No to Panie Gates, czekam aż Pan pierwszy zapłaci 90% podatek.
A swoją drogą to niezły cwaniak. Mówi o zwiększeniu podatku dochodowego, a nie o podatku od posiadanego majątku. Gdyby chodziło o zwiększenie tego drugiego (albo jego wprowadzenie) pewnie byłby przeciw.
Po Zizku, Foucault i Sorosie mam kolejny lewicowy autorytet.
NOWOCZESNY LEWICOWIEC
Bardzo słusznie, ale rzadko prawica porusza tę kwestię.
"Mówi o zwiększeniu podatku dochodowego, a nie o podatku od posiadanego majątku"
I bardzo słusznie!
Podatek dochodowy: zarabiasz więcej - płacisz więcej. Czyż ktoś każe się więcej zarabiać???
Podatek od majątku: czy całe życie masz płacić tylko dlatego że masz większy majątek? To może w takim układzie od razu ukraść ten majątek, po co rabować go na raty? Czy ktoś coś posiadający ma tyrać jak wół, by móc swoją własność uchronić przez rabunkiem ze strony państwa?
Oj, liberałowie - kiepsko z waszym zamiłowaniem do Wolności.
Pan Bill G. chyba powinien pogadać z Donaldem T. bo on uważa inaczej że w dobie kryzysu podatki trzeba obniżać.Donald powinien go posłuchac bo to przeciez bill to nie lewicowiec
to nie żaden lewicowiec, ale darwinista społeczny, liberał szkoły austryjackiej.
Jeśli ten pieniądz rozrusza gospodarkę to pomoze w walce z kryzysem. Tyle, ze rozruszać może mocniej albo słabiej. Zależy gdzie się go przyłoży. W skajnym wypadku rząd może nakupić limuzyn za granicą i podwyżka podatków tylko zaszkodzi. A jak działają nasi? Tusk np. zapowiedizał już pomoc dla FIATA i OPLA. Już ja widzę jak np. rząd USA wspiera fabryki Toyoty :). U nas w Bulandzie wszystko musi być postawione na głowie, nieumiejetnie zmałpowane, nieudolnie skopiowane. FIAT w Bielsku Białej od lat prowadził kreatywną księgowość by nie płacić podatków. Teraz pomoc hop siup też poleci do Włoch. A Polakom jeszcze raz się powie: PIENIĄDZ NIE MA KAPITAŁU. DOBRODZIEJE Z ZACHODU SĄ DOBRZY, BO DAJĄ TUBYLCOM PRACĘ. Cieszta się tubylcy.
Ten co dużo zarabia? Wziety adwokat, lekarz albo dobrze opłacany inżynier? Sklepikarz? To są ci bogaci? A może wyżej. Sławny aktor? Właściciel fabryczki? Fabryki? Wielkiej frabryki? Gdzieś jest na pewno granica. Już w XIX wieku żyli panowie przy których Bill Gates to cieć. Ci panowie przehulali majatki czy się dobrze pokamuflowali?
A co do Billa G. Ze swoim M$ wiele zrobił dla stworzenia chorego systemu patentów, niszczenia otwartych standardów i uzalezniania biednych państw od produktów swojej firmy. Ktoś tu dobrze napisał. Drugi Soros. Pan Dobrodziej z gębą pełna frazesów, a w działaniu...
Wojtas, Czerwony Adam, Panek
Odnosze wrażenie jakbyście zakładali, że z tego newsa wnika, iż nasz kill (oby) Bill coś tym razem dobrze powiedział. Tylko, że ale Bill mówi:
"1)
Musimy pamiętać, że jest punkt, powyżej którego podniesienie podatków dla najbogatszych zaczyna stanowić problem dla przyszłości.
2)
Spytany przez dziennik o to, w jakie sektory należy inwestować w dłuższej perspektywie, stwierdził: są dwa typy inwestycji, które dają nadzwyczajne dywidendy, te w naukę i technologię(..)" itp. przy akompaniamecie wzniosłych hymnów.
Moim zdaniem to taki kommunikat:
1) za duże podnoszenie podatkow dla najbogatszych może stanowić przyszkodę dla rozwoju (ten same neoliberalne bzdury, tylko za względu na kryzys podane w bardziej bełkotliwej formie)
2) kto się do tego rozwoju przyczynia najbardziej? (czytaj komu podatków podnosić nie należy wręcz dla dobra ludzkości)?
-Nikt inny jak Bill.
Odnośnie jego rzeczywistego wkładu to w "rozwoj", to zgadzam się z Pankiem.
Trafił Pan w sedno sprawy.