Myślę, że nie będę oryginalny. Nie musicie toczyć walki z religią, ale niestety z KK walczyć musicie. To ich presja powoduje, że żadna opcja polityczna nie traktuje Waszych problemów. To takie kierowanie z tylnego siedzenia. Bez zmniejszenia wpływów tej instytucji nigdy nie uda się żadna walka o tolerancję.
Dodam, że jestem hetero, mam prawicowe poglądy w sferze gospodarki, ale liberalne w sferze światopoglądowej.
walczac z kosciolem raczej przegraja, przeciez jestesmy w PO-lsce
Szymon Nimiec wspomniał o realnym zagrożeniu życia spowodowanego własną orientacja. Czekam na działania pana Sumienie Narodu. Osobnika domagającego się bombardowania Iranu w celu wyzwolenia irańskich homoseksualistów.
Skoro można zrobić jakieś "szok i przerażenie" pochłaniające w kilka tygodni 100 tys ofiar, to tym bardziej można zrobić znacznie skromniejsza akcje w Polsce. Np. podejśc do NOPowca, zabrać mu transparent z zakazem "pedałowania" i powiedzieć "ty wstretny homofobie!". Czekam. Sumienie Narodu potwierdzi tym samym, że jest co prawda radykalnym, ale jednak obrońcą gejów, a nie cynicznym podrzegaczem wojennym. A może walka z NOPowcami już się odbyła, a ja tu się czepiam uczciwego bojownika?
odciął się od Biedronia.
Grupom bardziej niż geje i lesbijki poszkodowanym przez los czy system najlepiej pomożemy w ten sposób, że czym rychlej przestaniemy dyskryminować gejów i lesbijki. Dyskryminacja pochłania bowiem wielką energię, a brak dyskryminacji - żadnej.
Z drugiej strony wyemancypowani geje i lesbijki działają wydajniej w sferze pomocy potrzebującym.