imiennie, kto wciągnął stowarzyszenie Kampania Przeciw Homofobii w swoje politykierskie rozgrywki.
izolacja PPP.
Czyżby na lewicy.pl rozpoczęła się kampania Szyszkofobii?
nie wszyscy są jej przeciwni ja jestem jej fanem, ale rozne sa opinie na jej temat
w komentarzach kilka newsów niżej, zerknij, była naprawdę odpychająca.
Stąd mój sarkazm tutaj.
Nudne jest gadanie po raz setny o tym samym, ale prześledźmy po raz ostatni, mam nadzieje, przebieg tego akurat wątku konfliktu.
1. Grupa działaczy PPP i innych środowisk pisze do Szyszkowskiej list w którym krytykuje ją za określenie PPP mianem "lewicy faszyzującej". O KPH (a właściwie nie o całej organizacji, a wrocławskim oddziale który korzysta z biura PPP) jest tam dosłownie dwa zdania ("Polska Partia Pracy współpracuje z Kampanią Przeciwko Homofobii. W okręgu wrocławskim działacze tej kampanii nieodpłatnie korzystają z pomieszczeń biurowych lokalu Polskiej Partii Pracy" - całość listu http://www.internacjonalista.pl/menu-kraj/lewica-w-polsce/862-list-otwarty-do-marii-szyszkowskiej.html). Nikt z działaczy KPH tego listu nie podpisywał, autorzy listu nigdy nie twierdzili, że działacze KPH cokolwiek krytycznego o Szyszkowskiej mówili lub pisali. Ot zwykłe wspomnienie o tym, że PPP współpracuje ze środowiskami LGBT.
2. W odpowiedzi na to Szyszkowska (widocznie nie przeczytała tego listu lub go całkowicie nie zrozumiała) atakuje KPH które miałoby ją jakoby zaatakować (ciekawe gdzie?) stwierdzając: "Do ataków na mnie włączył się wrocławski oddział Kampanii Przeciwko Homofobii, korzystający bezpłatnie z pomieszczeń PPP, co narusza więcej niż elementarną przyzwoitość. Szczególnie tragizabawne jest przypisywanie mi zachowań, które utrudniają walkę z homofobią. Wiadomo powszechnie, że przeprowadziłam dwukrotnie w Senacie RP przygotowaną przez siebie ustawę o rejestrowanych związkach osób tej samej płci" - http://www.lewica.pl/?id=18400
3. Na wielu portalach LGBT (Gejowo.pl, Polgej.pl, Gaylife.pl, Lesbijka.org) pojawiają się echa tego konfliktu czy nawet żądania od niektórych komentujących aby to... władze KPH wytłumaczyły się z ataków na Szyszkowską.
Przedłużanie się tej wymiany zdań wynika z tego, że osoba z tytułem profesora, jako jest przewodnicząca RACJI, albo nie przeczytała listu który do niej pierwotnie skierowana i nie zrozumiała czego dotyczą zarzuty osób pod nim podpisanych, albo w ogóle go nie przeczytała (tylko po co polemizować z czymś czego się nie czytało?) albo, co przyznam byłoby chyba najgorsze, świadomie manipuluje, chcą wciągnąć w konfliktk który sama wywołała swoimi niemądrymi uwagi coraz to nowe środowiska.
żenujące jest przede wszystkim wypominanie wrocławskiemu oddzialowi Kampanii Przeciw Homofobii przez partię z deklaracji lewicową, że oddzial ten korzysta z pomieszczeń PPP.
Tyle że nikt nikomu nie wypomina, że korzysta z biura PPP. Wręcz przeciwnie.
Żenujące jest to, że Ty jako osoba która wielokrotnie atakowała organizacje LGBT teraz udajesz ich obrońcę.
Nienawiść do PPP i "Sierpnia 80" odebrała Ci zdolność logicznego myślenia i jak widzę uczepisz się każdej bzdury byle tylko popluć na te środowiska.
Bez odbioru.
Przecież nikt niczego wrocławskiemu KPH nie wypomina....
w pełni uzasadnione jest stwierdzenie prof. Szyszkowskiej, że została zaatakowana przez działaczy KPH i jej wrocławskiego oddziału.
Ale oczywiście PPP nie przyzna się, że całą "aferę" wokół tej sprawy wywołali jej nadpobudliwi "działacze". PPP, jak wszyscy wiemy, nie popełnia błędów.
tylko że atakujący Szyszkowską działacze PPP uprzejmie donieśli, że wroclawski oodział KPH korzysta - i to nieodpłatnie (!) - z pomieszczeń tej partii.
Dla partii z deklaracji lewicowej pomaganie grupom walczącym o prawa mniejszości powinno być oczywiste. Partii takiej nie wypada natomiast krzykliwie informować, ze tym grupom pomaga. Podobnie, człowiek cywilizowany nie chwali się, że myje nogi.
A już podkreślanie, że PPP coś daje wrocławskiej KPH, za co spodziewa się oklasków - i może jeszcze udziału w swoich akcjach propagandowych? - jest zupelnie żenujące.
PPP każdą swoją publiczną wypowiedzią pokazuje, jaka jest. Przykre to i straszne.
Jak ktoś komuś zarzuca, że jego sposób bycia pociąga za sobą znaczny brud na nogach, to trudno się dziwić tej osobie,iż pod wpływem emocji publicznie udowadnia swą dbałość o higienę.
KPH jest apolityczna???
Dobry zart :D
Oto glosi to, co mu wygodnie.
Np.: "Dla partii z deklaracji lewicowej pomaganie grupom walczącym o prawa mniejszości powinno być oczywiste." Jeszcze niedawno kazdego, kto cos podobnego glosi, pietnowal jako politpoprawnego totalitaryste.
Poza tym, gdzie w oswiadczeniu znalazl oczekiwanie na oklaski za wsparcie udzielane KPH przez PPP? Samo wspomnienie o tym, ze taka pomoc jest udzielana, to chyba stanowczo za malo na formulowanie takich tez.
Slowem, ABCD grubymi nicmi szyje - i dlatego latwo bylo zgadnac juz po pierwszym newsie na Lewica.pl na ten temat, ze znajdzie sie on w jednolitym froncie z Maria Szyszkowska.
Publicyści i doradcy programowi PPP latami bili pianę o tym, że kwestii ekonomicznych nie wolno oddzielać od obyczajowych.
A jak przyszło do konkretów, co się okazało? Że PPP robi dla grup LGBT tyle, że udostępnia lokal jednemu z regionalnych oddziałów stowarzyszenia przeciwników homofobii. Malutko!
ABCD i Durango wyrażają troskę o KPH. Dobre!
ma prawo pytać, jak deklaracje PPP mają się do praktyki.
najbliższa akcja PPP na rzecz mniejszości obyczajowych?