Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Rosołowska: Patologia prywatyzacji służby zdrowia

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz

Nic odkrywczego

Na tym polega trafsformacja. W ten sposób zgruzowany został nie tylko ten szpital jako zakałd pracy. Długi, jaki poczyniły szpitale, zgromadzone są w ich majątku, w sprzęcie, w wyższej jakości sanitarnej obiektów. Szkoda, że to wszystko nie będzie służyło chorym ludziom, jeżeli właściciele uznają, że przeznaczenie ich na inne cele, przyniesie im większe zyski. Ale na tym polega właśnie kapitalizm, którego reguły traktowane są jak święte krowy. Bez zamiany nastawienia do tej kwesti większość z nas wpychana będzie w coraz większą biedę. Może kryzys przyniesie otrzeźwienie? Oby.

autor: steff, data nadania: 2008-10-10 09:39:43, suma postów tego autora: 6626

Nie potrzeba państwowych piekarni aby nakarmić biednych

Na tej samej zasadzie nie potrzeba państwowych szkół czy szpitali aby edukować czy leczyć biednych. Jak państwo chce pomóc biednym, to niech pomaga, od tego są te całe transfery dóbr poprzez podatki. Państwowe jest nieefektywne i nieprzyjazne konsumentom, bo nie dba o zyski. Rezultat jest zawsze ten sam, czyli drogo i marnie. Społeczeństwa gdzie ogólnie jest więcej wolności gospodarczych jak W.Brytania czy Szwecja mają pieniądze do wyrzucania w błoto, ale nie Polska.

autor: jliber, data nadania: 2008-10-10 10:00:14, suma postów tego autora: 4329

jliberze, rzekłeś:

"Państwowe jest nieefektywne i nieprzyjazne KONSUMENTOM, bo nie dba o ZYSKI."
Ja jeszcze nigdy nie byłam KONSUMENTKĄ w szpitalu - byłam PACJENTKĄ. To mimo wszystko dwie różne kategorie, nie sądzisz? Ty tam byłeć klientem jak w makdonaldzie?

Masz rację, szpital powinien dbać o zyski. Bo ZYSKIEM każdego państwowego szpitala, więc i państwa również, jest uratowanie BEZCENNEGO życia i zdrowia każdego obywatela... To po prostu leży w "byznesowym" interesie normalnego państwa, które obywatelem stoi. Nie będzie obywateli, nie będzie państwa...
No tak, ale libertaryzm zakłada państwo-minimum, takie lilipucie państewko, gdzie rozpierać się będą krótkowzroczne karły za to z wypchanymi kabzami... Wszystko do czasu, jliberku. Będzie jak z jankeską giełdą - pieprznie.
.

autor: Hyjdla, data nadania: 2008-10-10 14:48:12, suma postów tego autora: 5956

W każdym cywilizowanym kraju na świecie są publiczne szpitale

i szkoły. Porównywanie piekarń do szpitali to pieprzenie. Neolibrałowie chcą żeby biedni nie mieli się gdzie leczyć ani uczyć. Takimi jest najłatwiej manipulować.

autor: ancymon, data nadania: 2008-10-10 15:27:01, suma postów tego autora: 621

Hyjdla

Pacjent to konsument usług ochrony zdrowia.

Na tej samej zasadzie pewnie nie jesteś konsumentką jak kupujesz płytę w sklepie, ale melomanką, nie jesteś konsumentką jak oglądasz telewizję, ale widzem, czy nie jesteś konsumentką jak idziesz na kurs językowy, ale studentką. To wszystko jedynie szczególne rodzaje konsumenta towarów i usług oferowanych przez innych.

Nie ma czegoś takiego jak "zysk państwa". Nawet gdyby dało się coś takiego obiektywnie zdefiniować, stawianie zysku jakiegoś abstrakcyjnego bytu nad zyskiem realnych ludzi prowadzi do wszelkiego zła na świecie. Naród ponad wszystko. Bóg ponad wszystko. Społeczeństwo ponad wszystko. A prawdziwi ludzie? Ech, to tylko mięso armatnie. A kto wie co chce Naród, Bóg, Społeczeństwo czy inny abstrakcyjny byt? Ano wie najlepiej o tym elita urzędnicza aparatu przemocy państwa, a jakże.

autor: jliber, data nadania: 2008-10-10 15:40:32, suma postów tego autora: 4329

Dlaczego kwestia zysku jest tak dołująca dla

niektórych pacjentów a pozostałe "kwiatki" jakoś nikogo z lewicy nie ekscytują? To że "jedyni godni", z nomenklatury partyjnej, zarządzania szpitalem doprowadzają go do upadku jakoś nie boli, boli to, że ktoś weźmie ten bałagan i cholera zarobi. Ta rzekoma troska o zawężenie zakresu świadczeń to marna przykrywka zawiści, szanowni nasi urzędnicy państwowi mogą dowolnie kształtować proporcje cenowe zabiegów i podpisać kontrakt na to co uznają za stosowne. Szpital prywatny wobec dyktatu NFZ nie podskoczy bo nie zarobi. Czy ktoś może mi wyjaśnić dlaczego jedząc prywatnie wychodowaną pietruszkę go nie mdli a brzydzi się prywatnym opatrunkiem?

autor: wojnier, data nadania: 2008-10-10 17:00:27, suma postów tego autora: 50

jliber

Jest takie powiedzenie: "człowiek strzela, Pan Bóg kule nosi". Ty, jako kliniczny libertarianin z Alaski, jesteś zwolennikiem teorii: "dobremu strzelcowi Pan Bóg kul nosić nie musi", bo sam masz broń naładowaną. Z tym, że jest to pistolet na wodę.

autor: szerszeń, data nadania: 2008-10-10 20:25:12, suma postów tego autora: 1073

szerszeń

Mógłbyś mi proszę przypomnieć o co chodzi z tą Alaską, nie wiem nic o jakimś szczególnie wysokim poparciu dla libertarian tam? Alaska to solidni republikanie.

autor: jliber, data nadania: 2008-10-10 20:58:27, suma postów tego autora: 4329

jliber

Czyżby linki milczały na ten temat? Ojej, szkoda. Szukaj, a znajdziesz. W końcu nie samym linkiem żyje człowiek...

autor: szerszeń, data nadania: 2008-10-10 22:03:19, suma postów tego autora: 1073

Jliber, dla mnie PACJENT, to CZŁOWIEK chory, którym zajmuje się SŁUŻBA zdrowia...


Człowiek chory zdany na wiedzę, troskę i cierpliwość SŁUŻBY zdrowia (nawet salowej). Ja tak uważam.

Ty twierdzisz inaczej, bo ci szron z Alaski mózg zalepił. I na tej właśnie zasadzie jesteś konsumentem tego portalu. A właściwie uprzykrzonym DOMOKRĄŻCĄ. Nic nie kupisz, zaczepiasz innych "konsumentów", wciskasz im swój zatęchły "towar", naśmiecisz i jeszcze się dziwisz, że inni wręcz wymiotują od twojego libertariańskiego badziewia.

Bo ty masz się za misjonarza wielkiej idei. Niestety idei, która właściwie wszędzie jest lekceważona i wyśmiewana. A mimo to sprzedajesz ją na prawo i lewo, bez opamiętania, a nawet za DARMO. I... cholera, masz ZYSK, bo masz DARMOWĄ rozrywkę i poczucie dobrze spełnianej misji. Jesteś jak świadek jehowy - natrętny, niezrażony i niezłomny w swej wierze. I w jakiś tam sposób szczęśliwy...

Dla innych jesteś niestety konsumentem idee fix, spożywanej w dawkach groźnych dla siebie samego. Życzę ci abyś nie sfixsował, bo ciężki los czeka OCHRONĘ zdrowia, nawet prywatną. Żadna pensja nie zrekompensuje szkód w psychice personelu, spowodowanych obcowaniem z tobą...
.

autor: Hyjdla, data nadania: 2008-10-10 23:29:51, suma postów tego autora: 5956

jliberku, nie chce ci się szukać linka do wica o Alasce?

Służę gotowcem:
"jliber
Czy ty przypadkiem nie pracujesz w fabryce kleju jako tester jakości? To co wypisujesz to żart na ostatni dzień libertariańskich KOLONII LETNICH NA ALASCE i to kiedy kadra już zdrowo nawąchała się lub przynajmniej ostro nałykała ".

autor: szerszeń, data nadania: 2008-10-02 20:04:17
(Art.: "to my, terroryści")
.

autor: Hyjdla, data nadania: 2008-10-11 00:51:07, suma postów tego autora: 5956

Hyjdla

Pytasz o coś, ale naprawdę wpatruję się, i nawet jednego merytorycznego zdania nie widzę w Twoich dwóch ostatnich komentarzach do mnie, po prostu nie mam do czego się odnieść. A naprawdę się staram Hyjdla, naprawdę.

autor: jliber, data nadania: 2008-10-11 18:43:24, suma postów tego autora: 4329

jliber!!! Ja też naprawdę się staram!!! Naprawdę!!!

Wszyscy się tu staramy dla ciebie!!! I też z reguły nie mamy się do czego odnieść!!!
(*_*)

autor: Hyjdla, data nadania: 2008-10-12 01:46:44, suma postów tego autora: 5956

jliber

ale nadal potrzeba panstwowych uczelni zeby taki szpital mogl w ogole zaczac dzialac. panstwowych piekarni nie potrzeba, bo chleb mozesz upiec sobie w domciu o ile potrafisz czytac ksiazki kucharskie, ale zrob tak samo i wytnij na podstawie instrukcji z ksiazki komus bliskiemu wyrostek nie zabijajac w trakcie operacji, pewnie po pierwszym nacieciu skalpelem wpadlbys w panike. troche bezsensowna analogia, nie uwazasz.

autor: dyzma_, data nadania: 2008-10-12 23:07:17, suma postów tego autora: 2960

@ uroczej analogii z piekarnia

Jakkolwiek wielu osowiło się z mysla, że jedni kupuja chleb "z wczoraj", a drudzy bułki, to przeniesienie tej prawidłowosci na opiekę medyczną jest jeszcze (na szczescie) przez wielu postrzegane jako moralnie niedopuszczalne.

ps
Jakkolwiek przez jlibera nic nie jest postrzegane jako takie. Stad tez mu ta anaalogia sztymuje. ;)

autor: yona, data nadania: 2008-10-13 13:26:09, suma postów tego autora: 1517

dyzma_

Chcesz powiedziec ze nie da sie prywatnie ksztalcic ludzi? Odwazna teza, szczegolnie ze czolowka najlepszych szkol wyzszych na swiecie to praktycznie same prywatne uczelnie. No ale coz, zeby wierzyc, trzeba mniej wiedziec.

autor: jliber, data nadania: 2008-10-13 15:52:30, suma postów tego autora: 4329

Dodaj komentarz