Komentarze czytelników portalu lewica.pl
Komentarze czytelników portalu lewica.pl
czy w ogóle zjawisko przemocy wobec mniejszości musi mieć podłoże skrajnie prawicowe. Taki dajmy na to antysemityzm miał się świetnie w partiach komunistycznych, a sympatyków segregacji rasowej można było (i zdaje się bez trudu można do dzisiaj) znaleźć w szeregach sympatyków amerykańskiej Partii Demokratycznej. Z kolei w wielu przypadkach spojrzenie na sprawców przestępstw z użyciem przemocy pozwala z dużą dozą prawdopodobieństwa podejrzewać, że ofiarą był kolorowy bo akurat się nawinął, a był "inny". A nie z powodu koloru skóry.
Reasumując: czy poszukiwanie inspiracji skrajnie prawicowej w przypadku przestępstw skierowanych przeciw przedstawicielom mniejszości nie jest czasem usiłowaniem stosowania szablonu do szerokiego spektrum zjawisk które mogą mieć bardzo różne podłoże?
"Stowarzyszenie "Nigdy Więcej" jest niezależną organizacją..."
Humorystyczny akcent na zakonczenie dnia.
przesepstw motywowanych ideologią skrajnie prawicową jest w Polsce zbadany w niewielkim stopniu - powiedział lider Nigdy Więcej.
A czy ten problem w Polsce w ogole istnieje?
W przełożeniu na język realnej polityki brzmi to tak: Rafał Pankowski oznajmił, że jego stowarzyszenie i jego kumple z branży antyfaszystowskiej dostają za mało szmalu na swój niszowy i deficytowy biznes, więc państwo i prywatne fundacje powinny im dać więcej kasy, aby Rafał i spółka mogli żyć godnie. Oczywiście żeby sponsor dał dodatkowe środki, trzeba go przekonać, że Rafał i spółka zajmują się problemem poważnym, nie zaś niszowym. Ponieważ dowodów na to niem, należy najpierw "badać". A jak się odpowiednio "zbada", to i "dowody" się znajdą. Pankowski już nie raz pokazał, że potrafi stworzyć faszyzm z niczego - ot, taki cudotwórca.
...dla pana Pankowskiego i jego srodowiska, nie dziwi mnie ze bagatelizowaniem problemu zajmuja sie dyzurni anty-antyfaszysci. Zalosne.
z Simonem Molem antyfaszyzm w Polsce jest skompromitowany na długo
Po za tym jest to dosyc wąska dziedzina działalności, chyba żeby nazwac wszystkich prawicowych populistów w stylu Berlusconiego faszystami ( ostatnio czytałem artykuł w Rzeczypospolitej gdzie autorka nazywała rządy lewicowe w Ameryce Południowej reżimami).
Podążając tym tropem ,,Nigdy Więcej'' powinno zwalczac PIS i niektórych polityków PO;)
A uwazasz, ze problem w faszyzmu jest w Polsce powazny?
Nigdy Więcej nie zwalcza, lecz PiS - jak najbardziej.
Robi to jednak dopiero od jesyeni 2005, gdy nie udało się utworzyć koalicji PO-PiS.
Główną siłę ognia to stowarzyszenie koncentruje na Samoobronie i LPR.
W poprzedniej dekadzie, stowarzyszenie to nie unikało atakowania "postkomunistów".
Stawiało również znak równości między rasizmem a "klasizmem".
Być może, faszyzmu - nawet marginalnego - nie należy bagatelizować.
Ale jeśli zarzut bagatelizowania faszyzmu stawia ktoś posługujący się nickiem Mao...
"Po aferze z Simonem Molem antyfaszyzm w Polsce jest skompromitowany na długo" - postsocjalista.
kolejny bzdet.
Mao Tan Wen, nie zauwazyles?
dla sinologów to może ma znaczenie, ale dla laików jest jeden Mao.
To już nawet nie chodzi o jego czyny przestępcze, ale o to, w jaki sposób przemyślny przestępca owinął wokół palca całkiem sporą grupę niegłupich przecież ludzi. Może należałoby się wytłumaczyć?
Nie. Faszyzm nie jest w Polsce powaznym problemem. Rasizm, antysemityzm, ksenofobia - to powazne problemy, bez ktorych zaadresowania nie moze byc mowy o prawdziwej lewicy. Oczywiscie, ma to niewiele, lub nic wspolnego z "Nigdy Wiecej"
Z kolei faszyzm ( a raczej neo-faszyzm ) JEST powaznym problemem zarowno za wschodnia jak i zachodnia granica. Chociazby z tego powodu glupota byloby zupelne go ignorowanie.
Szlag mnie trafia jak czytam, że faszyzm/rasizm to nie jest w Polsce problem (sic?!). Może kilka faktów z kilku dni sprzed 10 miesięcy:
BIAŁYSTOK. W nocy z 25 na 26 listopada w tawernie "U Greka" grupa ochroniarzy z okolicznych lokali ciężko pobiła mężczyznę narodowości czeczeńskiej. Samosąd odbył się na oczach niereagującej na całe zdarzenie policji. Następnie ochroniarze wywlekli półprzytomnego mężczyznę za budynek i rzucili przed radiowóz. Dopiero wtedy policjant wsadził zakrwawionego Czeczena do auta, a jego dręczycielom zadał jedynie kilka zdawkowych pytań. Samosąd miał być zemstą za wcześniejsze zranienie przez grupę Czeczenów ochroniarza klubu "Metro". Według niektórych świadków, brak reakcji ze strony policjantów spowodowany był ich niechęcią wobec osób narodowości czeczeńskiej.
WROCŁAW. 15 listopada 2007 nad ranem na Pasażu Niepolda dwóch agresywnych mężczyzn, Polaków, zaczęło zaczepiać dwóch czarnoskórych Holendrów, znanych miejscowych didżejów. Obrzucili ich rasistowskimi wyzwiskami i sprowokowali do bójki. Nieszczęśliwie jeden z Holendrów, który wielokrotnie był już w Polsce obiektem szykan ze strony rasistów, a rok wcześniej został przez nich dotkliwie pobity, miał przy sobie w celu samoobrony nóż, którym zadał agresorom kilka ran ciętych. Rasiści oraz jeden mężczyzna próbujący rozdzielić bijących się, trafili do szpitala, a policja zatrzymała Holendra. "Najprawdopodobniej zostanie mu postawiony zarzut usiłowania zabójstwa" powiedziała prokurator Małgorzata Klaus, rzeczniczka wrocławskiej prokuratury. Przed wrocławskim sądem w podobnej sprawie toczy się proces dwóch młodych Kazachów. W październiku 2006 roku, tuż po przyjeździe do Wrocławia na studia, wybrali się do klubu "WZ". Impreza zakończyła się tragicznie. Jeden z Kazachów ranił poważnie Polaka, który wyzywał go od "brudasów" i "Azjatów" i uderzył kuflem. Kazach jest oskarżony o usiłowanie zabójstwa.
GDAŃSK. 12 listopada 2007 "nieznani sprawcy" sprofanowali miejscowy cmentarz żydowski. Zniszczeniu uległy tablice informacyjne oraz część ogrodzenia. Była to już piąta antysemicka dewastacja tego cmentarza począwszy od grudnia 2006 roku.
GORZÓW WLKP. 3 listopada 2007 bojówka neofaszystów uzbrojona w siekiery i pałki zaatakowała uczestników imprezy tanecznej w klubie "Magnat". Faszyści pobili mężczyznę, który wracał już do domu pozostali klienci lokalu schowali się wewnątrz budynku. Napastnicy wdarli się do środka przez wybite okno i zdążyli pobić młodego mężczyznę. Napad przerwała interwencja policji. Funkcjonariuszom udało się zatrzymać jednego z napastników. Okazał się nim 17letni mieszkaniec ulicy Borowskiego. Bojówkarzowi grozi kara do 5 lat więzienia. Zdarzenie to nie było pierwszym incydentem przed klubem "Magnat", ulubionym miejscem spotkań miejscowej młodzieży alternatywnej. Do podobnego incydentu doszło w nocy z 31 października na 1 listopada podczas zabawy Halloween, gdy brunatni bojówkarze pobili 26letniego mężczyznę.
Pamiętam jeden numer tego pisma, jaki wyszedł jakoś tak z początkiem tego roku. Obleśna satysfakcja z nieobecności Samoobrony w parlamencie, orgia personalnych ataków na Mateusza Piskorskiego, obrona kilku grubych szych z PO i ataki na publiczne radio, że niby jako PiSowskie jest skrajnie nacjonalistyczne... Wyjątkowo obrzydliwy szmatławiec, idący ręka w rękę z liberalnymi gangsterami.
kancer: masz racje, pobicie Czeczenow na dyskotece w Bialymstoku przez ochroniarzy to wyrazny dowod na to, ze w polskiej polityce triumfuje narodowy socjalizm :-))))
Mao: ok, wiec zmienie pytanie, czy uwazasz, ze rasizm i ksenofobia oraz antysemityzm to powazny problem w Polsce?
To może kilka kolejnych faktów. Oczywiście można je wykpić – WYKPIĆ MOŻNA WSZYSTKO – ZE WSZYSTKIMI IDEAMI LEWICY NA CZELE:
WAWER. 1 listopada 2007 odkryto antysemicką profanację, jakiej dopuścili się na wawerskiej nekropolii "nieznani sprawcy". Dewastację jako pierwsza stwierdziła przypadkowa kobieta, która nie mając w Warszawie grobów bliskich, postanowiła we Wszystkich Świętych zapalić znicz na symbolicznym CmentarzuPomniku Rozstrzelanych w Wawrze przy ulicy 27 Grudnia. Cmentarz upamiętnia miejsce pierwszej masowej egzekucji cywilów, w której Niemcy w grudniu 1939 r. zabili 107 mężczyzn. Stoją tu krzyże, a między nimi kilka macew. To właśnie na nich obok gwiazd Dawida ktoś czarną farbą namalował szubienice.
WROCŁAW. W nocy z 20 na 21 października 2007 po godzinie 23.30 w pociągu pospiesznym relacji WrocławWarszawa doszło do ataku na naczelnego rabina Wrocławia Icchaka Rappaporta. Do przedziału, w którym siedział rabin, wtargnęło dwóch mężczyzn wyglądających na naziskinów i próbowało go sprowokować. Jeden z nich obrzucił go antysemickimi wyzwiskami: "Ty żydowska k...o! Nabiję Ci mordę" i próbował uderzyć. Rabinowi po kilkunastu minutach zmagania się z agresywnymi rasistami udało się uniknąć najgorszego i zniechęcić ich do próby pobicia. Mimo że incydent był bardzo głośny, napadniętemu nikt nie pospieszył z pomocą. Rappaport złożył zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, które policja zakwalifikowała "jako groźbę z powodu przynależności rasowej". Za przestępstwo to grozi kara do pięciu lat więzienia.
GORZÓW WLKP. 18 października 2007 policja zatrzymała dwóch naziskinów, 21letniego Dariusza K. i 23letniego Błażeja B. Są oni oskarżeni o propagowanie faszyzmu – obaj wzięli udział w reportażu brytyjskiej telewizji Sky One. Policja zarzuciła zatrzymanym także publiczne nawoływanie do zbrodni na tle rasowym. Jeden z nich mówił np. o Żydach: „Nie wszystkich wygazowali, trzeba to powtórzyć”. Reportaz brytyjskiej telewizji dotyczący rasistowskich bojówek piłkarskich w Polsce (m.in. o nazikibicach Stilonu Gorzów Wlkp.) powstał w bliskiej współpracy z redakcją „NIGDY WIĘCEJ”. Krótko po emisji w Anglii umieszczony został w portalu You Tube i za jego pośrednictwem dotarł do publiczności w Polsce.
WRZEŚNIA. 7 października w trakcie prawyborów odbywających się w tym mieście Janusz KorwinMikke, jeden z liderów Ligi Prawicy Rzeczpospolitej w wyborach parlamentarnych, dopuścił się szowinistycznej wypowiedzi w stosunku do osób niepełnosprawnych. Stwierdził on, iż "swojego dziecka nie puści do jednej klasy z dzieckiem niepełnosprawnym, bo zarazi się jego niepełnosprawnością". Incydent był o tyle szokujący, że koalicyjny sojusznik Romana Giertycha powiedział to prosto w twarz niepełnosprawnej dziewczynce na wózku inwalidzkim. Powiedział jej również: "A ty ćwiczysz na lekcjach wychowania fizycznego? Przecież ty nie jesteś w stanie ćwiczyć na WF".
ŻYWIEC. W dniach 27 i 28 września 2007 doszło w tym mieście do rasistowskich incydentów, skierowanych przeciwko żywieckim Romom. Najpierw 27 września na ulicy Dworcowej "nieznani sprawcy" rozkleili w witrynach sklepowych i innych widocznych miejscach ulotki "Polska dla Polaków Cyganom śmierć". Tego samego dnia w nocy bojówka neofaszystów dobijała się do mieszkań romskich w budynku przy ulicy Dworcowej 1. Jego mieszkańcy zawiadomili miejscową policję, która jednak odmówiła interwencji. Interweniowali dopiero funkcjonariusze z BielskaBiałej, którzy zatrzymali kilku rasistów, ale szybko ich wypuścili. W następnych dniach domy zamieszkane przez Romów pokryte zostały rasistowskimi hasłami oraz symbolami swastyk i krzyży celtyckich. Stowarzyszenie Romów w Polsce złożyło w tej sprawie doniesienie do Prokuratury Rejonowej w Żywcu. Był to kolejny już rasistowski incydent antyromski, do jakiego doszło w ostatnich latach w tej miejscowości. 15 października policja zatrzymała dwóch podejrzanych o malowanie faszystowskich haseł. Jeden z zatrzymanych mężczyzn oświadczył, iż "walczy o czystość rasową".
WARSZAWA. 11 września 2007 miejscowy Sąd Rejonowy skazał na półtora roku więzienia 29letniego Macieja G., który wygłaszał pod adresem swoich sąsiadów w jednym z bloków na warszawskim Ursynowie groźby o jednoznacznie antysemickim charakterze, m.in. "Dokończymy to, co Hitler nie dokończył" czy "Żydówko, zginiesz śmiercią swoich przodków". Pogróżki dotyczyły Marii K. oraz jej syna Jakuba, któremu skazany wielokrotnie groził pobiciem. Mówił też pod jego adresem: "Idzie ten p... Żyd". Groził także przerażonym sąsiadom "wysłaniem do gazu". Finałem serii antysemickich pogróżek było pobicie Jakuba K., w wyniku którego napadnięty doznał rozległych obrażeń, m.in. złamania nosa.
KIELCE. 19 września 2007 "nieznani sprawcy" zniszczyli rzeźbę "Menora", upamiętniającą Żydów kieleckiego getta wymordowanych przez hitlerowców. Sprawą zajęła się policja.
Jak w knajpie Polak da w mordę Polakowi to jest to chuliganka, którą interesuje się co najwyżej dzielnicowy albo lokalny tygodnik w rubryce kryminalnej. Jak w mordę od Polaka dostanie w tej samej knajpie Azjata to jest to przejaw rasizmu, którym zajmują się uczestnicy "międzynarodowych spotkań poświęconych monitorowaniu rasizmu", a "Nigdy Więcej" wciągnie to na rejestr ogólnopolskiego szalejącego rasizmu. To rzeczywiście jest rasizm, tyle że w drugą stronę - morda Azjaty jest tu znacznie bardziej cenna niż morda Polaka.
to są sprawy kryminalno-policyjne, ew. wymagające samoobrony (nomen omen), a nie polityczne.
Tymczasem "Nigdy Więcej" wykorzystuje takie, w swojej istocie haniebne wydarzenia, to manipulatorskiego przemieszania np. ze swoimi kłamliwymi pomówieniami i to w dodatku wobec ostatnich prosocjalnych sił w polskiej polityce (Samoobrona) i niesprywatyzowanych jeszcze instytucji publicznych (żale, że ktoś z władz polskiego radia zwyzywał jakiegoś bandziora z Platformy).
Znam bardzo dobrze pare wyderzen, ktore trafily do NW, bo moj dobry kolega je tam wysylal dawno temu. Wszystko przekrecali i wyolbrzymiali, z zupelnie pozbawionej podloza politycznego szarpaniny z kibicami robili akcje w stylu 20 nazi-skinheadow skatowali bezbronnego kogos tam.
Prosty przyklad jak NW przekreca fakty - tutaj masz relacje z Wyborczej (bardzo za Czeczenami) o tym incydencie, ktory zacytowales wczesniej:
"Czwórkę Czeczenów ochroniarze wyprosili z klubu przy ul. Białówny, bo byli agresywni. Już przy wyjściu wywiązała się bójka. Jeden z cudzoziemców wyjął nóż i dźgnął ochroniarza w obie nogi. Ci obezwładnili nożownika gazem jeszcze w lokalu, dwóch innych policja zatrzymała przed klubem."
Czy to az tak wstrzasajace, ze ochroniarze pobili agresywnych kolesi z nozami? I czy to aby na pewno dowod na ksenofobie i faszyzm w Polsce?
To może jeszcze kilka faktów. To wszystko są nadinterpretacje i wymysły jakiegoś "NW"? Gratuluje dobrego samopoczucia i KONTAKTU Z KRAJOWĄ RZECZYWISTOŚCIĄ. Rasizm, neofaszyzm, szowinizm nie są problemem także dla uczestników forum nacjonalisty.pl, frondy, NOPu, MW, PiSu i dla niektórych (nie dla wszystkich, nawet nie dla większości!!!) piszących na forach kibicowskich, może więc tam się przenieście... No to jeszcze parę faktów:
BIAŁYSTOK. W nocy z 27 na 28 sierpnia 2007 miejscowi neofaszyści wymalowali rasistowskie napisy "Polska dla Polaków" i "White Power" na meczecie przy ulicy Hetmańskiej. Jest już to kolejne zdarzenie tego typu w mieście. Wcześniej rasistowskie napisy umieszczane były na budynkach kojarzących się neofaszystom w jakikolwiek sposób z mniejszością żydowską. 30 sierpnia policja zatrzymała 7 osób podejrzanych o malowanie nazistowskich haseł i zapowiedziała dalsze zatrzymania. Wcześniej ujęto już 5 osób podejrzanych w tych samych sprawach. 31 sierpnia policja zdecydowała się ujawnić dane kilku pełnoletnich sprawców serii neofaszystowskich profanacji i dewastacji. Byli to Piotr Giedwidz, Krzysztof Dzikowski i Patryk Oleńczuk. Prokuratura wszczęła postępowanie wobec wszystkich zatrzymanych sprawców.
BIAŁYSTOK. W nocy z 12 na 13 sierpnia 2007 na miejscowym cmentarzu żydowskim lokalni neofaszyści namalowali napisy "Arbeit macht frei", "Jude raus", symbole "SS", "88" oraz swastyki. Antysemicka profanacja była kolejną z serii tego typu zdarzeń, do jakich doszło w Białymstoku.
BIAŁYSTOK. W nocy z 8 na 9 sierpnia 2007 "nieznani sprawcy" wymalowali na pawilonie Wars przy ulicy Warszawskiej i na kilku sąsiednich domach olbrzymie napisy "Waffen SS", "White Power", "Sieg Heil" oraz swastyki i krzyże celtyckie. Policja wszczęła poszukiwania rasistowskich przestępców, którym za ich czyn grozi kara do dwóch lat więzienia.
POZNAŃ. 20 lipca na budynku miejscowej synagogi u skrzyżowania ulic Stawnej i Żydowskiej pojawiły się antysemickie napisy, m.in. "Polska dla Polaków". CZĘSTOCHOWA. 5 sierpnia 2007 "nieznani sprawcy" dopuścili się antysemickiej profanacji miejscowego cmentarza żydowskiego, jednego z największych kirkutów w Polsce. Zniszczeniu uległo ponad sto macew (pionowych płyt grobowych), na niektórych z nich sprawcy wymalowali swastyki i symbole SS.
LEGNICA. 25 czerwca 2007 zarząd drugoligowego klubu piłkarskiego Miedź Legnica wprowadził do swoich władz Jarosława Jednorała¸ który miał odpowiadać za marketing i kontakty z kibicami. Jednorał, były nazikibic Miedzi ps. „Adolf”, był działaczem Narodowego Odrodzenia Polski. Pisał też w faszyzującym piśmie „Krucjata” („Deportacje wszelkich odszczepieńów powinny być odpowiednim rozwiązaniem”), a współcześnie na swojej stronie Internetowej zamieścił portret Adolfa Hitlera.
MYŚLENICE. 30 czerwca 2007 doszło w mieście po raz kolejny do defilady członków Obozu NarodowoRadykalnego, organizacji powszechnie uznanej za neofaszystowską. W trakcie manifestacji oenerowcy z neofaszystowskimi emblematami skandowali antysemickie hasła i odśpiewali na rynku miejskim: "Nie będzie Żyd pluł nam w twarz!". W wypowiedziach dla mediów uczestnicy rocznicowej demonstracji zdradzili, że porozumieli się z policją, która nie interweniowała w jej trakcie, mimo wielokrotnego naruszania przez oenerowców prawa. Jednym z przywódców manifestujących w Myślenicach był Tomasz Piczura, szef podhalańskiego ONR, a prywatnie syn przewodniczącego PiS w powiecie tatrzańskim. Jego ojciec nigdy krytycznie nie odniósł się do działalności syna. Nie uczynił tego także poseł PiS Arkadiusz Mularczyk, szef okręgu nowosądeckopodhalańskiego partii. Prokuratura wszczęła dochodzenie przeciwko ONR. Manifestacja odbyła się w kolejną rocznicę przedwojennego Marszu na Myślenice, jednego z największych zajść antysemickich. 28 listpada przed Sądem Rejonowym w Myślenicach rozpoczął się proces przywódcy małopolskiego ONR Wojciecha M., obwinionego o zorganizowanie nielegalnego zgromadzenia i nielegalne używanie umundurowania.
Organizacja, która spalenie flagi UE uznaje za przejaw faszyzmu.
Niestety ogromna większość spraw które opisuja jest dęte,no i jeszcze ich nagonka na KPP i KMP,a pozatym wszystko łacznie z krytyką Izraela to dla nich antysemityzm,oczywiście mieliśmy w Polsce tzw. zbrodnie nienawiści ale tylko kilka wymienianych przez NW zabójst spełnia definicje zbrodni na tle nienawiści rasowej,narodowościowej,wykluczenia socjalnego itd.Młocki w knajpach i między subkulturami to inna sprawa.Lepiej by się zajeli mobbingiem,molestowaniami w miejscu pracy,łamaniem praw pracowniczych czy zastraszaniem pracowników,łamaniem praw obywatelskich przez biurokratów.
Albo nienawiścią jaką zieją UPRowcy.
ze swoimi obrzydliwymi hasłami o obronie rasy i antysemickimi szmatami włażą już do centrum. Ich zgraje dopuszczają się pobić (szczególnie dzieciaków o zbyt długich włosach). W innych miastach dochodziło nawet do "oczyszczania" z bezdomnych.
Napadają na obcokrajowców i mniejszości. Zwłaszcza na czarnoskórych, Azjatów i Cyganów.
Żeby nie zauważać problemu, trzeba się bardzo starać i ostrożnie poruszać się po polskim internecie.
Tak tak kancer. Pare przypadkow idiotow, ktorzy namazali cos na murze, albo jakis pajacow paradujacych mundurkach to niezbity dowod, ze w Polsce rzadza nazisci :-))) Zwlaszcza, ze jak jak samo NW dodaje - za owo paradowanie w mundurkach, czy smarowanie po scianach szlo sie do aresztu.
pandada: to w koncu ci nazisci zbieraja sie w lesie czy w internecie?
ONI są wszędzie. Zawsze, gdy wracam do domu, najpierw zaglądam pod łóżko, czy nie czai się tam jakiś nazista.
To prawda. Mysle jednak, ze warto skupic sie tez na kolejnym, niezwykle waznym w Polsce zagrozeniu. Pozwole sobie wzorem kolegi zakochanego w NW wkleic fragment kalendarium:
Wrzesień 2006 - Niezidentyfikowany obiekt latający w kształcie spodka pojawił się nad Chorzowem. Wykonywał efektowne ewelucje, po czym nagle zniknął.
Wrzesien 2006 - Grupa młodych osób wracających z dyskoteki w Witoni (woj. łódzkie) spostrzegła dwie niskie istoty w przydrożnym rowie. Po zbliżeniu się do nich istoty próbowały skontaktować się z grupą. Jedna z nich przedsiawiła się jako przybysz cywilizacji z oddalonej 78 000 000 000 lat swietlnych od Ziemi.
Październik 2006 - Pani Janina z Horyńca (woj. podkarpackie) na swoim polu odkryła dziwne symbole, układające się w wielką całość o powierzchni około 1 ara. Zdaniem specjalisty E. von Danikena, symbol ow wydaje się łudząco podabny do kalendarza Majow zachowanego w podobnej do statku kosmicznego swiatymi w sercu Amazonii.
jeżeli neonazizm, rasizm, ksenofobia itd. są zjawiskami marginalnymi to chyba "lewicowy antysemityzm", o którym chyba kiedyś tu wspominałeś to zjawisko jeszcze bardziej marginalne.
W perspektywie calego spoleczenstwa - tak. Bo tez lewica w ogole jest w Polsce marginalna.