Od "reformy opieki zdrowotnej" do edukacji i polityki podatkowej, Obama promuje się jako polityk, który będzie bronić interesów "ciężko pracujących rodzin". W rzeczywistości jego zadaniem będzie kierowanie amerykańskim kapitalizmem i utrzymywanie ludzi pracy, Czarnych, imigrantów i wszystkich uciskanych na samym dnie. Popatrzmy tylko na licznych czarnych demokratów, którzy zostali wybrani na merów w większych obszarach miejskich. Oni służyli egzekwowaniu środków oszczędnościowych przeciwko wyzyskiwanym i uciskanym, odgrywając rolę zawartą w oświadczeniu byłego mera Nowego Jorku Davida Dinkinsa: "Oni mi to zabiorą". Obama stara się po prostu zostać nadzorcą dla całej plantacji.
Niemniej jednak możliwość wyboru pierwszego czarnego prezydenta, niezależnie od jego rzeczywistej polityki, napędziła przytłaczającą większość czarnych wyborców do poparcia Obamy.