jest Awigdor Lieberman? Jedni uważają go za fanatyka, syjonistę, rasistę, i bandziora, inni za wizjonera, który ma odwagę mówić głośno to, co myślą Izraelczycy, jeszcze inni za polityka dość pragmatycznego.
Izrael powinien zbombardować i zatopić Egipt, palestyńskich więźniów należałoby utopić w Morzu Martwym, arabskich parlamentarzystów z Knesetu - rozstrzelać, a na Strefę Gazy Izraelczycy powinni spuścić bombę atomową. To pomysły jakie ostatnio głosił Awigdor Lieberman. Polityk urodził się na terenie sowieckiej Mołdawii w 1958 roku. Karierę polityczną zrobił w prawicowym Likudzie. Swoją własną partię założył dziesięć lat temu, kiedy zorientował się, że wielki potencjał stanowi stale rosnąca populacja sowieckich Izraelczyków. To własnie oni popierają go najliczniej.
http://fronda.pl/news/czytaj/rasista_ministrem_spraw_zagranicznych_izraela
Proszę nie zagadywać rzeczywistości i odpowiedzieć wprost:
czy Pana zdaniem krytyka współczesnej agresji Izraela
na naród palestyński( nie piszę "państwo" bo go w istocie nie ma) to jest ANTYSEMITYZM czy nie ?
Bez takiej jasnej deklaracji dalsze wypowiedzi Pana na
ten temat są bezcelowe.
rewolucja 68 w Europie Zach miała po stronie Europy Wsch podobieństwa w Jugosławi i częściowo Czechosłowacji,w Polsce mimo prześladowań z 68 prawdziwych antysyjonistów i lewicowców jak trockista L.Hass czy tzw.rewizjoniści, pamięta się nagonke "antysyjonistyczną" i "antystalinowską" zorganizowaną przez część PZPR oraz neonarodowców z PAX .
antysemityzmem jest np. demonizowanie Izraela jako państwa "kolonialnego":) i domaganie się jego likwidacji.
celnie, konkretnie. Aż chce się temat zgłębić, a nie w nim babrać.
Polska niechęć do Żydów jako współobywateli polskiego państwa i polska niechęć niektórych Polaków do państwa Izraela, to dwie różne sprawy. Pierwsza miała podłoże obyczajowe, religijne a nawet klasowe. Żydzi w swojej masie pod względem materialnym, pod względem warunków życia górowali nad Polakami. To było wygrywane przeciwko nim. Elementy tego pojawiały się również w marcu 68. Natomiast państwo Izrael chce dominować na bliskim wschodzie. Dla osiągnięcia tego celu stosuje wszystkie środki, nie wyłączają najbrutalniejszych. Nie godzenie się na to jest wyrazem zwykłej solidarności ze słabszymi i krzywdzonymi, jest więc po prostu przejawem humanitarnym, co cechuje każdą lewicowość. Nazywanie tego antysemityzmem jest oczywistym nadużyciem. Twoje pytanie, jeżeli dobrze zrozumiałem jego intencję, jest więc też takim nadużyciem.
Jest postęp. Mówić,że Izrael jest państwem kolonialnym już można. Nie wolno tylko demonizować. Atak na Gazę był usprawiedliwiony. Palestyńczycy przecież już jako niemowlaki chcą likwidacji państwa Izrael.
- nie zrozumiał mnie Pan.
Z tego wynika, że się zgadzamy. No i fajnie jest.
Bardzo podstawowa znajomość praw rozwoju społeczeństw każe pamiętać o różnym znaczeniu pozornie identycznych pojęć w różnych warunkach, epokach itd. Dziś być przeciwnikiem ISTNIENIA państwa Izrael, to doprawdy całkiem coś innego, niż np.postawa Bundu w okresie "międzywojnia", prawda? Antysemita dzisiaj, po Szoah i po zbrodniach NSZ i WiN, to coś innego, niż np. niechętny stosunek do żydowskich kapitalistów itp. u Prusa, Żeromskiego i innych.Jest sprawą wielkiego, narodowego wstydu Polaków, że są wśród nas zdumiewająco liczni rasiści, nienawistnicy fantazjujący na temat "zagrożenia" ze strony "rządzących Polską" Żydów itd.
Jest sprawą wyjątkowo wstrętną, że wielbiciele, ba, kapłani Wielkiego Żyda i Jego, nieochrzczonej przecież, Matki, są do dziś dnia jawnie, wyraźnie, idiotycznie antysemiccy. Największy wśród nich demagog, politykier i geszefciarz wytworzył nawet specjalny język niedomówień i "aluzji" czytelnych dla jego trzódki, by judzić przeciw "starszym braciom w wierze", jak nazwał ich JP II. Oczywiście, episkopat, (pod wodzą tego, kto już po wizycie, jaką JP II złożył w rzymskiej synagodze i drugiej - w Ziemi Świętej - pisał o "Żydach jak zawsze perfidnych"),starannie udaje, że nie widzi, co się w jego świątyniach wyprawia.
A co wspólnego z antysemityzmem ma potępienie rasistowskich, zbrodniczych praktyk państwa Izrael wobec Palestyńczyków? Chyba tylko to, że właśnie Palestyńczycy są językowo i antropologicznie LEPSZYMI, prawdziwszymi Semitami, niż Izraelczycy.
A najobrzydliwsze są popisy facetów, których partie, kościoły, organizacje, czasem wręcz rodziny obarczone są dziedzicznym znamieniem plugawego żydożerstwa, dzisiaj jednak mających gęby pełne "obrony Żydów" przed antysemityzmem lewicy, oskarżającej Izrael o zbrodnie wojenne.
"Żydzi w swojej masie pod względem materialnym, pod względem warunków życia górowali nad Polakami. To było wygrywane przeciwko nim."
Czy możesz podać jakiekolwiek źródło, na podstawie którego rzucasz takie stwierdzenie? I jak rozumiesz określenia "w swojej masie" oraz "górowali nad Polakami"?
Do jakiego okresu historycznego odnosisz się w tym stwierdzeniu?
Jeśli masz wątpliwości to spieszę z pomocą: jest to stwierdzenie fałszywe. Skoro już chcesz pobrzmiewać jak naukowiec to przynajmniej zachowaj rygoryzm wnioskowania naukowego, a nie koloryzuj historii pod takie czy inne tezy.
Z tymi liczbami dotyczącymi Żydów mocno się Pan pomylił.
O ile dobrze pamiętam , przed wojną w Polsce było ich ok.
4 -5 mln, z tego ogromna większość to ludzie biedni.
Byli też bogacze, ale nieliczni - za to rzucający się w oczy
(z powodu tej wyjątkowości).
Ludność wg języka ojczystego w 1931 r. w tysiącach:
- polski - 21.933,4; miasta - 5966,9
- ukraiński - 3.222,0; miasta - 187,9
- ruski - 1219,6; miasta - 96,1
- białoruski - 989,9; miasta - 32,8
- rosyjski - 138,7; miasta - 53,3
- niemiecki - 741,0; miasta - 230,2
- żydowski z hebrajskim - 2.732,6; miasta - 2124,6
- inny i niepodany - 878,6; miasta - 39,3
- ogółem - 31915,8; miasta - 5.966,9
Ludność niektórych krajów europejskich wg języka lub narodowości w procentach:
BELGIA 1930 r. (język)
- flamandzki - 42,9
- francuski - 37,6
- flamandzki i francuski - 12,9
- inne - 6,6
ŁOTWA 1935 r. (narodowość)
- łotewska - 75,5
- rosyjska - 10,6
- żydowska - 4,8
- niemiecka - 3,2
- polska - 2,5
- inne - 3,4
SZWAJCARIA 1930 r. (język)
- niemiecki - 71,9
- francuski - 20,4
- włoski - 6,0
- reto-romański - 1,1
- inne - 0,6
RUMUNIA 1930 r. (narodowość)
- rumuńska - 71,9
- węgierska - 7,9
- niemiecka - 4,1
- żydowska - 4,0
- inne - 12,1