Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Polska pomoc dla Gruzji ulegnie podwojeniu

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz

Stać nas?

Coś ostatnio często słyszę argumenty, że nie stać nas na emerytury pomostowe. Nasz prezydent pojechał do Tblisi, na obchody rewolucji, która zmieniła się w farsę. W zasadzie to same obchody są farsą. Może teraz jechać do Moskwy. Saakaszwili to taki Putin, tylko na mniejszą skalę.

autor: J.K, data nadania: 2008-11-23 16:15:09, suma postów tego autora: 948

chrześcijańskie miłosierdzie

ale polski katolicyzm nie ma nic wspólnego nie tylko z chrzescijaństwem ale nawet z katolicyzmem prospołecznym,prosocjalnym w innych krajach,wpisuje się w ksenofobie i neoliberalizm III/IV RP

autor: polak17, data nadania: 2008-11-23 17:35:37, suma postów tego autora: 1323

Bez przesady z buchalterią

Tego rodzaje wsparcia to przede wszystkim kwestia polityki zagranicznej, a nie gospodarki.

Bardzo dobrze, że szczególne zainteresowanie Polski budzi nasza wschodnia granica i to, co poza nią. Po pierwsze, bliska ciału koszula - na poziomie politycznym (a nie - humanitarnym!) wspieranie Ukrainy czy Białorusi ma znacznie więcej sensu niż pomoc dla Czadu czy Wenezueli.

Oczywiście, w przypadku Gruzji antyrosyjska fobia jest aż nadto wyraźna. Ale powiedzmy sobie szczerze - kwoty, które tam idą są i tak śmiesznie małe.

Chciałbym być dobrze zrozumiany - nie upieram się, żeby dawać kasę Saace czy Juszczence. Ale tego rodzaju aktywność międzynarodową popieram jak najbardziej. Buduje ona wpływy państwa, wzmacnia jego wizerunek i - last but not least - w jakimś tam stopniu może poprawić jakoś życia mieszkańców.

Raczej żenuje mnie odwrotna sytuacja - gdy nasza "siła" w UE ma wynikać z tego, jak wiele potrafimy tam zablokować, byle tylko wyszarpać większe wsparcie. Albo, gdy ochoczo zgłaszamy swoich obserwatorów na misje OBWE, a potem okazuje się, że nie było kasy, więc... koszty wysłania Polaków pokrywają Amerykanie.

Cóż - polityka zagraniczna kosztuje. Ale nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie postulował zamykania placówek dyplomatycznych w świecie, bo są... nierentowne!

autor: Zoran, data nadania: 2008-11-23 17:44:22, suma postów tego autora: 49

polske stac na wszystko

na pomoc dla lokalnych watazkow, na imperialne wojny na bliskim wschodzie, na utrzymywanie watykanskiej szaranczy, tylko nigdy nie ma na upadajace szpitale, zamykane wiejskie szkoly, obiady dla niedozywionych dzieci, renty i emerytury...

autor: noducks, data nadania: 2008-11-23 17:53:26, suma postów tego autora: 20

polak17

Mozna wiedziec co tu ma katolicyzm do rzeczy?

autor: wojtas, data nadania: 2008-11-23 19:25:28, suma postów tego autora: 4863

Polak 17

Katolicyzm zmienny jest. Porównaj go sobie z tym jeszcze na początku XIX wieku, tym w I połowie XVII wieku, no i tym na początku lub koniec średniowiecza. Są nie do poznania, choć zasadnicze twierdzenia, ba nawet podstawowe pozycje w bibliotece się nie zmieniają. Za to zmienia się ich interpretacja. Jedna biblia a ile wersji jej wykładni. Nic dziwnego, że kościół był długo przeciwko jej samodzielnemu interpretowaniu. Częściowo miał rację, że trzeba mieć do tego przygotowanie, ale przede wszystkim by nie stracić monopolu na zbawianie według własnego uznania.

autor: J.K, data nadania: 2008-11-23 20:46:29, suma postów tego autora: 948

Dlaczego Polska pomaga Gruzji, a zapomina o najbardziej potrzebujących: Białorusinach,

Kubańczykach i Koreańczykach z Północy?

autor: Sumienie Narodu, data nadania: 2008-11-24 11:36:13, suma postów tego autora: 6199

+

Znak rzymskiej szubienicy, wraz z interesami politycznymi i ekonomicznymi Watykanu, od czasu wielkiej schizmy, niesiony jest przez stulecia na Wschód, znacząc tą drogę krwią, śmiercią i cierpieniem milionów ludzi...
A kto lepiej wypełni "krucjatę" (po władzę i zyski dla współczesnego "Cesarza"), niż wiecznie wierna Polska, najczęściej przez tych "wysłańców diabła" zdradzana, tym bardziej, że obecnie stała się kolonią Watykanu, gdzie polityka odbywa się na zasadzie zależności od kościoła ???

autor: Dracul, data nadania: 2008-11-24 17:38:28, suma postów tego autora: 341

Pomoc ?

Wypada zapytać naszych polityków, dlaczego zasada:"Spieprzaj Dziadu!" nie ma zastosowania do ludzi pokrzywdzonych poza granicami naszego kraju?
Jakimi kryteriami kierują się Panowie odpowiedzialni za przyznawanie pomocy ?
Czy utrata życia, zdrowia i mienia jest inna w wypadku działań wojennych i inna w wyniku eksmisji z mieszkania, zagłodzenia,zamarznięcia, braku pracy,przepracowania... ?
Polscy politycy składali przysięgę dbania o dobro kraju i jego obywateli a tymczasem wypada im o tym przypomnieć stwiając pomnik "Pomordowanym" przez kapitalizm=kanibalizm.
Nie jestem przeciwnikiem pomocy ludziom pokrzywdzonym przez los ale apeluję o przemyślenie, kto rządzi, jakie wartości są dla nich ważne !

autor: Dracul, data nadania: 2008-11-24 19:13:10, suma postów tego autora: 341

Irak

Milion zabitych, 4 miliony uchodźców. Do tego Polska przyłożyła rękę. Jednak pomoc humanitarna jedzie do narodów "uciskanych" przez Moskwę. Pisze uciksanych w cudzysłowiu, choć nie twierdze, ze Gruzini mają luz. Tylko jak ich porównać do Irakijczyków to niebo a ziemia...Podobnie z Czeczenami vs Palestynczycy. W ramach autonomii jako naród Czeczeni przeżyją, natomiast pewne jest, że Palestynczyków za jakieś 50 lat na Zachodnim Brzegu nie będzie. Moskwa np. odbudowuje powoli Grozny, a słyszał ktoś o tym by coś Izrael odbudowywał? tymczasem Palestynczycy dla polkiej dyplomacji istenieją jedynie jako wrzód na tyłku izraelskiego "sojusznika". Z drugoej strony mieliśmy Rondo Dudajewa, Radio Wolny Kaukaz. Ot moralność, ot priorytety.

autor: Panek, data nadania: 2008-11-25 17:43:00, suma postów tego autora: 896

Dodaj komentarz