biedni beda zyc, wiecie jakie oni maja wydatki :)
Brakuje tu komentarza jakiegoś UPRowego chłopka roztropka na temat wolnego kształtowania płac kadry zarzadzjacej. Coś w stylu: "Akcjonariusze moga nie kupować akcji firmy w której dyrekcja zarabia zbyt dużo. Pracownicy mogą się zwolnić na znak protestu. Jeśli gosciu bierze zbyt dużo, to straci akcjonariuszy i pracowników. Wolny rynek zadecyduje. Tu chodzi o wolność."
Unia powołujac Radę Mędrców wyrzuca kilkaset tysięcy EURO w błoto. McDonald Tusk walczył jak lew lansując Lecha Wałęsę na europejskiego mędrca. Wątpliwości do tego, czy Wałęsa nadaje się na mędrca, zgłaszali Hiszpanie, podnosząc, że nie zna języków obcych, oraz że brak mu wykształcenia. Wasze szczęście panowie, że nie zna. Wtedy zrozumielibyscie, co to znaczy słuchać Wałęsy bez tłumacza. A Ćwiąkalskiego na miss mokrego podkoszulka dacie radę chłopaki wylansować?
- dobre :)))
zapomniałeś o najważniejszym: "Jeśli prezes firmy będzie zarabiał za dużo, to klienci nie będą kupowali ich towarów na znak protestu!"
rotfl :D
we francusko-belgijski bank "Dexia"? To jest "pi razy drzwi" 0,05 procent! Czyli prawie nul! Się preziowi należy ta forsa jak psu kość. I niech spada do budy...
Jak przyjdzie następny wirtualny manedżer i se po kilku tygodniach zażyczy np. 34 mln "odprawy", żeby się go pozbyć, to dopiero Krycha gały wytrzeszczysz. A tego możesz Kryśka nie być w stanie zmusić do zrzeczenia się "odprawy"!!! Ten kolejny cudotwórca się zaprze i się nie zrzeknie!!! I co mu, Krysiu, zrobisz??? Za krawat go pociągniesz albo szelki mu naciągniesz i na czachę puścisz???
Fortuna kołem się toczy, droga Kristin! Jak się jest preziem, to za sam tytuł kasiora się należy. Taki ma brać ile się da, a jak coś nie wyjdzie, to się "szkodliwe" należy - od rządu i tych głupków co ecu (tfu... euro) w bankach trzymają...
Krysiu, szanowne liberasty mają rację!!! Jak by nie było państwa i różnych Krych od finansów, nie byłoby "pustego" pieniądza, nie byłoby banków, nie byłoby preziów i przeróżnych menel-żerów!!! Złoto poniewierałoby się na ulicach i w rynsztokach. Każdy by se szedł i zgarniał ile udźwignie!!!
Ty, Kryśka, siedziałabyś cicho, bo ciebie też niedługo mogą posunąć z fuchy - albo cwańsze menedżery, albo obywatele, jak za mało wpompujesz w sejfy bankowe. Dobrze porachowałaś? Styknie te 6,4 mln dla "Dexi"? A jeszcze inne banki w kolejce...
Wcale ci, Krycha nie zazdroszczę...
.
najpierw czytamy "UE chce ograniczyć zarobki menedżerów", a potem "(...) pomysłodawcy deklarują, że chcą pozostawić politykę płacowa w rękach udziałowców, projekt zakłada zwiększenie kontroli akcjonariuszy nad zarobkami menadżerów najwyższego szczebla i ich przejrzystość".
No dobrze, rozumiem że konsumentami portalu są przede wszystkim lewicowcy, a ci chętnie przeczytają o tym jak to ingerencja państwa w rynek obetnie pensje znienawidzonym bankierom, ale...
Ale w tym wypadku akurat o wysokości pensji menedżera zdecydują... właściciele banku (akcjonariusze), czyli ci, którzy powinni (z kapitalistycznego punktu widzenia).
Inna sprawa że do tej pory mieli oni mało do powiedzenia w tej kwestii właśnie "dzięki" regulacjom państwa- spółki akcyjne podlegają dosć mocnym regulacjom jeśli chodzi o zakres praw i obowiązków poszczególnych organów, i do tej pory akcjonariusze mieli mniej do powiedzenia jeśli chodzi o takie sprawy. Mnie tam cieszy że właściciele będą mogli decydowac o firmie którą współposiadają.
"Akcjonariusze moga nie kupować akcji firmy w której dyrekcja zarabia zbyt dużo"
wiem że piszesz z ronią, ale to jest dokładnie sedno pomysłu i nie wiem czemu uważasz to za coś absurdalnego. Chyba normalne jest ze jeśli ludzie uważają działalność firmy za niemoralną, to nie dadzą jej swoich pieniędzy. Na zachodzie są fundusze inwestycyjne które gwarantują że nie będą inwestować kasy klientów w pewne przedsięwzięcia, które klienci uważają za niemoralne- np: "Chrześcijańskie" fundusze które nie inwestują w firmy prowadzące badania nad komórkami macierzystymi.
Wydaje sie, ze jedna z metod logicznych - nie ja niestety to wymyslilam - to wprowadzenie zasady , ze wynagrodzenia zarzadu tylko do okreslonego pulapu powiekszaja koszty. Powyzej te zawrotne kwoty powinny zmniejszac ZYSK firmy.
W tej chwili nie dosc, ze wysokosc tych wynagrodzen jest niemoralna, czesto oderwana od wynikow firmy, to powieksza koszty a wiec drastycznie zmniejsza podatki wplacane przez koncern do budzetu panstwa.
"W tej chwili nie dosc, ze wysokosc tych wynagrodzen jest niemoralna, czesto oderwana od wynikow firmy, to powieksza koszty a wiec drastycznie zmniejsza podatki wplacane przez koncern do budzetu panstwa."
podatek który płaci firma od zysku to 19%, a taki menedżer zapłaci 40%, więc takie wynagrodzenia akurat oznaczają że państwo zbiera wyższe podatki, niż gdyby menedżer otrzymywał mniej a reszta była zyskiem firmy.