Wystarczy liczba pojedyncza - to po prostu KAPITALIZM.
I co teraz zrobić z nadprodukcją papieru toaletowego, głównego, dla niektórych, miernika nadludzkiej sprawności tego systemu..?
o tym, że za obecny kryzys odpowiada kapitalizm o tyle mija się z celem, ze dla współczesnego społeczeństwa masowego innego sposobu wytwarzania i dzielenia dóbr nie wymyślono.
Przyczyna kryzysu jest państwowa "narośl" na kapitaliźmie. Przyczyna kryzysu są działania państwa, które chciało udoskonalać kapitalizm.
Państwo, w którym brak papieru toaletoweg nie jest godne istnieć.
Jeżeli kapitalizm wpadł w kryzys to bardzo dobrze. Nie ma powodu, żeby go ratować. Trzeba tylko pomagać jego ofiarom. Najlepiej w dość tradycyjny sposób, czyli łupić burżujów z tego co udało im się wyłudzić od tzw. pracowników najemnych i dawać biednym. Jak Janosik, hej! ;-)
Warto pamiętać, że w im lepszej kondycji jest ten ustrój tym większe niesie ze sobą zagrożenie dla świata. Jak nowotwór, z którego niepohamowanego wzrostu nie ma się co cieszyć.
Przy okazji jest to przypomnienie dla nas, że jesteśmy raczej biednym krajem i zwyczajnie nie stać nas na jakieś konsumpcjonistyczne orgie, te wszystkie telewizory, autostrady i imprezy komercyjno-sportopodobne. Trzeba było siedzieć grzecznie na tyłku i akumulować, akumulować! ;-)
A pańtwo, w którym 80% obywateli żyje w biedzie a reszta 20% to bogacze wspierani przez państwo, ma prawo istnieć?
kwestii prawdziwych przyczyn upadku starożytnego Egiptu, Grecji, Rzymu, Cesarstwa Bizantyjskiego, cywilizacji Majów, Inków i Azteków i inn. Rzeczywiście, państwa te nie były godne tego, by istnieć, skoro nie potrafiły rozwiązać problemu papieru toaletowego...
Od kilku lat zbieram różne "bon-motty" i jeśli pozwolisz, to ten Twój włączę do swojego zbioru, jako jeden z wybitniejszych :)
Na którymś z portali internetowych, przeczytałem fragmenty książki, będącej zbiorem wspomnień pracowników Lehman Brothers. Faktycznie, potwierdzają oni, że paskudna "narośl" państwowa nie zezwalała na wypłatę z bankomatu 20 dolarów bez konieczności wielostopniowej konsultacji z organami administracji państwowej. Przy wypłatach powyżej 100 dolarów powoływano specjalne komisje senacko-kongresowe, celem zbadania prawidłowości procesu wypłaty. Szykanowano na różne sposoby ten prężny, dynamiczny i wyjątkowo sprawny bank. Nękano go już to kontrolami, już to inspekcjami robotniczo-chłopskimi, byle tylko nie przynosił zysków... "Narośl" spełniła swoje zadanie, bank upadł i pociągając za sobą inne, osłabił wydajny i twórczy kapitalizm. Czym jednak wytłumaczyć, poza dziecięco-szczerą naiwnością fakt, że zwracają się owe banki o finansową pomoc do tej "narośli" i pomoc taką, o dziwo, otrzymują..?
jednak słusznie kojarzy dzisiejszą kondycję kapitalizmu z rozstrojem żołądka. Rzeczywiście, skala niedyspozycji skłania do obaw, że zabraknie papieru. Zielonego.
Wszystko przez amerykańskich demokratów, krórzy wymusili udzielanie kredytów mieszkaniowych osobom o niskich dochodach.
"Jako pierwszy wystąpił w niej Sekretarz Krajowy Młodych Socjalistów Grzegorz Ilnicki, który zarzucił sygnatariuszom porozumienia, że jego celem jest wyłącznie zapewnienie miejsc w Parlamencie Europejski, gdzie chcą zasiadać w trzech różnych frakcjach. Ilnicki pytał także Jolantę Banach, czy równie poważnie jak w 2002 roku podchodzi do spraw społecznych gdy obiecywała zmniejszenie uczniom i studentom ulg na przejazdy kolejowe jedynie na rok, a które nie zostały przywrócone do dzisiaj".
Uprzejmie proszę o pisanie po polsku. Dziękuję.