a nawet rewolucyjne.
Gdyby się udało politykom wziąć na zieloną smycz kapitał,
który dotąd sam wodzi polityków na złotej smyczy.
To tak jakby pies pana wziął na smycz.
Strach marzyć :).
bo wydzielają CO2...
Lepiej opodatkować w zależności od pojemności płuc. Pieniądze z podatków zbierane byłyby na potrzeby zielonych.