Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Antykurdyjskie porozumienie w Bagdadzie?

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz

Dołoj s sieparatizmom!

Dołoj!!!

autor: J.K, data nadania: 2008-11-29 17:28:51, suma postów tego autora: 948

Cisza,

zapomniałeś dodać, że ci "lewicowi" Kurdowie z PKK jeszcze niedawno regularnie otrzymywali od Amerykanów broń i amunicję. Dlatego też 2 lata temu wybuchł w Turcji wielki skandal - okazało się, że znaleziona przy pojmanych kurdyjskich terrorystach broń była...made in USA. I została rzekomo ukradziona Jankesom w Iraku przez PKK. Dopiero po tym, jak wyszły na jaw ich kontakty z kurdyjskimi terorrystami, Amerykanie udostępnili Turkom w ramach zadośćuczynienia swoje informacje na temat położenia górskich baz PKK, o których wiedzieli od samych Kurdów, a których wcześniej nie chcieli Turkom wyjawić.

autor: jra, data nadania: 2008-11-29 20:52:44, suma postów tego autora: 540

jra

PPS też korzystał z pieniędzy i broni dostarczanej przez Japończyków, czy oznacza to, że był ugrupowaniem popierającym imperialną Japonię? Sytuacja w Kurdystanie jest o wiele bardziej skomplikowana niż w swoim tekście przedstawił to np. Kowalewski, uważający już PKK za sojusznika USA.

autor: Cisza_, data nadania: 2008-11-29 23:10:22, suma postów tego autora: 2083

jra,

Nie ma to jak "lewica" dokopująca narodowi, którego terytorium było okupowane przez w sumie 4 różne państwa, które nawet podczas konfliktu między nimi (np. wojny iracko-irańskiej) bezlitośnie ich eksterminowały - tylko dlatego, że w którymś momencie jedna z odnóg jego radykalnie lewicowego ruchu oporu krytykowała represje wobec swej grupy etnicznej ze strony zarówno tureckich i "irackich", jak i irańskich władz, co rozdęły "agencje" być może właśnie w celu legitymizacji dalszych działań odwetowych przeciw Kurdom.

autor: _Michal_, data nadania: 2008-11-30 22:33:35, suma postów tego autora: 4409

michal

strasznie upraszczasz sprawe.szczegolnie z ta okupacja i podzieleniem narodu kurdyjskiego.sprawa podobnie wyglada jak z narodem "slowianskim"juz widze jak w hipotetycznym panstwie kurdow oni wszyscy zyja zgodnie i przyjacielsko.tam sa potezne nienawisci,niecheci pomiedzy roznymi grupami.kurdom iranskim do glowy nie przyjdzie laczyc sie z jedna grupa kurdow irackich a moga polaczyc sie z inna.to samo dotyczy kurdow tureckich,syryjskich czy irackich.w samym kurdystanie irackim jest obecnie 2 prezydentow,2 stolice i jeszcze 3 sie teraz tworzy.w czasie wojny iracko-iranskiej kurdowie walczyli po 2 stronach i nie z milosci do saddama czy chomeiniego tylko z nienawisci do siebie.nikomu w iraku do glowy by nie wpadlo uwazac kurda za nieirakijczyka.problem nie polega na braku panstwowosci kurdyjskiej za ktora krzyczy zreszta niewielka grupa a miekszosc jest wrogo nastawiona (oprocz kurdow tureckich ktorzy maja powody za proby sturczenia)tylko w idiotycznym wymuszeniu podzialu granic przez anglikow i francuzow.tu tkwi problem.cale te spotkanie to jest proba zalatwienia rywala w sporze miedzykurdyjskim rekoma innych.

autor: pazghul, data nadania: 2008-12-01 00:10:18, suma postów tego autora: 1489

pazghul

nie mnie równać się z Tobą w znajomości tamtych realiów, ale - czy Partia Pracujących Kurdystanu nie ma sojuszników wśród Kurdów irackich i irańskich? Wspomniany przez Ciszę artykuł taką tezę stawiał i wręcz rozszerzał zarzut o agenturalność względem USA na marksistowskie organizacje kurdyjskie w Turcji.

autor: _Michal_, data nadania: 2008-12-01 22:34:28, suma postów tego autora: 4409

michal

i znow wracamy do haselek na sztandarach :) co tzn marksistowska? przypomina mi sie sytuacja z lat 50 kiedy w iraku slowo komunista bylo w takiej np bakubie tozsame z madrym :)).ostatnio jakies poslanki do parlamentu kurdyjskiego oglosily wszem i wobec ze w kurdystanie sa przestrzegane prawa kobiet a 2 km od sulejmaniji w tym samym czasie kamieniowano dziewuche za "cudzolostwo" itd..
ppk to zupelnie odzielna sprawa,oni sa niewygodni dla wszystkich innych kurdyjskich organizacji czy partii.na pewno maja wsparcie od czesci kurdow irackich,iranskich,tureckich i syryjskich,maja takze wsparcie alawitow choc oficjalnie damaszek ich sie wyparl kiedy turcy postraszyli syrie :).ppk obecnie wygrywa poniewaz rozbija sojusze miedzykurdyjskie ale ja jestem sceptykiem co do ich marksizmu czy jak to tam nazwiemy.jezyk nie ma kosci :)jankesi na pewno wspieraja ich po cichu zeby trzymac bat np nad talbani ale sprzedadza ich w kazdej chwili kiedy im sie bedzie oplacalo.to jest straszny galimatlias.czasami jak patrze na sytuacje na bliskim wschodzie to zaczynam sie gubic,wydaje mi sie ze w pewnych sytuacjach jest sojusz amerykansko-iranski vide pld irak a czasami iranko-saudyjski np srd-zach irak itd..sojusze kompletnie niby nierealne :))

autor: pazghul, data nadania: 2008-12-02 01:07:31, suma postów tego autora: 1489

Dodaj komentarz