Młodzi Racjonaliści i czemu środowiskom lewicowym ma tak zależeć na ich promowaniu?
BTW ciekawe że ilustracją do ględzenia o zniesieniu w szkole religii, o którym w trakcie "bycia na lewicy" słyszałem już do znudzenia jest zdjęcie demonstracji dotyczącej spraw BYTOWYCH we Francji.
Młodzi racjonaliści są ludźmi którzy chcą być niezależni od ideologii religijnej. Nie jestem Młodym Racjonalistą, ale popieram tych co chcą normalności. Kościół ma być w kościele, a burdel w burdelu. Nie należy przenosić zachowania knajpianego do zakładu pracy, a modłów i dogmatów do życia publicznego.
Racjonaliści to poprostu myślący ludzi. Więcej dodawać nie trzeba.
myślący nie są ni chu chu ale za to każdy racjonalista to myślący?
..a można się upierać i przy rozsądnym. Wierzący nie jest zobligowany do wykazywania tej cechy. Choć jak myślę o "młodych racjonalistach" to mam mieszane odczucia ;-))
Nic nie dadzą postulaty wycofania religii ze szkół dopóki jesteśmy kolonią Watykanu.Leczenie pasożytnictwa polega nie na pozbyciu się robali z jednego zaatakowanego narządu ale na wyeliminowaniu źródła zakażenia i potem lub równolegle na leczeniu przyczyny choroby w całym organizmie (państwowym). Potem można zająć się rekonwalescencją.
2- Wierzący W KOŚCIÓŁ są myślący... inaczej!