To chyba ci prawicowi bloggerzy nie wiedzą, że w USA istnieje chyba ze sto naprawdę radykalnie lewicowych, marksistowskich, maoistowskich, trockistowskich i jakich tam jeszcze organizacji, przy których KP USA to grzeczni socjaldemokraci.
Aż nie pamiętam tych wszystkich nazw organizacji naprawdę radykalnie lewicowych, ale później poszukam.
Ale nawet ostatnio były newsy o kandydatce z partii o nazwie Socjalizm i Pokój i koalicji lewicowych organizacji Recreate68 (skupiającą m.in. Rewolucyjną Partię Komunistyczną, Światową Partię Robotniczą, Partię na rzecz Socjalizmu i Wyzwolenia, Robotników Przemysłowych Świata i Rewolucyjny Ruch Antyimperialistyczny), która protestowała przeciw konwencji Partii Demokratycznej i Obamie.
A New Party to bardzo umiarkowani socjaldemokraci.
Chodzi Ci zapewne o Glorię La Rivę z Partii na rzecz Pokoju i Socjalizmu.
A radykalnie lewicowych ugrupowań w USA jest całe multum: trockiści (na przykład Partia Lewicy, Tendencja Bolszewicka, Komunistyczna Organizacja Robotnicza, Międzynarodowa Organizacja Socjalistyczna, Grupa Internacjonalistyczna czy Liga na rzecz Partii Rewolucyjnej), maoiści (na przykład Rewolucyjna Partia Komunistyczna, Maoistowski Ruch Międzynarodowy, Komitet Organizacyjny na rzecz Komunistycznej Partii USA (Marksistowsko-Leninowskiej) czy Postępowa Partia Pracy), staliniści (na przykład Marksistowsko-Leninowski Sojusz Ameryki Północnej, Robotnicza Partia USA czy Światowa Partia Robotnicza), deleonowcy (np. Socjalistyczna Partia Pracy, Stowarzyszenie na rzecz Równości Ekonomicznej), radykalne feministki (np. Socjalistyczna Partia Równości), anarchiści (np. Robotnicy Przemysłowi Świata, Federacja Rewolucyjnych Kolektywów Anarchistycznych, Południowowschodnia Federacja Anachokomunistów czy Południowowschodnia Sieć Anarchistyczna), lewicowe partie mniejszości etnicznych: afroamerykańskiej (np. Afrykańska Ludowa Partia Socjalistyczna, Nowa Partia Czarnych Panter, Ruch 12 Grudnia czy Republika Nowej Afryki), indiańskiej (np. Amerykański Ruch Indiański - Wielka Rada Zarządzająca), latynoskiej (np. Unia Barrio czy Zjednoczona Ludowa Partia Narodowa), a nawet azjatyckiej (Jednościowy Komitet Organizacyjny). Uczciwie trzeba sobie jednak powiedzieć, że mimo, że jest ich dużo liczebnie nie są to zbyt wielkie organizacje.
A KP USA jest partią bardzo umiarkowaną, od dawna nie wystawia własnych kandydatów i podobnie jak centrolewicowe Partia Rodzin Pracujących czy Partia Pracy popiera Demokratów.
http://mikeely.wordpress.com/ link do ciekawej maoistowskiej strony z USA.
Tak, KP USA nie jest zbyt radykalna, a te organizacje rzeczywiście mało liczne.
Nowa Partia Czarnych Panter i Ruch Indian Amerykańskich nie są lewicowe.
nie jest lewicowa? Oni sie przecież powołują na te prawdziwe, oryginalne Czarne Pantery, a ci z pewnością byli lewicowi. Chociaż z drugiej strony te legendarne, stare Czarne Pantery nie uznają tych nowych.
Fakt, zagalopowałem się z Partią Nowych Czarnych Panter. W odróżnieniu od oryginału którym miał przecież silne związki z maoizmem, NBPP to typowy czarny nacjonalizm i skupisko byłych działaczy Narodu Islamu.
Natomiast, o ile mi wiadomo, mimo wielu ideologicznych różnic które się w tym środowisku pojawiały można jednak zaliczać do lewicy.
Ostatnie zdanie powinno brzmieć: "Natomiast, o ile mi wiadomo, mimo wielu ideologicznych różnic które się w tym środowisku pojawiały American Indian Movement można jednak zaliczać do lewicy.
rzecz biorąc frakcja Russella Meansa w AIM jest liberalno-konserwatywna, z tego co się orientuję. Pozytywnie pisał o nich kiedyś bodaj "Szczerbiec" :).
W każdym razie nie zawsze nacjonalizm narodu uciskanego przyjmuje charakter lewicowy.