Komentarze czytelników portalu lewica.pl
Komentarze czytelników portalu lewica.pl
A stagflacja lat 70.? A recesja w USA zostawiona po geniuszach reaganomiki?
Skutki reaganomiki zostawiłbym tutaj o tyle, że był to zasadniczo problem amerykański (podobnie jak kryzys japoński w latach 1991-1995 był również głównie japońskim problemem strukturalnym). Tymczasem MFW przyznało, że (w konsekwencji neoliberalnej polityki gospodarczej, czego jednak nie dopowiedziano) grozi nam prawdziwa recesja.
Po II Wojnie Światowej mieliśmy przeważnie do czynienia ze stagnacją (zwykle łączącą się z inflacją, stąd "stagflacja"), tymczasem teraz gospodarki państw "wysokorozwiniętych" dotknąć może klasyczna "faza kryzysu" cyklu koniunkturalnego, choć akurat tym razem z cyklem ma to niewiele wspólnego.
Umieściłem tę wiadomość ponieważ - jak rozumiem - MFW prognozuje spadek PKB (a nie spadek wzrostu PKB - to się często myli!) dla całej dużej grupy państw, z czym faktycznie w praktyce nie mieliśmy do czynienia od Wielkiego Kryzysu i IIWŚ.
Wiem czym się różni spadek wzrostu PKB od spadku PKB i "wzrostu ujemnego" (jak Chile na początku lat 80. :-), po prostu zmylił mnie ten "spadek gospodarczy". Swoją drogą zastanawiam się, czy do tej grupy państw wysokorozwiniętych zaliczono także Koreę Południową i inne tygrysy. Fakt, też widziałem prognozy "PKB minus" dla Irlandii i UK, nie słyszałem o prognozie dla wszystkich najbogatszych krajów (no i ile do nich wliczono? G-8? G-20?).
Co do kryzysów dalekowschodnich to zauważ, że np. ten z lat 1997/1998 dotknął zarówno wschodnią Azję, jak i potem Rosję.
Pozostaje też jeszcze sprawa samego PKB i jego (nie)adekwatności.