j/w
hahaha
Ale naczelny "liberał" jliber się śmieje. Widać transfer pieniędzy amerykańskiego podatnika do kilku dużych firm mu nie przeszkadza. Taki z niego "liberał".
"liber" to nie ja.
Ja popieram tarczę tak samo jak popieram każde działanie OBRONNE. Po to mamy w końcu wojsko płacone z podatków. Co innego wojna z Iraku, to są działania AGRESYWNE. Oczywiście zaraz jakiś lewicowy sofista nam wytłumaczy że obrona to tak naprawdę atak, tyle że skoro tak to czy w ogóle nie powinniśmy mieć wojska???
Tak się przyzwyczaiłem do wywodów jlibera, że automatycznie dodałem sobie literkę. Tutaj "liberałem" jest liber, a nie jliber. Choc jak znam jlibera, to chyba nie odetnie się od kolegi. W końcu większość "liberałów" potępiajacych "socjalizm" rozumiany jako politykę socjalną, milczy jednocześnie na temat nadmiernych wydatków zbrojeniowych. Tak przy okazji, jest to ciekawe zjawisko. Są np. tacy, którzy Hitlera nazywają socjalistą, bo oczywiście Hitler prowadził socjalną politykę. Wojnę i obozy taka osoba już przemilczy, a przecież wojna i obozy zapisały się w historii jako czołowe dokonania Hitlera. Dzięki takiemu ujęciu, hitlerowskimi krajami stają się np. te ze sprawną publiczną służbą zdrowia, a nie te nieustannie wszczynające wojny. Marnowaniem pieniędzy podatnika jest budowa szkoły za podatnika pieniądze, ale już nie zwodowanie dziesiątego lotniskowca z 100 samolotów nękajacych zamorskie kraje w imię interesów jakiejś wąskiej kliki, która samodzielnie tych samolotów by nie sfinansowała. Katastrofą jest nacjonalizacja przemysłu wydobywczego, ale już nie wspomaganie padających neoliberalnych piramid finansowych...itd. Po tych niekonsekwencjach można odróżnić "liberała" (obłudnika albo niedouka) od liberała (bujającego w obłokach libertarianina).
"liberał" to bardzo szerokie pojęcie, ktoś kto _generalnie_ preferuje wolny rynek. Mamy np Friedmana czy Balcerowicza którzy _generalnie_ preferują wolny rynek, ale już mózg im się lasuje jak tylko dochodzimy do monopolu państwa na pieniądz czy system rezerw częściowych okradający Kowalskiego podatkiem inflacyjnym.
Jeżeli szukasz konsekwentnego liberalizmu to jest nim libertarianizm. Libertarianie są jak najbardziej przeciwko wojnie w Iraku, czyli przeciwko wydawaniu pieniedzy podatnika na agresywne wojny rzadu:
http://www.lp.org/issues/current-issues
nie porownoj mnie z nikim