Obecna placa minimalna wynosi ok. 600 euro. Zadanie 1400 to malo skuteczna taktyka.
"Do strajku przyłączyli się także dziennikarze i prawnicy"
Boże, jak daleko nam choćby do Grecji.
wow! jestem pod wrazeniem - 24-godzinny strajk generalny, niesamowity wyczyn! ciekawe, czy NAM, Polakom, uda się kiedyś porwać na coś takiego, na taką prawdziwą solidarność.
Takie strajki na zachodzie to norma, z reguły nic nadzwyczajnego, co jakiś czas powtarzane, aby pokazać solidarne społeczeństwo sprzeciwiające się pomysłom rządów. U nas także takie strajki były, ale do czasu, kiedy zostaliśmy spacyfikowani czołgami w stanie wojennym.
Choćby wszystko się rozpadło protest na taką skale byłby niemożliwy jak w grecji niestety
Polska to jednak chyba inny pod wieloma względami kraj...
Strajk solidarnościowy to oczywiście jedno. Mnie w sumie bardziej jednak intryguje udział w nim dziennikarzy i prawników. Czy można wyobrazić sobie coś takiego w Polsce?
ponieważ dziennikarze i prawnicy tworzą główny trzon służebny wobec neo-burżuazji.
Myślę jednak, że wraz podupadającym powoli kościołem katolickim przynajmniej jakaś część medialno-politycznego "establishmentu" zacznie powoli cokolwiek dostrzegać. Po prostu mamy o tyle gorzej, że musimy walczyć - z równie silnymi - dwoma przeciwnikami naraz. Do tego w większości spraw działającymi ręka w rękę. Inne kraje Unii nie mają u siebie tak silnego tworu jak kk, który jest największym właścicielem ziemskim w Polsce. Stąd tam udaje się przeprowadzać takie akcje jak wyżej opisana. Nikt tam nie zawłaszcza w takim stopniu przestrzeni publicznej, jak ta ohydna instytucja.
Ale już widać pewne oznaki - na razie może niewielkie - że ten żałosny twór zaczyna tracić swoje wpływy. Do tego światowy kryzys finansowy... Może i u nas coś się ruszy.