...
Sędzina to forma potoczna rodzaju żeńskiego wyrazu "sędzia". Kantorczyk użył jej jak najbardziej poprawnie.
tak, a konina to żona konia.
formy sędzina używa się od dawna.
Bóg wie, dlaczego. Rownouprawnienie gwarantowałoby raczej bezrodzajnikowe używanie nazwy pełnionej funkcji - z genderowym zróżnicowaniem tylko w czasowniku.
Na przykład:
Sędzia Honorata Koniecpolska skazała mnie na 1000 złotych grzywny.
Bo tak, jak jest, sugeruje się, że sędzia i sędzina - to jakieś odmienne funkcje czy stanowiska prawne.
west - język potoczny, zostawmy ludziom w dresach. Potocznie używane są formy "przyszłem" i "wyszłem". Mam nadzieję, że ich nie będziesz bronił :)
A użycie form literackich w mowie potocznej jest lubianym zabiegiem twórców kabaretowych.
użyłabym zwrotu "pani sędzia". Moim zdaniem aż takiego strasznego błędu redaktor nie popełnił...
O żonie pewnego sędziego bardzo często mówię "sędziowa", a jak chcę być szczególnie wredna, to mówię "sędziwa sędziowa", mimo że jest młodsza ode mnie. I to jest błąd językowy jak najbardziej, a będzie też mój błąd, jak się ta żona sędziego dowie, że jest sędziwa...
Kurde... same językoznawce się tu ostatnio ujawniają. Więc się podpięłam pod szacowne grono...
.
Represjonowanemu związkowcowi i pracownikowi wolno mówić potoczną polszczyzną. Wolno mu nawet kląć na sędzinę, oczywiście jak pani sędzia nie słyszy. Najbardziej potocznie i niecenzuralnie może kląć, jak ostatni dresiarz... chociaż to nie wypada, ale w nerwach jest na miejscu. No nie, Jakubie?
(*_*)
... przez chwilę wyobraziłem se Bartosza-listonosza, jak stoi za barierką, składa wyjaśnienia (zeznania?) i NIE zwraca się ani per "pani sędzino", ani "pani sędzio", ani "proszę pani". O NIE!!! Bartek wie jak się zachować w sądzie i co rusz powtarza: WYSOKI SĄDZIE! A przed nim malutka, filigranowa, delikatna, subtelna, drobniusieńka, krucha, prześliczna... no, cud miód - blondyneczka!!! Co ty na to Kubusiu??? To dopiero kabaret ze swoją wyuzdaną, prawniczą polszczyzną i tytulaturą...
(*_*)
Kubusiu... Ty się tu do potocznej polszczyzny nie przyczepiaj, ino powiedz jakie Bartek ma szanse w tym sporze z Pocztą? Ja myślę, że wysoki sąd w osobie pani sędziny wyda wyrok sprawiedliwy, czyli korzystny dla Bartosza. A Ty?
.