Komentarze czytelników portalu lewica.pl
Komentarze czytelników portalu lewica.pl
krótkie momenty strajków kolejarzy, górników, kierowców itp. pokazują gdzie leży realna władza w społeczeństwie. Solidarność z kolejarzami !
Strajkujący w większości przypadków nie domagają się (chociaż były wyjątki, np. jednej z placówek medycznych leczenia zdrowia psychicznego, gdzie był wątek spółki pracowniczej) przejęcia zakładów i/lub zarządzania nimi, ani obalenia rządu w ogóle, czy konkretnie tego obecnego. Strajki i demonstracje w sprawie pomostówek mają charakter "obronny" w ramach systemu (i wywalczenia dla siebie lub zachowania dotychczasowej sytuacji) a nie podważający go - i nic nie wskazuje na to, by miały się w tym kierunku zmienić. Co rzecz jasna nie oznacza braku solidarności, gdy cel strajków jest słuszny - jednak bez tworzenia i rozpowszechniania politycznych złudzeń.
Strajki pracowników kluczowych dziedzin gospodarki często prowadziły do większych wybuchów społecznych. Kolejarze w ogóle maja cały worek życzeń w imieniu których możnaby zrobi niejeden strajk...Ten strajk może zaczynac sie jako obronny, kończyc tak wcale nie musi... mamy kryzys, dużo bolączek może wyjśc przy jednym lub drugim wystąpieniu społecznym. droga w solidarności środowisk pracowniczych.
Sorry, ale uprawiasz tutaj dziwną mitologię. Nie przypominam sobie, żeby w ostatnim półwieczu w Europie zdarzyło się coś takiego, aby strajki związków zawodowych doprowadziły do zmiany dalej idącej niż ustąpienie gabinetu rządzącego. Oczywiście powinniśmy strajkującym (o ile ich strajki nie są za prywatyzacją albo liberalizacją) "życzyć dobrze", ale tak poważnie mówiąc to poparcie działaczy i sympatyków radykalnej lewicy co miałoby związkowcom właściwie wymiernego dać?
Przesada i złudzenia to tylko symptomy niemocy. Nie zastąpi to pracy politycznej w konkretnym środowisku. Przedłużające się napięcie strajkowe może co najwyżej stworzyć grunt pod taką pracę. Nie ma drogi na skróty. Czego najwymowniejszym przykładem są oświadczenia w sprawie sytuacji stoczni GPR, PPP i "Sierpnia'80", na które nie było przecież żadnego odzewu.
... a kaska niech sama wpada. Ale już niedługo.
"Schetyna pracuje nad reformą; koniec z emerytami po trzydziestce
MSWiA przygotowuje projekt reformy służb mundurowych. Ma wejść w życie od stycznia 2010 roku - poinformował RMF FM wicepremier Grzegorz Schetyna.
Projekt ma objąć wszystkie służby mundurowe. Obecnie trwają nad nim prace.
- Musi podjąć nowoczesne wyzwania. Jeżeli mówimy o programie 50+, jeżeli mówimy o likwidacji emerytur pomostowych, musimy też mówić o reformie emerytur mundurowych i tego będzie rzecz dotyczyć - mówił Schetyna w Kontrwywiadzie RMF FM."
wiedział że bedzie miał wcześniej emeryturę. Teraz w wielu przypadkach jak zbliża się termin udania się na emeryturę rząd powiada że nie można. Toż to zwykłe oszustwo dokonywamne w świetle jupiterów. To tak jak byśmy się umówili że mamy mecz piłki nożnej a pod koniec meczu sędzia powiada że to była piłka siatkowa albo szczypiorniak. Państwo postępuje jak gangster a to jest niedopuszczalne.