Komentarze czytelników portalu lewica.pl
Komentarze czytelników portalu lewica.pl
Tyle wojska tam ściągnięto Obama wyśle tam dodatkowo 17000 żołnierzy a tu talibska chołota niedługo zacznie kontrolować prawie cały Afganistan a niedługo najprawdopodobniej zdobędą stolicę i co to będzie?kolejna kompromitacja NATO?
Robilibyśmy to samo, gdyby np spadli na nas z nieba Chińczycy i nakazali nam popierać nasze ukochane partie PO i PiS.
Mnie mimo wszystko nie cieszy ewentualna reaktywacja władzy Talibów. To jedna z bardziej reakcyjnych, brutalnych i skompromitowanych grup w regionie. Można polemizować w kwestiach zasadności obecności, działań i metod NATO, w tym kraju, ale patrząc z perspektywy tamtejszej ludności powrót Talibów, to większe zło.
Oni już kiedyś rządzili Afganistanem wię można wiedzieć co zrobią jak przejmą władze najprawdopodobniej wprowadzą prawo szariatu.
Bo taliby to ciemna masa poza robieniem zamachów porywaniem obcinaniem głow niewinnym ludziom no i oczywiście fanatyzmem religijnym ta chołota nic nie umi.
Jeśli chodzi o swobody, to czy rządzą talibowie czy proamerykańscy watażkowie, poza największymi miastami gdzie widać ograniczone odprężenie, nie ma żadnej różnicy. Wielu obecnych komendantów wspierających rząd to dawni talibowie, którzy po prostu zmienili stronę konfliktu, ale nie światopogląd. Ich działań jednak nie nagłaśnia się tak jak poprzedniego reżimu, bo to "sojusznicy w wojnie z terroryzmem". To prawda że Afgańczycy w miastach mają teraz swoje "Jak oni śpiewają" i chodzą do kina na bolywoodzkie filmy, ale w samych stosunkach społecznych nic się nie zmieniło.
Ale jednak jest jakieś odprężenie. Przy talibach nawet tego by nie było. A że w miastach jest odprężenie to zawsze tak jest, gdyż wszelkie zmiany społeczne zaczynają się właśnie tam. Wiemy to z autopsji naszej własnej historii.
Jeśli najpotężniejsza armia wszech czasów nie zaprowadziła porządku w Afganistanie to na co liczą NATOwskie maminsynki???
Osobiście bardzo żałuję że Reagan tego nie dożył. Talibowie , w których wpakował ponad 3 miliardy dolarów rozwalają dziś yankeskich żołnierzy!
Afganistan. Poczytaj sobie, synku, o Temudżynie, zwanym Czyngis-Chanem.
Talibowie są słabi. Szariat taki jak jest np. w północnej Nigerii nigdy nie zostanie w Afganistanie wprowadzony bo nikt nie ma jaj do tego żeby takie uwarunkowania wprowadzić. Talibowie zasłaniają się płaszczykiem islamu tak samo jak Bolek Bierut zasłaniał się płaszczykiem komunizmu, a jak zwykle chodzi o szmal.
najpotezniejsza armia swiata nic nie podbila tylko przekupila dowodcow talibskich.dlatego tak latwo poszlo a pozniej zrobila wszystko zeby ich zrazic do siebie dlatego teraz maja to co maja.
:)))
ty o mongolach normalne :)
o Jankesach :). Tradycyjnie nie doczytał ...
Afganistan udało się też zająć wcześniej Imperium Perskiemu, a potem Macedończykom, jako ostatni zrobili to Mongołowie. Ale jak myśmy się w to wpakowali? A wpakowaliśmy się dlatego, że NATO jako sojusz obronny był wystarczająco skuteczny, lecz akcje ofensywne podejmowały już indywidualne państwa, od Wietnamu poczynając a na Falklandach kończąc. Siłą rozpędu obroniono Kuwejt, przypieczętowano podział Jugosławii (bo ta była blisko i słaba), i koniec końców wraz z rozszerzeniem pojawiły się w NATO trzy bloki- USA, państwa które weszły w skład do końca lat 80 i blok, który powstał po 1999 i dalej będzie powstawał. Blok stary pomijając zadowala się tylko działaniem blisko swych granic. USA zadowala się ekspansją gzie tylko można (przynajmniej tak było za Clintona i Buscha) i interesują go ostatecznie tylko własne interesy, zaś blok "nowy" generalnie podziela interesy amerykańskie. Może różnica między USA a nową częścią bloku jest taka, że USA może współpracować z Rosją, zaś w nowym bloku na słowa o wszelkiej współpracy dostają alergii. Akcja w Afganistanie jeszcze się opiera chyba na zadaniach NATO, ale do Iraku już wykorzystano sojuszników indywidualnych, a nie struktury Sojuszu. Oznacza to dokładnie tymczasowy kres możliwości bloku. Formuła ta zdaje się też kruszyć w Afganistanie. I jakby nie oceniać zachodu i tak jest on bardziej (dla lewicy powinno mieć to znaczenie) lewicowy niż Talibowie, nawet jeśli chodzi tylko o stosunki społeczne. To co bowiem reprezentują ci ostatni to "Nowe średniowiecze", ale arabskie średniowiecze było generalnie bardziej cywilizowane od naszego, to zaś jest do naszego podobne. Być może jest to jeszcze jedna fala konserwatywnej rewolucji, tylko bez połowicznych rozwiązań, kompromisów. I co by nie pisać o prawie koranicznym, chyba lepiej im pasuje niż nasz system prawny (mówimy tutaj o związkach plemiennych, nie mają takich potrzeb jak współczesne państwo, koran zaś dobrze wpływa na ich wewnętrzną spoistość).
Ludzie nie na czasie:
Dla niektórych czas się zatrzymał po 08.08.08r. Oglądałem Horyzont, a tam poruszano bardzo aktualne tematy odnośnie rozszerzenia NATO na wschód, oraz obrony państw nadbałtyckich przez rosyjska inwazją i okupacją. Ponadto nasz redaktor rozmawiał z panią Olbraight, która nie wiem co może dzisiaj dla nas zdziałać. Rozmówcy uparcie starali się przekonać widzów, że o żadnej współpracy z Rosją mowy być nie może i te rzeczy. No rozumiem, że naszą nową taktyką robienia Putinowi na złość (kiedy ostatnio zrobiliśmy Rosji na złość stopując budowę II nitki gazociągu jamalskiego parę lat później odczuliśmy skutki konfliktu gazowego Rosji z Ukrainą), będzie stopowanie wszelkie współpracy Zachód-Rosja i żeby pokazać, jacy to jesteśmy konsekwentni jesteśmy nawet gotów poświęcić Afganistan. Lecz cóż-Pryncypia moralne wymagają nieraz znacznych ofiar. Super Stacja mówiła, że z krytykowania Rosji można zrobić atut Sikorskiego i że nasze obawy nie są nieuzasadnione. Nie jestem pewien czy trzeci front na wschodzie poprawiłby ogólnie naszą sytuację. Jak to ujął hiszpański korespondent w Słoń a sprawa Polska "W Polsce myśli się o NATO jako o ścianie broniącej zachodu przed wschodem a więc tak jak 30 lat temu". Oczywiście, że nasze obawy są uzasadnione. Należy też je rozszerzyć o Czechy i Niemcy, wszak z nimi graniczymy, i jest to znacznie dłuższa granica niż z Rosją, w dodatku ostatni raz wyprawialiśmy się do Czechosłowacji w 1968r. a NRD do nas w 1981. Pan Dorn ostatnio mówił o Bałtyku jak o wewnętrznym morzu rosyjskim, co ma zapewniać rura położona na dnie. A dlaczego tylko morze? Może rozszerzymy to na całą Europę zachodnią, a wtedy okaże się że cała zachodnia Europa są w rosyjskiej strefie wpływów. A fuj!
Sumienie Narodu:
"to talibowie istnieli już za Dżyngis-Chana? :))) "
Owszem.
dożył lat 90-tych XX wieku. Miejmy nadzieję, że Fakt i SE zajmą się tym ciekawym przypadkiem długowieczności :)
No widzisz, Sumienie Narodu Ty moje, jaki z Ciebie "Herlock Sholmes"? ;-) Tylko Ty tak potrafisz! Nie tylko znajdziesz w wypowiedziach innych coś czego nie napisali, ale też i wyciągniesz z tego zaskakujące wnioski do jakich inny śmiertelnik nigdy by nie doszedł :-))
Talib znaczy uczeń...
Więcej nie podpowiem, proponuję tylko inne źródła wiedzy niż Fakt.
I pamiętaj:
"Bóg nie ma głupcom za złe, że się nie uczą, lecz ma za złe mądrym, że nie uczą głupców." (Ali ibn Abi Talib; 600-661)
Czekam więc pokornie na następną lekcję nt. Żydów w wiadomym wątku. Liczę, że się w końcu dowiem o kim rozprawiałeś.
Czyli "Al Kaida" również istnieje od zamierzchłych czasów ? :)
Ech, te Twoje semantyczne podrygi, dzieki którym zyskałeś miano Szutnika Miesiąca :)
Co do pisania nie na temat, to Twój podopieczny pazghul jest w tym mistrzem. On jest nawet gotów stwierdzić, że pisząc o Dżyngis-Chanie miałem na myśli Jankesów i ich sojuszników :)
A Ty jak uważasz, Misiu: czy najpotężniejszą armią wszechczasów kierował Dżyngis-Chan, czy też Debilju?
mis ci wyjasnil znaczenie slowa talib.talibem prawdopodobnie i ty byles.po drugie co to jest "najpotężniejsza armia wszechczasów "?po 3 mis nie jest zadnym moim opiekunem.po czwarte z reguly ty piszesz nie na temat przeskakujac jakos dziwnie na zupelnie cos innego.po czwarte i armie temudzina czasami przegrywaly.po piate co ma temudzin do dzisiejszej sytuacji w afganistanie?
"Ech, te Twoje semantyczne podrygi, dzieki którym zyskałeś miano Szutnika Miesiąca :)"
Widzę, że Ciało Pedagogiczne w końcu mnie doceniło :-) Ale o co chodzi?
"A Ty jak uważasz, Misiu: czy najpotężniejszą armią wszechczasów kierował Dżyngis-Chan, czy też Debilju?"
Mao Szaoszan, ale to się zdarzy dopiero za 457 lat, wobec tego ma taki sam związek z tematem jak Temudżin i 40 talibów :-)
Ale teraz przynajmniej afganskie organizacje LGTB maja szanse na granty, czego nie mozna powiedziec o czasach pod rzadami talibow.
Moi Wy specjaliści od pisania na temat :)
Misiu - Mao Szaoszan dostanie swoją szansę, ale dopiero za 457 lat - na razie Temudżyn bezwzględnie triumfuje nad armią Debilijusza, choć cieszę się, że pazghul i paru innych dyskutantów doceniło siłę armii NATO-wskiej, nazywając ją najpotężniejszą :). Grunt to powoli wychodzić z antyamerykańskiej fobii, chłopaki! ;)
A tak pozostaje ci zajrzeć do słownika. Tylko nie myl szutnika ze szkutnikiem :)
Sumienie Narodu:
"o news jest o uczniach, którzy opanowali Afganistan? "
Owszem.
Muszę dodać Twój tekst o walce najpierw Armii Czerwonej, a potem US Army z afgańskimi uczniami do humoru zeszytów, który tworzę z wpisów znalezionych na lewica.pl. Talibowie do humoru zeszytów pasują jak ulał :)
Hmm, "humor zeszytów" tworzysz z... wpisów na lewica.pl? :-) Cóż, pomysłowe, nie powiem. Zdaje mi się, że Murphy miał przyjemność Cię poznać, inaczej nie zdefiniowałby co najmniej dwóch ze swoich praw ;-)