kandydat Zielonych 2004 odwołuje się do mobilizacji elektoratu według kryteriów etnicznych? Toż to nacjonalizm!
Polacy aż tak dużej uwagi do wyborów nie przywiązują
O ile mi wiadomo w Belgii uczestnictwo w wyborach jest obowiązkowe...
W Grecji też są obowiązkowe a jescze frekwencja nie przekroczyła nigdy 90%z tego co wiem pomijam fakt że dużo głosów jest oddawanych jako nieważne
Niby kosmopolita, ale narodowo kampanię organizuje. Identity politics still alive?
AKurat w kontekscie eurowyborow wyglada to troche inaczej. Trzeba byc zarejestrowanym, zeby mozna bylo zaglosowac.
Zielonych 2004 nie znoszę za uwolskie korzenie, ale w tym wypadku nie rozumiem, o co się człowieka czepiasz/czepiacie - wyraźnie widać, że chce być przedstawicielem polskiej emigracji zarobkowej w Belgii.