Zamiast "hajlować", powinni z Krypolem promować Zizka.
Wtedy nie byliby karani, tylko promowani.
Rozumiem, że podobnie jak Giordano Bruno z Hitlerem, Żiżek kojarzy ci się nieodmiennie i bezpośrednio ze Stalinem? Czy podobne tezy będziesz wyłuszczać na łamch "44"?
w powyższym newsie czytamy, że hajlujących kolesiów skazano za aprobatywne przywoływanie "systemu, który pochłonął miliony ofiar".
Czy chwalcy Zizka z Krypola nie postępowali identycznie jak ci kolesie?
lewicowcu, że insynuowanie mi kojarzenia Giordana Bruna z Hitlerem ma krótkie nogi, gdyż niczego takiego nie robiłem.
Co najwyżej, pisałem o związkach materialistycznego i mechanistycznego światopoglądu czasów nowożytnych z totalitarnymi doktrynami XX wieku.
sie dzieje, jesli paru debili za machanie lapami ciagani sa po sadach.
ABCD, jak zawsze pod takimi newsami puszcza oczko do swoich.
Jak ja kocham takich co płynnie przechodzą od tematu hajlowania do flag komunistycznych, czy jak tutaj (nie wiem dlaczego) Zizka. Tacy delikwenci w innych sutuacjach wychwalają mordercę Pinocheta lub też sympatyzują z ONRem, który organizował pogromy i mordował ludzi.
nie mój wóz, nie mój przewóz, ale wydaje mi się, lewica w dzisiejszych czasach ma znacznie groźniejszego wroga niż pogrobowcy ONR.
Czy zdefiniowano kąt jaki musi tworzyć ramię i przedramie? Kontekst? Widziałem niedawno heilującego Papę Smerfa. Wyciagnał smerfna łapę przed siebie. Chodziło o znak STOP, ale liczy się gest. W Niemczech nie można wydać porządnej gry komputerowej z czasow 2WŚ, bo swastyka jest zakazana. Czy zatem heilowanie jest całkiem zakazane, nawet jako cytat? Pajac Mikke miał nieprzyjemności za heilowanie, choć heilował ewidentnie zdradzając pogardę "dla ein volk, ein...".
Nawet pohajlować sobie spokojnie nie można. Orwellowska demokracja i terror poprawności politycznej.
Zdelegalizować totalitarny Krypol!
CHRZEŚCIJAŃSKI NEOMESJANISTA
To już wiemy, kto te petardy pod KP podkłada.
podobnież jeszcze bardziej ścigają za "hitlerka" w Austrii.
Tak trzymać.
petardy podkładają - być może - ci, ktorzy się naczytali prawnika III Rzeszy, Carla Schmitta, który wieszczył, że przemoc jest aktem ustanowienia suwerenności politycznej. Możesz mi przypomnieć, kto popularyzuje Schmitta? Nie Krypol?
sam sobie odpowiedziałeś na pytanie, używając słów "morderca" i "mordował" a propos Pinocheta i ONR.
A kto używał flag komunistycznych? Jaką niemiłą dla jej adresatów czynnośc pod nimi wykonywano? Patrz wyżej (i zwróć uwagę na słowo na "m").
sam sobie odpowiedziałeś na pytanie, używając słów "morderca" i "mordował" a propos Pinocheta i ONR.
A kto używał flag komunistycznych? Jaką niemiłą dla jej adresatów czynnośc pod nimi wykonywano? Patrz wyżej (i zwróć uwagę na słowo na "m").
Wszystko razem - wyjątkowa żenada.
Żenujące, że z paru odmóżdżonych łebków robi się przedmiot prawno-politycznych rozważań, zamiast "cywilnie" ale i dosłownie dać im w pysk. Żenujące, że refleksje historyczne sprawdza się do tandetnego płaczu o "mordowaniu i męczeniu ludzi" - dzisiaj to ulubiona retoryka Stefka Burczymuchy alias Muchy Plujki i jego komilitonów z drużyny Lumpenliberałów Bagiennych ("był totalitaryzm i ja siedziałem, a wiec Wy teraz macie być cicho"). Żenujące, że do wymiaru "jurysty III Rzeszy" sprowadza się dzisiaj bardzo często (jak robi to całkowicie kabaretowe pismo "Nigdy Więcej", które pół roku temu już zrecenzowałem) kogoś, kto był i jest niesłychanie inspirującym (także dla lewicy - szkoda, że głównie chyba francuskiej) myślicielem politycznym, choć zgoda, że totalnym polityczną konformistą, co zaprowadziło do do członkostwa w partii nazistowskiej (żeby było lepiej, ten teoretyk stanu wyjątkowego w 1932 r. uzasadniał go... delegalizacją i zatrzymaniem NSDAP).
...a dziś rano w Tivi-info była weteranka PPS_RD po raz enty z rzędu broni "Bolka" i to jest dopiero żenada!
Kużwa, jak tu duszno.
Niepotrzebnie komplikujesz. Po prostu ABCD zyskał silniejszą identyfikację grupową (44) i zrobił się bardziej wojowniczy. Straszy "sprawiedliwą przemocą" z prawej, nie zachowując już pozorów że identyfikuje się z lewicą. I tyle. Żadnej głębi bym się w tym nie doszukiwał.
P.S. A tak poza tym coś się chyba nie najlepiej czujesz ostatnio. Kłopoty z żołądkiem, depresja etc. Nie czas do lekarza?
Z tą identyfikacją to w sumie zdrowo, bo ile można wytrzymać w takim śmiertelnym zawieszeniu? Ty też Michale winieneś wykonać ów krok w przód, a wówczas nie będzie Ci już się więcej robić niedobrze. Nie zwlekaj. Drzwi Pana Boga stoją przed Tobą otworem. Hajlowanie też rychło przestanie być czymś istotnym.
nie słyszałeś o lewicy, którą ulubiony myśliciel Zizka wysylal dwa metry pod ziemię?
Albo też o lewicy, która nie pozwoliła ulubionemu myślicielowi Zizka pójść przez Warszawę na Berlin?
wydaje mi się, że upraszczasz, tłumacząc wybory polityczne Schmitta jego konformizmem. Wydaje mi się, ze konformistą on nie był. W pewnym okresie uważał natomiast Hitlera za wroga ładu państwowego, w innym - za "suwerena", ktory może ten ład uratować.
Myśliciel to inspirujacy na pewno. Choć - wydaje mi się - raczej na seminaria niż do pism adresowanych do tzw. poszukujacej młodzieży, której od naczytania się apeli "powtórzyć Lenina") i tekstow Schmiita (ktory naprawdę usprawiedliwiał noc długich noży) może na tyle pomieszać się w głowie, że kilku jej przedstawicieli... zahajluje.
przecież oni też tam zamawiają po pięć piw.
Dlatego tez redaktor Majmurek bardzo slusznie w recenzji serialu historycznego "Rzym" odkryl mnostwo faszystowskich i prawicowo-populistycznych watkow.
to nie rusza bo my na zebraniach organizacyjnych używamy podwójnego salutu rzymskiego tzn. dwoma rękami. A co!
To był żart. Piszę tak na wszelki wypadek, żeby rote tego znowu na poważnie nie wziął. ;)
wytoczy proces tym rzymskim przedgrobowcom faszystowskim, czy może zaproponuje wersję współczesną polegającą na wyrwaniu każdemu lewej nogi tuż przy uchu, by wreszcie ludzie zrozumieli, na czym polega prawicowość? Czym się różni trup zabity przez demokratę od trupa zabitego przez feudalistę lub anarchistę? Oprócz tego,że niczym, bo trup już nie żyje, to także w drgawkach przedśmiertnych było denatowi wszystko jedno, kto mu życie odbiera. Ludzie powinni przestać się nawzajem zabijać, czy z wyciągniętą ręką, czy ze zgiętą.
Jak to Wojtas jest,że gdy ktoś chce nakarmić naród i dać mu dach nad głową to jest populistą, a gdy wygania ludzi z mieszkań i z pracy wyrzuca, by ci biedacy żywili się na śmietnikach, to jest demokratą? Nazwa może i ładniejsza, ale jakże parszywy los milionów ludzi się za tym kryje.
Hajlowanie to w dzisiejszym kontekście czasowo-przestrzennym gest "powtórzenia Hitlera". Dobrze się stało, że został ukarany. "Powtarzanie Hitlera", tak jak i nawoływanie doń, należy przykładnie karać, aby piekło przeszłości już więcej się nie powtórzyło.
Za późno. Wpadłeś!
Za to to powinniscie dostac wyrok 2 razy wyzszy niz te glupki ze Strzelcow Opolskich.
hajlowanie dwoma rekami = 2x wiecej nazizmu.
słusznie!
Wnioskuję, że nie dodajesz, co myślisz o hasłach "powtarzania" innych totalitarnych polityków i ideologów (np. Lenina), bo samo się przez się rozumie, iż traktować je należy dokladnie tak samo, jak "powtarzanie" Hitlera.
że ktoś to weźmie na poważnie. :D Nie ma takiego poziomu absurdu, w który ktoś by nie uwierzył. Tym razem "ktosiem" okazała się Bomba. Będę o tym opowiadał jak o rotem, który uwierzył, że należę do Aryan Brotherhood. :D
zwróciłeś uwagę, ze Stone nakręcił ostry atak na Busha (pt. W)?
A przecież miał być przedstawicielem "kina Busha"?
dzięki za troskę, ale mamy chyba nieco inne układy odniesienia - mnie zupełnie nie emocjonują walki manekinów na wydmuszki. Inną natomiast rzeczą, faktycznie wnerwiającą, jest powielanie zakłamujących "prawdę materialną" czy raczej "bazową" medialnych matryc - zwł. powielanie ich przez jakieś środowiska na lewicy. Prawica (wszystkich odmian) sobie zresztą kompletnie z własną tożsamością nie radzi, ma jednak rezerwę w postaci czysto techniczno-pragmatycznej skuteczności (jak postpezetpeeria w połowie lat 90. - i co z tego) ale "my" nie wykorzystujemy jej wewnętrznej słabości. Stąd taki a nie inny komentarz. Gdzie tu niby widzisz "zawieszenie"?
ok, kierował się kalkulacjami, poniekąd logicznie wynikającymi z własnych koncepcji filozofii polityki. W każdym razie były to wybory wynikające z kalkulacji właśnie a nie "krwawy totalitarysta chciał mordować".
Zgrywałam się. Nie przejmuj się aż tak bardzo. Tylko już nie hajluj, bo to brzydko ;)))
a czy ja twierdziłem to, co mi imputujesz ("krwawy totalitarysta" itd.)?
wiesz, pewnych stwierdzeń nie da się obrócić w żart a zamawianie piwa w geście rzymskim to po prostu głupota (całe szczęście istnieją aparaty fotograficzne). ktoś dziś hajluje - jutro będzie musiał się z tego grubo tłumaczyć. i dobrze! zgodzisz się?
Chodziło mi o zestawienie (Lenin, Schmitt) z figurą "zbrodni totalitaryzmu" w tle.
Fakt. Swoja droga wreszcie wygospodarowalem nieco czasu zeby obejrzec WTC. Ubawu mialem co niemiara. Jak bede mial chwile to napisze wiecej ;-)
Michal: Malo ktory totalitarystya po prostu lubi mordowac. Wieksozsc realizuje logiczne zalozenia swojego swiatopogladu. I Lenin i Hitler.
Polityka polega generalnie na realizowaniu założeń doktryn politycznych i również z założenia wiąże się z narzucaniem, przymusem itd.
Ale dzięki za przypomnienie, że zalegam Ci z polemiką w starej recenzji. Postaram się do jutra wyrobić.
za późno. Wpadłaś :)
posłać ci moje zdjęcie jak wykonuję salut rzymski dwoma rękami :)))
oburęczny salut rzymski? Jakbyś podniósł trochę wyżej wyglądałbyś jakbyś sie poddawał:))
jasne: nie było rożnicy pomiędzy przymusem i narzucaniem, stosowanymi - dsajmy na to - przez Lenina i Roosevelta:)))
a przesłać ci fotkę jak wykonujesz pojedynczy salut rzymski?
;)
taka wymiana, co ty na to?
wyślij to do Nigdy Więcej :). Ozłocą cię.
ABCD zadal bardzo dobre pytanie. Bo rozumiem, ze w takim razie nie ma zadnej roznicy pomiedzy np. Olafem Palme a Hitlerem?
Pytanie ABCD jest jajcarską prowokacją, jak 80, jeśli nie 90 % jego wpisów z forum. Propo - ponieważ dyskutujemy już co najmniej w 5 różnych wątkach, z czego z "bolszewizmem" w tle w 2, sprawę Lenin vs Hitler przerzućmy do starej recenzji, ok? Nie wycofuję się, po prostu mam mniej niż niektórzy czasu na dyskusje (co nie jest zarzutem).
Wiem wiem, ale akurat to pytanie jest bardzo dobre i to na powaznie.