Jak wierni chca wydac swoje pieniadze, to prosze bardzo. Byle by nie zabierali tym co nie chca dac. I zeby mszy za glosno nie puszczali.
Ale widze ze Autor pielegnuje mit Inkwizycji. Niestety zalecam gruntowniejsze studia tematu i porownanie dzialan Inkwizycji z dzialaniami Lutra, Kalwina oraz sadami swieckimi.
Tak sie akurat sklada ze wielu przestepcow wolalo byc sadzonych przez Inkwizycje, poniewaz jak na owe czasy, byl to bardzo lagodny sad: zeznania w torturach nie byly brane pod uwage, oskarzony mial obronce oraz mogl zapoznac sie z materialem kto i o co go oskarza.
święto prwado
>>to bardzo lagodny sad: zeznania w torturach
>>nie byly brane pod uwage
Haha, szczególnie gdy pacjent nie dożył rozprawy :)
a przecież pewnie nie dał na budowę ani grosika... Więc po co paszczy głupio - ludzie chcieli to dali. Ich sprawa. Żyjemy nareszcie w wolnym kraju i żaden partyjny aktywista nie będzie decydował czy wolno ludziom wierzącym postawić świątynie czy nie.
Prosze.
Napisalem przeciez ze: jak na owe czasy bylo to...
...można coś zrobić bez udziału państwa i to EFEKTYWNIE.
W mojej miejscowości proboszcz 4 lata temu rzucił hasło budowy nowego domu parafialnego. Przyznam się bez bicia, że ani ja ani większość nowobogackich nie dała ani grosza a ta grupa to jakieś 2/3 mieszkańców (miejscowość na samym skraju dużego miasta w Polsce). Raczej materialiści, do kościoła nie chodzą, pomstują i lamentują na to jak to Kościół okrada to biedne społeczeństwo, nie płaci podatków, itp. (pal licho, że większość to sędziowie, adwokaci, notariusze, lekarze którzy poniżej 200 zł / 15 min wizytę w gabinecie nie biorą oczywiście bez faktur).
Pozostała 1/3 to dawni mieszkańcy, standard o niebo niższy, zarobki też (widać po starych samochodach i nieremontowanych elewacjach starych domów). Radiomaryjnych pewnie garstka (nawet nie mają w parafii swojego kółka). Niezamożni albo biedni. Ile mogli dać ? Niewiele.
I przez te 4 lata stan surowy zamknięty (ponad 800 m2) zbudowali.
I teraz pomyślcie gdyby na podobnych zasadach organizowały się społeczności lokalne (szkoła, przedszkole, przychodnia, itp.). Pewnie do wielu projektów dałoby się przekonać także pozostałe 2/3 mieszkańców. Narazie 2 przedszkola są... prywatne za 1600 zł/miesiąc.
Nie krytykujcie - bierzcie przykład.
Te 1/3 biedoty wolała zbudować kościół niż przedszkole. Coś czuję, że biednymi pozostaną.
ich wybor, na tym polega wolnosc.