nie zasłużyła na Nobla? A może Nobel nie zasłużył na nią?
Cześć jej pamięci!
.
wspaniała postać. Wzór dla lewicy socjalistycznej i antyrasistowskiej. Cześć Jej pamięci!
Taka jak Mulak, Hass, nawet Lipski.
Szkoda, że już wszyscy nie żyją.
nie rozumiem jednego po przeczytaniu artykulu.dlaczego w zapomnieniu?!przeciez jej zyciorys(pelen szacunku jestem dla pani sandler),stosunek do polityki owczesnego stanu powinien zrobic z niej zyjacy pomnik.wystarczy popaptrzec na tych geremkow,michnikow itd..chyba nie sprawa kolorku socjalistycznego?przecie wyzej wymienieni byli bardziej "ubrudzeni".gdzie byl blad ze taka osoba jest prawie ze zapomniana?byla za uczciwa?
Wspaniała postać.
"Zupełnie, jakby pani Irena miała być kolejną osobą, której wyraziste, lewicowe korzenie miały być wymazane, bo nie mieszczą się w aktualnej polskiej "polityce historycznej"
Dokładnie tak jest. Zresztą nie dotyczy to tylko Sendlerowej. Jeśli jakaś osoba ciesząca się powszechnym uznaniem miała wyraziste lewicowe poglądy, burżuazyjne media skrzętnie to pomijają. Pablo Picasso wielkim malarzem był. I tyle gawiedź ma o nim wiedzieć. To, że był komunistą w burżuazyjnym syllabusie się już nie mieści. Lennon wielkim artystą był, a jego muzyka jest genialna. I wystarczy. Wiedza, że konserwatywne ćwoki w Stanach nazywały pogardliwie za jego poglądy "John Lenin", a "Imagine" jest tak naprawdę o socjalizmie i anglojęzyczni socjaliści/komuniści śpiewają ją na wiecach obok "Międzynarodówki" do szczęścia już nikomu nie jest potrzebna. Doris Lessing dostała nagrodę Nobla. Pisarką była. Ale lepiej niech nikt się nie dowie, że wieloletnią członkinią Komunistycznej Partii Wielkiej Brytanii także. I tak dalej, i tak dalej...
Irena wymiata. Prawackie gnidy ssą pałę. Tak jest i będzie. Zawsze.
jedna rzecz: to nie tak, że za życia była kompletnie zapomniana, została odznaczona bodaj przez Kaczyńskiego już, a w ostatnich latach były inicjatywy Polaków i Żydów np. internetowa petycja z wnioskiem o pokojowego Nobla w jakimś serwisie polsko-żydowskiego (pamiętam, bo sam się podpisywałem i zagoniłem jeszcze rodzinę i znajomych). Podpisów były dziesiątki, jeśli nie setki tysięcy. Było to niestety za późno, tzn. wtedy się nie udało a było to jakieś parę miesięcy przed śmiercią tow. Ireny.
Natomiast faktycznie przez lata pisano i mówiono o Niej za mało - dotyczy to nie tylko PRL, ale i okresu po 1989 r. Może socjalistka prześladowana przez UB i SB nie pasowała do różnych zafałszowanych układanek? Pretensje należy słać do wszystkich tych salonowych liberalnych pogromców nietolerancji i antysemityzmu, którzy przez kilkanaście lat byli formalnie rzecz biorąc nieskrępowani w tym kontekście a nie zrobili nic lub prawie nic. To tak na marginesie.
Warto byłoby zmienić hasło na wikipedii.
Na zachodzie, ale i w Polsce Pani Irena nie jest "socialist" tylko "catholic" hero. Zresztą polecam wpisać Irena Sendler na youtube...
Tak gwoli scilosci to nawet "burzuazyjne media" przypominaly te wybitna postac nieporownywalnie czesciej, niz media zdeformowanego panstwa robotniczego.
To ciekawe tez ze wspominasz o "prawakach", bo to wlasnie "prawacki" prezydent jako jedyny uhonorowal te osobe, podczas gdy przez dziesiatki lat rzadow rewolucyjnej partii robotniczej, jedyna oferta dla p. Sendlerowej bylo aresztowanie i torturowanie jej.
"ikona lewicy" ... ostatnie lata swego życia spędziła pod opieką ojców bonifartów :)
czuła pismo nosem że od "lewicy" to się może co najwyżej "godnej śmierci" spodziewać?
"komunistów" do odstrzału NSZ
I co z tego? Ale to nie NSZ ja "odstrzelilo", ale komuchy.
A w Zegocie glownie wspolpracowala wlasnie z prawica katolicka, wiec nie uogolniaj.
w faszyzującym NSZ załatwiano gangsterskie porachunki międzysobą,część kierownictwa NSZ samo się wystrzelało między sobą
To dokladnie tak samo, jak kierownictwo PPR.
a jak wykańczali lewicowców z BiP AK byli narodowcy z ONR/NOW potem AK,a kierownictwo [endeków i zadrużan] MiP które proponowało Gestapo walke z "żydokomuną"
Moge prosic po polsku?
ty po prawacku