Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Antyrasistowska kampania izraelskich komunistów

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz

Jakim cudem

mają być możliwe uczciwe negocjacje Izraela z Hamasem, który dąży do zniszczenia państwa żydowskiego?

autor: ABCD, data nadania: 2009-02-01 22:23:00, suma postów tego autora: 20871

Komuniści

jednoczą ,,wszystkie siły liberalne i demokratyczne''

Dawni komuniści chyba się przewracają w grobie na taką frazeologię...

autor: Postsocjalista, data nadania: 2009-02-01 23:07:27, suma postów tego autora: 1953

ABCD

ABCD pisze: "Jakim cudem mają być możliwe uczciwe negocjacje Izraela z Hamasem, który dąży do zniszczenia państwa żydowskiego?"

Po pierwsze przeczytaj tu: "Pomimo tego, lider Hamasu Iszmail Hanije powiedział delegacji parlamentu europejskiego, że Hamas jest gotowy do zadeklarowania długoterminowego zawieszenia broni z Izraelem i do negocjacji w sprawie powstania palestyńskiego państwa w granicach z 1967 roku (Amira Hass, dziennik "Haaretz", 15 listopada 2008). Ewidentnie, przywódcy izraelscy, w tym minister obrony z Partii Pracy, Ehud Barak, nie byli zainteresowani."(http://lewica.pl/?id=18591).

Po drugie, to Izraelczycy, szczególnie izraelska lewica, się orientują lepiej niż ty, co jest możliwe a co nie, prawda?

autor: demokrata, data nadania: 2009-02-02 00:20:47, suma postów tego autora: 316

ABCD

cześć.
jak zwykle wiesz lepiej.
niektóre twoje reakcje i wpisy na doniesienia o rzeczach o których tylko Ci sie wydaje że wiesz są..., jakby to ująć ,
tragiczne ???

autor: no pasaran, data nadania: 2009-02-02 07:48:34, suma postów tego autora: 329

ABCD

Hamas, choć programowo opowiada się za zniszczeniem państwa Izrael, w rzeczywistości jest w pełni świadomy tego, że jest to postulat po prostu nierealny i tego, że jest zmuszony do podjęcia negocjacji z Izraelem.

autor: RRRadykał, data nadania: 2009-02-02 12:07:10, suma postów tego autora: 1084

Skoro tak, to niech Hamas wykreśli ze swej Karty

cytaty żywcem wzięte z "Protokołów Mędrców Syjonu".

I niech zdecyduje, czy chce być partią polityczną, czy organizacją terrorystyczną.

autor: Sumienie Narodu, data nadania: 2009-02-02 13:41:50, suma postów tego autora: 6198

Rrradykale

I co to zmienia?
Fakt, ze Hamas zdaje sobie sprawe, ze nie da rady zniszczyc Izraela nie jest argumentem na rzecz lagodniejszej polityki zagranicznej Izraela tudziez wyzbycia sie przezen militaryzmu. Bo wowczas - moga pojawic sie nadzieje na zrealizowanie swojego celu przez Hamas i koniec z negocjacjami.

autor: wojtas, data nadania: 2009-02-02 14:24:00, suma postów tego autora: 4863

Po wyborach się przekonamy

Czy aby napewno społeczeństwo izraelskie jest podzielone(ja mam troszke inne zdanie w tej kwesti).
Komunisto izraelskim niewróże sukcesów wyborczych choć kciuki w wyborach trzymać będę.

autor: Czerwony Adam, data nadania: 2009-02-02 14:45:15, suma postów tego autora: 1003

Adam

Poniedziałkowy Guardian pisze o spadku poparcia w sondażach dla rządowej koalicji, właśnie w związku z kontrowersjami wokół napaści na Gazę. Komuniści nie uzyskają żadnego dużego poparcia, bo przecież ta poststalinowska partia nie ma robotnikom izraelskim nic do zaproponowania, poza wyświechtanym reformizmem owiniętym w papierek z sierpem i młotem i gołąbkiem pokoju oraz lamentami w duchu bezprzymiotnikowej demokracji. Wyniki wyborcze komunistów w Izraelu nie mówią wiele o nastrojach społecznych, podobnie jak w Polsce - powiedzmy sobie - kondycja KPP nie ma nic wspólnego z nastrojami społecznymi.

autor: demokrata, data nadania: 2009-02-03 01:48:54, suma postów tego autora: 316

Hamas i Izrael

Izrael negocjował już z Hamasem i mam nadzieję, że to się więcej nie powtórzy. Pisanie z pozycji antyizraelskich, zwłaszcza w Polsce, jest tradycją o wiele starszą niż sam konflikt w strefie Gazy, co z cała pewnością bywa trudne do zrozumienia dla ludzi o niezmiennych poglądach. Izrael, czy się to komuś podoba czy nie, jest państwem w pełnym rozumieniu tego słowa, zaś Hamas jest organizacją terrorystyczną o wielu niejasnych celach, która za ten podstawowy uważa zbudowanie państwa palestyńskiego, rozciągającego się od Morza Śródziemnego do rzeki Jordan oraz, przede wszystkim, zniszczenie Izraela. Hamas rozpoczął wojnę przeciwko Izraelowi już w roku 1989, a nie w 2008. Jeśli ktoś zada sobie nieco trudu, to z łatwością utożsami sobie Hamas z oddziałami Izz al-Din al-Quassam. Tym, co nie wiedzą lub zapomnieli, wyjaśniam i przypominam, że wstęp do „konstytucji Hamasu” brzmi tak: "Izrael będzie istniał dopóty, dopóki islam nie zlikwiduje go, tak jak uczynił to z innymi przedtem" I dalej czytamy: "Pokojowe inicjatywy, tzw. rozwiązania pokojowe i konferencje międzynarodowe są sprzeczne z zasadami islamskiego ruchu oporu.. Konferencje te nie są niczym więcej, jak środkiem do wyznaczenia niewiernych na rozjemców na ziemiach islamskich.. Nie ma innego rozwiązania problemu palestyńskiego poza świętą wojną Dżihad. Inicjatywy, propozycje i konferencje pokojowe są jedynie stratą czasu, działaniem na próżno". (art. 13)
Ma rację Sumienie Narodu, że w konstytucji Hamasu są zapożyczenia z „Mędrców Syjonu” czyli z dzieła carskiej „ochrany”, pisanej dawno temu przez niegłupich Żydów rosyjskich, ale na zupełnie inny użytek. Ad rem: Hamas należy jak najszybciej zlikwidować. Najlepiej w drodze rokowań izraelsko – egipsko – libańsko –syryjskich. To oczywiście są mrzonki. Praktycznie to Izrael po rozpoznaniu bojem, powinien teraz wjechać jeszcze raz do strefy Gazy i zlikwidować to gniazdo terroryzmu do końca. Tym samym pokazać „mocarstwom” typu Rosja i USA jak należy walczyć z terroryzmem. I to tak dla dobra Izraela i naszego.

autor: TIBIA, data nadania: 2009-02-03 00:24:12, suma postów tego autora: 19

sorry,

ale to stek bzdur. Co, że niby ugrupowania palestyńskie chcą walczyć z "mocarstwami", z całym światem? A rozwiązaniem problemu ma być "wojna z terroryzmem" polegająca na zbrojnym zepchnięciu całych regionów lub państw o kilka etapów rozwoju cywilizacyjnego? Może jeszcze z udziałem polskich żołnierzy i za polskie pieniądze, bo po kłamstwach w sprawie irackiej broni masowego rażenia, Nangar Khel i wyprawach gruzińskich i ukraińskich już nasz establishment ma wprawę w takim serwilizmie wobec jaśnie panów z Waszyngtonu i Wirginii? O, takiego w...!

autor: _Michal_, data nadania: 2009-02-03 13:38:29, suma postów tego autora: 4409

oczywiście było to

skierowane do TIBII.

autor: _Michal_, data nadania: 2009-02-03 13:39:06, suma postów tego autora: 4409

w Izraelu sa komuniści?

u siebie też to nieszczeście instalują?

autor: Dobrodziej Pracodawca, data nadania: 2009-02-03 10:02:06, suma postów tego autora: 2714

.

no i proszę! - oprawca podaje rękę ofierze mówiąc,że jej wybacza!..

Izrael jest tworem sztucznym i niezależnie od tego, co kto jemu życzy nie ma on racji bytu; przemysł nie jest tam nastawiony na zaspakajanie potrzeb ludności, a populację zwiększa się w ten sposób, że kusi się ludzi wiary żydowskiej mieszkających w innych państwach gotówką i możliwością poczucia się "nadczłowiekiem" w izraelskim raju. Sam taki pomysł jest wielce niehumanitarny i demoralizujący.

Hamas jest organizacją popieraną przez ludność tubylczą arabską i walczy z okupantem. Taka jest prawda i wszelkie słowne esy-floresy tego nie są w stanie zamazać. Arabowie nie chcą zabijać Izraelitów, by żyć, chcą- jak widać to od dziesięcioleci-jakoś ułożyć koegzystencję. Nie jest to możliwe, ponieważ Izraelici uważają,że muszą pozabijać wszystkich Arabów i dlatego żadne porozumienie nie jest możliwe.

Na ziemi palestyńskiej istniały wcześniej skupiska osadników żydowskich od pokoleń handlujących z arabskimi sąsiadami. Żydzi, którzy byli uczciwi i pracowici, kupowali u Palestyńczyków tereny bagienne (!) i zakładali tam kibuce, czyli takie PGRy, by uprawiać banany i owoce cytrusowe.

Nawet obecnie kobiety arabskie i żydowskie działają wspólnie (stowarzyszenie Peace Now), choć jest to zwalczane przez władze izraelskie, i starają się wytworzyć jakieś podwaliny pokojowej koegzystencji.

Państwo Izrael powstało jednak nie w celu stabilizacji tego regionu i zapewnienia ojczyzny wyznawcom Jahwe. Postało ono w celu destabilizacji tego regionu by mieć "głowę w Europie, prawą rękę w Azji a nogi w Afryce". Izrael powinien być zmuszony przez narody tego świata do zaniechania mordowania ludności Palestyny, ponieważ jest to tragedia nie tylko Palestyny, jest to TRAGEDIA LUDZKOŚCI. Od ponad pięćdziesięciu lat morduje się tam ludzi i dokonuje na ludności Palestyny holokaustu. Jest to hańbą dla rządów wszystkich krajów na tym globie, że przyglądają się tej rzezi bezczynnie.

autor: nana, data nadania: 2009-02-03 10:48:12, suma postów tego autora: 4653

o stekach i żarciu koszernym

autor: _Michal_, data nadania: 2009-02-03 13:38:29, suma postów tego autora: 2493



sorry,
1.ale to stek bzdur.
1 - co za styl i co za dziecięca naiwność.
2.Co, że niby ugrupowania palestyńskie chcą walczyć z \"mocarstwami\", z całym światem?
2 - chcą. Ale przede wszystkim chcą walczyć Se sobą Hezzbollach z Hamasem
3. A rozwiązaniem problemu ma być \"wojna z terroryzmem\" polegająca na zbrojnym zepchnięciu całych regionów lub państw o kilka etapów rozwoju cywilizacyjnego?
3- w programie Hamasu jest zepchnięcie Izraela do morza
4. Może jeszcze z udziałem polskich żołnierzy i za polskie pieniądze, bo po kłamstwach w sprawie irackiej broni masowego rażenia, Nangar Khel i wyprawach gruzińskich i ukraińskich już nasz establishment ma wprawę w takim serwilizmie wobec jaśnie panów z Waszyngtonu i Wirginii? O, takiego w...!
4 – polscy żołnierze już zostali uwikłani w Iraku i Afganistanie na skinienie „panów z Waszyngtonu” Trzeba się teraz pomodlić do jakiegokolwiek boga, że dawno temu Izrael zniszczył urządzenia reaktora atomowego w Iraku. Gdyby nie ten rajd, Hamas i Hesbollach nie strzelaliby dziś do Izraela z irańskich katiusz czy z samodiełek kassamów III i IV tylko naprowadzaliby rakiety na Częstochowę lub inne fundamentalistyczne skupisko w Europie.

autor: TIBIA, data nadania: 2009-02-03 18:28:04, suma postów tego autora: 19

Tibia

może uściślijmy - co do Hamasu częściowo zgoda, ale:
- czy ugrupowania palestyńskie, których wściekłość kieruje się niestety w stronę fundamentalizmu i ślepego terroru wobec cywilów, miałyby atakować kraje (kraje - nie placówki izraelskie czy żydowskie, choć takie ataki też należy zdecydowanie potępić) poza ich regionem,
- skoro sugerujesz, że Izrael powinien być inspiracją dla USA, to co miałoby t w praktyce oznaczać? Stąd podałem przykład "wojny z terroryzmem" w Afganistanie i Iraku, będę wdzięczny za ustosunkowanie się - choćby dlatego, że istnieje pomysł (m.in. Sarkozy'ego) udziału polskich żołnierzy w izraelskiej blokadzie Gazy,
- w koszernej restauracji byłem kiedyś na wycieczce w Paryżu, było całkiem całkiem.

autor: _Michal_, data nadania: 2009-02-03 18:44:56, suma postów tego autora: 4409

sałatka koszerna i włoska

Wściekłość ugrupowań palestyńskich, jak to słusznie ująłeś, w chwili obecnej kieruje się w jedną stronę: w stronę Izraela. Ale wystarczy parę miesięcy na odbudowanie podgranicznych tuneli z Egiptem w celu udrożnienia przepływu broni i oprócz niezbyt groźnych dla Izraela ataków z katiusz i kassamów zaczną się walki wewnątrzpalestyńskie. I to jest groźne dla Izraela, bo to oznacza, że z jednej strony trzeba dbać o bezpieczeństwo swojego państwa a z drugiej strony wróżyć z fusów, która z frakcji daje nadzieje na rokowania. Jeśli to potrafisz przełożyć sobie na rozterki dowództwa armii i pilota helikoptera z dziesięcioma wyszukanymi i zlokalizowanymi celami i palcem na klawiszu „fire”, to będziesz miał wyobrażenie o wielkości problemu.
Jeśli chodzi o mityczne w zasadzie „wojny z terroryzmem”, to Izrael wytycza nowe standardy.
Lokalizuje wyrzutnię rakiet i dzwoni do wszystkich mieszkańców wokół niej - daje im tyle czasu, żeby mogli się ewakuować, ale też tyle, żeby terroryści nie zdążyli zdemontować wyrzutni.
Wojna w Iraku i Afganistanie nie ma już nic wspólnego z wojną z terroryzmem. Od dawna jest wojną okupacyjną. Terrorysta to tylko dla prezydenta Busha jest facetem z brodą i w arafatce, który w afgańskich górach czai się na amerykańskiego poszukiwacza rzadkich odmian motyli.
Sarkozy to pajac, który wyszedł z założenia, że skoro wzrostem dorównuje Napoleonowi, to dorównuje mu pod każdym względem
Ja bywałam i bywam w Paryżu n razy i w różnych koszernych knajpach paryskich doświadczałam „koszerności”. Polską kosher śliwowicę też degustowałam…... To jak z „sałatką włoską,” o której we Włoszech najstarszy Włoch nie słyszał……

autor: TIBIA, data nadania: 2009-02-03 22:27:33, suma postów tego autora: 19

Ma ktoś krzesło? ;-)

Moi drodzy, nie ma co rozmawiać z trolem. Ów osobnik chce ogniem wypalać zło panoszące się na ziemi w postaci Arabów, a wszystko to w obronie "naszej" cywilizacji. Na początek radzi by zniszczyć Gazę, to węży siedlisko, by świat na własne oczy zobaczył jak wygląda prawdziwa "antyterrorystyczna" krucjata.

Tyle tylko, że to nie jest "wytyczanie nowych standardów", lecz odkurzanie starych i to tych, którymi przywoływali demony najgorsi dyktatorzy jakich ta ziemia nosiła.

autor: Miś_Bucharin, data nadania: 2009-02-04 02:11:05, suma postów tego autora: 3566

Tibia

"Wojna w Iraku i Afganistanie nie ma już nic wspólnego z wojną z terroryzmem"

Jeśli "już" nie ma, to kiedy były wg Ciebie w porządku?

autor: _Michal_, data nadania: 2009-02-04 09:37:17, suma postów tego autora: 4409

Nihil novi sub sole.

Michał, przecież kolega już tu wszystko wyjaśnił. Chodzi o to, żeby zrujnować kraj bombardowaniami, czyli zlikwidować "terrorystyczną infrastrukturę" oraz wyrżnąć tych najbardziej wrogich "cywilizacji", a następnie nie tracąc energii na jakąś bzdurną okupację, a tym bardziej zaprowadzanie "demokracji" uderzyć na następny. Z takim samym celem. Istotne jest to, żeby działać zdecydowanie i szybko.

Przy czym nie jest koniecznym, by owo okrucieństwo połączone było z mordami na szeroką skalę. Ono oprócz wyeliminowania "najbardziej wrogiego elementu" i obniżenia zdolności militarnych służyć ma celom stricte terrorystycznym, tj. ma zastraszyć potencjalnych zwolenników wroga. Wedle tej doktryny Arab to tchórz, więc nie trzeba go koniecznie zabijać, żeby się podporządkował.

I tak uczynić należy z każdym wrogiem Izraela, bo to leży - jak pewnie wiesz ;-) - w interesie "naszej cywilizacji", której Żydzi na Bliskim Wschodzie są przedmurzem.

Oczywiście należy się pogodzić z tym, że nieunikniona w tym wypadku jest pewna liczba ofiar cywilnych, szczególnie że ma to jedynie słuszny propagandowy cel. Nie potrzebne są tu zbędne ceregiele, bo przecież wiadomo, że jeśli Arab sam nie jest terrorystą, to z pewnością jest "przyjacielem terrorystów", więc również jest "winny".

Zresztą lista tych "przyjaciół" jest znacznie dłuższa i zalicza się do nich również tzw. lewactwo. Propalestyńskie, a zatem prrroterrrorrrystyczne i antysemickie, bo oczywiście termin ten nie dotyczy "arabskich potomków" Sema, lecz tylko Żydów...

Trzeba zdać sobie sprawę, że tak naprawdę działania Cahalu opierają się na tych samych zasadach od lat, są przedłużeniem działań protoplastów, czyli terrorystów z Irgunu, Lehi i Hagany. Z tym, że zakres działania jest o rząd wielkości większy i duży nacisk kładzie się na wizerunek, czyli działania propagandowe skierowane do(a może przeciw?) "przeczulonego" na punkcie humanitaryzmu Zachodu.

Przykre, ale prawdziwe...

autor: Miś_Bucharin, data nadania: 2009-02-04 22:56:04, suma postów tego autora: 3566

Tibia

Tibia pisze: "Jeśli chodzi o mityczne w zasadzie 'wojny z terroryzmem', to Izrael wytycza nowe standardy. Lokalizuje wyrzutnię rakiet i dzwoni do wszystkich mieszkańców wokół niej - daje im tyle czasu, żeby mogli się ewakuować,"

Czyli pewnie ostatnio w Gazie u 1300 osób, w tym ok 350 - ciorga dzieci, którzy zginęli oraz u kliku tysięcy osób, które zostały ranne, telefon nie działał.
Mało z krzesła nie spadłem, jak to przeczytałem. Gdzie to takie bajki wygadują? Poważnie w to wierzysz? Tibia, przetrzyj oczy. Jeśli jest w tobie trochę cywilizowanego człowieka, to zastanów się kogo bronisz.. Nie Żydzi są winni, lecz prawicowo - syjonistyczna klasa polityczna, która jadem swej szowinistycznej propagandy zatruwa umysły zwykłych Izraelczyków. Ale trzeba sobie to jasno powiedzieć - to ta klasa polityczna to są terroryści a wszystkie grupy palestyńskie to po prostu ruch oporu na miarę świadomości politycznej Palestyńczyków, którzy się bronią i walczą o swoją ziemię. Nie na odwrót!

autor: demokrata, data nadania: 2009-02-05 01:08:27, suma postów tego autora: 316

nana i in.

"Izrael jest tworem sztucznym i niezależnie od tego, co kto jemu życzy nie ma on racji bytu"

całym sercem jestem za wolną Palestyną, ale to co piszesz to po prostu jakieś nieporozumienie... Wczoraj na spotkaniu znajomy Palestyńczyk próbował udowadniać, że Żydzi wogóle nie są narodem, więc z jakiej okazji mają mieć swoje państwo... O tym, że syjoniści mówią to samo o Palestynczykach widać zapomniał:(

Spytajcie sami siebie- czy negocjowalibyście z ugrupowaniem, które mówi tak: teraz jesteśmy za słabi, by usunąć (czyli w domyśle wyrżnąć lub wygnać) wszystkich Żydów z Izraela, więc będziemy negocjować. Będziemy mieć suwerenność, podatki z gospodarki, utworzymy siły zbrojne i za 20 lat zamiast petard użyjemy rakiet ziemia- ziemia.

Sorry, ale ja bym z nimi nie negocjował. Patrzycie jednostronnie, nie starając się zupełnie zrozumieć drugiej strony:(

autor: MJ, data nadania: 2009-02-05 15:12:57, suma postów tego autora: 1280

MJ

Dlaczego stwierdzenie, że Izrael jest tworem sztucznym ma być nieporozumieniem?

Dodaj jeszcze co ma Hamas w swym programie zapisane, to wtedy może zrozumiem dlaczego zginęły te dzieci.

Ale jeszcze chciałbym tylko wiedzieć *dlaczego* Hamas ma w programie zapisane to co ma?!

autor: Miś_Bucharin, data nadania: 2009-02-05 21:22:12, suma postów tego autora: 3566

„Nie Żydzi są winni.........."

„Czyli pewnie ostatnio w Gazie u 1300 osób, w tym ok 350 - ciorga dzieci, którzy zginęli oraz u kliku tysięcy osób, które zostały ranne, telefon nie działał.
Mało z krzesła nie spadłem, jak to przeczytałem.”

- Nie bierzesz pod uwagę, że hamas czynił z dzieci żywe tarcze. Wyrzutnie kassamów umieszczał w domach swoich sympatyków, szkołach, szpitalach czy meczetach. W takich przypadkach telefony również były, ale bezskuteczne. Chrześcijanom trudno jest to zrozumieć, ale islamski fanatyzm – w przeciwieństwie do islamu jako takiego – interpretuje śmierć z rąk wrogą jako śmierć męczeńską, prowadzącą wprost do raju. Przykładem tego może być historia Dr Az A-din Abu el Eisha, którego Cahal na pół godziny przed ostrzałem sąsiedniego domu prosił o opuszczenie swojego domu. Do dziś nie wiadomo dlaczego Dr Az A-din Abu el Eish nie zastosował się do tych próśb. Sprawa się jeszcze bardziej komplikuje, bo na badaniu CT u jednej z ranionych córek pana doktora znaleziono kulki używane w rakietach "grad" (irańskie katiusze) co nadaje sprawie całkiem inny kierunek, lecz pan doktor sprzeciwia się aby poddać te kulki badaniom policji i ustalić skąd pochodzą. Argumentem jest, że pacjentka jest małoletnia i nie jest obywatelka Izraela. A wiedzieć trzeba, że nie wszystkie ofiary w Gazie zginęły od izraelskiej amunicji. Hamasowcy zamordowali w ciągu ostatnich 3 tygodni 16 członków Fatahu (partia rządząca na Zachodnim Brzegu), 80 innych ranili. Do tego się przyznają. Ilu przy tym zabili i ranili cywilów w tym dzieci – nie podają. Z kolei zbrojne skrzydło Fatahu - Brygady męczenników Al-Aksa opublikowało jednocześnie swoje dane dotyczące walk w Gazie: 3 zabitych, 16 rannych, sami zabili jednego żołnierza izraelskiego i wystrzelili na Izrael 90 rakiet i pocisków moździerzowych, z tego 77 na obiekty cywilne i 13 na izraelską bazę wojskową El Bureidż.

Tak więc to wszystko nie takie proste i oczywiste. No, chyba nie muszę dodawać, że Palestyńczycy nie dzwonili wystrzeliwując rakiety w kierunku Izraela.

„Nie Żydzi są winni, lecz prawicowo - syjonistyczna klasa polityczna, która jadem swej szowinistycznej propagandy zatruwa umysły zwykłych Izraelczyków”
- Co do tego stwierdzenia, to zgoda. Ale która władza nie zatruwa umysłów zwykłych obywateli?

autor: TIBIA, data nadania: 2009-02-05 22:37:35, suma postów tego autora: 19

Syjoniści są winni :-)

Z czymś mi się ten wpis kojarzy.

www.forumfzp.net/viewtopic.php?p=60444&sid=de4441bc3aae7646f208de43e9141d12

Tibia:
"Chrześcijanom trudno jest to zrozumieć, ale islamski fanatyzm – w przeciwieństwie do islamu jako takiego – interpretuje śmierć z rąk wrogą jako śmierć męczeńską, prowadzącą wprost do raju."

U chrześcijan jako takich, to się nazywa "poległy na polu chwały" :-)

Tibia:
"Ale która władza nie zatruwa umysłów zwykłych obywateli?"

A no właśnie. Kolega jest anarchistą, komunistą, socjaldemokratą, czy może np. trockistą, albo nazbolem? :-))

autor: Miś_Bucharin, data nadania: 2009-02-06 11:04:57, suma postów tego autora: 3566

Dobrze ci się kojarzy, kolego misiu.

Dobrze ci się kojarzy, kolego misiu.

Zabawny jesteś z tą niepohamowaną, młodzieńczą chęcią szufladkowania. Ale powiem ci, że jak nieco wydoroślejesz, to minie ci ten naiwny zapał.

Ja jestem Żydówko-masonko-cyklistką, cobyś się dalej nie męczył. Pozdrowienia, misiu.

autor: TIBIA, data nadania: 2009-02-06 19:26:08, suma postów tego autora: 19

:-)

Przepraszam za pomylenie płci.

Podawanie źródła cytatów to bardzo pożądana praktyka.

Pytanie o "szufladkę" było oczywiście retoryczne. Wiadomo przecież, że prawicowy szowinizm jaki reprezentują izraelskie władze wraz z armią to już całkiem inny "regał" i takie "zatrucie umysłu" przekracza granicę tolerancji lewicy.

Też jestem cyklistą, masonem, a może również Żydem, ale to *nie ta* bajka.

Również pozdrawiam.

autor: Miś_Bucharin, data nadania: 2009-02-07 00:00:28, suma postów tego autora: 3566

pozdrowienia

Przyzwyczaiłam się do tych niedoskonałości internetu, które pozwalają żonglować płcią wiekiem i … przekonaniami. Jako wychowanej na zawiłościach Talmudu, przeszło mi to dość łatwo. Oczywiście, że podawanie źródła cytatu jest podstawą wiarygodności, ale czy to tak naprawdę dotyczy kobiet, Żydówek zwłaszcza, to nie wiem…..Poza tym zostawiłam wyraźne ślady i nie adresowałam tego wpisu do szerszej publiki.
Skoro już się sobie przedstawiliśmy i wiemy kim jesteśmy, to walnę prosto z mostu, po znajomości:
Jak misiu widzisz problem Gazy? To znaczy jakie jest Twoim zdaniem możliwe rozwiązanie tego problemu? Wszyscy, ze mną włącznie, mają swoje koncepcje, a mnie interesuje twoja. Polubiłam te nasze nieczęste rozmowy i w dowód tego przesyłam Ci dwuwierszyk. Jeśli złapiesz, to ok., jeśli nie, to tłumaczenie prześlę po otrzymaniu odpowiedzi na moje pytanie, taki kokietujący szantażyk…..

Mir trinken mitn tojt lechaim
un bajsn cu farszimetl brojt

pozdrowienia

autor: TIBIA, data nadania: 2009-02-07 20:01:28, suma postów tego autora: 19

Mir trinken mitn tojt lechaim

Jutro mają być na nas testowane kassamy IV i podobno V (?) - jest taka sugestia władz, żeby nie oddalać się dalej niż o 10 minut biegiem do schronu, więc pewnie nie będę miała możliwości napisać. Tak więc awansem poruszę, misiu, temat, o który kiedyś niesfornie zahaczyłam – o możliwość ataku islamskich fanatyków na jasnogórskie plemię. Wszystko na to wskazuje, że jest pierwsza cywilna ofiara po stronie polskiej. To smutne. Z drugiej strony nie mogę jako cyklistka nie powiedzieć, że to pośredni sukces Izraela. W moim babskim łbie świta myśl, że to morderstwo dokonane na b-gu ducha winnym Polaku nie przysłuży się sprawie arabskiego terroryzmu. To zapewne tylko takie babskie, naiwne mniemanie, ale jako baba nie mam zbyt wielu wyborów.

Honorowo, wyprzedzając Twoja odpowiedź:

Mir trinken mitn tojt lechaim
un bajsn cu farszimelt brojt

Ze śmiercią pijemy toast,
chlebem spleśniałym zakąszając.


pozdrowienia

autor: TIBIA, data nadania: 2009-02-07 23:19:49, suma postów tego autora: 19

Pokój... bez klamek...

Mimo tego, że oczywistym jest, iż każdy człowiek ma gotową receptę na rozwiązanie każdego problemu nękającego ludzkość, ja powstrzymam się od oświecania Ciebie i świata swoją ;-)

Ograniczę się do drobnej rady.

Jestem przekonany, że w Izraelu nie brakuje inteligentnych, cywilizowanych ludzi, którzy będąc na miejscu znają sytuację najlepiej i będą w stanie przedsięwziąć bardziej *rozsądne* kroki w kierunku rozwiązania tego konfliktu.

Jako, że dyskutujemy na forum lewicowym, a dokładniej pod wiadomością dotyczącą antyrasistowskiej kampanii wyborczej izraelskich komunistów, naturalną wydaje się propozycja głosowania na lewicę, czy ogólniej poparcie tych ruchów, którym obcy jest obecnie władający Izraelem chory szowinistyczny militaryzm.

Niestety każdy kolejny dzień sprawowania władzy przez izraelskich fundamentalistów oddala szansę na pozytywne rozwiązanie problemu. Przysparza za to zwolenników Hamasowi.

Pozdrawiam.

PS. Cóż, o samobójcach w pasach szahidzkich nie myślał Begin dokonując zamachu terrorystycznego na Hotel Króla Dawida, czy mordując kobiety i dzieci w Deir Yassin. Nad kassamami IV i co gorsza "nasserami" nie zastanawiał się pewnie też budowniczy "muru bezpieczeństwa" Szaron, zbrodniarz wojenny mający na swoim koncie rzezie Sabry i Szatili.

Boję się myśleć nad czym podczas swojej teraźniejszej "walki o pokój" nie zastanawia się następny izraelski mąż stanu Olmert. Ktoś jednak powinien!

autor: Miś_Bucharin, data nadania: 2009-02-08 10:49:15, suma postów tego autora: 3566

Misiu,

Hamas stracił poparcie w Strefie Gazy. Następne wybory wygra tam Fatah.

autor: ABCD, data nadania: 2009-02-08 11:34:08, suma postów tego autora: 20871

Niepoprawny demokrata.

Czy do działań terrorystycznych potrzeba wygrywać jakiekolwiek wybory?

Chyba tylko w Izraelu, bo przecież państwo nie znosi konkurencji.

Swoją drogą, skąd ta informacja?

autor: Miś_Bucharin, data nadania: 2009-02-08 13:54:57, suma postów tego autora: 3566

Spisek polsko - rosyjski

Oj misiu, misiu. To że jakiś Polak żydowskiego pochodzenia doszedł wtedy do przekonania, że jest to jedyny sposób uchronienia ludności żydowskiej przed szerzącym się w całej Europie antysemityzmem i wysadził Hotel Króla Dawida, to jeszcze nie powód do wyciągania wniosków takich jak te Twoje dotyczące Olmerta.
Arik Szaron, to z kolei to rosyjski Żyd. Nie odnosisz wrażenia, że ujawniony przez Ciebie sojusz polsko-rosyjski, polegający na tworzeniu zbrodniarzy działających na Bliskim Wschodzie, to teoria bardziej niż spiskowa?
P.S. Jakieś kassamy latały w okolicy, ale przynajmniej jedna z tych, co mają w poprzek przeżyła te ataki, tzn ja.

Pozdrowienia dla misia

autor: TIBIA, data nadania: 2009-02-10 21:07:45, suma postów tego autora: 19

Niee, spisek antysemicko-terrorystyczny :-D

Tibio droga, znaczy się sugerujesz, że Olmert nie zasługuje na miano "męża stanu", bo nie dość, hmm... zdecydowanie(?) walczy z "terroryzmem"?

Cóż, nie bądź niesprawiedliwa, przecież to "rdzenny" Izraelczyk! Chłopina po prostu urodził się zbyt późno i nie zdążył załapać się do Irgunu, jak jego rodzice, by móc bardziej "przysłużyć się" Narodowi. Terroryzm państwowy innymi rządzi się prawami, ale przecież się stara. Liban, "Płynny Ołów" vel "Lanie Wody"(Hasbara) to doniosłe osiągnięcia... polityczne ;-)

Fakt, okazał się zbyt łagodny dla "terroryzmu", ma wręcz gołębie serce, ale przecież czasy są ciężkie. Szczególnie kuleje odcinek propagandowy. "Antysemityzm" się szerzy. Potrzebne większe wsparcie! :-)

Pozdrawiam.

PS. Proszę Cię, nie "terroryzuj" tu nikogo kassamami. Współczuję ludziom, których życie jest zagrożone, ale Ty swoje stanowisko wyraziłaś jasno:

"Praktycznie to Izrael po rozpoznaniu bojem, powinien teraz wjechać jeszcze raz do strefy Gazy i zlikwidować to gniazdo terroryzmu do końca."

Konsekwencje pójścia na wojnę są oczywiste. Kwestią dyskusyjną pozostaje, czy to akurat Twoje życie jest zagrożone. Śmiem wątpić.

I skonfiguruj lepiej swój program, bo mam wrażenie, że są problemy z kompatybilnością z wolnymi systemami operacyjnymi ;-)

autor: Miś_Bucharin, data nadania: 2009-02-11 04:12:42, suma postów tego autora: 3566

?

Chyba się nie dogadamy. To smutne, ale dobrze oddaje głębię nas dzielącą. Do terroryzmu prowadzą maleńkie kroczki, te pierwsze i następne, po oderwaniu się od cycka. Mając to na uwadze powiem, że są wojny Aleksandra Wielkiego i Szarona, niemające wspólnego mianownika.
Polecam „Legendy o krwi”, które kupiłam i na które czekałam dwa miesiące.
Moje życie jest tylko niewiele więcej zagrożone niż Twoje, stosując naukowe podejście, to mam o wiele więcej szans na przeżycie niż ktoś, kto jedzie samochodem.

autor: TIBIA, data nadania: 2009-02-12 10:59:04, suma postów tego autora: 19

!

Cóż, jeśli różni nas głębia, wobec tego ktoś z nas musi być "płytki". I to najpewniej jestem ja, bo mnie interesują jakieś przyziemne problemy prymitywnych i zapewne nawet niepiśmiennych Palestyńczyków, a Ciebie dzieło, które "wykorzystując ustalenia historyków, socjologów i psychologów społecznych interpretuje przebadane już źródła historyczne z perspektywy antropologicznej, łącząc analizę folklorystyczną, antropologię filozoficzną, teologię, religioznawstwo oraz psychoanalizę."

To istotnie tak wysoki poziom... cynizmu, mnie z pewnością przerasta. Nic dziwnego, że się nie możemy dogadać, cokolwiek to miałoby oznaczać.

Pozdrawiam. I oczywiście gratuluję wyników wyborów.............

autor: Miś_Bucharin, data nadania: 2009-02-13 08:57:01, suma postów tego autora: 3566

Dodaj komentarz