Ale nie przypisywałbym Żakowskiemu obłudy, on cały czas ewoluuje i uczy się na własnych błędach, a jego słowa o ,,przejściu do porządku dziennego'' można rozmaicie interpretowac. Ja np sądzę że Żakowski miał na myśli wlaśnie fakt iż oglądając olimpiadę i w ogóle wspierając mit olimpijski jesteśmy gotowi za widowisko zapłacic moralnie każdą cenę
P.S
Idąc tropem autora, można by stwierdzic (chyba slusznie) że pomoc opozycjonistom w PRL-u przez rożne amerykańskie instytucje i agencje rządowe ( datki rzędu kilkudziesięciu dolarów na opozycjoniste niskiego szczebla) były tanią i opłacalną inwestycją w otwarcie rynku wschodniego dla produktów z Zachodu
Kiedys New York Times zamieścił rysunek pt wyzwolony Irakijczyk , gdzie postac na rysunku zastanawia się czy sobie kupic płyn na wypadanie włosów, nowy samochód, czy nie jest za stara, za gruba itd...
,,Wyzwolony'' oznacza dla Zachodu- generujący popyt na zachodnie towary i dostarczający taniej siły roboczej
Stara prawda - ekonomia determinuje w ostatniej instancji wszystko- kryteria etyczne, estetyczne i inne..
przemysłowego bierze się z bardzo prostego faktu, że rezygnacja w jakiejkolwiek formie z industrialnego rozwoju nie daje w konsekwencji zmniejszenia przemocy, a wręcz przeciwnie, dopiero osiągnięcie pewnego poziomu rozwoju przemysłowego stopuje agresję jako zbyt ryzykowną. Twierdzenie, że tylko nieposkromiona chęć bogacenia się jest przyczyną przemocy jest również błędne.
Spodziewam się poza tym przykładów unikania przemocy w drodze przekierowania społeczności na inną drogę rozwoju niż industrializm, o ile pamiętam to przemoc nie pojawiła się w historii w kontekście rewolucji przemysłowej.
Kompletna bzdura wojnierze!
>>>dopiero osiągnięcie pewnego poziomu rozwoju przemysłowego stopuje agresję jako zbyt ryzykowną