Palestyńczycy są "wyparci z izraelskiego rynku pracy", to dlaczego nie pracują w krajach arabskich?
ekstremalnie lewicowej wrażliwości: od współczucia do postulatu "obdzierania ze skóry".
Przepraszam, ale to ma być recenzją właściwie czego? Jakiegoś konkretnego zbioru rysunków Latuffa? Całego jego dorobku? No i ten "kolonializm" podany bez jakiegokolwiek uzasadnienia, ani nawet przedrostka.
No i niestety rysunki Latuffa są często naprawdę prymitywne, nawet jeśli tworzone ze szlachetnych i słusznych pobudek.
Z antywojennych (współczesnych, zwł. dotyczących Bliskiego Wschodu) grafik polecałbym raczej rysunki niejakiego Zapiro z RPA (przynajmniej te, które widziałem w sieci).
dziwię się że nie wiesz, że dużo Palestyńczyków żyje w Jordanii i innych krajach arabskich, nawet w Arabii Saudyjskiej