Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Łukaszewski: To my, terroryści!

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz

podstawowy problem socjalizmu

Socjalizm używa przemocy państwa aby regulować dobrowolne interakcje w społeczeństwie. Socjalizm narodowy, prawicowy, próbuje wymusić Jedynie Poprawne relacje osobiste. Z kolei socjalizm marksistowski, lewica, Jedynie Poprawne relacje ekonomiczne. Jedynym sposobem na pokojowe współistnienie jest liberalizm i państwo minimalne.

autor: jliber, data nadania: 2008-10-01 15:12:53, suma postów tego autora: 4329

Jestem terrorystą bo sprzeciwiam się

liberalizmowi-totalitaryzmowi w opakowaniu MTV,TVN24

autor: czerwony93, data nadania: 2008-10-01 17:22:08, suma postów tego autora: 2783

Ja też jestem terrorystą

Bo sprzeciwiam się imperializmowi i militaryzmowi liberałów

autor: guevarysta, data nadania: 2008-10-01 18:04:59, suma postów tego autora: 788

Mnie to nie wrusza...

Zawsze tak było, że gdy USA i jego sojusznicy chcieli wmocnić siłę swego dolara dla zniewolania innych narodów dla pozyskiwania ich surowców stosowanie wobec nich przemocy wojskowej, nawet najbardziej krwawej, usprawiedliwiali jakimiś podniosłymi bajeczkami. I tak jest teraz. Przedtem bronili te narody przed komunizmem a teraz bronią je przed teroryzmem wcale nie pytając czy one tego chcą. Po prostu trzeba to wiedzieć i olewać. I tyle.

autor: steff, data nadania: 2008-10-01 18:08:39, suma postów tego autora: 6626

podstawowy problem jlibera

Podstawowy problem jlibera polega na tym, że sam nie wie o czym mówi. Na szczęście dla niego w dzisiejszym socjalistycznym systemie opowiadanie bzdur nie jest karalne ani piętnowane. A że wstyd - co zrobić...Różnych wiernych Pan Bóg ma.

autor: szerszeń, data nadania: 2008-10-01 20:49:51, suma postów tego autora: 1073

dobre :)

"dobrowolne interakcje w społeczeństwie"
"Dobrowolne" są tylko dlatego, ze stoi za nimi cała machina przemocy państwowej, gdyby nie ona, wszystkich kapitalistów już dawno kopnięto by tak, ze by mogli ten liberalizm uprawiać na księżycu. Stąd tacy liberałowie z bożej łaski, gardłują za zniesieniem czy ograniczeniem roli państwa tylko kiedy panuje pokój społeczny i ograniczenia te mają dotyczyć tylko ich interesów, kiedy robotnicy się organizują i chcą wziąść co do nich nalezy, nagle okazuje się że państwo jest bardzo cacy...

autor: DK, data nadania: 2008-10-02 00:23:25, suma postów tego autora: 119

jliber

> Jedynym sposobem na pokojowe współistnienie jest liberalizm i państwo minimalne.

Przeczytaj tekst jeszcze raz :-)

autor: Roger, data nadania: 2008-10-02 09:17:42, suma postów tego autora: 514

DK

Machina przemocy państwowej stoi za każdym systemem gospodarczym. Różnica między kapitalizmem a socjalizmem jest jedynie taka że w pierwszym ta przemoc jest używana aby chronić własność prywatną a w drugim aby ją naruszać. A dokładniej mówiąć socjalizm to wprowadzenie władzy urzędnika gdzie może on arbitralnie transferować własność prywatną.

autor: jliber, data nadania: 2008-10-02 11:50:24, suma postów tego autora: 4329

.

Problem tylko w tym, że liberałowie nie rozumieją że socjaldemokracja jest najlepszym sprzymierzeńcem kapitalizmu jaki mozna sobie wyobrazić. Sama socjaldemokracja tez tego nie za bardzo rozumie strojąc się w antykapitalistyczne piórka. Gdyby nie socjaldemokracja, kapitalizm już dawno by nie istniał. Tylko dzieki socjaldemokracji utrzymuje się krucha równowaga pomiędzy pracownikami najemnymi a kapitalistami.

Państwo minimum, które miałoby zajmować się jedynie obroną świętej własności prywatnej bedzie istnieć w stanie permanentnej wojny domowej. Tak długo jak długo, robotnicy nie będę w stanie się zorganizować - jak już im sie uda, to albo klasy uprzywilejowane postanowią się z nimi dogadać i po latach walk, tysiącach ofiar wrócimy do stanu obecnego, albo pójdą na totalną wojnę i szybko państwo przestanie być takie minimum bo się okaże, że aby prowadzić wojnę na całego trzeba nieźle rozbudowywać aparat bezpieczeństwa: morderstwa, porwania działaczy związkowych - skąd my to znamy?

Liberalizm czy libertarianizm jest śliczna utopią klasy średniej, której rzeczywistość wyznaczają podróże pomiędzy kompleksem biurowców w którym pracują, a zamkniętym osiedlem w którym mieszkają...

autor: DK, data nadania: 2008-10-02 12:58:51, suma postów tego autora: 119

Nie w te mańkę

@DK

To raczej socjalizm albo socjaldemokracja nie moze obyc sie bez wolnorynkowych elementow jak cena, popyt, podaz.

Prosze, uzasadnij dlaczego panstwo minimum bedzie w stanie permanentnej wojny domowej.

Bo ja akurat uwazam, ze zapewnienie poszanowania prawa wlasnosci oraz sprawny aparat karania sprawi, ze relacje miedzy obywatelami beda sie odbywac wlaczne za dobrowolna ich zgoda: nikt nie bedzie mogl nikogo przymusic do pracy, ani do nabycia okreslonych dobr.

Oczywiscie oszustwa, nieterminowe wyplaty, przymuszanie do czynnosci nie objetych umowa to przestepstwa i musza byc scigane przez panstwo.

Polska obecnie nie jest panstwem ze sprawnymi sadami i policja i jesli utopia wolnorynkowa miala by tu powstac to wpierw nalezaloby zaczac od wymiaru sprawiedliwosci.

autor: radek.szkaradek, data nadania: 2008-10-02 13:38:20, suma postów tego autora: 88

"co zauważył już pewien mieszkaniec krainy obecnie zwanej Grecją"

Po przeczytaniu tej bredni na początku artykułu, dałem sobie spokój z czytaniem reszty. Efez zdaniem autora leży w obecnej Grecji ...

autor: Sumienie Narodu, data nadania: 2008-10-02 13:46:16, suma postów tego autora: 6199

DK

Robotnicy jeszcze długo będą próbowali zniewolić kapitalistów aby pracowali dla nich za darmo, ale każdy taki atak działa na szkodę samych robotników, bo obniżajac zyski z zatrudnienia pracownika, obniżane też są ich pensje lub zwiększane jest bezrobocie. Nieważne jakie prawo sobie napiszesz, prawa ekonomii nie dadzą się obejść, inaczej socjalizm byłby wspaniałym systemem. Przekazując urzędnikom władzę nad własnością prywatną robotnicy uzyskują zawsze efekty przeciwne do zamierzonych. W rezultacie ci sami robotnicy potem emigrują do bardziej liberalnych krajów. Tymczasem prawa ekonomii są bardzo optymistyczne dla robotników, a mianowicie cały wzrost produktywności gospodarki przekłada się z czasem W CAŁOŚCI na wyższe pensje. Innymi słowy, gdyby nie powstawały nowe produkty, i gdyby nie zmieniały się już wymagania konsumentów, zyski kapitalistów spadłyby do zera (gdzie zyski to cokolwiek wyżej od naturalnej stopy procentowej).

autor: jliber, data nadania: 2008-10-02 16:18:51, suma postów tego autora: 4329

DK

Poprawka, powinno być "obniżajac dochód (marginalną produktywność) z zatrudnienia pracownika, obniżane też są ich pensje lub zwiększane jest bezrobocie".

autor: jliber, data nadania: 2008-10-02 16:24:32, suma postów tego autora: 4329

PRAWDZIWY KAPITALIZM

Wielu liberałow widzac obecny krach twierdzi, że to nie był "prawdziwy kapitalizm". Jednoczesnie co sami liberałowie jako socjalistyczne określają Koree Północną, stalinowski ZSRR, Kubę. np. robi tak Wielki Ekonom prof Winiecki. Do Ikonowicza gadał jak trol internetowy a nie profesor.

Co do wątków socjalistyczno-syjonistycznych. Arabski socjalizm był niszczony przez CIA i Izrael za pomocą islamizmu, który oficjalnie pozniej "wymknał" się spod kontroli (islamistyczna agentura w rodzaju al-kaidy działa jako prowokator doskonały). "Liberał", który walczy z islamizmem i socjalizmem jednocześnie albo jest cwaną szują albo pożytecznym. Na forach grasują przewaznie pożyteczni.

autor: Panek, data nadania: 2008-10-02 17:09:59, suma postów tego autora: 896

Panek

Źle zrozumiałeś liberałów. Akurat sam kryzys to jak najbardziej pozytywny proces czyszczenia gospodarkę z masowej ilości błędnych inwestycji spowodowanych przemocą państwa w sferze monetarnej. Inna sprawa że w obliczu kryzysu politycy jeszcze bardziej okradają ludzi podatkiem inflacyjnym aby powstrzymać ten proces, czyli są w stanie wydłużać kryzys w nieskończoność (Roosveltowi udało sie przez całą dekadę). Socjalista nazywający ten cały interwencjonizm państwa kapitalizmem to schizofrenik.

autor: jliber, data nadania: 2008-10-02 19:05:45, suma postów tego autora: 4329

jliber

Czy ty przypadkiem nie pracujesz w fabryce kleju jako tester jakości? To co wypisujesz to żart na ostatni dzień libertariańskich kolonii letnich na Alasce i to kiedy kadra już zdrowo nawąchała się lub przynajmniej ostro nałykała.

autor: szerszeń, data nadania: 2008-10-02 20:04:17, suma postów tego autora: 1073

No nie, no szerszeń...


Autentycznie popłakałem się ze śmiechu po przeczytaniu twojego wpisu o fabryce kleju i tych koloniach... :-))))

Masz stylisko, a niech cię! Dla mnie niedościgły wzór.

Pozdro.

autor: krik, data nadania: 2008-10-02 20:52:09, suma postów tego autora: 1649

krik

Teksty szerszenia każdy może wypocić. Jedyna zabawna osoba tutaj to Hyjdla, fajnie bluzga, jeżeli w tym kierunku się chcesz rozwijać to z niej bierz przykład.

autor: jliber, data nadania: 2008-10-03 08:20:09, suma postów tego autora: 4329

jliber


No trochę poczucia humoru! Akurat Szerszen zrobił ścięcie, które jest wyjątkowo świeże i porusza wyobraźnię. Napisane to jest lekko i, co się czuje, bez jakiegokolwiek "wypacania się".

A sam wiesz najlepiej, że najczęściej twoje serwy są ni przypiął, ni wypiął - do tego konsekwentnie ignorujesz to, że dziesiątki spraw już ci wyperswadowano. Niejednokrotnie.

Tak więc - należało się.

A Hyjdla po prostu wzmacnia swe teksty emocjonalnie soczystą ludowością. Przypomnę, że to właśnie Jarosław Haszek, autor pierwszej powieści satyrycznej, był bodaj prekursorem takiej narracji. Klasyka!

Kto wie, może dzięki Hyjdli przejdziesz do historii, i jako o rzeczniku kapitalistycznego idealizmu (paleokapitalizmu?) usłyszą o tobie przyszłe pokolenia. Satyra ma zdecydowanie większą siłę przebicia, niż prezentowana tu przez ciebie argumentacja.

Chociaż, przyznam, niekiedy jest ona inspirująca. Tyle że - w moim wypadku - w kierunku przeciwnym, do oczekiwanego przez ciebie.

Tak to już jest - człowiek strzela, a Pan Bóg - wiadomo.

Ale nie! Tej fabryki kleju w połączeniu z koloniami letnimi na Alasce nie da się zapomnieć!
Zdążyłem już to "sprzedać" do Moskwy, Paryża i Bostonu. Wszędztie ten sam efekt!


autor: krik, data nadania: 2008-10-03 08:49:58, suma postów tego autora: 1649

krik

Jeżeli uważasz że przejdę do historii to tylko świadczy o Twojej ignoracji w zakresie konsekwentnej teorii liberalnej, czyli libertarianizmu i szkoły austriackiej, oraz ich konsekwencji dla ludzi pracy.
www.mises.pl
www.libertarianizm.pl
www.mises.org
www.libertarianism.com
www.lp.org
www.theadvocates.org
Wy po prostu nie macie zielonego pojęcia że walczycie przeciwko dokładnie tym samym ludziom którym chcecie pomóc.

autor: jliber, data nadania: 2008-10-03 11:45:44, suma postów tego autora: 4329

jliber

Chyba zaczynam rozumieć twoją grę. Ty MUSISZ być nasłany przez zadeklarowanych lewicowców, a twoim zadaniem jest kompromitowanie libertarianizmu i jego wyznawców. Przyznaję, długi czas udawało ci się nabrać mnie na tę tandetną i tanią, jak libertariański barszcz, propagandę. Przyznaję - dobry jesteś w tym co robisz.

autor: szerszeń, data nadania: 2008-10-03 12:44:28, suma postów tego autora: 1073

jliber


Czy nie było by w tym momencie najbardziej stosowne, by każdy pozostał przy swoim zdaniu? A mam je, jak pewnie wiesz, dokładnie odmienne w tej sprawie. A że ciebie najzwyczajniej opętało - cóż, lepsze to od cynicznej obojętności, bo żarliwie propagowany przez ciebie zespół poglądów nie jest niebezpieczny z tej samej przyczyny, co, dajmy na to, Korwin-Mikke: ludzie w swej masie nigdy nie potraktują ich serio. Bo nie lewitują i nie są aż tak ahistoryczni.

autor: krik, data nadania: 2008-10-03 12:46:37, suma postów tego autora: 1649

szerszeń

Hehe, Twoja teoria jest równie fantastyczna co sam socjalizm :)

autor: jliber, data nadania: 2008-10-03 12:47:24, suma postów tego autora: 4329

krik

Liberalizm nigdy nie był poglądem mas, bo nie jest intuicyjny. Intuicyjny jest za to socjalizm. Na tej samej zasadzie mógłbyś oczekiwać że "lud" sam z siebie by zaakceptował że Ziemia jest okrągła, pewne rzeczy nie są intuicyjne. Niestety ekonomia ma dużo większe znaczenie dla poziomu życia ludzi niż wiedza o kształcie Ziemi.

autor: jliber, data nadania: 2008-10-03 14:58:36, suma postów tego autora: 4329

jliber

Nie za bardzo znam się na socjalizmie, mało też dbam o jego fantazje. Ale jedno wiem na pewno: jeśli na serio myślisz w ten sposób w jaki piszesz, to moja bezpłatna porada brzmi: goń czym prędzej do wysokiej klasy specjalisty od spraw ducha!!! Inaczej pewnego ranka na bank obudzisz się z niewidzialną ręką rynku w nocniku.
Dużo zdrowia!

autor: szerszeń, data nadania: 2008-10-03 15:36:46, suma postów tego autora: 1073

Szeszeń... niniejszym wręczam Ci

wirtualny "Perłowy Szpyndlik" (szpilkę). Moje ludyczne poczucie humoru docenia takie "perełki". Dla mnie, podobnie jak dla krika, też jesteś niedościgłym wzorem...

krik, ładnie to tak "rozbierać" Hyjdlę publicznie przy ludziach? Żeby przy ludziach! Przy jliberze!
(*_*)

autor: Hyjdla, data nadania: 2008-10-03 15:42:04, suma postów tego autora: 5956

hahaha...


jliber
Jak widzę, nie słyszałeś o terminie "socjalizm naukowy". A z twoimi wyobrażeniami o socjalizmie - podobnie jak w wypadku np. Mickiewicza - bez obrazy, szkoda czasu na dyskusję. Naprawdę szkoda.

Szerszen
Nie wiem, co się dzieje ale ta twoja "niewidzialna ręka w nocniku" znów mnie pokonała :-)))

Hyjdla
Czas się przyznać: po prostu UWIELBIAM inteligentnie, ze smakiem wprowadzaną do tekstów ludowość. To, co udaje ci się w sposób dla mnie niedościgły.
Z tą ludowością jest chyba tak, jak w owej rosyjskiej mądrości ludowej: (w nieudolnym przekładzie) "Prostota pokona każdego przemądrzalca".

Mam zawsze u wezgłowia "Dzielnego wojaka Szwejka", do tego w kilku językach, i sięgam po ten lub inny egzemplarz jak po schabowego. A prostak ze mnie, więc schabowy jest dla mnie daniem kultowym.

autor: krik, data nadania: 2008-10-03 16:25:48, suma postów tego autora: 1649

krik

Ależ oczywiście że istnieje socjalizm naukowy, tak samo jak przed Kopernikiem istniała astronomia naukowa. W przypadku nauk ścisłych jest jednak dużo łatwiej bo można robić doświadczenia przy innych czynnikach stałych. W przypadku całych społeczności jest to niemożliwe, więc całe stulecia jako prawdziwe mogą być uważane kompletne bzdury, szczególnie jeśli są one intuicyjne. Socjalizm naukowy został już dawno obalony przez szkołę austriacką, zaraz po wydaniu przez Marksa pierwszego tomu Kapitału (to dlatego aż do śmierci nie wydał pozostałych).

autor: jliber, data nadania: 2008-10-03 16:54:47, suma postów tego autora: 4329

szerszeń

Niewidzialna ręka rynku pojawiła się jedynie w jednym akapicie Bogactwa Narodów Adama Smitha, jako metafora mająca swoje ograniczenia. Przy okazji, sam Adam Smith cofnął i wykoleił myśl ekonomiczną prawie na całe stulecie swoją teorią wartości opartą na pracy, aż do rewolucji marginalnej lat 70tych XIX wieku (Carl Menger, założyciel szkoły austriackiej) która ją całkowicie zdyskredytowała nawet w bełkocie ekonomicznego mainstreamu. A czym jest wasz marksizm bez laborystycznej teorii wartości? Haha.

autor: jliber, data nadania: 2008-10-03 16:59:10, suma postów tego autora: 4329

No dobra, jliber, kończ już to austriackie gadanie...

i wytłumacz dyskutantom - laikom oraz prześmiewcom w jakiej doktrynie ekonomicznej umieściłbyś Plan Paulsona?

Pytam, bo jesteś dla mnie nie tylko autorytetem w kwestii jankeskich parków kempingowych będących uczłowieczonymi slumsami, pomagającymi Jankesom w ich sławetnej mobilności. Jesteś także dla mnie demaskatorem socjalistycznego badziewia, którego najcięższą zbrodnią był permanentny brak papieru toaletowego.
Będąc piewcą i wielbicielem Jankesolandii - tej krainy liberalnej, bo pełnej pucybutów z perspektywami "na Rotszilda" - na pewno poradzisz sobie z tą paulsonową niewidzialną złodziejską ręką...
A więc?

autor: Hyjdla, data nadania: 2008-10-03 19:16:08, suma postów tego autora: 5956

Hyjdla

USA jest w 80% kapitalistyczne, Szwecja w 70%.
http://www.heritage.org/research/features/index/countries.cfm
Jedno nienawidzicie, drugie uwielbiacie. Oskarżasz mnie bezwarunkowe wielbienie USA, tymczasem ja wielbię tylko te 80%. Za to wasz zachwyt Szwecją jest co najmniej dziwny, bo to oznacza że w 70% wielbicie kapitalizm, jej wysokie progi i międzynarodowe korporacje. Plan Paulsona mieści się w tych amerykańskich socjalistycznych 20%, powinnaś to sama wiedzieć, w końcu to wy wielbicie państwowy interwencjonizm.

autor: jliber, data nadania: 2008-10-03 19:41:33, suma postów tego autora: 4329

Ja wielbię państwowy interwencjonizm,

kiedy państwo z moich podatków karmi głodne dzieci.
Kiedy natomiast interwencjonizm państwa ogranicza się do wyprzedaży majątku narodowego za symboliczną złotówkę lub interweniuje w Iraku, to mówię stanowcze NIE.
Powiadasz więc, że "Plan Paulsona mieści się w tych amerykańskich socjalistycznych 20%"?
Dziwny ten twój jankeski Eden. 7% jankeskich kempingowców, 20% socjalizmu (pewnie zarezerwowanego dla Indian w rezerwatach?), no i paulsonowcy, bezczelnie domagający się od Jankesolandii pokrycia ich lichwy i złodziejstwa, zamiast oczekiwać, że wsadzi się ich do pierdla. Jak w każdym normalnym kraju.
Komiczny ten twój jankeski bożek i te twoje "doktryny"...
.

autor: Hyjdla, data nadania: 2008-10-03 20:27:30, suma postów tego autora: 5956

Hyjdla

Wyprzedaż majątku to nie jest państwowy intwencjonizm. POSIADANIE przez państwo majątku to jest państwowy interwencjonizm.

Bankowców nikt nie wsadzi do więzienia, nawet lewicowcy, bo sam keynesizm wynosi na piedestał ich przywilej okradania ludzi podatkiem inflacyjnym, a potem dotacje aby powstrzymać ich upadki. Przywileje jakich nie mają inne firmy. Jeżeli bankowcy mieliby pójść do więzienia za tą masową kradzież, razem z nimi pójdzie do więzienia cała lewica.

autor: jliber, data nadania: 2008-10-03 20:46:22, suma postów tego autora: 4329

jliber

A teraz na serio. Masz jeden podstawowy problem - jesteś typowym rewolucjonistą. Maoiści, naziści, libertarianie - ideologia nieważna. Oni mają jedną cechę wspólną: wierzą, że idealny świat jest możliwy i sądzą, że mają prawo, ba, wręcz obowiązek, uszczęśliwiać swoimi pomysłami cały rodzaj ludzki. Nawet wbrew zainteresowanym. Ty akurat sądzisz, że wystarczy zdelegalizować związki zawodowe, znieść podatki, zlikwidować państwo i raj zapanuje na ziemi. Amerykanie powiedzieliby na to: bull shit!!! Świat jest, jaki jest a wszelcy zacietrzewieni napaleńcy kończą bądź w psychiatrykach, bądź za kratkami. A jak dojdą do władzy to poszerzają panteon zbrodniarzy.
PS - jaką metodą wyliczyłeś te procenty kapitalizmu w USA i Szwecji? ;-) Płonę ogniem ciekawości, stos gotowym podpalić.

autor: szerszeń, data nadania: 2008-10-04 17:55:53, suma postów tego autora: 1073

Jliber

jeszcze troche, i zostaniesz moich natchnieniem pomocnym przy tworzeniu nowych tekstow... :)

autor: BK, data nadania: 2008-10-04 20:35:27, suma postów tego autora: 11

szerszeń

Szczerze mówiąc nie znam ŻADNEJ ideologii która chciałaby delegalizować związki zawodowe. Znieść podatki i państwo całkowicie chcą od strony liberalnej anarchokapitaliści, podobnie jak od strony lewicowej anarchosyndykaliści. Twoje wyobrażenie liberała to czysta fantazja, diabeł z rogami jedzący dzieci na śniadanie, nic więc dziwnego że w swojej ignorancji masz taki światopogląd a nie inny.

autor: jliber, data nadania: 2008-10-04 22:35:14, suma postów tego autora: 4329

BK

Ależ oczywiście, bo nie ma ideologii bardzej konsekwentnej w zwalczaniu corporate welfare niż libertarianizm. Lewica niby krytykuje bankowców i duże korporacje, ale mózg jej się lasuje jak tylko zagrożą zwolnieniami, wtedy są gotowe przyznać im jakie tylko przywileje sobie zażyczą, czy to regulacje ograniczające konkurencję, czy to dotacje, czy to zyski z podatku inflacyjnego, wszystko kosztem konsumenta i podatnika.

autor: jliber, data nadania: 2008-10-05 09:47:05, suma postów tego autora: 4329

jliber

Nie tyle nie znasz żadnej antyzwiązkowej ideologii, co NIE ZNASZ SIĘ NA ŻADNEJ i dlatego proponowałbym, abyś nie obnosił się ze swoim linkowym parawykształceniem. Być ignorantem to żaden grzech, natomiast czynić z tego cnotę, to już cokolwiek wstyd.
Co do liberalizmu. Jestem wielkim zwolennikiem liberalizmu w wydaniu Johna Rawlsa, Thomasa Hill Greena czy Johna Maynarda Keynesa. Słyszałeś kiedyś o nich? Jestem też wielkim przeciwnikiem państwa minimum promowanego m. in. przez Jay Nocka, Ayn Rand i Roberta Nozicka. Tyle z grubsza. Masz ochotę podyskutować - zapraszam na priva.
PS - nadal z niecierpliwością czekam na wyjaśnienie tych procentów kapitalizmu w USA i Szwecji. Czyżbyś poszukiwał jakiegoś linku na potwierdzenie swoich zacnych teorii???

autor: szerszeń, data nadania: 2008-10-05 12:19:42, suma postów tego autora: 1073

szerszeń

Przecież link jest zaraz przy tych procentach podany.

Mówiłeś o istnieniu ideologii które rzekomo chca ZDELEGALIZOWAĆ związki zawodowe, a nie że są "antyzwiązkowe", co w przypadku liberałów oznacza jedynie że nie powinny one mieć specjalnych przywilejów, tak jak nie powinien ich mieć NIKT.

autor: jliber, data nadania: 2008-10-05 21:29:21, suma postów tego autora: 4329

Dodaj komentarz