.
po roku działania rządu żąda od PO wyjaśnień!
Trzeba było nie zmieniać dilera przed świętami!
Pisząc o KL Lewica w cudzysłowiu, daje Pan wyraz przekonaniu,
że istnieje jakaś inna formacja bardziej zasługująca na nazwę
Lewica. Proszę ją nazwać. I proszę pokazać, że zdobędzie
w wyborach więcej głosów niż SLD.
Takie lekceważenie istniejących już w świadomości społecznej
struktur politycznych prowadzi jedynie do całkowitego
wymazania LEWICY z życia politycznego.
A sprawa pomostówek jest dla lewicy bardzo trudna,bo każda
decyzja będzie kontestowana przez takich papierowych sympatyków lewicy jak Pan.
Na jutrzejszym posiedzeniu poprze weto. Tylko co z pracownikami, którzy mieli przejść 1 stycznia na przyśpieszoną emeryturę? To jest realny problem.
Głos KP Lewica to jedyny słyszalny głos oporu. I jest to doskonały dowód na rzecz konieczności istnienia lewicy parlamentarnej. PiSuar gdyby tylko mógł głosowałby za obaleniem weta, ale zachowanie w zgodzie z ich przekonaniami mogłoby popsuć ich wizerunek. Oligarchów pokroju B. Piechy pewnie na głosowaniu nie będzie, ale i tak weto nie zostanie odrzucone dzięki KP Lewica. Swoją drogą ciekawe jak zagłosuje SDPL i demokraci.
primo - biorąc "lewica" w cudzysłów daję wyraz przekonaniu, że KP Lewica bierze całą swoją lewicowość - taką, jaką ma - w cudzysłów. Chcę więc dać odpowiednie rzeczy słowo. Tyle komentarza autorskiego, który jest niestety niepodważalny, gdyż Pan, monsieur tarak, nie jest ani Bogiem, ani moim spowiednikiem, ani moim terapeutą i nie wie pan tego ode mnie lepiej.
secundo - jest rzeczą śmieszną utożsamianie przez Pana sensowności oceny z liczbą głosów otrzymanych w wyborach. Ja nie startowałem w żadnych wyborach więc wedle w tej optyki moja racja to zero, racja Pana taraka i KP Lewica to oczywiście nieporównywalnie więcej, ale premier Tusk, to wedle Pana taraka sama mądrość, nieprawdaż? Szacunek dla tych, którzy głosowali na SLD najlepiej wykazaliby posłowie tej partii robiąc coś sensownego, a nie dając się ogrywać w dziecinny sposób przez liberałów.
tertio - szczytem bezradności intelektualnej jest oskarżanie mnie o trudności posłów i posłanek SLD w tej sprawie. Jak to jest monsieur tarak, altstettiner nie ma za sobą żadnych głosów, żadnego poparcia społecznego a posłowie KP Lewica siedzą sparaliżowani myśląc tylko o tym, że taki papierowy lewicowiec ich skrytykuje? Jeśli tak jest, jak pan to przedstawia, to ma pan ich za patentowanych kretynów. Poza tym kilku posłów SLD ma do mnie telefon, jakby chcieli skorzystać z rady kogoś mądrzejszego, to mieli szansę.
Nie wiem, kim pan jest monsieur tarak, ale z dziwnym spokojem znoszę oskarżenie o papierowość mej lewicowości. Miałem odwagę kontestować poprzedniczkę pana partii, nieboszczkę PZPR, gdy jej lista zdobywała w wyborach 97,99 procent głosów, miałem odwagę protestować, gdy pańska ulubiona partia napadała na Irak. I co więcej, mam na to papiery, tak więc żadne obelgi nie są w stanie zrobić na mnie wrażenia. I kto tu jest papierowym lewicowcem?
To wszystko co Pan pisze to są głupstwa.
Tak na prawdę osłabiając lewicę taką jaka jest możliwa do
wyłonienia w wyborach, wspiera Pan partie prawicowe.
Bo nie jest Pan aż tak naiwny ,by sądzić, że można prowadzić jakąkolwiek działalność polityczną bez pieniędzy?
Mądrość polityczna nie polega na tym, żeby w każdej sprawie
która mi nie odpowiada, protestować aż do śmierci, ale na tym, by protestować tam, gdzie można osiągnąć zakładany cel
w polityce społecznej.