Komentarze czytelników portalu lewica.pl
Komentarze czytelników portalu lewica.pl
Kapitaliści wywołali kryzys a robotnicy obwiniają imigrantów za całe zło tak jak by to oni byli odpowiedzialni za kryzys?
żałosne
weź proszę pod uwagę , że pracownicy czują zagrożenie ze strony emigrantów ponieważ powszechnie stosowana praktyką wśród pracodawców zatrudniających emigrantów jest damping płacowy i stąd obawy brytyjczyków o swoje miejsca pracy.
tak również wygląda to niestety w naszym kraju, i trudno tu obwiniać pracowników.
w tym przypadku przeradza sie to w prostacki pracowniczy nacjonalizm i uprzedzenia do obcych.
tak właśnie kapitał niszczy internacjonalistyczne poczucie wspólnoty wśród klasy robotniczej na świecie.
to działania zaplanowane i obliczone na sukces kapitału.
A dla czego dzikich? Wkleiliście to z wyborczej czy co? Bo u nich też tylko, dzikie strajki a nawet ksenofobia. Na lewicy widzę dwa pęknięcia. W powyższych komentarzach poprawność polityczna tj. oskarżenia o faszyzm występuje przeciw interesom robotników nazywanych nacjonalistami. Drugie pęknięcie to zieloni walczący z globalnym ociepleniem kontra zwalniani robotnicy z likwidowanych elektrowni węglowych, górnicy zredukowani z kopalni węgla i kolejarze którzy stracą prace po tym jak kolej przestanie wozić węgiel oraz najubożsi którzy zapłacą więcej za prąd w ramach opłat za CO2.
Nie twierdze że nie masz racji ale z tego co wiem w UE obowiązuje równy statut pracowników tzn.mając obywatelstwo np. polskie jestem z kraju UE więc powinienem pracować na takich samych zasadach jak Brytyjczycy?
A dlaczego tak nie jest?
Polacy z tego co wiem na wyspach wykonują najgorsze roboty fizyczne których żaden anglik nie chce się podjąć tak to wygląda.
Większość organizacji ekologicznych to tzw.eko-terroryści oni mają gdzieś to że jak zlikwiduje się np. kopalnie to np.100000ludzi straci robote kopalnie są złe i czeba je zamknąć i koniec dyskusji.
Kto wie czy ekologów nie wspierają lobby antywęglowe które w polsce jest bardzo silne.
Reasumując ekolodzy to nie lewicowcy bo gdzie interes zwykłego człowieka który jest tzw.zwykłym robolem pracującym na wmiare godne życie?
zawsze skłóca, nawet rodziny. Nie inaczej jest z internacjonalizmem klasowym. Obecna sytuacja nie jest jednak tak groźna jak w latach trzydziestych ubiegłego wieku. Wtedy narody europejskie były po I wojnie światowej i żyły oddzielone od siebie szczelnymi granicami i informacją. Dziś wszystko pod tym względem się zmieniło. Więcej o sobie wiemy i więcej z sobą współpracujemy. To powinno sprzyjać internacjonalizmowi nie tylko klasowemu. W każdym bądź razie krzewienie tzw dumy narodowej, czego chcą Kaczyńscy, trąci zawsze co najmniej myszką.
Dzikie? Względem czego dzikie? Względem burżuazyjnego "prawa"? W takim układzie może za jakiś czas okazać się, że postowanie na Sieci, niezgodne z obowiązującą ideologią, też jest dzikie.
Strajki zaczęły się właśnie od tego, że praca, którą wykonywali angielscy robotnicy, została przydzielona włoskiej firmie, która ODMÓWIŁA zatrudniania angielskich robotników,w drugim przypadku - firma Alstom zatrudniająca robotników z polski i Hiszpanii (w której nie było związków) również odmówiła zatrudnienia miejscowych, więc trudno mówić, że imigranci wykonują pracę, której żaden miejscowy by się nie podjął. Po prostu wykonują ją za niższą pensję.
Nie jest też tak, ze z automatu wszyscy w UE mają te same warunki pracy - Alstom i IREM omijają obowiązujący w kraju układ zbiorowy (tzw. NAECI Agreement), jednym z postulatów strajkujących jest właśnie objęcie wszystkich budów tym układem.
Innym z ich postulatów jest zapewnienie imigrantom tłumaczy i informacji o przysługujących im prawach związkowych, obowiązujących układach zbiorowych, stawkach itp. Gdzie tu widzisz faszyzm? Moim zdaniem jest to słuszna walka z obniżaniem płac i warunków pracy, a przedstawiciele komitetu strajkowego wielokrotnie podkreślali, że ich akcja nie jest skieorwana przeciwko imigrantom, a przeciwko kapitalistom.
Strajk solidarnościowy podjęło też ok. 600 robotników pracujących przy rozbudowie elektrowni Langage na południowym zachodzie Anglii, wśród nich kilkuset polaków.
z kolei faszyści z British National Party, którzy próbowali brać udział w pikietach, zostali z nich wykopani :)
I oby tak dalej.