Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

F-16 uziemione

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz

Amerykanie wiernym sługusom szmelc sprzedali,

a głupcy się cieszą jakie nowoczesne zabawki mają, kupili diamenty, a dostali szklane paciorki. Ot hamerykanska uczciwość...

autor: As, data nadania: 2008-12-02 20:34:09, suma postów tego autora: 95

Polakom nie dogodzisz :-)

Pół świata lata na F-16, w tym takie bogate i wysokorozwinięte kraje jak Japonia, Belgia, Singapur, Dania, Włochy, tylko nam jak zwykle wszystko nie pasuje...

autor: west, data nadania: 2008-12-02 22:12:34, suma postów tego autora: 6717

.

Sądzę, że to dobra wiadomość...

autor: Bury, data nadania: 2008-12-02 23:05:52, suma postów tego autora: 5751

Wszystko przez władzę !

Gdyby "matką chrzęstną" nie była prezydentowa, to by się nie psuły lecąc do Polski, bo podobno maszyny bały się konkurencji z aerodynamiką "dziobową"...
Gdyby miały szanse "walczyć" z "terrorystami", to też by się nie psuły....
A tak nie wiadomo, kto tu teraz terrorysta !

autor: Dracul, data nadania: 2008-12-03 01:56:21, suma postów tego autora: 341

Notka jak notka, informuje o oczywistościach,

że F-16 to szajs, a śrubki do niego chyba także. Za klamory na razie płacimy i płacić chyba jeszcze długo będziemy, mimo że o tym cudzie techniki, podrzuconym nam co złomowania wiadomo od dawna, że cudem nie jest...
Po co więc ta notka???
Jankesi zwrócą nam dolary i zabiorą te latające trumny wraz z "offsetem"? I może nam odszkodowanie dadzą i nawet przeproszą? W notce nie napisano...
Więc po co ta notka??? Aaa... mamy się cieszyć, że jeszcze ofiar śmiertelnych nie było...
(_*_)

autor: Hyjdla, data nadania: 2008-12-03 06:40:55, suma postów tego autora: 5956

Te F-16 powinny zostać zwrócone USA i tyle.

Rupieci naściągają z całego świata i jeżdzi to po drogach i lata w powietrzu. Te samoloty stanowią zagrożenie dla życia nie tylko pilotów ale i ludności cywilnej. No bo jak będą spadać wskutek awarii ??

autor: zygmunt, data nadania: 2008-12-03 07:02:13, suma postów tego autora: 364

Przecież to było do przewidzenia

Tzw niezależni eksperci mówili że to bomba z opóżnionym zapłonem i żeby ich niekupować.Tyle tylko że nikt ich niedopuszczał do głosu a TV mówiła same zalety o F-16 noto mają złom 21wieku ale amerykański a to się liczy

autor: Czerwony Adam, data nadania: 2008-12-03 11:35:40, suma postów tego autora: 1003

Hyjdla!

Offset to dawno jest zrealizowany!
Przecież tow. Miller uzyskał i wykorzystał "stypendium naukowe".

autor: cetes, data nadania: 2008-12-03 12:26:14, suma postów tego autora: 633

Inni potrafią latać, my niestety nie

F-16 jest wielozadaniowym samolotem myśliwskim, wyprodukowanym do dziś w liczbie ponad 4000 egzemplarzy. Obecnie jest to najpopularniejszy samolot bojowy na świecie. Pomimo upływu blisko 30 lat od jego oblotu, dzięki systematycznemu rozwojowi i zwiększaniu możliwości bojowych samolot ten wciąż zachowuje wysokie walory bojowe i będzie stanowił wyposażenie amerykańskich sił powietrznych jeszcze przez co najmniej dwie kolejne dekady, a w innych państwach może nawet dłużej.

autor: Bomst, data nadania: 2008-12-03 12:55:42, suma postów tego autora: 97

west

F16 to nie zabawki, więc nie upraszczaj proszę. Każdy zakup jest inny. Nasi kupowlai byle szybciej, byle więcej, a o infrastrukturze towarzyszącej nie myśleli, o offsecie nie myśleli. Myślisz, że to z samej chęci pobawienia się nowym samolocikiem? Jasne, że nie. USmanska agentura zdrowo naciskała. Typowy system uzbrojenia dla krajów III świata: sprzedaj/kup i zapomnij. Polski F16, wenezuelski F16, jordański, izraelski, holenderski - to są zupełnie inne bajki. Inne warunki zakupu, inne kontrakty.

autor: Panek, data nadania: 2008-12-03 15:56:33, suma postów tego autora: 896

Bomst

Typowy argument za F16: inni też mają, mają dużo, zatem i my musimy mieć. Po pierwsze. F16 wywodzi się z czasów, gdy USA miały gigantyczna przewagę nad krajami Europy Zachodniej (mają z reszta do dziś) i mogły politycznie pomagać swojemu produktowi. Nawet teraz wiele krajów wchodzi w F35, choć Amerykanie sobie z tym F35 lecą w kulki.

Druga sprawa.

http://www.altair.com.pl/start-2145-lang:pl

cytuje:

"USA znalazły klienta na kolejne stare fregaty typu Oliver H. Perry. Zamiast złomować, okręty sprzedadzą Ukrainie.

Z 51 wyprodukowanych fregat typu Perry, Amerykanie już ponad 20 przekazali (sprzedali) krajom, w których mają odpowiednie wpływy, w tym Bahrajnowi, Egiptowi, Polsce i Turcji. Tylko kilka z tych okrętów zostało wyremontowanych i przedstawia sobą pewną wartość bojową. Reszta albo została wycofana z linii, albo służy do treningu załóg.Z 51 wyprodukowanych fregat typu Perry, Amerykanie już ponad 20 przekazali (sprzedali) krajom, w których mają odpowiednie wpływy, w tym Bahrajnowi, Egiptowi, Polsce i Turcji. Tylko kilka z tych okrętów zostało wyremontowanych i przedstawia sobą pewną wartość bojową. Reszta albo została wycofana z linii, albo służy do treningu załóg."

Też można argumentować: skoro tyle krajów kupuje za ciężkie pieniądze amerykanski złom (tutaj już niemal dosłownie), to znaczy się, że dobrze robią. Miliony much nie mogą się mylić.

autor: Panek, data nadania: 2008-12-03 16:03:00, suma postów tego autora: 896

i ogólnie na temat propagandy F16

Dwa przykłady propagandy tak nachalnej, że aż żenującej. Sądząc po argumentacji wycelowanej w prostego człowieka.

Przykład pierwszy:
Ekspert lotniczy (z pewnością niezależny!) Michał Fiszer, tak się zapędził w reklamowaniu F16, że wspomnaił o możliwości podglądania spółkujących par przez pilotów. Widocznie żaden inny samolot tego nie udostepnia! Ekspert powinien jeszcze dodać coś w stylu: "gdyby rozwinąć okablowanie F16, to by sięgneło z Ziemi do Książyca". Prostym podatnikom szczęki opadają, no nie?

Na politycznym pudelku (pardon.pl) wspomniano o anonimowym mechaniku, który jak twierdzi naprawiał F16, Migi i Gripeny. Stwierdził, że tylko F16 naprawiało mu się z przyjemnością, a Gripen to była tragedia. Typowy skretyniały czytelnik pardon.pl nawet nie zauważy absurdu tego opisu. Skąd taka wszechstronność mechanika? W jakiej armii służył ten mechanik? W szwedzkiej? Polskiej? Jak długo? Ponadto w artykule jako przyczynę licznych awarii podano działanie instalacji wykrywającej dym. Nasi piloci palą, F16 wykrywa lepiej dym niż Mig 29 (bo jest LEPSZY!!!) i uznaje, że mamy usterkę. A potem gamonie uziemiają maszynę, bo pilot pewnie wstydzi się przyznać do palenia. I szukają usterki, której nie ma.


Jeśli arguemnty broniące F16 są tak durne, to w ciemno mogę strzelać, ze to zakup nieudany, oszukany, a F16 się psuje.

autor: Panek, data nadania: 2008-12-03 16:13:28, suma postów tego autora: 896

Bomst!

W amerykańskiej doktrynie F-16 to myśliwiec bombardujący przeznaczony do działania w eskorcie myśliwców F-15.
A NATO podobno jest paktem obronnym, więc po co Polska kupiła złom uderzeniowy, przeznaczony do ataku?

autor: cetes, data nadania: 2008-12-03 16:19:55, suma postów tego autora: 633

cetes

Masz racje, ale trafiles akurat kula w plot. Akurat maszyny typu F-16 sa przypadtne kazdemu broniacemu sie panstwu. Uderzenie na np. instalacja rakietowe to wrecz podstawa w razie ataku jakiegokolwiek panstwa na Polske. Odmienna sprawa jest natomiast to, czy akurat F-16 pasuje najlepiej do tej roli, bo tu mam watpliwosci. Zreszta wiadomo, dlaczego wybrano ta maszyne, i wzgledy merytoryczne nie graly tu wiekszej roli.

autor: wojtas, data nadania: 2008-12-03 16:38:58, suma postów tego autora: 4863

To są dobre samoloty za swoją cenę

Komentarze ignorantów są męczące.
Nie istnieje coś takiego jak lewicowy samolot bojowy.
Po co portal udziela się w lobbingu tej czy innej korporacji sprzedającej swoje wojskowe produkty?

Co do meritum newsa - wynik 85% maszyn sprawnych do lotu w czasie pokoju jest naprawdę bardzo dobry i oby udało się go utrzymać.

autor: Felix, data nadania: 2008-12-03 17:35:57, suma postów tego autora: 58

@felix

Jestes pewnie jednym z tych gosci ktorzy nigdy nie dadza sie przekonac do tego, ze biale jest biale a czarne jest czarne?

Tylko w Polsce ludzie bronia samolotow-nielotow i funduszy emrytalnych-bankrutow. lol

Teraz przynajnmiej wiem skad sie biora dowcipy o Polakach.

autor: Bogusław_Siemiątkowski, data nadania: 2008-12-03 21:20:33, suma postów tego autora: 700

cetes, Panek!!

To kiedy w końcu sprzedamy te F-16 Gruzji, Jankesi nas przeproszą i zabiorą se Millera wraz z offsetem??
(*_*)

autor: Hyjdla, data nadania: 2008-12-04 01:22:20, suma postów tego autora: 5956

cetes

Po co na samoloty. Lepiej kupić naramienne rakiety przeciwlotnicze stinger, jako uzupełnienie kbkb - czytaj - krótki bojowy kij bambusowy.

autor: Bomst, data nadania: 2008-12-04 16:29:44, suma postów tego autora: 97

Bomst, kpij sobie tak kpij.

...a lotniska w razie prawdziwego zagrozęnia stracimy w 2,3 dniu wojny. Taki Gripen był przynajmniej projektowany na wojnę obronną, np. startowanie z DOLi. Oczywiście stadka domorosłych strategów zaraz popatrzyły na kilka suchych parametrów, np. zasięg i uznały, że F16 ma największy POWER, więc wwogóle musi być bezwarunkowo najlepszy. Jak w prostej grze komputerowej.

Poza tym nawet USA rozwijają systemy przeciwlotnicze i nie są to tylko rakiety o zasięgu Stingera. Armia musi być zbilansowana. Te wyśmiewane przez Ciebie "stingery" mogą np. przekreślić masowe panoszenie się helikopterów wroga nad naszym terytorium.

Nasze F16 można porównać do zbudowanych we Francji dla II RP niszczycieli. Kupione tylko po to by nakręcić gospodarkę "sojusznika".

autor: Panek, data nadania: 2008-12-04 20:29:16, suma postów tego autora: 896

a wogóle po co nam przemysł?

Zaraz po I wojnie Polska nakupowała samolotów, które do 39 zdążyły sparcieć. Jak widać bardziej się wtedy opłacało zainwestować w przemysł lotniczy.

A ja liczę:

10 tys złotych miesięcznie X 1000 etatów X 12 miesiecy X 10 lat. Razem: 1200 000 000, czyli 1,2mld złotych. Możesz zatrudnić na 10 lat 1000 dobrze opłacanych specjalistów. Kilka miliardów na zakup technologii, licencji, materiałów. Do tego kilka tysięcy specjalistów niższego szczebla. I voila. Góra 5-10mld złotych i 2020 wychodzisz z bezzałogowym mysliwcem własnej produkcji. Z wielkim profitem dla gospodarki, bo pieniądz puszczony w zbrojenia zostaje wydany w kraju.

Ale nie! Nasze polskie mocarstwo zadłuża się TERAZ, gdy jest bezpieczne, by kupić samolot, który za 20 lat może być drugorzędną przeszkadzajką. Sytuacja analogiczna jak po I wojnie, a nawet gorzej, bo wtedy to warunki międzynarodowe były mniej cieplarniane.

autor: Panek, data nadania: 2008-12-04 20:39:58, suma postów tego autora: 896

kupowanie samolotów jako haracz

Arabia Saudyjska wydaje na armię prawie tyle co Francja. Pomijając morale żołnierzy i jakość dowodzenia, trzeba zaznaczyć, że z grubsza rzecz ujmując, kupione na zachodzie uzbrojenie nigdy nie będzie mogło być użyte przeciw zachodowi. Wystarczy przysłowiowy guzik...A nawet niekoniecznie. Problem z utrzymnaiem F16 ma Wenezuela - ona przecież nie jest nawet w stanie wojny z USA.

Kupowanie zaawanosowanego uzbrojnia w wielu przypadkach jest formą haraczu. Haraczem było kupienie przez Polskę F16. Nie rozważono stosunku zainwestowanych środków do uzyskanych efektów. Tak jak Saudowie i tak jak reżimy II RP, budujemy kolosa na glinianych nogach. Z tym, że reżimy II RP przynajmniej się starały. Zbudowano COP, rozpoczęto kilka projektów. Tymczasem III RP zaprzepaściła dorobek PRL. Zniszczyć, zaorać, zasypać ziemią, sprywatyzować. A dobra przemysłowa kupować za granicą. Saudowie mają przynajmniej ropę.

autor: Panek, data nadania: 2008-12-04 20:52:13, suma postów tego autora: 896

Liczą się fakty

To bardzo rozczarowuje i budzi niepokój kiedy człowiek mający pewne rozeznanie w jakimś przedmiocie czyta bzdury i kłamstwa w miejscu do którego miał pewne zaufanie.

Przyczyn przestojów jest wiele, najważniejsza to
decyzja żeby zaoszczędzić na gwarancji producenta.
Do zakupionych samolotów wzieliśmy minimalną gwarancję z myślą że co się da taniej naprawia nasi mechanicy. Tylko że na częściach też się oszczedza i nie ma dużych ich zapasów.

Mimo to mechanicy dają radę utrzymywać samoloty w dużym stopniu gotowości. Jednym z najwyższych w historii polskiego lotnictwa a to najbardziej skomplikowana maszyna jaką mieliśmy.


Żeby nie było za słodko, o co można się przyczepić w programie samolotu wielozadaniowego:
- wygórowana cena za samoloty, inni klienci kupili taniej,
- niedopilnowany offset,
- bardzo źle prowadzony program szkoleń pilotów, na teraz nie mamy pilotów do połowy maszyn.


Niestety redakcję lewicy i komentujących nie interesują fakty. Wolą przetrawiać opinie pisane przez ignoranckie redaktorki w Rzepie. Jak zajmujecie sie polityką to może zainteresujecie się przez kogo pisane są takie rzeczy, w czyim interesie, dlaczego pisze się w nich nieprawdę lub manipuluje prawdą oraz co się konsekwentnie i skrzętnie pomija w tych tekstach?

To by wymagało zdobycia choćby minimalnej wiedzy o przedmiocie a przynajmniej poznania różnych opinii.
Tymczasem ciężko przychodzi aktywistom nauka.

Na marginesie: ciekawe ile jeszcze razy tutaj przeczytam sformułowanie \\\"bomby kasetonowe\\\". Zęby bolą..

autor: Felix, data nadania: 2008-12-04 22:53:46, suma postów tego autora: 58

Dodaj komentarz