Nie tyle żeby ratować polskie hutnictwo be jego juz praktycnie niema ale żeby ratować jego resztki to co z niego zostało
"Huty w których pracujemy nie radzą sobie na rynku. Dlatego trzeba zabrać pieniądze firmom skutecznym i dać hutom. Bo jak nie to przyjedziemy do Warszawy i zrobimy zadymę".
Od dwudziestu lat, z udziałem lewicy, mleko jest wylewane, wsiąka głęboko w ziemie. Samym siurkaniem się go nie odzyska. Trzeba poszukiwać innej organizacji produkcji i jej stosunków a przede wszystkim innych form własności. Bez tego pozostanie tylko modlitwa, która - jak doświadczenie wskazuje - niczego nie zmienia i nie polepsza. No ale protesty też coś znaczą, bo uświadamiają sytuację. Szkoda, że nie wyjaśniają jej przyczyn.
Właściciel kopalni dolomitu w przeszłości zaskarżył decyzję starostwa.(poprzednia wiadomość 0 komentarzy)
Obecnie przewodniczący rady powiatu uniemożliwia decyzją tejże rady dalsze wydobycie, więc 46 pracowników traci zatrudnienie.
Ty piszesz: "Trzeba poszukiwać innej organizacji produkcji i jej stosunków, a przede wszystkim innej formy własności".
Kto cię nauczył takich "mądrych" regułek?
Bezpośrednio po wojnie właśnie takimi karmiono przyszłych prelegentów. Z konieczności, bo naprawdę niewielu polaków potrafiło czytać i pisać.
A może ty preferujesz jakąś formę, organizację, stosunki?
Odkryj się. Ja uważam, że dużymi podmiotami gospodarczymi powinny zarządzać Rady.
Ja też. Nie powinny stanowić własności prywatnej, która - jak pokazuje obecny kryzys - nie kieruje się potrzebami większości, choć korzysta z zasobów naszej planety, której wszyscy jesteśmy dziećmi, do których więc powinniśmy mieć takie same prawa. I przy okazji: nie wszystko, czego uczono zaraz po wojnie, było złe.
...Jak tak można... Przecież Donek zadłuża coraz bardziej nasz kraj (odpowiednimi obligacjami), żeby nie było kryzysu. Przecież ma zamiar pożyczać z budżetu państwa "biedakom", którzy kupili mieszkania i stracili pracę (..np doradcy burmistrza), Przecież prywatyzuje, co się da, choć już mu tak mało zostało. Przecież wywalczył ,jak lew, warunki preferencyjne do pożyczek z UE (Choć tylko na sprawy państwowe)...
No a tej Pani Jadzi i innym "Kowalaskim" ,którzy za to wszystko zapłacą, zrobi się eleganckie osiedla kontenerów mieszkalnych, jak już będą musieli być eksmitowani.