jeden z najlepszych artykułów, jaki ostatnio przeczytałem. Naprawdę znakomity. Uznanie dla autorki!
ludzi zabito planowo w Polsce od początku transformacji? Bo czytamy tutaj, że sporą część społeczeństwa uznano za "homines sacri", których "można zabić", bo "prawo ich nie chroni".
system zabija z zasady, zbuntowanych lub niepotrzebnych i nie wprowadza gornych limitow ilu... ilu sie da
"Zabic ilu sie da lecz nie za duzo żeby świat nie podniósł krzyku" - ta doktryna Izraela w stosunku do Palestyńczyków pasuje i tu
Tego nie drukuje "wolna i niezalezna prasa"
- wyczytałem tutaj - jest podobna do III Rzeszy. Chętnie bym o tym podyskutował, ale nie mogę, bo pędzę wykupić miejsca na wycieczkę do Egiptu. Mój sąsiad, robotnik niewykwalifikowany, ktory się na nią wybiera, straszy, że jak do wtorku nie zdążę, to będzie po herbacie.
mnie się przypomina boom turystyczny końcówki lat 90. i wielki rozp...iel wszystkiego za łoBuzka, pokrywający się zresztą z ogólną ówczesną dekoniunkturą.
Tekstu jeszcze nie czytałem, zostawię go na wieczór, ale PO to faktycznie jest naziliberalizm.
wiedziała by jak rozmawiać z burzujem,a polska ha ha ha
i jak zwykle nauswajace sie w takich sytuacjach pytanie: co robic?
zacząć od tego, żeby nie porównywać III RP do III Rzeszy, bo takie zestawienia mogą tylko ośmieszyć krytykę istniejącej rzeczywistości.
To ze jakies porownanie wywoluje u koltuna sztuczny i kpiacy usmiech (trafnie go opisal i nazwal Witkacy)nie ma znaczenia dla samych pogladow. Problem jak zmienic te usmiechajace sie geby w madre zyczliwe twarze albo przynajmniej jak koltuna za nie wziac i pomoc mu wyleczyc się z alienacji.
Nie rozumiem tych zachwytów. Artykuł taki sobie, niespójny i niepotrzebnie emocjonalny. Są w nim co najmniej 3 tematy, które lepiej byłoby omówić oddzielnie.
Rozumiem, że autorkę zirytował ten Witucki, ale są pewnie gorsi od niego i nie tylko w ludziach, lecz bezlitosnym systemie problem.
A tu już słabiutko z analizą. A III Rzesza, Sobibór, to wrzucona bez większego sensu figura retoryczna. Podkręca emocje, ale niczego nie rozjaśnia.
Zupełnie tak samo jak komentarze nt. Palestyńczyków.
Dopóki lewica nie wyrośnie z tych emocji, marny jej los wróżę.
najpierw walczyłeś tu z syjonizmem, teraz walczysz z kołtunem. Ciekawy jestem, czy - a jeśli tak, to kiedy - wyrazisz pryncypialny sprzeciw wobec "odebrania kobietom prawa do dysponowania swoim ciałem", czyli wobec "zakazu aborcji".
Myślę, że jako Twój wieloletni fan mam prawo zapytać:
"Gwiazdo spadająca!
Jaki szał w otchlań cię strąca?"
... wydalo mi sie najgorsze z tej wyliczanki. Bylem teraz w Brukselii i o zgrozo co tam sie dzialo. Modlitwy z prawoslawnymi, protestantami, rozmowy z Niemcami i Rosjanami o tym co nas dzieli. Poprostu straszne rzeczy...
Do tego jeszcze ta rodzina. To przechylilo czare goryczy. Zeby byc opiekunczym tata trojga dzieci. Ciarki mnie przechodza...
Bo ten zabija tylko po to, by się nasycić. A nasz prezes jeszcze po to, by stale zaspakajać swoja próżność. Dlatego dba o to, by mógł zawsze wypróżniać się złotem i by inni robić to mogli co najwyżej lebiodom. Ale też do tego sprowadza się się społeczna istota kapitalizmu, którą autorka poprzez obrazowanie prezesa dobrze przedstawiła. Niewątpliwie zasłużyła tym na duże uznanie.
nawet niezły tekst jak na średnią materiałów pochodzących z tamtego źródła. Tylko akcenty feministyczne wydają mi się wciskane trochę na siłę, no i ten homo sacer trochę od czapy. Sam zresztą lubię, gdy w tekstach dot. problemów społeczno-ekonomicznych są odniesienia do humanistyki, także współczesnej, ale tu chyba pudło.
nie znam Cie, ale choc byles moim fanem to nie czytales mnie uwaznie.
Akurat w zadnej z tych dziedzin pogladow nie zmienialem, o polityce Izraela pisalem krytycznie juz w latach 80-tych, niedlugo wklepie ten tekst na swoja strone - jest tam nawet porownanie do RPA i co ciekawe ukazalo sie to w poprawnym wtedy drugim obiegu, z koltunem to chyba jasne ze walcze od zawsze,a o tak zwanej obronie "nienarodzonych" tez pisalem sceptycznie a nawet ironicznie i to nie raz choc akurat nie ze wzgledow przez Ciebie wymienionych. Wiec Twoje gloszenie mojego upadku jest chyba przedwczesne w kazdym razie jezeli masz na mysli to co napisales.
jest represyjnego - czy wręcz nazistowskiego - w numerze PESEL?
Nic. PESEL - Powszechny Elektroniczny System Ewidencji Ludności. Jego trudne początki zaczęły się w latach 70-tych. Ułatwia tworzenie list wyborczych, wzajemne odnajdywanie się, wierzycielom odszukiwanie dłużników...A czy może pomóc też nazistom? Licho wie... jak każdemu, kto potrzebuje czyjegoś adresu. A najlepiej, to wszystko co z PRL, zlikwidować. Czy o to ci chodziło? Ucieszę się, gdy się dowiem, że cię źle zrozumiałem.
Skoro wybierasz sie do Egiptu to moze tam zostan nie bedziesz juz brudzil Lewicy twoimi jedynie slusznymi wywodami A kazdy liberalny turysta poleca ci platne wizyty w podkairskich gettach nedzy Doswiadczenie jak z wizytami w naziobozach - podbudowuja !
a kto bronił Egiptowi wydawać pieniądze na gospodarkę, a nmie na armię?
Egipt dostaje zresztą rokrocznie grube miliardy dolarów za rezygnacje z wojen z Izraelem. Co się dzieje z tymi pieniędzmi?
odwież dane: Egipt (mówię o władzy) od ponad ćwierć wieku jest najbardziej proizraelskim, proamerykańskim i proliberalnym (patrz: zielono pokoik na sesjach WTO) państwem.
Nie zrozumiales aluzji. Jesli nie dostrzegasz ze tzw liiberalne demokracje nie tylko sa podobne do prawicowych totalitaryzmow ale udoskonalily te systemy interioryzujac terror - to ty sie osmieszasz wiec nie pros o nic.