Szymon, "osiemdziesiątka" jest członkiem Forum. Rozumiem, że miałeś na myśli NSZZ "Solidarność".
To kto był z Solidarności'80? I której Solidarności'80? Warzyńskiego? "regionów" Półtoraka? Czy zresztą "osiemdziesiątka główna" nie należy do FZZ?
Szybko pisałem i nie zauważyłem. Dzięki za zwrócenie uwagi, już poprawione.
Nasza kochana "Solidarność", która otrzymywała miliony dolarów na zmianę ustroju państwa i nasz kochany prezydent, który ma tyle kasy,że wiszą mu wszelkie reformy.... Ale wspólnie pomyślą o reformie służby zdrowia i wczują się w pracujących ludzi, którzy do zwykłego internisty, zdychając z kaszlu i kataru, muszą odczekać dwa tygodnie, bo tak każe NFZ i jego wytyczne oraz terminy!
Co rozumiesz przez ten fragment: "nasz kochany prezydent, który ma tyle kasy,że wiszą mu wszelkie reformy..."???
Prezydencie. Michniko-walterowszczyzna w ciągłym natarciu.
Czyli, w rozumieniu solidaruchów, "niczyje".
Mozna wiedziec o jakich pieniadzach mowa?
nakładanie nz związki zawodowe grzywny w wysokości do 500 tys. zł w razie strajku.
Oczywiście lewica popiera takie zapisy i będzie konsekwentnie krytykować Pana Prezydenta. Na zasadzie, "bo w TVN i Wyborczej krytykują, a tam mądre ludzie siedzą".
Lewicy gratulujemy wzorców.
W wielkim skrócie napisałem to, że osoby mające, (chyba już dożywotnio), wikt i opierunek na najwyższym poziomie, leczenie i edukację dla rodziny, własne środki transportu do sklepu 50 metrów obok, z ochroną itp itd... nie będą wiedziały o co tak naprawdę chodzi podpisując, wetując, skarżąc itd "papierki", które im się podsuwa, mówiące o "pracownikach" a nie o "sile roboczej".
Nie jestem też "modnisiem", który chce negować Pana Prezydenta bo... Każdy z nich sam o sobie świadczy sprawując ten urząd! Ja nie zamierzam uczyć innych myślenia!
Co do Pana Lecha, to jako lewicowiec zawsze będę pamiętał o jego podejściu do biedy i wykluczenia współobywateli, pod hasłem:"Spieprzaj Dziadu"
Jak sądzisz, jakiego rzędu dochodami rozporządzalnymi powinien dysponować przedsiębiorca żeby żyć jak Kaczyński (w szczegóły życia prywatnego prezydenta nie wnikam, bo ich nie znam) - reprezentacyjny pałac, ciągła i rozbudowana ochrona itp.? I mówimy tu o człowieku, który w normalnych warunkach dorobiłby się może M-2 w gomułkowskim bloku.
Rozumiem, ze masz pretensje do Kaczynskiego o to, ze jako preyzdent ma swiadczenia przyslugujace prezydentowi? :-))))
I chetny bylbym poznac jakies konkretne zarzuty odnosnie jego dzialan legislacyjnych, bo jak na razie podejmowal tylko korzystne dla pracownikow najemnych dzialania.
Aha i mam rozumiec, ze "spieprzaj dziadu" bylo skierowany do wszystkich biednych czy niby jak? Ponizej masz link do calego zajscia: jakis koles czepial sie Kaczynskiego kilkakrotnie po czym temu puscily nerwy i powiedzial pamietne slowa. Mozna mu zarzucic chamstwo i brak nerwow, ale na jakiej podstawie uwazasz, ze to byl stosunek do biedy? Chyba na podstawie wlasnego widzi-mi-sie.
http://pl.youtube.com/watch?v=3FMp9Ec3pcY
Do "zarobkowania" Pana Prezydenta !!!
Wszędzie na Świecie politycy mają najwyższe "pensje", ale nigdzie na świecie nie ma takiej rozbieżności !!!
(W Danii np. płaca parlamentarzysty jest trzykrotnością płacy pielęgniarki)