Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Zalega: Podatkowy przekręt

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz

Autor

>>nowa obniżka podatków znów zapełni kiesy najbogatszych

Nie najbogatszych, ale najszybciej się bogacących. Mówimy o podatku dochodowym przecież. Najbogatsi nie płacą od swojego majątku _żadnych_ podatków. Jeżeli lewica nie chce aby Polacy się bogacili, abyśmy zawsze pozostali krajem biedaków, słusznie sprzeciwia się obniżeniom stawek PIT.

autor: jliber, data nadania: 2008-12-26 10:59:06, suma postów tego autora: 4329

To prawda jiblr

Ale propaganda antypodatkowa i lobby anty podatkowe i zaślepienie polskiego społeczeństwa jest tak duże że nawet najbiedniejsi popieraja niskie podatki od dochodów kto ma dostęp do TV ten ma władze i dostęp do prawdy tak samo jak było za PRL-u ale gdzie jest ta demokracja?

autor: Czerwony Adam, data nadania: 2008-12-26 20:51:31, suma postów tego autora: 1003

Red. Zalega prezentuje to co ja nazywam fetyszyzmem podatkowym

Tymczasem trzeba się dziesięć razy zastanowić, zanim zabierze się obywatelowi choćby złotówkę.
Czy pieniądze zabrane polskim pracownikom i przedsiębiorcom a wydane na wojnę w Afganistanie czy Iraku, dotacje do uczelni wyznaniowych czy na kancelarię prezydenta zostały pobrane i wydane słusznie?

autor: west, data nadania: 2008-12-26 21:48:08, suma postów tego autora: 6717

west,...

... a te zabrane pieniądze prawdopodobnie mogły być wydane na zlecenie zabójstwa żony, narkotyki i hazard. Ot, pieprz serwujesz...

autor: Miś_Bucharin, data nadania: 2008-12-27 01:19:22, suma postów tego autora: 3566

Misiu, jesteś pewien że wiesz lepiej na co przysłowiowy Kowalski

powinien wydać swoje pieniądze?

autor: west, data nadania: 2008-12-27 13:33:27, suma postów tego autora: 6717

west,

"Misiu, jesteś pewien że wiesz lepiej na co przysłowiowy Kowalski powinien wydać swoje pieniądze? "-
rzecz w tym, że lewica uważa, że pieniądze płacone w ramach podatków to nie są "pieniądze podatnika", ale pieniądze społeczeństwa- które podatnik musi oddać społeczeństwu w zamian za korzyści, jakie od tego społeczeństwa dostaje i które to umożliwiają mu uzyskiwanie dochodów.

To tak jak idąc do sklepu dostajesz towar i dajesz pieniądze, chyba nie powiesz że te pieniądze w kasie są nadal Twoje, albo miał pretensje że sklep wydaje potem te pieniądze zamian Ciebie?

autor: Luke, data nadania: 2008-12-27 16:40:48, suma postów tego autora: 1782

Luke, tak długo jak państwo (albo sklep) nie pobierze

tych pieniędzy, tak długo są to pieniądze podatnika (klienta).
W odróżnieniu od sklepu natomiast, pobór podatków jest przymusowy. Zalega zdaje się uważać, że pobór podatków to jakieś wielkie szczęście i dla samego podatnika, i dla całego społeczeństwa, a im wyższe podatki tym bardziej społeczeństwo "cywilizowane". Tylko czy rzeczywiście?
Problem zaostrza się w takich państwach jak Polska, gdzie państwo więcej przeszkadza niż pomaga obywatelom, dostarczane przez państwo dobra i korzyści są albo miernej, albo wręcz skandalicznej jakości, więc korzyść w relacjach państwo-obywatel nie jest obopólna.

autor: west, data nadania: 2008-12-27 17:09:59, suma postów tego autora: 6717

west

"Problem zaostrza się w takich państwach jak Polska, gdzie państwo więcej przeszkadza niż pomaga obywatelom"

Niestety, w tym przypadku nie chcem ale muszem zgodzić się z westem.

autor: Bury, data nadania: 2008-12-27 20:53:57, suma postów tego autora: 5751

West,

obawiam się, że nie rozumiesz sedna sprawy. Normalna lewica zajmuje się formułowaniem takich postulatów, które mają na celu rozwiązanie realnych problemów społecznych. Natomiast lewica dziecinno-neurotyczna uważa, że najważniejsze jest zrobieniem na złość burżujom, choćby niczego to nie załatwiło, nic nie rozwiązało i nikomu nie pomogło. To, że tacy specjaliści od "podwyższania podatków burżujom" sami często są drobnymi burżujami, to jeszcze inny aspekt tego problemu.

autor: Durango 95, data nadania: 2008-12-28 00:20:29, suma postów tego autora: 3848

...

west, ja nie jestem pewien i nie wiem, ale za to kapitaliści i ich poplecznicy zdają się najlepiej wiedzieć na co wydawać pieniądze wyzyskane na pracownikach Kowalskich. W tym wypadku nie robi chyba różnicy czy przymus będzie pochodził od kapitalisty Iksińskiego, państwa, czy np. cerkwi parawosławnej. Ale zważywszy, że kapitalista za odebrane pieniądze nie świadczy nawet "usług" o skandalicznej jakości, wybrałbym jednak państwo, jako istotnie bardziej cywilizowaną formę przemocy.

autor: Miś_Bucharin, data nadania: 2008-12-28 01:11:02, suma postów tego autora: 3566

Tak, Durango.

Sednem sprawy najpewniej musi być to, że ludzie dzielą się na schizoidów i pykników ;-)

autor: Miś_Bucharin, data nadania: 2008-12-28 10:43:23, suma postów tego autora: 3566

Durango, masz rację, ale to nie znaczy że ja jej nie mam

"Poważna" lewica (nawet socjaldemokraci) też potrafi tak drenować kieszeń podatnika, że hej, i wydawać pieniądze z podatków na projekty których społeczna użyteczność jest, mówiąc delikatnie, kontrowersyjna (rozmaite gender studies itp.).

autor: west, data nadania: 2008-12-28 15:44:14, suma postów tego autora: 6717

Misiu, czy kupiłbyś "na wolnym rynku" jakieś usługi panstwa polskiego?

A jeżeli tak, to jakie?

autor: west, data nadania: 2008-12-28 15:45:44, suma postów tego autora: 6717

west,

chodzi mi o sytuację, w której WZIĄŁEŚ chleb z półki, wrzuciłeś go do torby, wychodzisz z nim ze sklepu- więc musisz zapłacić. Albo jeszcze prościej- jesz posiłek w restauracji. Czy nie należy za niego zapłacić, czy jeśli podejdzie kelner z rachunkiem, będziesz krzyczał że cię rabują, albo po zapłaceniu uważał się za okradzionego?

Tak samo z podatkami- korzystamy wszyscy z państwa, więc musimy regulować "rachunek" jakim są podatki. Nawet przedsiębiorca tylko pozornie niewiele w stosunku do dochodów korzysta z państwa- ale gdyby to dokładniej policzyć, wyszłoby, że korzysta np. z takich wydatków, jak edukacja, żeby miał kto u niego pracować i kto potem kupować jego produkty (bo musiał się wyedukować, żeby na to zarobić).

autor: Luke, data nadania: 2008-12-28 15:53:19, suma postów tego autora: 1782

Luke, szkoda tylko że żarcie w tej knajpie marne a ceny z kosmosu

Nie namawiam nikogo do kantowania przy najbliższym terminie wpłaty podatku do US. Namawiam natomiast do poważnej refleksji nad tym, czego od państwa powinniśmy oczekiwać, co ono może zaoferować i ile powinniśmy za to zapłacić.

autor: west, data nadania: 2008-12-28 16:26:40, suma postów tego autora: 6717

west

PO obnizyla podatki dosc znacznie najzamozniejszym, w przeddzien kryzysu, co uwazam za krancowe... slowo niecenzuralne, co zrobila dla ubogich pracujacych i nie pracujacych ?

NIC!

przeciwnie, zabiera, podnosi akcyzy i nie rusza placy minimalnej. Podnoszac jednoczesnie place minimalna, nie mialbym nic przeciw obnizaniu podatkow dostajacym najwiecej, a tak, ubogiego nie stac na prywatne uslugi, panstwa nie stac nawet zeby zapewnic ten najgorszy poziom podstawowych uslug.

Widzisz w tym logike, jedynie zawisc "dobroczyncow" dostrzegam ?.

autor: dyzma_, data nadania: 2008-12-28 18:49:16, suma postów tego autora: 2960

Dodaj komentarz