sprawa:)
Ale obawiam się że gazeta będzie miała mały nakład i raczej lokalny charakter
Na razie jest 500 egzemplarzy + będzie jeszcze dodruk. W tej chwili dystrybucja w kioskach czy empikach jest poza zasięgiem, a tytuł będzie służył jako pomoc dla lokatorów, których spotykamy na akcjach i prawdopodobnie przez nich dystrybuowany też w swoich środowiskach. Na początek obecny nakład jest wystarczający.
500 egz w 40-milionowym kraju, fakt, wystarczy.
w odróżnieniu od niektórych nie snujemy imperialnych planów. Pismo de facto ogranicza się do miejsc gdzie działa ruch lokatorski - Warszawa, Kraków, w mniejszym stopniu Poznań. Nakład powyżej 1-1,5 tys musi być już dystrybucja komercyjna, a na tą nas po prostu nie stać. Lepiej rozdać 500-1000 szt. osobom zainteresowanym niż wrzucać kilkanaście tysięcy do Empików i kiosków, gdzie zginą między innymi tytułami.
To jest biuletyn, a nie konkurencja dla GW. Stąd też nakład moim zdaniem odpowiedni. Jak mówi Cisza, nie ma sensu tłoczyć tysięcy egzemplarzy zawalających półki w empikach, lepiej jak kilkaset trafi do właściwego odbiorcy.
Żeby mieć duży nakład i sprzedawać się w kioskach trzeba mieć mnóstwo kasy i trudno żeby oczekiwać tego od ruchu lokatorskiego.
Dziwie sie osobom które wyśmiewają takie pomysły.
To swietny pomysł - gdzie mogę zgłosic sie po ekzemplarze - dam je ludziom w mojej kaminicy i sąsiadom.
Ile kosztuje jeden egz.
Na spotkania WSL w Pracowni Społecznej ( prac.waw.pl ) - pierwszy Pt. miesiąca 18.00 i dyżury prawne co wtorek 17.00 - biuletyn jest dystrybuowany za darmo. Będzie go można tez dostać w kawiarni cykloza na Hożej oraz jeszcze w kilku innych miejscach, które jeszcze dogrywamy (zaprzyjaźnione antykwariaty, sklepy). W Krakowie dystrybucję prowadzi Forum Obrony Lokatorów, W Poznaniu z pewnością biuletyny są dostępne na Rozbracie. Można też zamówić np. przysyłając do WSL lub LA zaadresowaną do siebie kopertę.