Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Niemiec: 0=12

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz

Nowe Średniowiecze

Moja koleżanka, świeżo upieczony doktorant filozofii. Rozpoczęła pracę jako wykładowca filozofii w prywatnej wyższej szkole czegoś tam i zrezygnował po pierwszym dniu zajęć.
Dla czego?
Zajęcia rozpoczęła od omawiania Biblii, na świeckich wydziałach filozofii Biblie i filozofię chrześcijańska przerabia się przed około 1 rok. No i zadała fundamentalne pytanie: Kim jest Trójca Święta. A pytana osoba odpowiedziała: Jezus Chrystus, Matka Boska i Św. Józef.
Sala przyjęła ta odpowiedź bez mrugnięcia okiem.
Moja koleżanka zrezygnowała. Dla czego ?
- Bo ludziom którzy nie wiedza czym jest Trójca Święta filozofia nie jest do niczego nie jest potrzebna.

Wielu anty klerykałów czytających ten tekst zaciera ręce, że laicyzacja już postąpiła tak daleko. Ale moim zdanie jeśli ktoś nie rozumie czym jest Trójca Święta to jak sobie da radę ze zrozumieniem takich pojęć jak humanizm, człowieczeństwo, miłosierdzie etc. ?

Potępiając w ciemno Kreacjonizm zadajcie sobie pytanie czy na jego miejsca nie wchodzi przypadkiem Darwinizm Społeczny. Kreacjonizm wymaga od jednostki szerszego spojrzenia na siebie przez pryzmat metafizyki a Darwinizm uczy jednego: silniejszy, bardziej bezwzględny, pozbawiony skrupułów... WYGRYWA.

autor: Cud2, data nadania: 2008-12-08 10:23:14, suma postów tego autora: 3207

Autor

>>Jezus był zdecydowanie przeciw konsumpcji
>>dla samej konsumpcji

Bo to pierwszy alterglobalista był. Pamiętajmy że stworzony przez niego Kościół Katolicki o socjalistycznych poglądach na gospodarkę (zakaz pożyczania na jakikolwiek procent, pogarda dla handlu itd) na ponad 1000 lat wrzucił cały cywilizowany świat w ciemne średniowiecze. Dopiero dzięki kapitalistycznemu odrodzeniu XV i XVI wieku poszliśmy znowu do przodu.

autor: jliber, data nadania: 2008-12-08 11:51:18, suma postów tego autora: 4329

Panie Niemiec! Ludzkość ma jeszcze przed sobą jakąś szansę, skoro są tacy jak Pan

bardzo miło było mi przeczytać, co Pan tu wywiódł. Jestem absolutnie też tego zdania. Choć chcę Pana ostrzec,że będą Pan traktowali jak wariata. Znam to z autopsji. Niedawno złe mnie skusiło i weszłam do sklepu z AGD. Pan uprzejmy rzucił się na mnie, na szczęście byłam ze Starym, a to zawsze jakieś odwody w razie czego. Pan widząc, że rzuciłam okiem na kuchenki natychmiast zaczął namawiać mnie na wyrzucenie mojej starej elektrycznej i zastąpienie jej taką wspaniałą nową, która zaoszczędzi mi mnóstwo energii przy gotowaniu. Słuchałam tego cierpliwie, bo cóż, człowiek pracuje na chleb jak może i nie należy go tegoż pozbawiać. Uznałam więc za rewelację,że piekarnik ma ROŻEN OBROTOWY! Nie wiem, jak piekłoby się coś na rożnie nieobrotowym, ale cóż. Po wyjściu ze sklepu mówię do Starego: rodzice na ciebie łożyli krocie każąc ci się kształcić, więc powiedz mi, w jaki to sposób mogę zaoszczędzić energię gotując wodę na herbatę? Stary się zastanawiał, bo on z reguły trzyma sztamę z płcią pokrewną, ale nie popuściłam, jak ta cykuta. I wyszło na to,że nie da się oszczędniej zagotować litra wody, ponieważ woda zawsze do zagotowania będzie potrzebowała tyle samo energii. Może to być ciut szybciej gdy energii dostarczymy więcej, ale nie może być jej mniej. W sumie nową kuchenkę miałabym nabyć w celu pozyskania wolnej jednej minuty, którą mogłabym wykorzystać w tym czasie na beztroskie dłubanie w nosie. Ale na tym to mi aż tak bardzo nie zależy. Ludzie, "uczitsia, uczitsia i jeszczio raz uczitsia" wiecznie aktualne!

autor: nana, data nadania: 2008-12-08 12:42:47, suma postów tego autora: 4653

Wolę "totalitaryzm konsumcji"

od "totalitaryzmu ascezy" (takiego chrześcijańsko-komunistycznego). Zresztą, co to za krzywda, jeśli człowiek musiałby stale kupować coraz to nowsze,fajniejsze i do tego tańsze rzeczy?

autor: Luke, data nadania: 2008-12-08 12:56:21, suma postów tego autora: 1782

Reklama podprogowa

Czyli subliminalna zakazana niby została, ale sam pomysł na to, że byłaby skuteczna jest wyssany z palca. James Vicary, który rzekomo robił takie doświadczenia w latach 50. XX w., sam potem przyznał, że ich wyniki były sfingowane. Ot, taki naukowy hoax...

autor: Zoran, data nadania: 2008-12-08 13:27:23, suma postów tego autora: 49

.

"Pracują tak intensywnie, że według najnowszych raportów wypalają się po 5 latach pracy a w wieku 45 lat są całkiem wyeksploatowani."

Żal ci ich? Dla mnie mogą nawet zdechnąć.

autor: Bury, data nadania: 2008-12-08 13:41:58, suma postów tego autora: 5751

12-13

1% odsetków miesięcznie, to nie 12, a 13% rocznie (dokładnie 12,68%)

No ale cóż, nie chciało się w szkole nosić teczki, to teraz p. Niemiec musi być lewicowym komentatorem. Tu żadna wiedza potrzebna nie jest :(

autor: pilaster, data nadania: 2008-12-08 12:45:20, suma postów tego autora: 147

Cud2

"Moja koleżanka, świeżo upieczony doktorant filozofii"

Sorry Cud, ale nie rozumiem. Świeżo upieczony doktorant filozofii - co to takie???

autor: Bury, data nadania: 2008-12-08 15:32:06, suma postów tego autora: 5751

nana

A mnie na przykład, gdy taki czy taka zapytuje w sklepie: "czy mogę w czymś pomóc?", odpowiadam po chwili namysłu: "owszem, proszę mi pożyczyć 300 zł do pierwszego?"

autor: Bury, data nadania: 2008-12-08 15:38:32, suma postów tego autora: 5751

Bury,

sztukę życia masz jak widzę opanowaną. Gratuluję. Też tak zapytam jak Ty, ale czy nie trzeba się obawiać w tym wypadku rękoczynów?

autor: nana, data nadania: 2008-12-08 16:58:23, suma postów tego autora: 4653

Rękoczynów?

Toż klient nasz pan. A czy współczesny Polak podniesie rękę na swego pana?

autor: Bury, data nadania: 2008-12-08 18:45:04, suma postów tego autora: 5751

Bardzo

dobry tekst!

autor: Angka Leu, data nadania: 2008-12-08 20:03:33, suma postów tego autora: 3102

:-))

Czy ktoś wyobraża sobie, żeby coś podobnego miało miejsce w państwowym socjalizmie? Np. stada latających po ulicach państwowych "przedstawicieli handlowych" zmuszające do przyjęcia talonu na coraz to nowszy, fajniejszy samochód za 10% jego ceny(resztę płaci państwo)?

Ja sobie nie mogę nawet wyobrazić jednego takiego robotnika, któremu chciałoby się w socjalizmie być zmuszanym do nieustannej ich produkcji, a co dopiero całe państwo :-D

autor: Miś_Bucharin, data nadania: 2008-12-08 20:17:14, suma postów tego autora: 3566

Cud2

Takiego steku bzdur dawno nie czytałem. Wiesz w ogóle, czym jest laicyzm, antyklerykalizm, czy pieprzysz jak typowy prawicowiec?
Takich ludzi co chcą mieszać religię do państwa powinno ignorować, u nas tacy ludzie są na najwyższych urzędach.

autor: ancymon, data nadania: 2008-12-08 20:30:57, suma postów tego autora: 621

do pana Cud2

Panie Cud2, pańska obecność na portalu lewicowym
- to dopiero prawdziwy cud.

autor: tarak, data nadania: 2008-12-08 20:50:08, suma postów tego autora: 3283

jliber, miej ty trochę szacunku

...dla siebie i dla tych co czytają Twoje komentarze :(.

"Ciemne" wieki średnie wyszły bezpośrednio z upadku Cesarstwa Rzymskiego, a przycyzny tegoż są przedmiotem ciągłych dociekań, np. niektórzy obstawiaja klimat. Nie należe do adwokatów inkwizycji i piewców roli zakonów (to jest przegięcie w druga stronę), ale uważam, że z obarczanie "mrocznymi" wiekami średnimi KK to tani, gimnazjalny antyklerykalizm. Poza tym stawiać tak jednoznaczne diagnozy dotyczące przycyzn tempa rozwoju cywilizacji...To jest spora arogancja. Może popatrz na historię Chin albo Japonii. Przez setki lat praktycznie żadnego postepu technicznego. A jak złapali od Zachodu to raz dwa i nie wiadomo czy nie przegonia. Przyczyną mogło być dojście do jakiegoś osobliwego punktu krytycznego, tzn. osiągniecie krytycznej masy wiedzy, technologii i organizacji. To są naprawdę ciekawe i skomplikowane procesy, szkoda je splycać do narzedzia w wojence ideolo. Historia cywilizacji to raptem kilka tysięcy lat, z czego szybkie zmiany od 500. Trochę pokory.

Co od lichwy. No i mieli rację. Teraz mamy system, że każda jednostka nowo emitowanego pieniądza jest obłożona odsetkami. Sumaryczne długi są nie do spłacenia, bo nigdzie na ziemi nie ma pieniędzy do ich spłacenia. To piramida finansowa, która może się zakończyć bardzo, bardzo źle. Albo bankierzy zaprowadzą totalitarny Rzad Światowy pod swoim nadzorem albo III Wojna. Tą piramidę zaprojektowano w sercu kapitalizmu. A Ty to nazywasz socjalizmem...Ręce opadają.

autor: Panek, data nadania: 2008-12-09 00:06:25, suma postów tego autora: 896

Panek

>>wieki średnie wyszły bezpośrednio z upadku Cesarstwa
>>Rzymskiego, a przycyzny tegoż są przedmiotem ciągłych
>>dociekań, np. niektórzy obstawiaja klimat.

Cesarstwo Rzymskie upadło niedługo po tym jak zwyciężyła w nim socjalistyczna ideologia początków chrześcijaństwa.

>> Może popatrz na historię Chin albo Japonii. Przez setki
>>lat praktycznie żadnego postepu technicznego. A jak
>>złapali od Zachodu to raz dwa i nie wiadomo czy nie
>>przegonia.

Świetny przykład. Na przykład Chiny ostatnich 60 lat. Przez pierwsze 30 lat, "złapali" komunizm. Nędza jak była, albo i gorzej. Przez ostatnie 30 lat, "złapali" kapitalizm. Rezultaty widać.

>>Teraz mamy system, że każda jednostka nowo emitowanego
>>pieniądza jest obłożona odsetkami.

Generacja nowego pustego pieniądza przez współczesny system rezerew częściowych to przyczyna cyklu biznesowego, całkowicie się zgadzam że to czyste ZŁO, ale jej podstawową cechą jest właśnie sztuczne ZANIŻANIE stóp procentowych na rynku.

autor: jliber, data nadania: 2008-12-09 09:40:14, suma postów tego autora: 4329

Luke - trafiłeś w sedno. Lepszy "totalitaryzm konsumpcji"

niż "totalitaryzm ascezy". Dokładnie!
A co do świąt - a jaka różnica, czy ktoś nie świętuje tych dni w ogóle, czy świętuje narodziny Jezusa, czy po prostu wykorzystuje okazję żeby kupić rodzinie prezenty i zjeść świąteczną kolację? To prywatna sprawa obywateli, nic politykom do tego.

autor: west, data nadania: 2008-12-09 11:45:32, suma postów tego autora: 6717

west

Totalitaryzm ascezy to dokładnie socjalizm. Sam Marks przewidywał że zaraz po nastaniu konsekwentnego komunizmu nastąpi okres zwierzęcej nędzy, czyli stanu sprzed istnienia podziału pracy i handlu. Dopiero potem jakimś magicznym sposobem miała nastać era powszechnej szczęśliwości i wolności gdzie rano każdy będzie mógł wedle swej woli wydoić krowy a wieczorem pisać wiersze. Oczywiście, jak pisali już ówcześni krytycy komunizmu, same krowy mogłyby mieć dość negatywne zdanie o byciu wydojonym jedynie wedle czyjegoś widzimisię.

autor: jliber, data nadania: 2008-12-09 13:39:32, suma postów tego autora: 4329

jliber

Gdzie to niby Marks pisal o zwierzecej nedzy? Serio znam Marksa bardzo dobrze i nie pamietam niczego takiego.

autor: wojtas, data nadania: 2008-12-09 16:53:25, suma postów tego autora: 4863

wojtas

Widać jeszcze musisz lepiej poznać, pierwszy etap komunizmu, tzw surowy komunizm, spowoduje "the regression to the unnatural simplicity of the poor and crude man who has few needs and who has not only failed to go beyond private property, but has not yet even reached it". Innymi słowy, pierwszym etapem komunizmu będzie zejście człowieka do poziomu zwierzęcej (tj. przed wynalezieniem prywatnej własności) biedy. Dopiero potem magicznie nastąpi już ten docelowy raj komunizmu.

http://www.marxists.org/archive/marx/works/1844/manuscripts/comm.htm

autor: jliber, data nadania: 2008-12-10 11:11:17, suma postów tego autora: 4329

Mroki Średniowiecza

jliber, troszeczkę przesadziłeś z tym zwycięstwem socjalistycznej ideologii wczesnego chrześcijaństwa. Badacze nie zaobserwowali zjawiska rozprzestrzenienia się na obszarze Cesarstwa Rzymskiego stylu życia esseńczyków. Nawrócenia żon bogatych patrycjuszy miały charakter raczej pewnej mody podyktowanej znudzeniem, wręcz zblazowaniem życiem w dostatku i pustce duchowej. Chrześciajństwo było równie ekscytujące, co dziś buddyzm. Nie zrównywałabym również latyfundiów z PGR-ami. We wzajemnych kontaktach między rzymskim stylem życia a ideologią esseńczyków, mutacji uległy oba modele, ale raczej bardziej ten drugi. Samowystarczalne komuny zamieniły się w prosperujące przedsiębiorstwa z chwilą, gdy biskupi (skarbnicy wspólnoty) zgarnęli majątek w swoje ręce. Ogólnie rzecz biorąc, średniowiecze to był model gospodarki niedynamicznej, ale stabilnej. Ostatecznie trwało 1000 lat, czym, jak na razie, kapitalizm nie może się pochwalić, więc na oceny z punktu widzenia perspektywy historycznej może jeszcze za wcześnie.
Nie zapominajmy, że życie intelektualne średniowiecza nie było wcale ubogie, a najwięcej zabobonów narosło w okresie późnego średniowiecza, przy przejściu do nowożytności, szczególnie procesy czarownic i szaleństwo Inkwizycji.

autor: EB, data nadania: 2008-12-10 11:13:03, suma postów tego autora: 856

tzw. cywilizacja jest drogą, jaką przeszedł człowiek z jaskini do bunkra przeciwatomowego

.

autor: nana, data nadania: 2008-12-10 14:06:59, suma postów tego autora: 4653

EB

>>Nawrócenia żon bogatych patrycjuszy miały charakter
>>raczej pewnej mody podyktowanej znudzeniem

Ideologia komunizmu nigdy nie zwycięża na poziomie życia prywatnego ludzi, poza garstkami fanatyków, bo jest wbrew naturze człowieka, wbrew życiu w ogóle. Społeczeństwo gdzie każdy troszczyłby się bardziej o innych niż o samego siebie (altruizm) jest skrajnie nieefektywne, bo przecież każdy najlepiej wie co dla niego samego jest dobre, a nie dla innych. Innymi słowy, społeczeństwo komunistyczne byłoby skazane na wymarcie w ciągu DNI gdyby wszyscy rzeczywiście wypełniali jej przykazania w prywatnym życiu. Co innego jeżeli chodzi o skalę makro, czyli preferencje dotyczące rozwiązań gospodarczych, ilość interwencjonizmu państwowego, tutaj można osiągnąć jako taką "stabilizację" na poziomie prawie zwierzęcej biedy, dokładnie jak opisujesz. Idee wczesnochrześcijańskie były typowo komunistyczne (początki komunizmu religijnego), i po przejęciu władzy poszły za tym rozwiązania gospodarcze cesarstwa rzymskiego, co doprowadziło do jego upadku.

Historia ludzkości w pigułce: Zwierzęta (brak handlu), pierwsze cywilizacje (wynalezienie handlu), regresja ciemnego średniowiecza (pogarda dla handlu, pierwszy komunizm religijny), odrodzenie (wolność handlu, pierwsze teorie kapitalizmu), regresja absolutyzmu państwowego (handel silnie regulowany), oświecenie (wolność handlu, zaawansowane teorie kapitalizmu)), komunizm świecki (handel ekstremalnie regulowany, zaawansowane teorie komunizmu), współczesność (znowu wolność handlu).

autor: jliber, data nadania: 2008-12-10 14:11:35, suma postów tego autora: 4329

Asceza?

west napisał: "Luke - trafiłeś w sedno. Lepszy "totalitaryzm konsumpcji"niż "totalitaryzm ascezy". Dokładnie!"

Ja informację o wyższości totalitaryzmu konsumpcji nad totalitaryzmem ascezy proponowałbym skonfrontować z umieszczoną na tym portalu informacją o 963 milionach głodujących.

W systemie kapitalistycznym mamy do czynienia z oboma wspomnianymi totalitaryzmami na raz. Jedni mogą sobie pozwolić na szaleńczą konsumpcję. Inni (III świat i nie tylko) są skazani na ascezę.

autor: re_akcja, data nadania: 2008-12-10 14:24:59, suma postów tego autora: 91

re_akcja,

otóż to!

A sam artykuł celnie wskazuje na problem technokratycznego zarządzania zbiorowościami (zarówno pracowników jak i przede wszystkim konsumentów). To też (obok kwestii własnościowych naturalnie) jest zadanie dla lewicy (mówię też o sobie) do przemyślenia, bo w rozwiniętych technicznie społeczeństwach tego nie unikniemy niezależnie od ustroju, natomiast takie standardowo leninowskie skopiowanie metod i struktur, ale dla socjalizmu może skończyć się totalizacją kontroli i nową wersją zamordyzmu (maksymalizacja konsumpcji po to, abyśmy "dogonili i przegonili" i takie tam). W skrócie: zarządzanie też trzeba zdemokratyzować i zhumanizować, postfordyzm ("pracujesz elastycznie, ale jak nie podwoisz wyników to wszyscy możecie wylecieć") jest tu jeszcze bardziej zamordystyczny od fordyzmu.

autor: _Michal_, data nadania: 2008-12-10 15:34:18, suma postów tego autora: 4409

re_akcja

>>963 milionach głodujących

Co ciekawe, najwięcej głodujących jest w państwach w których jest najmniej wolności gospodarczych:

http://www.heritage.org/research/features/index/countries.cfm

autor: jliber, data nadania: 2008-12-10 16:02:09, suma postów tego autora: 4329

jliber

Gdybys dokladniej sie wczytal w, jak mniemam "rekopisy z 1844", to wiedzialbys, ze jest to prymitywny komunizm utopistow i sekciarzy, ktory Marks w kolko wysmiewal jako komunizm, który nie tylko przezwyciezyl wlasnosc prywatna, ale nawet do niej nie dorosl. Uwazal, ze taki komunizm sie pojawi, jesli zbyt wczesnie, bez rozwieniecia sil wytworcznych w kapitalizmie wprowadzi sie komunizm. Ale w pozadanym przez niego modelu - taki etap nie mial nastapic, ani nei powinien.
Jestes po prostu niedouczony.

autor: wojtas, data nadania: 2008-12-11 10:46:44, suma postów tego autora: 4863

wojtas

Wczytuję się bardzo dokładnie ale widzę jedynie analizę Marksa co się stanie po obaleniu praw własności, czyli opisuje etap surowego komunizmu gdzie ludzkość zejdzie do poziomu zwierzęcej biedy, który to cytat podałem. Bardzo chętnie poproszę od Ciebie jako eksperta cytat który by temu przeczył.

autor: jliber, data nadania: 2008-12-11 12:01:26, suma postów tego autora: 4329

jliber

Moze raczej Ty udowodnisz swoje tezy, bo jak moge ja udowodnic, ze tego, co pleciesz w ogole nie ma nigdzie?
Mam wkleic calego Marksa?

Rozdzial o ktorym mowimy nazywa sie: "Różne etapy rozwoju poglądów komunistycznych. Komunizm prymitywny, zrównujący, i komunizm jako socjalizm, pokrywający się z humanizmem"

Zwroc uwage na slowa: "etapy rozwoju POGLĄDÓW komunistycznych". Marks relacjonuje po prostu rozne szkoly komunistyczne, a nie pisze, co sie stanie w przyszlosci.

autor: wojtas, data nadania: 2008-12-11 13:37:36, suma postów tego autora: 4863

Dokładnie jak pisze Wojtas

Głoszą tezy Marksa. Wojtas - celujący z Marksa.
Jliber - celujacy z pamieciowego opanowania programu TVN.

autor: red spider 666, data nadania: 2008-12-12 09:06:06, suma postów tego autora: 1549

wojtas

>>Rozdzial o ktorym mowimy nazywa sie:
>>"Różne etapy rozwoju poglądów komunistycznych.

Wow, gdzie Ty to widzisz??? Ten cytat jest z trzeciego manuskryptu z 1844 zatytułowanego "private property and communism". http://www.marxists.org/archive/marx/works/1844/manuscripts/preface.htm

Czy to taki standardowy zabieg marksistów, jak coś im się nie podoba to mówią że Marks "relacjonuje po prostu"? Dokładnie jak z katolikami i biblią?

autor: jliber, data nadania: 2008-12-15 10:10:20, suma postów tego autora: 4329

Boze jliber, ale jestes niekumaty

W tym angielskim tlumaczeniu rozdzial ten ma krotka forme: "Private pProperty and Communism", a polskim wydaneiu tlumacze (bodajze Kolakowski byl redaktorem calego wydania) zdecydowali dac sie dluzszy tytul strzeszczajacy sens calego rzodzialu i dlatego mamy: [Własność prywatna a komunizm. Różne etapy rozwoju poglądów komunistycznych. Komunizm prymitywny, zrównujący, i komunizm jako socjalizm, pokrywający się z humanizmem]. Jakbys wybral sie do kiedys do biblioteki i znalazl pelne - 39 tomowe wydanie M&E, to bys znalazl wlasnie taki tytul. Jest to tez w necie: http://marxists.org/polski/marks-engels/1844/rekopisy/rekopisy.htm#R07

Powtarzam po raz kolejny - Marks nie pisze o zadnych etapach komunizmu, ale o roznych, konkurencyjnych owczesnie szkolach komunistycznych, z ktorych sie w innych dzielach nasmiewal i nazywal koszarowych komunizmem. Nie komprnituj sie juz wiecej.

autor: wojtas, data nadania: 2008-12-15 10:28:45, suma postów tego autora: 4863

wojtas

>>tlumacze (bodajze Kolakowski byl redaktorem calego
>>wydania) zdecydowali dac sie dluzszy tytul strzeszczajacy
>>sens calego rzodzialu

Innymi slowy, jestes specjalista od kolakowskizmu a nie od marksizmu.

autor: jliber, data nadania: 2008-12-15 11:14:47, suma postów tego autora: 4329

jliber

Znakomicie. Jestes tak genialny, ze nawet wylapales braki w tlumaczeniu Marksa. Super!

Dobrze - trzymajmy sie wiec wersji angielskiej. Powtarzam wiec po raz kolejny, ze Marks relacjonuje rozne kierunku ruchu komunistycznego, Krytykujac prymitywny komunizm. Zwrocilbys laskawie uwage - ze rozdzial wczesniej w "Private Propoerty and Labour" Marks dokonuje krytyki na klasycznej szkole ekonomii i liberalizmie, po czym zabiera sie do innych szkol komunistycznych. Dlatego tez pojawia sie stwierdzenie "a hobby-horse ridden hard especially by Cabet, Villegardelle, etc" - komunisci notorycznie krytykowani przez Marksa. ZNie wiem jakim trzeba byc nieswiadomym czlowiekiem, zeby uznawac, ze komunizm, ktory Marks okresla mianem: "prymitywnego", "bezmyślnego" "będący zwierzęcą postacią", "negujący osobowość", "z powszechną zazdrością", itp itd jest wlasnie czyms, co Marks propaguje!
Pewna wskazowka moze byc takze list do Rugego, ktory Marks napisal w czasie prac nad Rekopisami. http://marxists.anu.edu.au/archive/marx/works/1843/letters/43_09.htm
Czytamy tam:
"Thus, communism, in particular, is a dogmatic abstraction; in which connection, however, I am not thinking of some imaginary and possible communism, but actually existing communism as taught by Cabet, Dézamy, Weitling, etc. This communism is itself only a special expression of the humanistic principle, an expression which is still infected by its antithesis – the private system. Hence the abolition of private property and communism are by no means identical, and it is not accidental but inevitable that communism has seen other socialist doctrines – such as those of Fourier, Proudhon, etc. – arising to confront it because it is itself only a special, one-sided realisation of the socialist principle."
Jak widac, wyrazna troska Marksa jest kwestia pogladow szkol komunistycznych Cabeta, czy Weitlinga.
Jeszcze drogi jliberze wiedz, ze termin "crude communism" nie jest uzywany tylko w Rekopisach z 1844r, ale takze w Manifescie Komunistycznym, czy tez w czasie krytyki pogladow Bakunina (tam to nawet sie pojawia "koszarowy komunizm"). Za kazdym razem jest to KRYTYKA POGLADOW innych szkol komunistycznych.

autor: wojtas, data nadania: 2008-12-15 12:46:54, suma postów tego autora: 4863

wojtas

>>Dlatego tez pojawia sie stwierdzenie "a hobby-horse ridden
>>hard especially by Cabet, Villegardelle, etc" - komunisci
>>notorycznie krytykowani przez Marksa.

To dotyczyło fazy "niedojrzałego" (immature) komunizmu. I nie że ten niedojrzały komunizm nie istniał lub nie istnieje, ale dokładnie Marks opisuje realne (wg niego) fazy komunizmu, którego w przypadku komunizmu niedojrzałego reprezentantami są Cabet, Villegardelle, etc.

>>Nie wiem jakim trzeba byc nieswiadomym czlowiekiem, zeby
>>uznawac, ze komunizm, ktory Marks okresla
>>mianem: "prymitywnego", "bezmyślnego" "będący zwierzęcą
>>postacią", "negujący osobowość", "z powszechną
>>zazdrością", itp itd jest wlasnie czyms, co Marks
>>propaguje!

Wystarczy być człowiekiem świadomym idei tzw dialektyki marksistowskiej, gdzie w skrócie, im gorzej, tym lepiej.

>>Za kazdym razem jest to KRYTYKA POGLADOW innych szkol
>>komunistycznych.

Daj mi proszę jeden link gdzie Marks mówi wyraźnie że surowy komunizm nie zaistnieje.

autor: jliber, data nadania: 2008-12-19 08:17:58, suma postów tego autora: 4329

Dodaj komentarz