Już kiedyś tworzono nowe podstawy gospodarki (ZSRR, KUBA, Korea Północna, PRL, DDR itp.) I gdzie są teraz te potęgi. Nie ma, albo w najlepszym przypadku dogorywają w katuszach śmierci głodowej. Tak się właśnie kończy szukanie podstaw nowego ładu gospodarczego.
USA nigdy nie były socjalistyczne a są na skraju upadłości
Tylko Polska elita wciąż bezgranicznie wierzy w to że USA wciąż mogą rządzić światem a ta potega się sypie poprostu więc jakbyś to wytłumaczył?
Poczytaj Marksa, ze zrozumieniem, to ważne, a dowiesz się, dlaczego w ZSRR czy KRLD się nie udało.
Np. twierdził on, że Rosja jest ostatnim krajem, gdzie może się udać rewolucja i komunizm. Spróbuj zrozumieć dlaczego, a potem dopiero się wymądrzaj.
Zalezy w ktorym momencie. Byl okres, kiedy Marks twierdzil, ze wlasnie w Rosji, na bazie "obszcziny" uda sie zbudowac najpierw komunizm. aczkolwiek niektorzy sadze, ze byl to manewr taktyczny, zeby nie zniechecic narodnikow.
o różnym poziomie rozwoju, w różnych kulturach itp. (choć zdarzają się i biedne kraje kapitalistyczne, rzecz jasna) a socjalizm (jako ustrój społeczno-gospodarczy) nie sprawdził się nigdzie?
naprawdę nigdzie?
>>Cały system finansowo-bankowy, giełdy, kasy
>>oszczędnościowe, system regulacji, normy księgowania –
>>zawaliły się.
Hmmm, mój bank stoi jak stał, giełda też widzę funkcjonuje, kasy oszczędnościowe dalej istnieją, system regulacji i normy księgowania nic się nie zmieniło, tak przynajmniej twierdzi moja księgowa. Mówimy o jakimś innym świecie? A może ktoś tutaj czerpie całą wiedzę o świecie z nagłówków brukowców?
>>Najpierw padł rynek nieruchomości
Hmmm, a widzę że www.domiporta.pl dalej działa. Zaczynam podejrzewać że chodzi Ci zdajsie o spadki cen po prostu? Że niby spadki cen to jest be a nie cacy? Że dobrze jest tylko jak ceny cały czas w górę idą, tak?
>>od kryzysów ekonomicznych nie można się spodziewać niczego
>>dobrego, bo stworzą raczej Hitlera albo Franco, niż
>>Gandhiego.
Wygodnie jest zapomnieć parę innych nazwisk, tylko przypadkiem zgodnych z własną linią ideologiczną :)
>>państwo znów staje się głównym aktorem
Dokładnie tak jak przez całą historię ludzkości aż do powstania USA i rewolucji industrialnej w W.Brytanii. Z recydywą większej części XX wieku, z wyżej wymienionymi nazwiskami na czele.
>>Era przemysłowa dobiegła końca i zakończyła się
>>ekologiczną klęską.
A dokładnie w którym miejscu jest ta "klęska"? Bo dużo podróżuję i żadnych "klęsk" nie widzę, no może poza krajami gdzie dokładnie nie było jeszcze ery przemysłowej.
>>podczas, gdy pozostawiona sobie reszta,
>>to około pięć i pół miliarda
Skoro "reszta" została "pozostawiona" (przez kogo??), to w takim razie kto tych bogatych i ubezpieczonych "nie pozostawił" (UFO??) że im tak dobrze?
>>Za kilka miesięcy możemy stanąć na progu rewolucji w
>>niektórych krajach Unii Europejskiej. Jeśli nie chcemy,
>>aby jak w Grecji, sprowadziło się to do rozruchów
>>społecznych
Czyz Grecja nie powinna byc ostatnia w tych rozruchach, biorac pod uwage ze jest ona zdajsie najbardziej socjalistycznym krajem w UE, nawet maja zakaz prywatnego szkolnictwa?
Są ludzie którzy wierzą w strzygi, inni w upiory a jeszcze inni w Boga objawionego - a Pan wierzy w wolny rynek.
Wolno Panu.
Ooo, dzięki za pozwolenie, taka tolerancja jak wiadomo nie jest w socjalistycznej tradycji ;)
to jest socjalistyczna wolność wyznania. Jedni wierzą w dobre i złe mzimu, inni w okrutny i wspaniały wolny rynek. Wyzwolenie od zabobonów trochę jednak trwać będzie w socjalizmie...
Acha, a to był już jakiś socjalizm gdzie można było swobodnie głosić wolny rynek?
A gdzie był kiedyś prawdziwie wolny rynek zgodny z ideologią libertarianizmu? W Somalii. O tam to jest dopiero wolność obywatelska!
To spróbuj założyć w Somalii biznes, zobaczymy jak Ci pójdzie. Do wolnego rynku potrzeba bardzo silnego państwa, ale silnego w obronie praw własności, a nie ich łamania.
Tylko kapitalizm może doprowadzić do dobrobytu, socjalizm jest zawsze sztuczną ingerencją państwa. Socjaliści chcieli by budować gospodarkę, gospodarka musi rozwijać się sama bez ingerencji państwa, oparta na własności prywatnej i konkurencyjności firm.
Twoja mantra to już nawet nie modlitwa, to jakiś rozpaczliwy i gromki samogwałt na własnej przecież świadomości. Może pomogą jakieś egzorcyzmy?
przecież na ziemiach niczyjych typu Somalia panuje liberalny raj - pełna wolność wejścia/wyjścia na rynek i z rynku, zero pozwoleń, koncesji, podatków...nic, tylko jechać i zakładać punkt skupu kokosów.