Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Kryzys uderza w media

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz

Ot kapitalizm....

...Najpierw dobrze się zarabiało i uwierzono, że jest pięknie finansowo.... A teraz na bruk bez niczego... I chyba zmiana światopoglądu ?
(Zwalniani pracownicy)
Szkoda, że w tym "Kraju Cudów" nie myśli się a tylko zawsze działa i nie społecznie ale indywidualnie-materialnie,...
Więcej egoizmu ! Będzie lepiej!
Pozdrawiam!

autor: Dracul, data nadania: 2008-12-31 19:58:57, suma postów tego autora: 341

Jak to?

Przywódca polskiej lewicy, przyjaciel "Czerwonego Danny`ego" i fan Che Guevary, pan Adam, nie założył zwiazków zawodowych w Agorze?

autor: ABCD, data nadania: 2008-12-31 20:08:00, suma postów tego autora: 20871

ABCD


Ja tylko w sprawie "Czerwonego Danny-ego" - przywołam "Rzepę":.

Dawny dobry znajomy Cohn-Bendita z czasów rewolty studenckiej Alain Krivine maluje go w innych barwach: - On jest obecnie jednak cieniem, karykaturą siebie z 1968 roku. Stał się pajacem, komikiem, który zabawia galerię w Parlamencie Europejskim. W rzeczywistości jest zwykłym liberałem, który dla picu zachował kilka lewicowych idei. Oczywiście jeżeli w ogóle je kiedykolwiek wyznawał. Mówi w europarlamencie to, co chcą usłyszeć chadecy i liberałowie. Podczas jego występów mają ubaw po pachy - mówi.

Jeszcze ostrzej ocenia go niemiecka dziennikarka Bettina Roehl - Dziś Cohn-Bendit, który nadal nie skończył żadnych studiów i nie ma żadnego zawodu, wędruje po mediach we Francji i Niemczech, gdzie gada, co mu ślina na język przyniesie. Od 40 lat jest finansowanym przez państwo wiecznym młodzieńcem. Istnieje duża szansa, że nawet w wieku 95 lat znajdzie jeszcze jakąś republikę bananową, w której parlamencie będzie mógł drzeć mordę, mimo iż już nie będzie pamiętał ani jak się nazywa, ani co to jest ruch '68 - mówi dziennikarka.

autor: krik, data nadania: 2008-12-31 20:45:29, suma postów tego autora: 1649

.

Tylko, że Alain Krivine i Olivier Besancenot z LCR/NPA to też tylko socjaldemokratyczne karły.

autor: Roux, data nadania: 2008-12-31 21:26:23, suma postów tego autora: 180

podwojna miarka?

Agora nie zwalnia pierwsza
nie trzeba kryzysu zeby wydawca lewicowej i pracowniczej prasy w Polsce obcinal nedzne zarobki swoich pracownikow a wielu zmuszal do pracy za marne grosze czy darmo. w lewicowej prasie od dawna pracuje sie za mniej niz miske ryzu. mlodzi studenci nie dostaja grosza. zatrudnieni wczesniej pracownicy maja regularnie obcinane pensje i pracuja za place minimalna. od nowego roku za mniej. duzo z nich odeszlo i odejda. u wrednych kapitalistow pensje rosly a rewolucjonisci i obroncy w tym czasie obnizali place. walczyli o podwyzki u innych a sami wyzyskuja pracownikow. gozej niz kapitalisci. tylko sam wydawca sobie podnosi zarobki. i walczy o prawa pracownicze przed kamerami. o kogo chodzi?

autor: Egon, data nadania: 2009-01-01 04:08:09, suma postów tego autora: 41

No to teraz dziennikarze Wyborczej zasmakują rzeczywistości,

którą sami współtworzyli i promowali- antyspołecznej polityki gospodarczej, która nie daje praktycznie (poza chwilowym zasiłkiem-ochłapem) żadnego bezpieczeństwa socjalnego.

autor: Luke, data nadania: 2009-01-01 09:45:37, suma postów tego autora: 1782

Nie ciesz się bratku z czyjegoś przypadku.

Koncern Agora nigdy nie był bohaterem moich bajek.Z grzechem pierworodnym się rodził i grzeszył trwając.Pod tym względem nie wyróżniał się niczym w niezależności,wolności słowa pisanego w Rzeczpospolitej.Oczywiście z wyjątkiem "Nie" i"FiM".:))A największym grzechem holdingu jest grzech bezmyślnego inwestowania,który doprowadził do przeinwestowania.To bardzo poważna choroba.Bez podjęcia optymalnych metod leczenia,może doprowadzić tylko do śmierci.Naturalnej śmierci.

autor: Lewy_sierpowy, data nadania: 2009-01-01 11:51:42, suma postów tego autora: 623

Luke

W miedzyczasie dziennikarze zasmakowali dużego sukcesu finansowego.Udanego debiutu giełdowego.Sprzedaży części swoich akcji "na górce".Ale tu już ze "względu na wzgląd"nie będe do nikogo porównywał,również do ponad 90% twórcy GG.-:))

autor: Lewy_sierpowy, data nadania: 2009-01-01 12:07:03, suma postów tego autora: 623

Lewy_sierpowy-

kto nie sprzedał firmy, czyli kto nie przestał wierzyć w nieustanny rozwój kapitalizmu, ten stracił :) Co do dziennikarzy i pracowników Agory, to nie wszyscy tam mieli akcje (niektórzy przyszli do pracy po wejściu Agory na giełdę), nie wszyscy też dostali tych akcji na tyle, żeby z tego teraz mieć środki na życie gdyby nie znaleźli pracy. Poza tym akcje Agory spadały dużo wcześniej, niż zaczął się kryzys.

Ciekawe, czy koledzy którzy uchronią się przed zwolnieniami, dalej będą pisać, że zwolnienie z pracy to np. "szansa na założenie firmy"?

autor: Luke, data nadania: 2009-01-01 15:01:52, suma postów tego autora: 1782

Trochę więcej o "Gazecie Wyborczej"

Prawdą jest uprzywilejowany start „Gazety Wyborczej” m.in. na gruzach „Trybuny Ludu”, bowiem nie „Trybuna” przejęła aktywa po swej poprzedniczce, ale głównie GW (np. system teletransmisji). Prawdą jest wystawny tryb życia „Gazety Wyborczej” i jej środowiska, prawdą jest jednak również to, że nadal ona jest (Agora) na polskim rynku ogłoszeniowym i reklamowym liderem, zgarniając ponad 50 proc. tortu reklamowego.
Kryzys GW związany jest z ogólnymi zmianami na rynku mediów m.in. wzrostem znaczenia mediów elektronicznych i Internetu. W początkowej fazie GW dawała sobie z tym nieźle radę. Natomiast nałożył się na to kryzys zaufania do gazety w momencie ujawnienia przez Michnika taśm (lub fragmentów taśm) z nagraniami rozmowy z Rywinem. Michnik zdradził wówczas podstawową zasadę dziennikarstwa, że nie ujawnia się źródeł informacji. To musiało mieć swoje konsekwencje. Od tego czasu GW notuje spadek nakładu. Cała sprawa tzw. afery Rywina wmontowana była w ówczesną grę pomiędzy dużym i małym pałacem, a wykorzystana została mądrze przez prawicę do rozegrania pokłóconych środowisk Kwaśniewskiego i Millera, za których plecami stali m.in. Michnik i Solorz-Żak, ale nie tylko.
Dzisiejszy manewr GW to reakcja typowego kapitalisty na zawirowania rynkowe. Warto pamiętać, że GW jest na giełdzie i jej też to dotyczy.
Zgodzić się trzeba z przeinwestowaniem, choć ono służyło zawsze GW do ekspansji, czy to na prasę lokalną, czy przejęcie części lokalnych rozgłośni radiowych, czy marzenia o własnej telewizji. Z Internetem nie było problemu, bo brak zakazów, a portal GW jest nadal w czołówce.
Agora, wydawca GW, jest w Polsce imperialistą medialnym. To największe aktywa na rynku prasowym. Agora każdą konkurencję traktuje jak wroga, próbując układać cynicznie jego wizerunek medialny jako wroga publicznego. Do niedawna się to jeszcze udawało. Jak będzie dalej – zobaczymy.
Tutaj trzeba brać pod uwagę rzecz podstawową, że GW mimo swego liberalno lewicowego odniesienia realizuje od początku model, który niewiele odbiega od modelu „Trybuny Ludu” z lat 48-52.

autor: iwo, data nadania: 2009-01-01 15:30:40, suma postów tego autora: 23

Ciekawy jestem,

czy i jakie struktury związków zawodowych działają w Krypolu.

autor: ABCD, data nadania: 2009-01-01 17:49:42, suma postów tego autora: 20871

A powiadają,

że w socjaliźmie kryzys trwał permanentnie, bo ustawiały się kolejki za mięsem, mieszkaniami i za czym tam jeszcze? Nie do dają jednak, że nie ustawiały się za pracą. Chełpliwie jednocześnie podnoszą, że w kapitaliźmie kolejki się nie ustawiają ani za mięsem, ani za mieszkaniami ale przyznają,że ustawiają się za pracą i to od początków transformacji. Więc który z systemów dla ludzi jest łaskawszy czy ten, który zmusza do upokarzającego stania w w kolejce za pracą czy ten, który daje prawo do stania w kolejce po mięso i mieszkanie. Dziennikarze GW od początku jej istnienia twierdzili, że ten drugi jest lepszy, bo likwiduje kolejki. Teraz wielu z nich w kolejce jednak stanie i w końcu przyjmie nawet te kruszyny, które spadną z pańskiego stołu. Ciekawe, co wówczas powiedzą... Bo nie napiszą, bo kto to opublikuje?

autor: steff, data nadania: 2009-01-01 18:26:27, suma postów tego autora: 6626

iwo

Nieprawda, że kryzys zaufania do Gazety zaczął się od afery Lewina, Millera i Kwaśniewskiego. Rozpoczęła go - jak sądzę - kampania kpin z "Sierot PRL-u", którą konsekwentnie od początku swego istnienia Gazeta prowadziła. Nie zakończyła jej sukcesem lecz swoim schyłkiem. A wszystko dlatego, że Sierot PRL-u nie ubywało z przyczyn naturalnych wraz z upływem czasu lecz przeciwnie ciągle ich przybywało, bo przejmowali schedę po swoich rodzicach i dziadkach, czego Gazeta nie przewidziała pomimo swej niezwykłej przenikliwości.

autor: steff, data nadania: 2009-01-01 18:52:27, suma postów tego autora: 6626

ABCD słyszałem że w KP

podobnie jak w "Obywatelu" funkcjonuje Solidarność i Konfederacja Pracy.

autor: A.Warzecha, data nadania: 2009-01-01 18:52:44, suma postów tego autora: 2743

O ile wiem,

A.Warzecho, najsilniejszymi strukturami w Obywatelu są Sierpień 80 oraz Inicjatywa Pracownicza.

autor: ABCD, data nadania: 2009-01-01 19:05:18, suma postów tego autora: 20871

.

> W przedsiębiorstwie nie działają związki zawodowe, które mogłyby stanąć w obronie zwalnianych pracowników.

I bardzo dobrze. Nie ma żadnej potrzeby stawania w ich obronie, bo to - generalnie rzecz ujmując - nie żadni pracownicy, lecz funkcjonariusze reżimu.

autor: Bury, data nadania: 2009-01-01 19:41:17, suma postów tego autora: 5751

..

Swoja droga mnie GazWyb bardzo rozbawili, kiedy utrzymywanie Maleszki tlumaczyli wzgledami "socjalnymi" :-) Jakos w przypadku milionow Polakow nie mieli nawet cienia watpliwosci i tylko zalecali ciecie socjalu.

autor: wojtas, data nadania: 2009-01-02 09:18:18, suma postów tego autora: 4863

wojtas,

Innych nie porownujmy do Pana Leszka, ktory był - jak to tu i ówdzie można było przetyczać - "postacią na miarę Dopstojewskiego".

autor: ABCD, data nadania: 2009-01-02 09:43:02, suma postów tego autora: 20871

i dobrze

A niech w cholerę się rozleci jedyna słuszna gazeta. GW jest gorsza od Trybuny Ludu z jagorszego okresu PRL-u.

autor: anarcha, data nadania: 2009-01-02 12:55:27, suma postów tego autora: 113

Dodaj komentarz