Jak zwykle w takich artykulikach autor w ogóle nie uważa za stosowne wyjaśnić w jaki sposób 10 antyrakiet o dość wątpliwej skuteczności (30%, 50%?) może zagrozić równowadze strategicznej pomiędzy USA a Rosją, skoro ta ostatnia posiada grubo ponad tysiąc głowic, które w przypadku ataku na USA i tak nie będa przelatywać w zasięgu polskiej "tarczy"? (wystarczy rzut oka na globus, czy googleearth, żeby się o tym przekonać).
Wściekłość Kremla nie jest wcale wywołana przez "zakłócenie równowagi", bo takiego zakłócenia w ogóle nie ma, ale fakt, że USA w ogóle jakieś instalacje w Polsce buduje. W Polsce, która tym samym na zawsze przestaje być moskiewską "bliską zagranicą"
Jakbym się w czasie cofnął w lata 80-te, propaganda dla ubogich i rozczulenie się nad Rosją, "imperium zła".
Jak kilkanaście antyrakiet może zagrozić Rosji posiadającej tysiące rakiet przenoszących głowice nuklearne?
Rosja nie boi się co będzie w tych wyrzutniach w ciągu 5-10 lat, ale następnych 20-50 lat.
W Polsce urosła taka poprawność polityczna, że jeśli ktoś pisze krytycznie wobec tarczy jest agentem z Rosji a jak pisze pozytywnie to jest taki poprawny.
Tarcza nie zwiększy bezpieczeństwa w Polsce, wręcz przeciwnie, to będzie pierwsze miejsce do ataku.
USA buduje bazy które w przyszłości mogą posłużyć do wojny z Rosją, dlaczego się dziwicie, że Rosja reaguje na to budową swoich baz?
To dobre, że Rosja "martwi się" co będzie w tych wyrzutniach za 50 lat. (działa jonowe, anihilliatory, fazery tachionowe?) Za 50 lat, technologia zmieni sie nie do przewidzenia. Z resztą co by tam nie zainstalować i tak nie zdoła to-to trafić w rosyjskie rakiety wystrzelone w USA. Bo te rakiety będą się poruszać po trajektoriach które takie trafienie uniemożliwiają, schowane za krzywizną Ziemi.
Bo tez i wcale nie chodzi o zakłócenia równowagi. Przeciwko amerykańskiej tarczy na Alasce, czy w WLk Brytanii, Moskwa jakoś nie protestuje. A gdyby USA budowała w Polsce pralnię mundurów, to Kreml zapluwałby się tak samo jak teraz.
Tylko głupek potraktuje poważnie argumentację Stanów Zjednoczonych. To jest oczywisty akt wrogości wobec
Rosji i bezpieczeństwa światowego.
Obecne zwasalizowanie Polski dawno przekroczyło to,które
obserwowaliśmy za czasów PRL-u ( z wyjątkiem okresu
stalinizmu do roku 1956), ale może po prostu nie
można inaczej, by nie narazić na szwank naszych narodowych interesów.
bełkotać, że boi się kilku rakiet z Polski.
Na jego miejscu zająłbym się wycofaniem wojsk z terytorium suwerennej Ukrainy, bo okupacja cześci Krymu pod płaszczykiem utrzymania Floty Czarnomorskiej nie przystoi tak wybitnemu mezowi stanu, za jakiego uwaza się LiliPutin.
>>Tarcza nie zwiększy bezpieczeństwa w Polsce, wręcz
>>przeciwnie, to będzie pierwsze miejsce do ataku.
Czyjego niby ataku? Przecież chyba nie tej dobrotliwej Rosji?
Wystarczy podmienić głowice albo nawet i nie to. Trzyzmać rakiety z głowicami atomowymi i bezczelnie wmawiać, że to "antyrakiety". Rakiety, które mają kilka minut lotu do najwazniejszych miast i centrów dowodzenia Rosji. W czasach kryzysu kubanskiego takie coś to było jechanie po bandzie. Trzeba być niezłym frajerem by po BMR w Iraku, markowanym polowaniu na Osame itp. ufać USA.
Poza tym potencjał Rosji jest bardzo osłabiony.
http://www.openidea.pl/forums/7/topics/151-w-cieniu-atomowej-dominacji-usa
Rosyjskie okręty atomowe nie wychodzą w morze, wiec łatwo je zatopić. Jest mało funduszy na nowe rakiety, wiele radarów po upadku ZSRR znalazło sie poza granicami Rosji. Tymaczem Amerykanie widzą przestrzen powietrzna w Rosji lepiej niż sami Rosjanie. Amerykanie zaczynają po woli myśleć o uderzeniu "uprzedzającym" i uczyneiniu z ROsji wielkiego Iraku!Widać to po prowokacjach przy rosysjkich granicach, po instalowaniu baz wokół Rosji i astronomicznych wydatkach: 500mld$ w USA wobec 40 w Rosji.
Widać to też po skali propagandy w Polsce. Wczoraj w kilku portalach, np. na WP ukazały się informacje zatytułowane: "Amerykanie: Rosja zaatakuje Polskę do 2012 roku". Etatowi "eksperci" wojskowi, np. Fisher (ten który w 2003 w TVN podniecął sie sukcesami amerykanow w Iraku) rysują obraz Rosji atakującej Europę. Motywacje Rosji są w tym przypadku identyczne jak motywacje Iraku atakujacego USA. Pojawiają się oskrażenia, że budrzet wojksowy Rosji rośnie w szybkim tempie. Pomija się przy tym fakt, że to jest odbicie od dna lat 90 i że cały budrzet wojskowy Rosji jest równy rocznemu przyrostowi budrzetu wojenngo USA! Ziemkiewicz pietnował Rosję nawet za paradę wojksową (a takie są na całym świecie) określając Rosjan pogardliwym "kluturnyj narod". Wildstein nazwał Rosję "monstrum".
Widać to równiez po krysysie w finansach. USA może w razie czego rozważyć wymorodwanie swoich wierzycieli: Rosji i Chin póki te mają słabe arsenały atomowe. Rosja jest osłabiona po upadku ZSRR, a chińśki arsenał jest na razie słaby.
Na razie taki wyprzedzajacy atak dla USA jest zbyt ryzykowny, ale jeśli sytuacja finansowa sie pogorszy, to będą mogli wziąć go pod uwagę. W końcu Hitlera i IG Farben te gołabki pokoju sponsorowały po kryzysie z 1929 i nawet rodzina Bushów była zaangazowana we współprace z nazistami!
To jest po prostu straszne. Straszne jest jak człowiek widzi do czego to zmierza i spotyka się z takim murem niezrozumienia. Przecież oni konsekwentnie pra do wojny! Te ich propagandowe zagrywki nie mają nic wspólnego z twardą polityką albo krytyką. To podrzeganie do wojny. W najgorszym wypadku III Wojna i zaglada, a w najlepszym razie Polska w roli Gruzji do 10 potęgi (bombardowanie atomowe) i potem układziki między USA a Rosją.
tym razem oczywiscie szyld jest juz inny-rosyjski.Ale kasa plynie dalej tym razem z poleceniami o peanach na temat Rosji.Dziwi mni,ze lewica zachodnai,ktora powinna popierac idee niepodleglosciowe,wolnosciowe wszystkich narodow nagle zatrzymuje sie pzry Rosji.Dla rosyjskiego szowinizmu samo istninie takich panstw ,jak Polska,Litwa,Lotwa,Estonia,Czechy etc,to wielki skandal i niesprawiedliowosc-oczywiscie powod do III wojny swiatowej.Ale zeby ktos,kto okresla sie mainem lewicowca popieral rosyjskie samodzierzawei i imperalizm to tylko tlumcacze kasa Gazpromu.Zygac sie chce z takiej *lewicy*,ktora ciagle siedzi w moskiewskiej kieszeni.
Jakoś tak elyty się wystraszyły, bo któryś z Jankesów bąknął coś o chyba Litwie jako ewentualnym miejscu lokalizacji antyrakiet. Zdaje się też, trzeba będzie najechać Czechy, bo oni coś kwękają na ten radar celujący u siebie. Ale ten radar mozna by na Śnieżce umieścić (oj, nie podpowiadać). Jest jeszcze nadzieja w mądrości braci Czechów.
To jest opinia ekspertów zapraszanych nawet do TVP.
Panek tutaj dobrze pisze.
@Jliber
W kontrataku Rosja zaatakuje tarczę. USA dąży do globalnej dominacji i to USA może zaatakować Rosję.
Ja się martwię nie tymi co krytykują tarczę tylko tymi, co nazywają agentami tych, którzy krytykują tarczę. Takie gadanie to przykład jak bardzo dali się omamić.
W propagandę, która ma przestraszyć Polaków wpisują się idiotyzmy, że Rosja może zaatakować Polskę. Po co ktoś nas straszy zaatakowaniem Polski przez Rosję? To oczywiste, żeby zwiększyć w Polsce poparcie dla tarczy.
Ludzie nadal wierzą, że tarcza antyrakietowa ma służyć do obrony przez "państwami zbójeckimi"(Iran, Korea).
Taki komentarz znalazłem na JoeMonster (tak, ambitnie spędzam wolny czas ;) ):
"..po prostu nie lubię demokratów, którzy hołdują najgorszym elementom demokracji jak rozbudowany socjal, ateizm, promowanie homoseksualizmu, eutanazji, pacyfizm, ograniczanie wolności gospodarczej, rezygnacja z funkcji strażnika światowego pokoju. Po prostu czyste lewactwo, w polskiej odmianie połączenie programu gospodarczego PiS i ideologicznego SLD"
jako zło są wymienione obok siebie "pacyfizm" i "rezygnacja z funkcji strażnika światowego pokoju". W ten sposób myśli cała nasza scena miłośników "pokoju" made in Pentagon. Jak to ludziom propaganda narobiła do mózgów... Z kolei w filmie Alexa Jonesa pt. "Terrorstorm" pewna kobieta powiedziała, że "trzeba oddać swobody za wolność" czy jakoś tak. Tu w komentarzach pewien koleżka tropi ruskich agentów, choć wszystkie znaki na niebie i ziemi pokazują, że Polska jest nasycona amerykańskimi agentami. Ale cóż...Trzeba iść za ciosem, prawda? W PRL lat 40 i 50 przypadał szczyt podległości wobec ZSRR i wtedy w propagandzie też u nas było wielu agentów, tyle że z zachodu. Historia lubi się powtarzać.
Prześledź z łaski swojej historię Ukrainy ze szczególnym uwzglednieniem skąd w jej granicach wziął sie Krym. Nie żebym popierał tutaj jakieś konretne rozwiązanie, ale apeluję by nie powielać kitu o odwiecznych ziemach ukraińśkich tam gdzie Ukraina demograficznie i kulturowo nigdy nie sięgała. Rosja i tak się nieźle powycoftwała. Znad Bałtyku, z Azji centralnej, z Europy środkowej. Może niech teraz wycofają się naczelne gołąbki pokoju? Np. z Iraku, a potem terytoriów odebranych Meksykowi i Indianom? Przy oakzji...Moskale podbijali Czeczenię w czasie gdy Jankesi podbijali Amerykę. Dlaczego krzyczycie "wolna Czeczenia", a uznajecie podbój Ameryki? Może zamiast gadać o flocie czarnomorskiej pomyślisz o setkach baz amerykanskich rozisanych na całym swiecie od Kuby po Japonię? O nieformalnej strefie wpływów utrzymywanej przez instytuacje "międzynarodowe", takie jak Bank Światowy też można sporo napisać. Wiem, że polscy prowincjusze oczarowani ideą przyjaznego (w ich mniemaniu) imperium lubią grać do jednej bramki, ale popatrzcie przez chwilę na belkę tkwiącą we własnym oku, a raczej oku waszego idola. Macie swój punkt widzenia w mainstreamowych mediach, ale to wam nie wystarcza i rozliczacie z poglądów media niszowe, a nawet ludzi po forach. Polujecie na ruskich agentów, piętnujecie odchylenia. Przecież homo sovieticus to WY z tymi waszymi totalniackimi zapędami, dwumyśleniem i "walką o pokój" opartą na interwencjach zbrojnych.
Masz rację, z tym że do takich "ludzi", jak całkowicie zaimpregnowany na prawdę "Sumienie bez sumienia" i tak nic dotrze. Ciekawe czy płacą mu za wypisywanie takich kompletnych bredni i kłamstw, czy on tak DLA IDEI uwielbia nagrywać się z setek tysięcy ofiar wojny. I jeszcze z niepohamowaną radością nawołuje do wojny z Iranem. Czy to tylko choroba czy praca - oto jest pytanie?
W pewnym okresie Cesarstwa Chińskiego - jak wieść głosi - był specjalnie wyznaczony sługa do wylizywania hemoroidów Cesarza - ponoć to władcy przynosiło ulgę w cierpieniu. Mam wrażenie, że Sumienie jest kimś w tym rodzaju... Zastanawiam się tylko, komu tak dobrze "służy" - Bush jest za daleko, więc... Kaczorowi, Donaldowi, czy może tylko swoim idolom "z niższej półki" Wildsteinowi, czy Ziemkiewiczowi...
>>USA dąży do globalnej dominacji
>>i to USA może zaatakować Rosję.
Przecież Rosja ma broń nuklearną! Skąd Ty bierzesz takie fantazje! Gdyby USA chciało popełnić samobójstwo zrobiłoby to już dużo dawniej podczas zimnej wojny!
Nigdzie nie pisałem o odwiecznych ziemiach ukraińskich tylko o suwerennym terytorium Ukrainy, na którym stacjonują obce wojska (rosyjskie).
Jak rozumiem w Polsce, na Ziemiach Odzyskanych baza Bundeswehry nie byłaby dla Ciebie żadnym zaskoczeniem?
Pozdrawiam, życząc odrobiny obiektywizmu w spojrzeniu na świat.
Dwa pytania -
1. Wierzysz w to, że ta tarcza ma chronić przed Iranem i Koreą, państwami, które nie mają broni atomowej, nie mają technologii do jej wytwarzania, nie mają rakiet zdolnych przenosić tą broń, nie mają wojska (biedne, zdemoralizowane) które mogłoby sobie poradzić z odparciem ataku?
2. Czy wierzysz w to, że USA, które zaatakowało Irak pod pretekstem broni chemicznej do tej pory nie zaatakowałoby Korei, czy Iranu, gdyby te państwa rzeczywiście zagrażały bezpieczeństwu światowemu?
1. Iran czy Korea Pn "nie ma wojska"? Co to ma być, jakieś wynurzenia z wirtualnego świata? To że są biedne to nie znaczy że nie mają wojska, dokładnie na wojsko idzie tam największa kasa. Iran też nie jest znowu taki biedny, ma PKB podobne co wiele krajów rozwiniętych jak np Irlandia czy Dania, co przy dyktaturze oznaczać może wielokrotnie większe wydatki na wojsko.
2. Nie wiem kogo USA w najbliższym czasie zaatakuje pod lobby przemysłu zbrojeniowego czy naftowego, ale na pewno nie kraj który mógłby się NA SERIO odgryźć nuklearnie. Rząd USA, jak wszystkie rządy, sterowany jest przez różne skoncentrowane grupy interesu, ale amerykanie to nie samobójcy, czyli to że USA zaatakuje Rosję czy Chiny to fantazje. Iran czy Korea Pn mogą potajemnie zbudować co najwyżej KILKA głowic, i do obrony przed takim atakiem ze strony Iranu służyć będzie tarcza w Polsce, poprowadź sobie na googleearth linię z Teheranu do Waszygtonu i przetnie ona Redzikowo, do czegokolwiek innego jest ona bezużyteczna.
Ok, ale apelujesz aby ta czarnomorska flota raz dwa zebrała się z Krymu. Tak jakby znalazła się tam w wyniku niedawnej inwazji na odwieczne ziemie Ukrainy. Tymczasem Krym przypadł Ukrainie administracyjnym fuksem, a ZSRR rozpadł się w sposób nie do końca kontrolowany i przewidziany. Równie dobrze można wymagać by Ukraina podzieliła sie na zachodnią część ukraińską rządozna przez spadkobierców banderowców (tak kochanych przez patriotów z PIS) i na część południowo-wschodnią w której mówi się raczej po rosyjsku. Wyjaśnij mi czemu tak zawzięcie kibicujesz przeciw Rosji. Od razu zaznaczam. Ja nie kibicuję Rosji, ale nie uważam też jej za naszego wroga i argumenty typu "wróg mojego wroga jest moim przyjacielem" do mnie nie trafiają, chyba ze ktoś udowodni mi, że Rosja stanowi dla Polski zagrożenie. Choćby w połowie takie jak USA, które ostatnio za pośrednictwem J.P. Morgan dokonały bezprzykładnego ataku na złotego, upchneły sprzęt wosjkowy bez offsetu, wymusiły udział w swoich wojnach, wbrew polskiej opinii publicznej stawiają bazy wojskowe, ostentacyjnie znoszą wizy dla państw naszego regionu poza Polską...Wiem, wiem. Katyń, Caryca Katarzyna. Ale chodzi mi o to co teraz.
Zarzucasz mi nieuważne czytanie Twoich wypowiedzi. Ależ ja czytam uważnie. Zastanawia mnie na przykład skąd wiesz o broni atomowej w obwodzie kaliningradzkim i kto to jest liliPutin :). Putin to amoralny człowiek służb specjalnych. Nie jestem jego fanem. Tyleko, że jego amoralność nie różni się zbytnio od amoralności przywódców zachodnich. Czemu więc jest tak wielka presja by zachód pokazywać jako ucieleśnione dobro a wschód jako zło? Jeśli tak walczysz o wycofywanie się Rosji nawet z regionów gdzie jest ona obecna od wieków, to jak tłumaczysz ekspansję naszych sojuszników? Tak jak prezio Kaczyński, który o Iraku powiedział "to jest nasza wojna", a w Gruzji robił za antyimperialistycnzego pacyfistę? Orwell, po prostu Orwell! Chciałbym dożyć komfortowej sytuacji, gdy będę mógł dowalać wszytskim po równo. Ale jak popatrzę w telewizor, poczytam gazetę, komentarze takich jak Sumienie Narodu, to już nie widzę sensu w krytyce Putina bo oni pozamatali nawet bardziej niż to było konieczne. I wychodzę na zatwardziałego antyamerykanistę, a tak bym chciał pokrytykować Moskali, islamskich fundamentalistów, reżim w Tehereanie, reżim w Pekinie. Ach wy totalitarne samoluby!
Przecież te wydatki nie są tajne.
http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_countries_and_federations_by_military_expenditures
6 miliardów dolarów na wojsko wobec 270mld produktu krajowego brutto. To nie jest tak dużo. Opcja lądowa w Iranie jest raczej trudna (przynajmniej w wojnie z Irakiem pokazali co znaczy męstwo), ale pod względem obrony przeciwlotniczej i możliwości wyprowadzenia ataków za granicę Iran jest słabiutki, bo tu się liczy topowy hi-tech i to w odpowiednich ilościach. Wojna Iranu z USraelem odbyłaby sie raczej tylko w powietrzu i na morzu. Większe znaczenie mają tu reperkusje polityczne i ekonomiczne niż armia Iranu.
Oczywiście cała idea "państw bandyckich" zdolnych do niespodziewanego ataku jest z gruntu fałszywa, bo trudno oczekiwać by małe zapoznione państwo zapragneło zaatakować USA. Słabszy nie atakuje silniejszego, chyba ze sie przeliczy ze swoją siła jak np. niegdyś Niemcy, Japonia i Włochy, ale oni mieli prawo troszkę się przeliczyć bo dysproporcja w dniu wybuchu wojny nie biła tak po oczach. Natomiast trudno uwierzyć by nawet najbardziej bujający w obłokach Pers albo Koreańczyk roił sobie kompletne pogrążenie USA. To jest totalny absurd i niech wstyd spadnie na osłów wierzących w grozbe "państw bandyckich". Państwa, nawet zamordystczne to nie lemingi, a taki satrapa Kim woli korzystać z uciech życia niż popełniać efektowne samobójstwo.
________
Jak była wojna w Gruzji to wprost zaczęto mówić, że tarcza jest na Rosję. Zwolennicy Imperium Americana jak przystało na złoczyńców plączą się w zeznaniach, mataczą. Dobrej idei nie trzeba przemycać pod osłoną ciemności!
Po raz kolejny kotś mi zarzuca fantazje a ja po raz kolejny się opieram na opiniach ekspertów - "Irańczycy nie mają sił lądowych, które umożliwiłyby im inwazję i utrzymanie tak wielkiego terytorium. Mogliby je co najwyżej zbombardować." -
Tu jest mówa o Izraelu a co dopiero, gdyby chcieli zaatakować USA.
http://www.rp.pl/artykul/138485.html
"Iran czy Korea Pn mogą potajemnie zbudować co najwyżej KILKA głowic"
Nie wiesz o czym mówisz. Te kraje nie zbudują żadnych głowic. Nie mają technologii a nawet, gdyby jakimś cudem ją zdobyły to zostałyby zaatkowane.
Te dwa kraje są straszakiem w Rękach USA, straszakiem, którym można straszyć zachód i osiągać swoje cele.
"do czegokolwiek innego jest ona bezużyteczna."
Będzie służyć do przechwytywania rakiet z Rosji. Dlatego Rosja buduje swoją kontr-tarczę antyrakietową, która będzie osłaniać swoje terytorium. Czy to jest imperializm ze strony Rosji, czy reakcja na zmniejszone jej bezpieczeństwo i zachwianie równowagi?
>>Tu jest mówa o Izraelu a co dopiero,
>>gdyby chcieli zaatakować USA
Kto powiedział (oprócz Ciebie) że Iran miałby zaatakować USA siłami lądowymi? Przecież rozmawiamy o broni nuklearnej tak?
>>Te kraje nie zbudują żadnych głowic.
>>Nie mają technologii a nawet,
>>gdyby jakimś cudem ją zdobyły to zostałyby zaatkowane.
No i po to jest właśnie tarcza, wreszcie zrozumiałeś.
>>Będzie służyć do przechwytywania rakiet z Rosji.
Rakiet z Rosji lecących gdzie konkretnie? Aaaa, to Rosja jeszcze oprócz USA zaatakuje według Ciebie jakieś państwa europejskie? Całe NATO będzie Rosja nuklearnie atakować? Wow, i jednocześnie mówisz że tarcza się zupełnie nie przyda?
Masz rację Panek. Dlaczego miłośnicy wolnych narodów nie krzyczą "Wolna Czejenia"?