niechlujnie zredagowana ta notka. Jeżeli tak będzie prowadzona także sprawa śp. Krzyśka, to czarno to widzę...
Mimo wszystko trzymam kciuki. Ta sprawa i jej nagłośnienie to szansa dla IP, pracowników i bat na bezmyślnych nowobogackich burżujów. Może chociaż niektórzy się opamiętają.
.
W końcu coś czego powinna pilnować lewica - czyli interesy ludzi pracy, tu, w tym kraju.
Brawo!
Czy redakcja lewicy nie powinna się zwrócić do forumowicza drm po wyraźne wytyczne, jakimi sprawami może, a jakimi nie się zajmować? Bo tak się taki talent organizacyjny marnuje.
A może moderatorem go zrobić?
A może zrobić mu specjalną wersję portalu, na którym poruszane będą tylko sprawy z listy "lewica może" i oczyści nam się powietrze?
Bardzo dobrze, tą sprawę trzeba wyjaśnić do końca. Dyrekcja fabryki włożyła dużo trudu, żeby zamieść prawdziwe okoliczności wypadku pod dywan. Liczę, że sprawiedliwość zatriumfuje.
Powinno się powiesic przecież to oczywiste że to jego wina chciał się dorobic kosztem młodego pracownika niech charuje do upadłego a jak się wykońcvzy to znajde sobie nowego taką miał filozofie.
Wyzyskiwacz porąbany.
Po to chyba są komentarze, żebym jako czytelnik i sympatyk lewicy mógł wyrażać swoje opinie. Zabronisz?