Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Wrocław: Zbliża się VI Festiwal Przeciwko Wykluczeniom

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz

Dyskryminacja

Nie tylko homoseksualisci sa w Polsce dyskrymitowani -
a co z ateistami, niepelnosprawnymi , innowiercami ?

autor: lewa, data nadania: 2008-10-12 01:22:46, suma postów tego autora: 85

Dyskryminowani i wykluczeni to są

w Polsce byli pracownicy PGRów, czy z zdeindustralizowanych miast.

Może porobimy im festiwale i konferencje a może lepiej po prostu lewica się nimi zajmie zamiast obsesyjnego zajmowania się nieistotnymi sprawami?

autor: A.Warzecha, data nadania: 2008-10-12 09:12:18, suma postów tego autora: 2743

drogi Andrzeju W.

może chętnie "się zajmiemy".I robotnikami miejskimi i robotnikami rolnymi.Jednak warto czasami coś takiego zorganizować, gdzie będzie można wymienić myśli. Bo tak jak piszesz, to nie wiem, o co chodzi?
Czy jesteśmy może w czasie wielkiej ofensywy lewicy antykapitalistycznej, obwieszczonej przez ZMK i generała Tran Van Tra? W takim razie słusznie nasz pouczasz, gdyż wszelkie dyskusje w takim czasie są odrywaniem uwagi lewicy od wielkiego marszu robotników rolnych spod Głubczyc oraz masowej ofensywy zdezindustrializowanych robotników Radomia. Ale jeśli nie, to wyluzuj. I co tu jest do czorta obsesyjne?

Istnieje niebezpieczeństwo ograniczenia znaczenia pojęcia wykluczenia do zjawisk z dziedziny obyczajowej. W tym kontekście odbieram - organizowany także przez lewicę - wrocławski festiwal przeciw wykluczeniom. Już Parada Równości ograniczała kwestę równości do tych samych sfer. Dla mnie jest to niepokojąca zmiana desygnatów.Dziwne, że w programie festiwalu nie znalazło się - jak tu czytamy - nic,co przypominałoby o własnościowych i dochodowych kryteriach wykluczenia w społeczeństwie polskim. Ale widać organizatorzy tego nie widzą lub dostrzec nie chcą.

autor: altstettiner, data nadania: 2008-10-12 11:19:14, suma postów tego autora: 1512

Rzeczywiście,

nie widać tu nawet próby myślenia w stylu Wilhelma Reicha i jego epigonów, ktorzy twierdzili, że struktura rodziny i umacniające ją zakazy obyczajowe odgrywają decydujacą rolę w adaptowaniu jednostek do systemu kapitalistycznego. Z tegi punktu wychodził jeszcze wczesny Foucault.
Tymczasem, już w czasach Reicha, a tym bardziej Foucaulta, między jednostką a systemem pośredniczyły nie struktury obyczajowe, tylko mechanizmy opisane przez Marksa w analizie fetyszyzmu towarowego. Wobec tych ostatnich, rodzina jest całkowicie wtórna i podporządkowana. A nawet nieistotna.
W związku z tym, lewicowa myśl emancypacyjna podlega takiej mniej więcej dialektyce. Najpierw walczy ona z "wykluczeniami" obyczajowymi, sądząc że przez to jest jakoś antysystemowa i antykapitalistyczna. Wkrótce okazuje się, że jej krytyka niczemu w istotnych strukturach sestemu i jego ekonomiki nie szkodzi. I wtedy nadal walczy ona z "wykluczeniami". Tyle, że nawet już nie próbuje być antykapitalistyczna.

autor: ABCD, data nadania: 2008-10-12 12:12:57, suma postów tego autora: 20871

ABCD

no, teraz jedziesz z chlebkiem, po linii i na bazie :-)

Na razie wszystkim, idę łapać resztki złotej polskiej jesieni, nie pozarzynajcie się pod gejowskim klubem w jakiejś wojence kulturowej, bo nie będzie komu topić marzanny-platformy. A wiosna musi być nasza przecież. M.J.

autor: _Michal_, data nadania: 2008-10-12 12:35:09, suma postów tego autora: 4409

spokojnie!!!

ludzie, o co wam chodzi? jest realny problem i ludzie chcą o tym pogadać. wykluczenie ze względu na orientację s. jest jednym z wielu i właśnie temu wykluczeniu poświęcona będzie ta impreza. nikt przecież nie robi tego pod hasłem "lewicowy i jedynie słuszny festiwal przeciw wykluczeniom. geje, lesbijki i przyjaciele", więc pisanie, w stylu a'la abcd, że lewica znowu sprowadza wszystko do "obyczajówki" jest kłamliwe.

rzut oka na program i wiem, że dla siebie nic tam ciekawego nie znajdę, i raczej sobie podaruję tę imprezę - ale bez przesady z tą zawiścią!!! życzę organizatorom wszystkiego dobrego, nie wiem po jaką cholerę czepiacie się samej idei festiwalu.

autor: rote_fahne, data nadania: 2008-10-12 13:17:09, suma postów tego autora: 1805

rote_fahne,

przecież nikt nie przeszkadza irganizatorom festiwalu.
Dlaczego więc "wykluczasz" tych, którzy chcą się zastanowić, czy przedsięwzięcia z tego typu założeniami programowi są inspirujące intelektualne lub szczególnie pożyteczne z lewicowego bądź społecznego punktu widzenia?

autor: ABCD, data nadania: 2008-10-12 13:28:27, suma postów tego autora: 20871

i znowu...

kolejny bezowocny i bezsensowny spór o wyższośc robotnika nad gejem. a może by tak wprowadzić zakaz umieszczania postów nie związanych z gospodarką i narastającym lewackim radykalizmem wśród klasy pracującej? ewentualnie w wersji bardziej ugodowej można wprowadzić obowiązek opatrywania każdego takiego niusa redakcyjną informacją "autorzy niusa zdają sobie sprawę, że tematyka ta nie jest i nie powinna być dla lewicy sprawą priorytetową, świadomi są równiez tego, że samo umieszczanie niusa o takiej tematyce może urazić marksistowsko-leninowskie uczucia wielkoprzemysłowej klasy robotniczej"

autor: tyvodar legocki, data nadania: 2008-10-12 16:04:45, suma postów tego autora: 849

Tyvodar,

jak myślisz: czy Marks też uważał "spór o wyższośc robotnika nad gejem" za bezsensowny? Czy zrównywał wszystkich wyzyskiwanych (że już nie wspomnę o "wykluczonych") jako tak samo ważnych?

autor: Angka Leu, data nadania: 2008-10-12 16:39:54, suma postów tego autora: 3102

ABCD mam pytanie

czy W.Reich nie był przez środowiska LGBT określany jako krypto-faszysta,ponieważ uważał homoseksualizm za nienaturalny i dekadencki.Coś takiego czytałem w Mać Pariadce i w LBC

autor: czerwony93, data nadania: 2008-10-12 16:55:52, suma postów tego autora: 2783

czerwony,

owszem. Reich nawiązywał do Feuda w ocenie homoseksualizmu jako efektu zaburzonego związku emocjonalnego z matką. Do tego dodawał interpretację społeczną taką, jak piszesz.
Pełne wyzwolenie miało według niego obejmować libido heteroseksualne.
Zdarzało się, i to nierzadko, podtrzymywali, jeszcze w latach 60-tych minionego wieku, również zwolennicy jego pełnej depenalizacji.

autor: ABCD, data nadania: 2008-10-12 17:10:09, suma postów tego autora: 20871

czerwony93

hm...jeżeli rzeczywiście ktoś pisze takie bzdury o reichu, to nie pozostaje nic innego, jak doradzić ci korzystanie z innych źródeł informacji. reich-faszysta, to jakieś jaja!

autor: rote_fahne, data nadania: 2008-10-12 17:13:40, suma postów tego autora: 1805

Tyvodar Legocki, cudne!!!


Popieram:)))

autor: zielona, data nadania: 2008-10-12 17:28:11, suma postów tego autora: 861

rote,

a kogo to nie nazywano faszystą?

autor: ABCD, data nadania: 2008-10-12 17:28:17, suma postów tego autora: 20871

errata

...taką ocenę homoseksualizmu podtrzymywali...

autor: ABCD, data nadania: 2008-10-12 17:52:52, suma postów tego autora: 20871

tyvodar,

nikt jeszcze tu nie postulował cenzury. To jednak fakt, że organizatorzy dokonali takiego wyboru i ograniczyli się do takiej, nie innej problematyki "wykluczenia". I to właśnie możemy tu odnotować.
A co do wyższości geja nad robotnikiem lub odwrotnie to jej nie ma, kwestią wyboru jednak jest ograniczenie się do kwestii LGBT. Nie ma więc wyższości geja nad robotnikiem, jest wyłączność LGBT. I chętnie wpadłbym w chwili wolnej do Wrocławia i posłuchał a nawet - o ile to możliwe - podyskutował, ale cóż, angina. Jednak takie ustawienie programowe festiwalu budzi podejrzenie - być może zupełnie niesprawiedliwe - o próbę wpisania się przed organizatorów w mainstreamowy dyskurs, gdzie dopuszczalny byłby wprawdzie interes i samoświadomość gejów i szerzej - LGBT, ale robotnik już nie. I stąd tylko moja paskudna podejrzliwość.Ale cóż, niestety nie jestem doskonały.

autor: altstettiner, data nadania: 2008-10-12 18:44:36, suma postów tego autora: 1512

Na LBC i MaćP

Były akurat wypowiedzi wyśmiewające ludzi z ruchu LBGT za uznawanie Reicha za kryptofaszyste i wykazujące wręcz totalitarne myślenie niektórych aktywistów L-G-B-T.W Maci był nawet komentarz przedstawiający "wstydliwe" oblicze a mianowicie Nazi Pink Skinhead/NGSM.

autor: czerwony93, data nadania: 2008-10-12 19:52:58, suma postów tego autora: 2783

zarabiscie

dwoch rozkosznie sciskajacych sie facecikow ktorzy czuja sie wykluczeni, straszny problem spoleczny mamy, ja tez czuje sie wykluczony z zycia mojego dziecka i jakos ten festiwal nie porusza takiego wykluczenia, no tak, femy w tym mieszaja, one rozumieja dwoch takich facecikow, bo kazdy inny to homofobiczna patriarchalna swinia hehe:)

autor: dyzma_, data nadania: 2008-10-12 22:29:07, suma postów tego autora: 2960

Dyzma_

W takim kraju jak Polska jest to bardzo poważny problem - wystarczy zainteresować się choć pobieżnie tematem, mieć do czynienia choć z paroma ludźmi o innej orientacji seksualnej i przede wszystkim mieć choć trochę więcej empatii, cechy występującej u większości piszących komentarze, w śladowych ilościach.
Zgadzam się całkowicie z tyvodarem legockim - któż Nam dał prawo oceniać, które z tych problemów są ważniejsze. Jakbyś był gejem szczególnie w takim ultra konserwatywnym kraju, nie wygłosiłbyś prawdopodobnie takich niedorzecznych i sarkastycznych tekstów o "obściskiwaniu się dwóch facecików". Dla "prawdziwego lewicowca" to zbyt trudne zadanie wczuć się w położenie osób, z którymi się nie ma do czynienia - łatwiej nimi pogardzać, podobnie jak feministkami ( czym idealnie się wpisujesz w typowy prawicowy nurt myślenia ).
Wyobraź sobie jak ja bym teraz napisał: a cóż to za problem, że nie masz wpływu na wychowanie dziecka, he...
Oczywiście nic takiego nie napiszę, bo uważam, że jest to duży problem wielu ojców, którym jak najbardziej trzeba się zajmować, tylko na litość boską dlaczego bagatelizować jeden problem kosztem drugiego?
I zamiast krytykować organizatorów festiwalu, że akurat tym się nie zajmują, spróbuj z innymi ludźmi w podobnej sytuacji życiowej zorganizować jakąś imprezę, na której będą poruszane problemy związane z kretyńskimi polskimi przepisami i niejasną sytuacją prawną ojców pozbawionych ( często niesłusznie ) praw rodzicielskich...

autor: Nocnyzwierz, data nadania: 2008-10-13 10:15:54, suma postów tego autora: 197

do wszelkich powyższych

zgoda, że tematyka festiwalu mocno ograniczona - trudno tam dostrzec choćby próby "przemycenia" kwestii społecznych / klasowych.. tu wszelka krytyka zasadna.. nie zmienia to faktu, że wywołany niusem spór o pryncypia uważam za szkodliwy. myśłenie w kategoriach "ważniejsze i mniej ważne" to niebezpieczny redukcjonizm.. skoro juz ktoś przywołał reicha, dodam: takie myślenie doprowadziło do eskalacji nazizmu, stalinizmu i maoizmu...

autor: tyvodar legocki, data nadania: 2008-10-13 12:08:40, suma postów tego autora: 849

Tyvodar,

sugerujesz, że "tolerancjoniści", którzy bronią gejów a olewają robotników, czyli stosują zasadę "ważniejsze i mniej ważne", szykują nam nowy nazizm? Ho ho, odważna teza, uważaj, żeby się koledzy na ciebie nie pogniewali.

autor: Durango 95, data nadania: 2008-10-13 12:50:57, suma postów tego autora: 3848

Ateiści są w Polsce dyskryminowani? To już bardziej sataniści.

Wszędzie nieprawidłowo zamocowane krzyże, to okropne ...
Państwo Polskie samym swym istnieniem dyskryminuje też anarchistów. Warto o tym pamiętać w poważnych rozważaniach na temat tolerancji.
O dyskryminowaniu kanibali nie wspominam, bo to sprawa wstydliwa, przy której nasze polskie zacofanie widać jak na dłoni ...

autor: Sumienie Narodu, data nadania: 2008-10-13 13:16:47, suma postów tego autora: 6199

Nocny zwierzu,

Konkretnie: z jakimi represjami wobec homoseksualistów spotkałeś się w Polsce?

autor: ABCD, data nadania: 2008-10-13 15:03:29, suma postów tego autora: 20871

Durango

z twego posta wynika, że masz na myśli środowisko sdplowsko-post-uwolskie, oni szykują nie nazim, a neoliberalizm - co jest gorsze, to już sprawa dyskusyjna... no i z całą pewnością nie należą do grona moich kolegów

autor: tyvodar legocki, data nadania: 2008-10-13 15:18:04, suma postów tego autora: 849

abcd

przeczytaj sobie ostatni wywiad z Szymonem Niemcem to zobaczysz jakie sa przejawy nietolerancji w Polsce a nie zadajesz idiotyczne pytania

autor: liber, data nadania: 2008-10-13 16:16:55, suma postów tego autora: 114

liber

Sz. Niemiec podaje np. "szokujace" statystyki wg. ktorych aż 60% homoseksualistow zetknelo sie z przemocą. Coż, ja nie jestem homoseksualistą a tez sie zetknalem z przemoca i zaloze sie, ze Ty tez sie zetknales, podobnie jak pewnie jakies 90% Polakow.

autor: wojtas, data nadania: 2008-10-13 16:48:22, suma postów tego autora: 4863

...

Rozumiem Wojtku ze przemoc to nic zlego, ze skoro "nas" bija to i jak geje po lbie dostana to nic sie nie stanie.

autor: Marek, data nadania: 2008-10-13 19:41:09, suma postów tego autora: 1715

Czy można traktować poważnie takich chłopców jak ABCD, Wojtas, Sumienie Narodu

"Konkretnie: z jakimi represjami wobec homoseksualistów spotkałeś się w Polsce? Coż, ja nie jestem homoseksualistą a tez sie zetknalem z przemoca i zaloze sie, ze Ty tez sie zetknales, podobnie jak pewnie jakies 90% Polakow. " Wojtas


"Konkretnie: z jakimi represjami wobec homoseksualistów spotkałeś się w Polsce? " ABCD

"Ateiści są w Polsce dyskryminowani? To już bardziej sataniści.
(...) O dyskryminowaniu kanibali nie wspominam, bo to sprawa wstydliwa, przy której nasze polskie zacofanie widać jak na dłoni ..." Sumienie Narodu

Jak się odpowiada na takie teksty wygłoszone przez facecików, którzy mają po kilka tysięcy postów na swoim koncie na stronie lewica.pl?
Toż to idealny mariaż trollingu i demagogii!!!

Pierwszy przytoczony tekst jest arcydziełem demagogii - zostawmy go bez komentarza :)

Na drugi odpowiem tylko tyle, że z wieloma się zetknąłem, a szanowny autor, który nie urodził się wczoraj i zapewne oglądał np. Mariana Piłkę i jemu podobnych, którzy ze strony ówczesnych rządzących oficjalnie nawoływali do przymusowego leczenia homoseksualizmu, udaje że dopiero teraz zetknął się z problem i niby to niewinnie pyta "czym to się je". A może warto wybrać się na ten festiwal z piórem i kajetem, i bezpośrednio od ludzi, którzy na co dzień doświadczają dyskryminacji, się czegoś dowiedzieć ( i żeby szybko nie uleciało z tak przeciążonej "poważnymi sprawami" głowy, wynotować do swojego kajetu choć trochę zaprezentowanych tam konkretnych przypadków różnorakiej przemocy ).

Trzeci tekst napisany jest przez "Pana", który na innym wątku, już zupełnie poważnie, apelował o interwencję zbrojną w Iranie min. w obronie homoseksualistów - gdyby nie było to tragiczne, można by umrzeć ze śmiechu...

p.s. Czekam z niecierpliwością, kiedy Panowie wydadzą wreszcie Elementarz trollingu - obiecuję, że od razu go nabędę...

autor: Nocnyzwierz, data nadania: 2008-10-13 19:52:53, suma postów tego autora: 197

..

Marku: Czytam kilkakrotnie to, co napisales i nie mam pojecia co miales na mysli. Moglbys rozjasnic?

Nocny Zwierzu: Dziekuje za tradycyjnie merytoryczny wpis i za rozwianie wszystkich naszych pytan i watpliwosci.

autor: wojtas, data nadania: 2008-10-13 19:57:44, suma postów tego autora: 4863

Nocny zwierzu,

wydaje mi się, że nie odpowiedziałeś na moje pytanie.
Podałeś tylko jeden przykład: pewien polityk wypowiedział opinię o homoseksualistach, która Ci się nie podoba.
Przypuśćmy, że - dajmy na to - Niesiołowski powie, że nie lubi szachów.
Czy, należąc do fanow tej gry, będę miał podstawy uważać się za ofiarę dyskryminacji?

autor: ABCD, data nadania: 2008-10-13 20:15:38, suma postów tego autora: 20871

ABCD

Mimo wszystko Twoj przyklad jest troche nieadekwatny. Zwroc uwage, ze Niesiolowski to, badz co badz, polityk rzadzacej koalicji i wicemarszalek Sejmu, zas M. Pilka to zupelnia nieznaczacy polityk, ktory w ostatnich wyborach do Senatu otrzymal w swoim okregu wyborczym jakies 8% glosow.

autor: wojtas, data nadania: 2008-10-13 21:24:23, suma postów tego autora: 4863

***

Nocny Zwierzu: Dziekuje za tradycyjnie merytoryczny wpis i za rozwianie wszystkich naszych pytan i watpliwosci.

PRZECIEŻ WY NIE MACIE ŻADNYCH WĄTPLIWOŚCI, A TYLKO STOSUJECIE POZOROWANE DZIAŁANIA, ABY WYGLĄDAŁO, ŻE WAS INTERESUJE DANY PROBLEM SPOŁECZNY ( KTÓRY ZA CHWILĘ MARGINALIZUJECIE ) - TAK BYŁO Z JAKOBY NIEISTNIEJĄCYM W POLSCE PROBLEMEM FASZYZMU, ANTYSEMITYZMU W RADIO MARYJA, CZY ISTNIENIEM PATRIARCHATU ( TU BYŁO JAK NA POLSKIE WARUNKI DUŻO DOWODÓW, KTÓRE ŻEŚCIE RÓWNO OLALI )!!!

autor: Nocnyzwierz, data nadania: 2008-10-14 00:55:50, suma postów tego autora: 197

Nocny zwierzu,

Jeżeli dany problem społeczny istnieje, to nic prostszego, jak udowodnić jego istnienie. A właśnie o to Cię prosiłem.
Piszesz przecież nie tylko do nas (pomijając, że nie jesteśmy żadną grupą), lecz również do czytelnmików, którzy dopiero zaczynają się interesować określoną problematyką, a więc nie mają o niej wyrobionego zdania. Im szczególnie przydałyby się fakty i argumenty, których - niestety - skąpisz.
Pytam więc ponownie: gdzie i w czym przejawia się u nas dyskryminacja mniejszości obyczajowych?

autor: ABCD, data nadania: 2008-10-14 07:49:03, suma postów tego autora: 20871

Nocny Zwierzu

Jakie dowody? Swego czasu utrzymywales, ze Radio Maryja to czystej wody faszyzm, a na dodatek rozglosnia, ktora lamie prawo. Poprosilem Cie, abys przy pomocy wyszukiwarki stenogramow z wszystkich audycji na stronie http://www.radiomaryja.pl/ znalazl jakas tego typu wypowiedz. Coz prostszego, skoro od nich wedle Ciebie az "sie roi"?
Zamiast tego przeczytalem, ze sam jestes faszysta i kretynem.
Analogicznie teraz moglbys po prostu ABCD odpowiedziec na jego pytanie. Twierdzisz, ze masz mnostwo dowodow, ale nie iwadomo dlaczego nie chcesz ich ujawnic. Czym jest to spowodowane?

autor: wojtas, data nadania: 2008-10-14 09:10:01, suma postów tego autora: 4863

errata

mialo byc "ze sam jestem faszysta"

autor: wojtas, data nadania: 2008-10-14 10:04:40, suma postów tego autora: 4863

Nocny zwierz wszędzie widzi faszystów, czyli socjalistów o narodowym odchyle

Wpisy ironiczne bierze jak najbardziej serio, co świadczy o tym, że nie ma za grosz poczucia humoru. Zwyczajny ponurak z lekkim skrzywieniem antykatolickim.

autor: Sumienie Narodu, data nadania: 2008-10-14 10:16:21, suma postów tego autora: 6199

A zakłady fryzjerskie dyskryminują fryzjerów hetero.

Spróbujcie w Warszawie znaleźć porządny salon fryzjerski z fryzjerem-heterykiem. Prawie niemożliwe. W świecie mody również dyskryminacja, już od czasów Antkowiaka.
Dlaczego mówi się o rzekomej dyskryminacji gejów? Nie dostają kredytów w bankach? Płaca wyższy czynsz za mieszkanie? Abonament telewizyjny wyższy?
Przestańcie operować frazesami, towarzysze.
Geje mają się całkiem dobrze i ani myślą przyłaczać się do histerycznych apeli Biedronia i Niemca. W środowisku Bierdroń jest tak samo poważany, jak Rydzyk przez CK-LA. O Niemcu mówi się tylko nieco lepiej.

autor: Sumienie Narodu, data nadania: 2008-10-14 10:33:47, suma postów tego autora: 6199

ABCD

Oczywiście, ze jesteście grupą - Ty, Wojtas i Durango95. Sumienie narodu to rzeczywiście trochę inna para kaloszy, więc jego na siłę nie zamierzam z Wami łączyć - ot tutaj w tym wątku zaprezentował podobne zagrywki i stąd został przeze mnie wymieniony razem z Wami.
Czytałem sporo Waszych postów pod różnymi tekstami i na podstawie analizy Waszych wpisów napisałem bardzo skrótowy, acz nie sądzę aby zbytnio upraszczający Waszą taktykę, tekst o stosowanych przez Was metodach. Tak postępowaliście w wątku "patriarchalnym", gdy dowodów było dużo.
Ale szczytem demagogii, kompletnego dyletanctwa i ewidentnie złej woli, było zachowanie Wojtasa w wątku o energii atomowej. Zostały tam przedstawione - jak na konwencję komentarza - bardzo liczne przykłady/dowody napisane bardzo rzetelnie przez Wojtka Kłosowskiego, Zieloną1, Misia_Bucharina i mnie, na które Wojtas, kompletnie ignorując niezwykłą trudność przytaczania wiarygodnych liczb dotyczących ceny energii atomowej ( co źródło to inne dane - lobby atomowe i grupy interesów ze zrozumiałych względów zaniżają koszty, nie uwzględniając kwot na całkowitą utylizację odpadów i zamykania elektrowni atomowych, które do tego jak na razie są utylizowane tylko tymczasowo - prawdziwych kosztów nie zna nikt ) wyciągał z dumą jakieś nic nie znaczące cyferki z internetu i ŻĄDAŁ JAK TERAZ TY W KÓŁKO DOWODÓW, które miał przed oczyma. I cały czas mówił o fuzji jądrowej, która jeszcze nie istnieje - nie ma ani jednej elektrowni na Świecie ( nawet w budowie ), która by bazowała na tego typu rozwiązaniu. To pieśń przyszłości i do tego zupełnie nie wiadomo, czy projekt się powiedzie. Wygłupił się jak mało kto, a dalej ŻĄDAŁ DOWODÓW.
Mając z Wami takie doświadczenia, naprawdę nie chce mi się ponownie wchodzić w pyskówkę słowną - jesteś bardzo doświadczonym znawcą trollingu i metod służących do odsuwania głównego tematu na "koniec ogonka", a w tym czasie przyczepiania się do zupełnie nieistotnych kwestii, aby w miarę przejrzysty tok dyskusji przekształcił się w gadanie o niczym; powinieneś w związku z tym zrozumieć, że nie bardzo chcę się z Wami dzielić moimi osobistymi doświadczeniami.
I bynajmniej nie chodzi tutaj o to, że ktoś może mieć inne od moich poglądy, ale o zwyczajnie ( tutaj to raczej nadzwyczajne wymaganie ) dobrą wolę i uszy otwarte na słuchanie, a nie być w kółko nastawionym na konfrontację...
Jak Hyjdla, Nana, Miś_Bucharin, czy ktoś kto wykazuje chociaż minimum dobrej woli - I RZECZYWIŚCIE CHCE SIĘ CZEGOŚ DOWIEDZIEĆ - zada mnie to samo pytanie co Ty, to z wielką chęcią im na to wyczerpująco odpowiem.
p.s. Nie oszukujmy się. Masz już przeszło 7000 postów i chcąc, nie chcąc musiałeś już na ten temat przeczytać tutaj co najmniej kilkadziesiąt, jak nie kilkaset artykułów - do czego Ci jest potrzebne moje doświadczenie...

autor: Nocnyzwierz, data nadania: 2008-10-14 10:34:08, suma postów tego autora: 197

Sumienie narodu - ciekawe jakiego, może Czerwonych Khmerów

Owszem nie zauważyłem, żeby Twój post o interwencji amerykańskiej w Iranie w obronie min. homoseksualistów był ironiczny...
Wręcz przeciwnie - z cała powagą wygłaszałeś absurdalne tezy o sensowności tej "akcji humanitarnej". Ktoś Ci nawet odpisał, pytając, czy z takim samym zaangażowaniem bronisz polskich homoseksualistów, czy tez jesteś zwykłym podżegaczem wojennym.
I proszę, jak chodzi o prawdziwą obronę, a nie wywoływanie następnej wojny, to Sumienie bez sumienia uprawia "strasznie śmieszną, aż boki zrywać" zabawę na poziomie przedszkolaka - "udowadniając" kretyńskimi porównaniami, że problem dyskryminacji homoseksualistów w Polsce jest wyssany z palca.
Poczucie humoru - przynajmniej dla mnie - nie ma nic wspólnego z wyśmiewaniem się z ludzi dyskryminowanych z jakiegokolwiek powodu...

autor: Nocnyzwierz, data nadania: 2008-10-14 10:56:34, suma postów tego autora: 197

Wojtas, jako organizator manifestacji antywojennych może się wypowiesz na temat wpisu kolegi...

Żeby nie być gołosłownym przytaczam w całości "ironiczny tekst" Sumienia bez sumienia i jedną - z wydaje mi się sensownych - odpowiedzi:
Los Iranu jest już przesądzony

Najpóxniej w połowie listopada US Army stanie w Teheranie.
Skoro lewica poparła agresję Rosji na Gruzję w obronie garstki Osetyńców to tym bardziej powinna poprzeć

interwencję USA, zmierzającą do zapewnienia 13 milionom Azerów, mieszkających w Iranie, prawa do

samostanowienia. Nie bez znaczenia jest również fakt drastycznej nietolerancji władz irańskich w stosunku do

homoseksualistów, którzy są mordowani w imię chorego, religijnego prawa.
Polska lewica na pewno ucieszy się, gdy irański fundamentalizm religijny legnie w gruzach i rozpocznie się budowa

demokratycznego państwa, neutralnego światopogladowo.

autor: Sumienie Narodu, data nadania: 2008-09-24

@Sumienie Narodu

Starasz się być ironiczny, obiektywny i refleksyjny, ale pokazaleś tylko hipokryzję. W oczy rzuca się użycie przez

Ciebie słowa "agresja" w stosunku do działań Rosji i "interewencja" w stosunku do działań USA.

Druga rzecz. Z tego co wiem Irańska armia - w przeciwieństwie do gruzińskiej - chyba nie używała ognia zaporowego

Gradów, Pionów, Dan itp. w celu usunięcia niechcianej mniejszości. Z tego co wiem Iran - w przeciwieństwie do Izraela -

nie wyburza regualrnie domów niechcianej "mniejszości", nie zapędza jej do gett i nie buduje na jej ziemi osiedli

zmilitaryzowanych osadników. Iran w przeciwieństwie do USA nie został w 100% zbudowany na podboju, a w XX wieku

nie wszczynał wojen. Więc niby to jakim prawem akurat USA pod wskazaniem Izraela ma "wyzwalać" kogokolwiek w

Iranie?

Na koniec mala uwaga. Sa dwie rzeczy. Pierwsza to prawo do samostanowienia narodów (posiadania własnego

suwerenngo państwa). Prawo to można uważać za ważne lub nie. Druga rzecz to prawo do godnego życia. To prawo

jest fundamentalne! Co innego być częścią składową wielonarodwego imperium, a co innego na liście "niższych ras" -

takich do wysprzątania.

autor: Panek, data nadania: 2008-09-24 18:52:16

autor: Nocnyzwierz, data nadania: 2008-10-14 12:09:48, suma postów tego autora: 197

Nocny zwierzu,

Nadal żałuję, że nie chcesz odpowiedzieć innym czytelnikom - jeśli już nie mnie - w czym się przejawia dyskryminacja mniejszości obyczajowych w Polsce.
A jeśli idzie o wątek o energii atomowej, to nic o nim powiedzieć nie mogę, poinieważ tam nie zajrzałem. Nie wiem, co w tym wątku pisał Wojtas. To a propos Twego kontrfaktycznego przypuszczenia o naszej "grupie".

autor: ABCD, data nadania: 2008-10-14 14:04:43, suma postów tego autora: 20871

Nocnyzwierzu - dziękuję za przypomnienie o prawdziwych prześladowaniach homoseksualistów w Iranie

Wyręczyłeś mnie z niezręcznego cytowania samego siebie.
Teraz porównaj sytuację gejów w Iranie i w Polsce - i bądź łaskaw nie uciekać się do mglistego cytowania Niemca, któremu ktoś raz dał w mordę. Znam paru takich co tak się kleją do kobitek, że parę razy od ich facetów w mordę dostali. Znaczy się za heteroseksualizm ich pobito. Jawna dyskryminacja.

PS. Gorzką ironię powinieneś dostrzeć w porównaniu interwencji USA w Iranie do agresji Rosji na Gruzję ("w obronie garstki Osetyńców"). Jesli już koniecznie chcesz być moim nadwornym biografem to nie koncentruj się wyłącznie na archiwizowaniu moich dawnych wpisów tylko postaraj się je zrozumieć. Pozdrawiam, liczac na to, że nabierzesz więcej dystansu - także do siebie.

autor: Sumienie Narodu, data nadania: 2008-10-14 14:50:19, suma postów tego autora: 6199

@sumienie

@sumienie
"Gorzką ironię powinieneś dostrzeć w porównaniu interwencji USA w Iranie do agresji Rosji na Gruzję ("w obronie garstki Osetyńców")."

Czyli jednak przyznajesz, ze Rosja rozpoczela swoje dzialania w obronie Osetyncow. Swietnie. Teraz trzeba sobie odpowiedziec na pytanie przed kim ich bronila. Kto zaatakowal Osetie, zabijajac setki cywilow i kilkunastu zolnierzy rosyjskich stacjonujacych tam w ramach kontyngentow pokojowych? To sa oczywiscie pytania retoryczne.

Zreszta w twojej pogardliwej uwadze na temat "garstki Osetyncow" ukryte jest silne zacietrzewienie, nakazujace ci umniejszac ludzkie ofiary zawsze wtedy, gdy nie pasuja ci do ideologii. Jest to perfidne i oblesne, ale duzo mowi o twojej osobowosci.

@sumienie
"Znam paru takich co tak się kleją do kobitek, że parę razy od ich facetów w mordę dostali. Znaczy się za heteroseksualizm ich pobito. Jawna dyskryminacja."

Pobito ich nie za heteroseksualizm ale za klejenie sie do tzw. "kobitek". Gdyby homoseksualisci dostawali za to, ze sie kleja do "chlopczykow", to w sumie byloby mi wszystko jedno. Sek w tym, ze oni obrywaja za to, ze po prostu sa.

@sumieni
"Dlaczego mówi się o rzekomej dyskryminacji gejów?"

Odpowiedz mi, czy gej/lesbijka nauczyciel moze zyc jawnie ze swym partnerem/paartnerka, nie bedac jednoczensie narazonym na strate pracy lub tez ostracyzm?

autor: Bogusław_Siemiątkowski, data nadania: 2008-10-14 15:51:58, suma postów tego autora: 700

Nocny Zwierzu

Nie masz nic innego do roboty niz pracowite sledzenie co wypisuja na forum internetowym kompletnie nieznane ci osoby i jeszcze bawienie sie w jakies wirtualne procesy nad tymi osobami?

autor: wojtas, data nadania: 2008-10-14 16:32:23, suma postów tego autora: 4863

O dyskryminacji gejów

Cieszę się, że B. Siemiątkowski napisał:
"Odpowiedz mi, czy gej/lesbijka nauczyciel moze żyć jawnie ze swym partnerem/partnerką, nie będąc jednocześnie narażonym na stratę pracy lub też ostracyzm?"

Dokładnie o tym chciałam już wcześniej napisać, ale nie za bardzo mi się chce odbijać tu piłkę, zwłaszcza że mam inne zmartwienia. Niemniej to się samo nasuwa: gdyby tak na was wypadło (tzn. gdyby to wam się przytrafiła odmienna orientacja), to jak sądzicie, żylibyście z podniesionym czołem i otwartą przyłbicą? Nie balibyście się o utratę pracy - nie tylko w zawodzie nauczyciela? Nie balibyście się głupich komentarzy i kąśliwych uwag na ulicy czy w domu, gdzie mieszkacie? A mogło się wam przydarzyć, i nadal może waszym synom lub wnukom - wszyscy geje rodzą się przecież i wychowują w tzw. normalnych rodzinach! Troszkę wyobraźni, panowie - apeluję o nią z uporem maniaka niemal w każdym wątku, w którym biorę udział.

Nawet gdyby nie zdarzały się akty bezpośredniej agresji wobec homoseksualistów, to i tak sama konieczność ukrywania tożsamości jest b. obciążająca. Właśnie dlatego, że to trudne i ryzykowne, na tzw. coming out decydują się nieliczni, najodważniejsi. Zwykle artyści, którym wolno więcej. Ale oprócz artystów jest wielu "zwykłych" gejów - postawcie się w ich położeniu! (Od 10 do 20 proc. każdego społeczeństwa to homo/biseksualiści, z pewnością każdy z was zna przynajmniej jednego, tylko o tym nie wie - no właśnie, dlaczego?)

A akty bezpośredniej agresji, owszem, zdarzają się. Jeden z moich dalszych znajomych przechwalał się kiedyś, jak to sprowokował geja i zaciągnął go do bramy, a w bramie dał mu w mordę. Był b. z siebie dumny, kiedy o tym opowiadał - że taki z niego supermężczyzna! Poza tym przykładów tego typu zagrożenia dostarcza wywiad z Sz. Niemcem, przywoływany już przez kogoś. Zignorowaliście go.

Jeśli nadal czegoś nie rozumiecie, moi drodzy, to już trudno - będzie to wasz problem.


autor: zielona, data nadania: 2008-10-14 17:26:32, suma postów tego autora: 861

A propos

pytania postawionego przez Bogusława Siemiątkowskiego.
Wiele zależy od tego, czy dyrektor bądź kurator interesującego nas nauczyciela czytuje emancypacyjnego Newsweeka.Polska lub Przekrój czy Nasz dziennik.
W pierwszym wypadku uzna, że ów nauczyciel przyda się w jego europejskiej szkole, w drugim - faktycznie może się przyczepić.
Można mieć klopoty z powodu bycia gejem, można je mieć - i to w poważniejszej skali - z 1001 zupełnie innych powodów.

autor: ABCD, data nadania: 2008-10-14 22:31:47, suma postów tego autora: 20871

O posiadaniu problemów

Święta racja, ABCD - problemy można mieć z tysiąca powodów. Ten padół łez w ogóle składa się z samych problemów.
Nie sugeruj jednak, proszę, że tym samym problem egzystencji gejów pośród nas jest mało istotny. Zaśpiewałbyś inaczej, gdybyś sam nim był. Albo twój syn, brat czy wnuk. Jak widzę, nie wykonałeś jeszcze ćwiczenia z wyobraźni. A szkoda.

autor: zielona, data nadania: 2008-10-14 22:55:48, suma postów tego autora: 861

Generalnie,

większą rolę niż "ostracyzm" wobec mniejszości obyczajowych odgrywają mechanizmy standaryzowania stylów życia, postaw, zachowań, a nawet gustów we współczesnych korporacjach zawodowych.
Drobny przykład: L.Stomma pisał kiedyś, że w Paryżu mieszkał z początku w dzielnicy uważanej za marną. Jego szef doradził mu zmianę miejsca zamieszkania (na tzw. dobrą dzielnicę), bo w przeciwnym razie - ostrzegł - z kontynuacją zatrudnienia mogą być kłopoty.

autor: ABCD, data nadania: 2008-10-14 23:06:02, suma postów tego autora: 20871

Sumienie bez sumienia

1) Pozdrawiam, liczac na to, że nabierzesz więcej dystansu - także do siebie.

2) ...i bądź łaskaw nie uciekać się do mglistego cytowania Niemca, któremu ktoś raz dał w mordę.

3) ...to nie koncentruj się wyłącznie na archiwizowaniu moich dawnych wpisów tylko postaraj się je zrozumieć.

AD.1) Powiedz to perskim rodzinom, które stracą po amerykańskich bombardowaniach swoich bliskich...

AD.2) Nigdy nie cytowałem, ani "mgliście, ani niemgliście" Szymona Niemca...

AD.3) Ależ świetnie rozumiem. Podobnie jak Busha, który pod płaszczykiem "szerzenia demokracji" chce wywołać następną wojnę o ropę, o kontrolę militarną w regionie i podporządkowanie sobie następnego kraju. I oczywiście czerpać krociowe zyski związane z produkcją "zabawek wojennych" służących w tej jakże szlachetnej "akcji humanitarnej".

Na resztę - tutaj przedstawionych - Twoich zupełnie obłędnych teorii, odpowiedział bardzo wyczerpująco i merytorycznie Bogusław Siemiątkowski. Nic dodać, nic ująć.

p.s. Zastanawia mnie tylko, że pisząc o sytuacji w Osetii "zapomniałeś" dodać, że konflikt militarny rozpoczęła Gruzja, a nie Rosja ( jak niedwuznacznie wynika z Twojego tekstu ) będąca w doskonałych stosunkach z USA...
Tak, że określenie Cię obleśnym hipokrytą jest jak najbardziej na miejscu.

autor: Nocnyzwierz, data nadania: 2008-10-14 23:32:07, suma postów tego autora: 197

ABCD

Można mieć klopoty z powodu bycia gejem, można je mieć - i to w poważniejszej skali - z 1001 zupełnie innych powodów.

Tak jak przypuszczałem, szanowny kolega doskonale zdaje sobie sprawę z wagi problemu co niniejszym tekstem potwierdził.

I poco to zastawiać sidła na "nocnego", i nie tylko, zwierza?
Nie można było tak od razu, tylko udawać, że problem może nie tyle nie istnieje, ale żeby go dostrzec potrzeba co najmniej mikroskopu elektronowego...
Wystarczy trochę więcej otwartości, a mniej owijania w bawełnę i okazuje się, że można się porozumieć... ( no może nie z każdym - z "Sumieniem bez sumienia" bombardującym Iran na chwałę USA w celu "szerzenia demokracji" na pewno nie).
Na marginesie dodam, że wydaje mi się zupełnie trafną uwaga, że sporo zależy od dyrektora, czy kuratora. "Przekrój" kontra "Nasz dziennik" tu pełna zgoda. Co do czytelnika/dyrektora polskiej edycji Newsweeka miałbym już spore wątpliwości, czy potraktowałby nauczyciela geja w sposób nie uwłaczający jego godności.

autor: Nocnyzwierz, data nadania: 2008-10-15 07:16:47, suma postów tego autora: 197

zielona,

skąd dane statystyczne o 10 do 20%?
Wyglądają na znacznie wyolbrzymione.

autor: ABCD, data nadania: 2008-10-14 22:36:03, suma postów tego autora: 20871

ABCD

Dane Zielonej ( które obejmują zarówno populacje homo, jak i biseksualne ) są jak najbardziej wiarygodne. Podała bardzo duży margines błędu. Przedział procentowy osób o jednoznacznie homoseksualnej orientacji jest oczywiście mniejszy i waha się - w zależności od źródła - od 2 do 7% ( najczęściej 5-6% ) . Ale z określeniem osób biseksualnych jest znacznie większy kłopot. Tutaj rozrzut procentowy w zależności od źródła jest znacznie większy, a co gorsze nie ma jednoznacznej definicji, która jest wiążąca dla wszystkich badaczy, osoby stricte biseksualnej. Trudnością jest na przykład ustalenie, czy uwzględniać w badaniach osoby które przez całe życie trwają w długotrwałych związkach heteroseksualnych, ale miały jeden, dwa krótkie epizody homoseksualne.
Niektóre teorie naukowe idą nawet tak daleko, że określają większość populacji ludzkiej jako potencjalnie biseksualną. Oczywiście na pozór może wydać się to absurdem, ale nowe badania dotyczące zachowań wielu ssaków potwierdzają, że w pewnych sytuacjach zwierzęta od urodzenia wykazujące zachowania jednoznacznie heteroseksualne, nagle zaczynają "cudzołożyć" z przedstawicielami tej samej płci.
Temat rzeka... Myślę, że szeroki przedział 10-20% dla homo i biseksualnej społeczności przy obecnym - niezwykle niejednoznacznym - podejściu do metodologii badań ( szczególnie osób biseksualnych ) jest jak najbardziej do zaakceptowania.

Tutaj próbka na temat biseksualizmu, co prawda z nielubianej tutaj Wikipedii, ale tym razem bazująca na wielu źródłach ( możesz sprawdzić na jakich ). Oczywiście to nie jest wiążąca ocena, ale tekst dobrze ilustruje trudności związane z badaniem zjawiska biseksualizmu:

Niektóre raporty, jak choćby najbardziej znany autorstwa Alfreda Kinseya – 'Sexual Behavior in the Human Male' (1948) i 'Sexual Behavior in the Human Female' (1953), utrzymują, że zdecydowana większość ludzi w jakiś sposób jest biseksualna. Wykazują oni zainteresowanie obiema płciami, choć na ogół preferują jedną z nich. Badania błędnie przypisywane Kinsey'owi, mówią, że tylko 5 do 10% społeczeństwa może być jednoznacznie określona jako w pełni homoseksualna lub heteroseksualna. Z drugiej strony, jeszcze mniejsza grupa wykazuje idealnie równe zainteresowanie obiema płciami.

autor: Nocnyzwierz, data nadania: 2008-10-15 09:32:32, suma postów tego autora: 197

Pobito ich nie za heteroseksualizm ale za klejenie sie do tzw. "kobitek".

A klejenie się do kobitek nie jest oczywiście związane z określoną orientacją seksualną ...

Jeśli Niemcowi ktoś dał w mordę to nie oznacza, że geje w Polsce są prześladowani. Jak mi ktoś da w mordę to nie krzyczę, że to na pewno lewacka partyzantka nienawidząca wpisów Sumusia na lewica.pl.
Znam ponad 100 gejów, z których żaden nigdy nie był ofiarą ataku ze strony hetero. Ale oczywiście Boguś ze Zwierzakiem wiedzą lepiej, bo przecież czytali wywiad z Niemcem. Na tej samej zasadzie można stwierdzić, że w Polsce jest antysemityzm, bo Wildsteinowi ktoś wybił szybę w samochodzie, a Boguś i Zwierzak wyjątkowo nie lubią tegowybitnego felietonisty.

PS. Brednie na temat agresji na Gruzję powinienem w zasadzie pominąć. "W obronie Osetyńców" bombardowano miasta znajdujące się poza Osetią a także rurociąg naftowy i gazociąg z kaspijskimi złożami. Tylko kretyni podtrzymują wersję o akcji humanitarnej, znanej ze swego umiłowania do praw człowieka (zwłaszcza w Czeczenii) Armii Czerwonej. Bogusiów i Zwierzaków jak widać nie sieją - rodzą się sami.

autor: Sumienie Narodu, data nadania: 2008-10-15 09:39:36, suma postów tego autora: 6199

Sumienie,

Tak poniekad, nie dziwi mnie, ze znasz ze 100 gejow, ktorzy nie oberwali od heteroseksualisty. W swoim czasie przeprowadzono badania reakcji na bodzce homoerotyczne - i jak sie okazalo, panowie agresywni homofobi przejawiali tu szczegolna pobudliwosc.

Jak antysemici (katoendeccy) najglosniej gardluja o rzekomym "lewicowym antysemityzmie", tak i... Homophobia Is So Gay! (...i nie zdziwie sie, jesli zaczna teraz temu zaprzeczac pewne osoby, ktore w zwiazku z tym tez bym przebadal na ich... pobudliwosc na bodzce homoerotyczne!)

autor: PMB, data nadania: 2008-10-15 09:51:56, suma postów tego autora: 1628

Co ciekawe polski ruch LGBT przejawia niewielkie zainteresowanie prześladowaniami homoseksualistów

w Iranie. Kara śmierci nie jest jak widać dla naszych aktywistów przejawem nietolerancji - gdyby ktoś zwolnił irańskiego nauczyciela z pracy z uwagi na jego orientację to co innego.
Na marginesie: polecam rewelacyjny film dokumentalny "Być jak inni", pokazywany w ramach Warszawskiego Festiwalu Filmowego - dotyczy on kwestii transseksualistów żyjących w Iranie. Nasi forumowi besserwiserzy Boguś S. i Nocnyzwierz mogliby poszerzyć swoją mizerną wiedzę z zakresu nietolerancji w Iranie.
Wracając do tematu - polski ruch LGBT rości sobie prawo do wystepowania w imieniu wszystkich gejów, tymczasem reprezentuje ono znikomy procent homoseksualistów. Działania Biedronia i Niemca obchodzą przeciętnego geja tyle co zeszłoroczny śnieg. Ale Ci panowie są postrzegani przez mediqa jako trybuni ludowi i jest to dla nich bardzo wygodne. Na tej samej zasadzie Olejniczak, Napieralski i Szamjdziński mówią w mediach w imieniu całej polskiej lewicy, bo jako jej trybuni są przez te media postrzegani.
Jeśli zatem ktoś utożsamia Olejarskiego, Napierniczaka i Szmaję z polską lewicą to jak najbardziej powinien wierzyć we wszystko co Biedroń i Niemiec mówią w imieniu środowiska gejowskiego.
Ale oczywiście wygodniej jest poczynić założenie, że jedna osoba mówi w imieniu kilku milionów - takie Bogusie i Nocnezwierzaki są wówczas zwolnieni z obowiązku zastanawiania się nad rzeczywistymi nastrojami okreslonej grupy, bezkrytycznie spiając każde słowo z ust jej trybuna.

autor: Sumienie Narodu, data nadania: 2008-10-15 10:04:49, suma postów tego autora: 6199

PMB - jest taka spiskowa gejowska teoria, według której najzagorzalsi homofobowie

to kryptogeje. Ciężko to zweryfikować. Myślę, że niektórzy po prostu sa tak ograniczeni umysłowo, że nie są w stanie pojąć jak można mieć inną orientację. Tylko taka tolerancja, jeśliby do niej dążyć, może sie dokonać jedynie w toku ewolucji, bo tolerancji nie da się wpajać na siłę.

autor: Sumienie Narodu, data nadania: 2008-10-15 10:12:58, suma postów tego autora: 6199

Sumienie,

Moze to spiskowa gejowska teoria, ale za przyzwoleniem: jesli agresywnemu homofobowi nie stanal nigdy na mysl o innym facecie, to znaczy, ze agresywny homofob jest impotentem. :-)

Innymi slowy:
Homophobia Is So Gay!

autor: PMB, data nadania: 2008-10-15 10:51:07, suma postów tego autora: 1628

Sumienie bez sumienia

Teraz dowiadujemy się jeszcze i tego o Tobie, że nie potrafisz czytać. Bowiem, ani ja, ani Bogusław nie napisał o żadnej "akcji humanitarnej armii czerwonej". Ja użyłem za to tego sformułowania biorąc go w cudzysłów w stosunku do Twojego chorego pomysłu "ratowania Iranu".
Napisałem również, że nie zająknąłeś się nawet na temat tego, że wojnę wywołała Gruzja stosując przy tym bombardowanie ludności cywilnej. Nikt tu - co kłamliwie próbujesz Nam przypisać - nie broni działań Rosji. Ale jak jeszcze masz czynny chociaż jeden zwój mózgowy, to powinieneś o tym wiedzieć, że nie Rosja rozpoczęła tę brutalną wojnę, tylko Gruzja - wielki sojusznik USA.
Ale dla psychopaty ( chcącego wywołać następną wojnę - jakby setki tysięcy ofiar w Iraku i Afganistanie to było mało ) i rusofoba ten "drobny fakt" gdzieś mu umknął.
Nie wiem, jak Bogusław - nie będę się za niego wypowiadał - ale ja w równym stopniu potępiam działania Rosji, jak i Gruzji. Co nie zmienia faktu, że Gruzja rozpoczynając brutalny najazd jest w największym stopniu odpowiedzialna za to co się stało. Cóż, liczyła z pewnością na pomoc Twoich ukochanych "szerzących pokój na Świecie" Amerykanów. I się "biedna" przeliczyła. I wyszła na tym podobnie jak Polska wysyłająca wojska do Iraku - jak Zabłocki na mydle.
A podżegać do następnych wojen w obronie "demokracji" możesz sobie w gazetach, czy na forach mainstreamowych, które są pełne tego typu obleśnych i pozbawionych jakiejkolwiek odpowiedzialności za słowa tekstów.
Tam, podobne do Ciebie, piszą wynaturzone stwory pozbawione jakiejkolwiek empatii - więc idź już sobie tam gdzie Twoje miejsce z Wildsteinem wytatuowanym na Twej "mężnej piersi wojownika bombardującego obce kraje i zbawiciela ludzkości".

autor: Nocnyzwierz, data nadania: 2008-10-15 10:51:26, suma postów tego autora: 197

O klejeniu się do kobitek i danych statystycznych

ad 1) Jeśli ktoś (a ewidentnie jest ktoś taki) nie zrozumiał wyjaśnienia B. Siemiątkowskiego co do "klejenia się", to dopowiadam, że:

- hetero, który się klei, obrywa w mordę od partnera kobitki, do której się klei - nie za orientację, tylko za dowalanie się do nie swojej "własności"
- sytuacja ta byłaby porównywalna z sytuacją geja, gdyby tenże kleił się do jakiegoś chłopczyka i oberwał w mordę od jego partnera - nie za orientację, tylko za dowalanie się do nie swojej "własności".

Wiemy, że w rzeczywistości tak nie jest. Jasne, między samymi gejami też zapewne istnieją przypadki, gdy dwóch rywalizuje o jednego, ale nie o tym tu mówimy. Tylko o rozmaitych przykrościach doznawanych wyłącznie z powodu homoseksualnej orientacji. Coś takiego heteryków w najmniejszym stopniu nie dotyczy.

ad 2) Co do procentu osób homoseksualnych, to są to oczywiście szacunki, przy czym faktycznie różne źródła podają różne liczby. Po pierwsze dlatego, że zjawisko w znacznym stopniu tkwi w podziemiu. Po drugie dlatego, że niektóre szacunki obejmują również te osoby, które jeszcze nie są pewne swojej orientacji, wahają się. Te 20% - górna granica przedziału, który podałam - obejmuje również biseksualistów oraz wahających się.

Uważam, że celowe jest takie określenie przedziału, gdyż wskazuje to na płynny charakter zjawiska. To nie jest tak, jak nauczono nas myśleć - że są dwie płcie i cześć. Każdy z nas ma trochę hormonów takich, a trochę takich - różnią nas tylko proporcje...

autor: zielona, data nadania: 2008-10-15 11:01:42, suma postów tego autora: 861

Biedny Zwierzaczku

Gruzja rozpoczeła wojnę z Rosją? To bardzo interesujące Nocny Zwierzaczku. Powiedz w takim razie, złociutki, kiedy armia gruzińska przekroczyła granicę Federacji Rosyjskiej? Bo przecież Osetia Południowa do Federacji Rosyjskiej nie należała. Rosja w Czeczenii mogła pacyfikować wsie i miasta i rozjeżdżać czołgami kobiety i dzieci i oczywiście nocne zwierzaczki milczały, bo to przecież wewnętrzne sprawy Rosji.
Ale w przypadku Gruzji domniemane zbrodnie (kłamstwa Putina o czystkach etnicznych na Osetyńcach dawno wyszły na jaw, a jedyna zbrodnia to szaber rosyjskich żołdaków).
I taki bezczelny Zwierzak śmie jeszcze pisać, że wojnę wywołała Gruzja - podobnie pewnie jak Polska wywołała II wojne światową (prowokacja gliwicka).
"Setki tysięcy ofiar w Afganistanie" - nie setki tysięcy, tylko ponad 1,5 mln ofiar Armii Czerwonej w Afganistanie, drogi Zwierzu.
I nie pisz proszę histerycznym tonem, że chcę wywołac wojnę - zwróciłem po prostu uwagę, że jeśli Rosja może bezkarnie atakować terytorium Gruzji pod wydumanym pretekstem obrony Osetyńców to USA równie dobrze może bronić irańskich gejów, czyli osób, które faktycznie są poddane prześladowaniom i kamieniowane, a nie zwalniane z pracy (co dla Ciebie jest straszną tragedią, związaną z brakiem tolerancji).

Zanim wypchasz sobie gębę frazesami i daleko posuniętym relatywizmem moralnym zastanów się dwa razy. Fobia antyamerykańska, podobnie jak ta antykatolska nie zwalniają całkowicie od myślenia, musisz o tym pamiętać, konstruując swe wpisy.


autor: Sumienie Narodu, data nadania: 2008-10-15 11:38:25, suma postów tego autora: 6199

zielona - a dlaczego odmawiasz klejącemu się twierdzenia, że dostał w mordę za orientację?

Na jakiej podstawie zakładasz, że atak 2 dresów na geja nie ma charakteru np. rabunkowego tylko jest prześladowaniem z uwagi na odmienną orientację?
Mój przykład ma pokazać Wam, że można łatwo wmawiać określoną nietolerancję: dostałem w papę, bo jestem gejem, nie wpuścili mnie do knajpy, bo jestem Żydem itp.
Jeśli z góry zakładacie, że charakter ataku jest determinowany specyficzną cechą atakowanego, o której atakujący może w ogóle nie wiedzieć, to popełniacie kardynalny błąd logiczny. Ale zapewne macie tego świadomość.

Co do tych 20% - moim zdaniem zawyżone. Ale tego też nigdy się nie zweryfikuje.



autor: Sumienie Narodu, data nadania: 2008-10-15 11:49:27, suma postów tego autora: 6199

PMB, śliczne!!!!!

Jak ja lubię celne wyrażenia:)))

autor: zielona, data nadania: 2008-10-15 12:20:19, suma postów tego autora: 861

Sumienie Narodu czyli czub kliniczny

Co mozna powiedzieć o osobniku który twierdzi że siły zbrojne Rosji to Armia Czerwona, a faszyzm to "socjalizm".Tak na marginesie faszyzm ma wiele wspólnego z katolickim tzw. solidaryzmem

autor: czerwony93, data nadania: 2008-10-15 17:32:45, suma postów tego autora: 2783

wow

dlaczego ten temat wywoluje zawsze taka "burze mozgow" ?

jak na razie padaja przyklady pojedynczych atakow, a nie systemwej napasci, wiec o represjach i wykluczaniu ciezko mowic.

autor: dyzma_, data nadania: 2008-10-15 20:01:05, suma postów tego autora: 2960

Dyzmo,

temat wywołuje emocje m.in. dlatego, że istnienie geja to policzek dla ogólnie obowiązującego patriarchalnego wzorca mężczyzny. Spoliczkowani patriarchalni mężczyźni robią więc co mogą, aby problem zbagatelizować, zmarginalizować lub wręcz zaprzeczyć jego istnieniu.

Co do zagrożenia: jaką ilość aktów agresji przyjąłbyś za graniczną, aby uznać, że problem istnieje?

Ja myślę, że nawet gdyby przemoc fizyczna wobec gejów była zerowa, to sam fakt, że powszechnie odmawia się im prawa do godności, jest dla nich wystarczająco dolegliwy. Powtarzam: wyobraź sobie, że ty sam, twój syn czy wnuk (niepotrzebne skreślić:) - nie znam Twojego wieku) macie tę "nieprawidłową" orientację. No?...

autor: zielona, data nadania: 2008-10-16 00:09:05, suma postów tego autora: 861

Sumienie bez sumienia

1) Zanim wypchasz sobie gębę frazesami i daleko posuniętym relatywizmem moralnym zastanów się dwa razy.

AD.1) Jakże to celny tekst o sobie...

2) Gruzja rozpoczęła wojnę z Rosją? (...) I taki bezczelny Zwierzak śmie jeszcze pisać, że wojnę wywołała Gruzja

AD.2) Tak jak wcześniej napisałem, masz kłopoty z czytaniem ( w każdym razie z czytaniem ze zrozumieniem ).
W którym miejscu napisałem, że "Gruzja rozpoczęła wojnę z Rosją"? Napisałem, że Gruzja rozpoczęła niezwykle brutalny konflikt zbrojny ostrzeliwując wiele celów cywilnych w mniej lub bardziej autonomicznym okręgu ( to sprawa dyskusyjna na ile jest ( był ) ten okręg autonomiczny - ważne jest, że został brutalnie najechany i spacyfikowany ) Południowej Osetii. "W 1991 lokalne władze utworzyły Republikę Południowej Osetii, która ogłosiła niepodległość, chcąc uniezależnić się od Gruzji i połączyć z sąsiednią Osetią Północną. Republika ta jest de facto niepodległa, stanowi państwo nieuznawane pozostające w silnej zależności od Rosji."

Porównywanie tego zdarzenia do prowokacji gliwickiej jest czystą demagogią, bowiem bez akcji w Gliwicach wojna i tak by wybuchła, natomiast bez najazdu wojsk gruzińskich na tereny Osetii Rosja ( nie Armia Czerwona, czyli jedna z Twoich halucynacji ) nie zrobiłaby by nic - o czym chyba dobrze wiesz.
A to, że wykorzystała sytuację do swoich celów chyba nie powinno nikogo dziwić. Podobnie zachowałoby się prawie każde państwo na jej miejscu z USA na czele. Również Polska jakby miała odpowiednio silny potencjał militarny, zrobiłaby to samo. Co oczywiście nie znaczy - o czym pisałem wcześniej - że nie potępiam jej niezwykle paskudnej i brutalnej odpowiedzi zbrojnej ( również z wieloma ofiarami cywilnymi ).

3) Rosja w Czeczenii mogła pacyfikować wsie i miasta i rozjeżdżać czołgami kobiety i dzieci i oczywiście nocne zwierzaczki milczały, bo to przecież wewnętrzne sprawy Rosji.

AD.3) "Nocne zwierzaczki" nie milczały, tylko nie pisały wtedy jeszcze żadnych komentarzy na tej stronie.
Ja w przeciwieństwie do Ciebie nie stosuję podwójnych standardów moralnych. Tak samo krytykowałem najazd ZSRR na Afganistan, czy Rosji na Czeczenię, jak czysto partykularną interwencję USA w Afganistanie, czy Iraku. O zupełnym obłędzie ewentualnego ataku na Iran chyba nie trzeba przekonywać nikogo kto ma choć dwie klepki na swoim miejscu. Z tego, że Ty jesteś Rusofobem nie wynika, że ja jestem Rusofilem...

4) I nie pisz proszę histerycznym tonem, że chcę wywołac wojnę - zwróciłem po prostu uwagę, że jeśli Rosja może bezkarnie atakować terytorium Gruzji pod wydumanym pretekstem obrony Osetyńców to USA równie dobrze może bronić irańskich gejów,

AD.4a) To jest tylko zwrócenie uwagi???!!! Już sam tytuł Twojego postu i pierwsze zdanie jednoznacznie sugeruje, że popierasz w 100% tę masakrę, która jest tylko kwestią czasu i to bardzo nieodległego ( a może po cichu wycofujemy się z tego co powiedzieliśmy... ):
"Los Iranu jest już przesądzony

Najpóxniej w połowie listopada US Army stanie w Teheranie..."

autor: Sumienie Narodu, data nadania: 2008-09-24 "

4b) "Skoro lewica poparła agresję Rosji na Gruzję w obronie garstki Osetyńców"

AD.4b) Kto konkretnie poparł działania Rosji? Poza tym, że większość ludzi obserwujących wnikliwie te wydarzenia twierdzi słusznie, że Rosja wszczęła działania dopiero po krwawej inwazji Gruzji na terenie Osetii Południowej.

5) "Setki tysięcy ofiar w Afganistanie" - nie setki tysięcy, tylko ponad 1,5 mln ofiar Armii Czerwonej w Afganistanie, drogi Zwierzu.

AD.5) Przerzucanie się liczbami ofiar jest "dobrą zabawą" dla pozbawionych jakiejkolwiek empatii ludzi bez sumienia.
A w obecnej sytuacji ( po upadku ZSRR - naprawdę nie ma już tego tworu, jak również Armii Czerwonej ) jest iście kuriozalne porównywanie ilości ofiar, które mają na swoim koncie Rosja i USA. Bowiem Rosja nie ma nawet paru procent ofiar ( łącznie z krwawą łaźnia, którą urządziła w Czeczenii ) na swoim koncie w stosunku do Stanów.
Co innego wcześniej. Ale nie zamierzam zajmować się przeszłością - dla mnie osobiście oba te systemy były siebie warte. I teraz mówienie, który był lepszy/gorszy ( szczególnie w skali globalnej ) to zadanie przypominające kłótnie o przewadze Świąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkanocnymi.
Co do Afganistanu ( i Iraku, którego to "zapomniałeś wkleić", ) - podałem tylko bardzo przybliżone szacunki ostatniej wojny w Iraku. W obu wojnach w Zatoce Perskiej łącznie z blokadą ekonomiczną ( czyli min. niedopuszczaniem do importu leków ) zginęło i umarło z niedożywienia, i wskutek licznych chorób mniej więcej tyle ludzi ile podałeś, że zginęło w Afganistanie pod okupacją radziecką.

p.s. Ciekawi mnie dlaczego nie chcesz zbombardować Arabii Saudyjskiej - przecież tam panuje znacznie większy fundamentalizm islamski ( np. kobiety mają znacznie bardziej ograniczone prawa, niż w Iranie )?
Już wiem! Właśnie odebrałem "telefon od przyjaciela" - to przecież główny sojusznik arabski Stanów ( mający dużooo ropy, poza tym USA ma tam dużooo baz wojskowych ). I co ciekawe, większość tzw. terrorystów pochodziła nie z Iraku, czy Iranu, tylko właśnie z Arabii Saudyjskiej... Ale przyjaciół Ameryki się nie bombarduje ( nawet nie oskarża - w każdym razie w prawicowych mediach ).
p.s.2 Masz bardzo ograniczoną wiedzę twierdząc, że lewicowe środowiska nie krytykują dyskryminacji kobiet, czy homoseksualistów w krajach islamskich - sam czytałem z kilkanaście tekstów, które przynajmniej zahaczały by o ten problem, a kilka z nich było poświęcone wyłącznie temu tematowi ( np. w polskiej edycji LMD ). Jakbyś wziął udział np. w tym festiwalu pod którym piszesz, na pewno byś o tym usłyszał. Inną sprawą jest to, że nikt przy zdrowych zmysłach nie proponuje "wyzwalania" kobiet, czy homoseksualistów za pomocą bombardowania krajów, w których się znajdują.

autor: Nocnyzwierz, data nadania: 2008-10-16 00:12:26, suma postów tego autora: 197

Ach, Zwierzaczku


"AD.1) Jakże to celny tekst o sobie... "

Odpowiedź na poziomie przedszkolaka, Zwierzaczku :)

AD.2) A gdzie dowody na "zbrodnie" armii gruzińskiej? Jakoś LiliPutin i Miedwiediew nie potrafili zapewnić chociażby jednej ekipy filmowej, która sfilmowałaby obraz rzezi, o której tak przejmująco piszesz. Póki co zachodnim mediom udało się sfilmować rosyjskich żołdaków wynoszących telewizory z domów opuszczonych przez Osetyńców.
Ale Ty oczywiście jesteś obiektywny (hehe) i zakładasz, że Rosja nigdy nie może być agresorem. W 1956 i 1968 to Węgry i Czechosłowacja wypowiedziały wojnę Układowi Warszawskiemu, w 1981 r. tylko Zbawcy Jaruzelskiemu zawdzięczamy, że setki tysięcy Polaków nie zginęły w krwawej rzezi, do której szykowała się Armia Czerwona. Oczywiście miała wtedy doskonały powód, lepszy niż w przypadku Gruzji.
Wspaniały ten Twój obiektywizm, Zwierzaczku. Ma mocne oparcie w historii ostatnich 40 lat.


AD.3) Nocne Zwierzaczki nie pisały wówczas na tym forum - no po prostu boskie! Zaczęły pisać wtedy, gdy Rosjanie wymordowali lwią część Czeczenów, a socjalista Saddam skończył mordowanie Kurdów bronią chemiczną. Jakież to wygodne przyłączyć się do dyskusji na etapie interwencji USA w Iraku, prawda? Ach, Zwierzaczku, potrafisz mnie rozbawić jak 5-letni brzdąc ...



AD 4) Być może cierpisz na jakaś obsesję, skoro wyobrażasz sobie, że JA mogę wywołać wojnę światową. Frankiem Dolasem nie jestem, sledzę natomiast uważnie wydarzenia na świecie i widzę na pewno więcej niż Ty. Gdybyś widział trochę więcej niż tylko czubek swego niezwykle obiektywnego nosa to wiedziałbyś, że interwencja w Iranie wisi w powietrzu. Ale Ty jesteś jak dziecko, dla którego wszystkie zdarzenia dzieją się nagle i bez przyczyny. Analizuj fakty, Zwierzaczku - wtedy być może nie będziesz bredził, że Sumienie Narodu wywołuje wojny.




4b) "Skoro lewica poparła agresję Rosji na Gruzję w obronie garstki Osetyńców"

AD.4b) Kto konkretnie poparł działania Rosji? Poza tym, że większość ludzi obserwujących wnikliwie te wydarzenia twierdzi słusznie, że Rosja wszczęła działania dopiero po krwawej inwazji Gruzji na terenie Osetii Południowej.

5) "Setki tysięcy ofiar w Afganistanie" - nie setki tysięcy, tylko ponad 1,5 mln ofiar Armii Czerwonej w Afganistanie, drogi Zwierzu.

AD.5) "Przerzucanie się liczbami ofiar jest "dobrą zabawą" Bowiem Rosja nie ma nawet paru procent ofiar ( łącznie z krwawą łaźnia, którą urządziła w Czeczenii ) na swoim koncie w stosunku do Stanów" .
No to piękne - czyli krytykujesz przerzucanie się liczba ofiar, ale oczywiście USA jest znacznie większym zbrodniarzem niż ZSRR i Rosja :)
Oczywiście ofiar wśród własnej ludności nie liczysz, prawda?
Masz rację, przecież ofiary gułagów, klęsk Wielkiego Głodu, czy chociażby masowych przesiedleń i przymusowej kolektywizacji rolnictwa nie liczą się do statystyk. Tak wybitny humansita jak Ty, porównuje konkrety: USA w Iraku i Afganistanie zabiło tyle i tyle, a ZSRR w Afganistanie tyle. Czeczenię łaskawie zaliczasz do statystyk, ale wciąż wychodzi na plus Rosji. Ale Rusofilem nie jesteś, skąd takie wariackie podejrzenia!?!?

AD p.s)
"Jakbyś wziął udział np. w tym festiwalu pod którym piszesz, na pewno byś o tym usłyszał". Warszawski Festiwal Filmowy, jak sama nazwa wskazuje jest festiwalem filmowym.
Tu chyba zgubiłeś wątek, Zwierzaczku, bo tego wywodu pojać nie sposób. To nie konferencja, tylko festiwal filmowy, rozumiesz? :)

autor: Sumienie Narodu, data nadania: 2008-10-16 11:11:51, suma postów tego autora: 6199

Sumie,

nie wytrzymałam.

Zauważyłam, że mało kto traktuje tu poważnie twoje wypowiedzi. Nocny Zwierz niestety potraktował cię tym razem poważnie, bo jako człowiekowi ewidentnie wrażliwemu trudno mu chyba zachować dystans do różnych nieprawdziwych i nagannych rzeczy, jakie tu wypisujesz. Niestety - bo tego typu przepychankom, jeśli trafiło się na rozmówcę o złej woli, końca być nie może.

W wielu miejscach mijasz się z prawdą. Nie będę tego wypunktowywać, bo to - jak widać - wyłącznie podrzucanie paszy wyjątkowo złośliwemu trollowi. Powiem tylko, że uporczywe wciskanie Zwierzowi, iż popiera Rosję, iż twierdzi, że "Rosja nigdy nie może być agresorem", iż w d... ma los Czeczenii itp. to jawna nieprawda. Wielokrotnie mówił, że obie światowe potęgi są siebie warte, jeśli chodzi o próby podporządkowania sobie reszty świata. Jest to zresztą także i moja opinia i z góry uprzedzam: proszę mi nie wciskać rusofilii, tak jak uporczywie wciskasz Zwierzowi.

Może zresztą naprawdę nie rozumiesz, co się do ciebie mówi. Bo np. (ostatni akapit) nie pojąłeś, że Nocny Zwierz odsyła cię na Festiwal Tolerancji, pod tekstem o którym piszemy. Faktycznie, tam byś się pewnie dowiedział różnych rzeczy o polskich gejach, których istnienie uporczywie kwestionujesz.

Pomysłu "wyzwalania" homoseksualistów za pomocą bombardowania krajów, w których mieszkają, nie skomentuję. Jak również radosnej wizji rychłego lądowania armii USA w Teheranie. Wypowiedzi te charakteryzują jednoznacznie ich autora. Powiem tylko, iż dziwię się, że moderator lewicowego portalu dopuszcza do publikacji takie jawnie prowojenne teksty.

Z góry uprzedzam, że ci nie odpowiem.




autor: zielona, data nadania: 2008-10-16 14:18:05, suma postów tego autora: 861

zielona,

dziwię się, że Ty, osoba walcząca o tolerancję i emancypację, operujesz - pod adresem Sumienia - argumentami wykluczającymi (typu: mało kto poważnie cię traktuje, nie będziemy ci odpowiadać itp.)
Jeśli Sumienie nie ma racji, to czemu obawiać się opublikowania jego postu? Miejmy zaufanie do ludzi, że sami ustalą, co jest słuszne, a co fałszywe.

autor: ABCD, data nadania: 2008-10-16 15:05:34, suma postów tego autora: 20871

ABCD, zastanowię się

nad tym, co mówisz.

Tak na gorąco, to po prostu ostatne posty pokazały (nie po raz pierwszy) jałowość wymiany poglądów z kimś, kto uporczywie wkręca partnera w przekonania, jakich ten nigdy nie wyraził. Dlatego zastrzegłam, że mu nie odpowiem - ja. Inni postąpią, jak zechcą.

autor: zielona, data nadania: 2008-10-16 17:29:58, suma postów tego autora: 861

Sumienne kłamstwo

Tylu kłamstw i manipulacji jakich się dopuściłeś w ostatnim poście, to nawet trudno odnaleźć w mainstreamowych, prawicowych mediach!!!
Praktycznie wszystkie moje wypowiedzi ( skądinąd wyrażone bardzo precyzyjnie ) zostały przez Ciebie tak potwornie przekłamane, że chyba tylko Goebbels i jakiś propagandzista stalinowski mógłby dokonać tego w tak "doskonały" sposób.

Ale cóż, podobnie jak Twoi idole Wildstein i Ziemkiewicz, tak i Ty, takie sprawy jak FAKTY, PRAWDA, CZY RZETELNE PRZEDSTAWIANIE CZYIŚ POGLĄDÓW/WYPOWIEDZI, omijacie szerokim łukiem...

Pozostaje mi tylko przestać traktować Cię nawet średnio poważnie i przytoczyć fragment jednego z krótszych wpisów na tym wątku na Twój temat, z którym po ostatnim Twoim bełkotliwym poście trudno się nie zgodzić:

Sumienie Narodu czyli czub kliniczny

Co mozna powiedzieć o osobniku który twierdzi że siły zbrojne Rosji to Armia Czerwona, a faszyzm to "socjalizm".

autor: Nocnyzwierz, data nadania: 2008-10-16 18:44:49, suma postów tego autora: 197

@ABCD, Sumienie

ABCD, przesadzasz. Zielona nie wykluczyla Sumienia z dyskusji, ale jako, ze jest zywym czlowiekiem, ktory do tego, jak zapewne dobrze wiesz, posiada emocje, zareagowala na uporczywe przeinaczanie faktow i ordynarne klamstwa wlasnie w taki sposob. Nie widze problemu. Tolerancja nie oznacza zgody na klamstwo, agresje czy nietolerancje. Tolerancja tylko dla tolerancyjnych! To jest moje zyciowe motto. Oczywiscie ono w pewien sposob wyklucza, ale nie popadajmy przeciez w smiesznosc. Nie mozemy tolerowac kogos, kto nawoluje do zabijania, czy krzywdzenia innych istot. Z tolerancja jest troche tak jak z wolnoscia. Ona ma swoje granice ;)

ps

@ hej sumienie, nocnyzwierz przykladem z Arabia Saudyjska wlasnie wbil cie w ziemie. A co do ofiar cywilow w Osetii, to wspominal o nich raport OBWE. Widzisz sumienie, roznica miedzy toba a nami ( mna, zielona i nocnymzwierzem) jest taka, ze dla nas ZAWSZE niewinne cywilne ofiary jakiegokolwiek konfliktu sa tragedia i nie mamy zamiaru ich umniejszac tylko dlatego, ze nie pasuja nam do ideolo.

Rosja i USA potrafia byc rowno niebezpieczne jak i roszczeniowo nastawione, chociaz przyznam, ze po latach amerykanskiego monopolu na imperializm, przydalaby sie stanom konkurencja, ktora moglaby troche utemperowac te jankieske ambicje.

autor: Bogusław_Siemiątkowski, data nadania: 2008-10-16 20:19:24, suma postów tego autora: 700

zielona - ja tylko chciałbym żebyś odpowiedziała na moje pytanie postawione wyżej:

a mianowicie: dlaczego każdy atak na osobę homoseksualną ma dla Ciebie podłoże dyskryminacyjne? Bo tego tematu dziwnym trafem unikasz, koncentrując się na z góry założonej tezie, że homoseksualiści są w Polsce prześladowani.
Podobnie jak Nocnyzwierz nie byłaś uprzejma wskazać konkretnych przejawów dyskryminacji.
Powtarzam jeszcze raz, bo najwyraźniej nie zrozumiałaś: Biedroń i Niemiec mają takie samo prawo do wypowiadania się w imieniu wszystkich polskich gejów, jak Napieralski, Olejniczak i Szmajdziński do przemawiania w imieniu całej lewicy.
"Niereprezentatywność" - oto słowo, które powinnaś zapamiętać

autor: Sumienie Narodu, data nadania: 2008-10-17 14:18:43, suma postów tego autora: 6199

Odpowiadam: nie każdy.

I nie o tym tu mówimy, czy każdy, czy też nie.
Mówimy o tym, że są rozmaite zachowania dyskryminujące - i agresja, i "zwykła" pogarda - których antygejowska intencja nie budzi wątpliwości.

autor: zielona, data nadania: 2008-10-17 20:30:19, suma postów tego autora: 861

Dodaj komentarz