Jak to jest, że republika autonomiczna może sobie prowadzić niemalże własną politykę zagraniczną?
Myślę, z zaraz na prośbę obywateli Krymu na ten kawałek ziemie Ukraińskiej wkroczy armia rosyjska z bratnia pomocą.
Każda decyzja która doprowadzi do szału polską żałosną elite polityczną jest dobra.Miejmy nadzieję że Wenezuela też uzna niepodległość Abchazji i Oseti pld.
Czy przypadkim to nie Chruszczow przekazał Krym Ukrainie? Jak tak, to Rosja powinna teraz uznać za nieważne, bo było za ZSRR.