stwierdził, że wybór Wojciecha filemonowicza na lidera SdPl "oznacza zbliżenie".
Czy komentarze przywódcy SLD nie są trochę nieprzyzwoite?
Nikt z SLD chyba nie mial tyle bilbordow w czasie ostatniej kampanii wyborczej w Krakowie, wiec widac ze jest to kandydat z "dorobkiem" i "zapleczem".
Cały ten układ SDPL i SLD przypomina najgorszą stronę amerykańskiego show businessu. Wstępują, rezygnują, puszczają plotki, tworzą nowe "ugrupowania" i "koalicje" lub "sojusze", trzymają media w niepewności, pojawiają się "przecieki" - a chodzi tylko o to, żeby jeden kiepski gość lub kiepska pani znaleźli się w mediach, żeby były ploteczki, domysły i spekulacje w brukowcach a nawet głównych mediach. Z tego wszystkiego najuczciwsza jest Platforma Obywatelska, która wprost, bez żadnych zasłon dymnych deklaruje, że jest neoliberalną partią reprezentującą interesy kapitalistów. Otwarcie gardzi prawami pracowniczymi i rozwiązaniami w interesie świata pracy. Wiadomo czego się po nich spodziewać i co dostaniesz jak na nich zagłosujesz. Podli cynicy w stylu karierowiczów z SLD/SDPL mogą u zwykłych ludzi wzbudzać jedynie odrazę. To z ich powodu większość ludzi pracy przestała głosować.
Za szczęśliwe należy uznać ostatnie poparcie SLD dla "reform" PO(odrzucenie weta prezydenckiego w sprawie pomostówek) z jednego punktu widzenia. Jeśli ktoś w świecie pracy odczuwa potrzebę powstania partii lewicy w Polsce, musiał się ostatecznie pożegnać ze złudzeniami, że lewicę można budować w oparciu o grupy yuppies z SLD i SDPL. Na każdym jednym polu te partie są partiami prawicy, na każdym jednym. Obrzydliwe jest to, że kompromitują słowo lewica.
Gdy dojdzie wkrótce w Polsce do gwałtownych wybuchów społecznego gniewu, jak ostatnio w Grecji, lub w zgodzie ze słowiańską naturą, dużo gwałtowniejszych, niech się nie zdziwią ci panowie i damy z "lewicy", jak im lud poderżnie gardła i spali kosztowne siedziby w ramach podziękowania za ich "lewicowość". Pozostanie im tylko wezwać policję i wojsko.
Czemu nie pisze o PO i innych partiach liberalnych? Przecież to to samo co SDPL
Przepraszam czy nowy boss SPLD Filemowicz to ten pan z teatru krakowskiego, który wsławił się m.in. sztukami dla kiboli Wisły i Cracovi???
ma on coś wspólnego z kotem Filemonem?
i czy ZNP nie lobbowal na SLD by to odrzucilo weto w sparawie pomostowek po to by Tusk w odwecie nie uwalil nauczycielskich emerytor? Pamietajmy ze SLD i SDPL zapowiedzialy zgloszenie pomostowek do TK! Wiem ze fakty sa nie na reke prawdziwej lewicy ale sa faktami.
Chociaz lewicowosc na SLD iw SDPL
Co do Wojtka Filemonowicza! Pozyjemy zobaczymy! Formalnie to nowe otwarcie. Czy tak bedzie to sie okaze!
Myślę tak że jeśli nowy Przewodniczący SDPL nie będzie szedł
drogą M.Borowskiego i nie będzie się mądrował jaki On
lewicowiec jakie SDPL jest czysty moralnie i będzie szukał
porozumienia z SLD a nie z partią Demokratyczną z PD można
współpracować ale nie da się zawrzeć jakiegoś sojuszu
ideologicznego bo to jest partia liberalna, wtedy lewica
będzie miała jakąś szansę.