Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Amnesty International: Liczba egzekucji na świecie wzrasta

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz

Czerwony Adam

się ucieszy;-)

autor: fancom, data nadania: 2009-03-24 11:20:18, suma postów tego autora: 1427

Fancon aż tak bardzo się nieciesze

Bo w europie jest tylko jeden kraj w którym jest kara śmierci i jakby tego było mało w zeszłym roku były tylko cztery egzekucje czyli z czego tu się cieszyć że świat schodzi na psy?
Że morderca ma się lepiej niż zwykły normalny człowiek który musi ciężko pracować na swoje utrzymanie tym bardziej że rośnie bezrobocie zarobki stoją w miejscu a koszty utrzymania rosną .

autor: Czerwony Adam, data nadania: 2009-03-24 14:42:29, suma postów tego autora: 1003

Adam

Piszesz:
"i jakby tego było mało w zeszłym roku były tylko cztery egzekucje czyli z czego tu się cieszyć że świat schodzi na psy"

Czy Ty sie czasami czytasz, "co Ty sie czasami" piszesz? Czy to w ogole jakas prowokacja?

autor: yona, data nadania: 2009-03-24 18:26:44, suma postów tego autora: 1517

Yona już ci odpowiadam

Chodzi poprostu oto aby każdy morderca był skazany na kare śmierci i tyle.
Niema mowy o jakiejkolwiek prowokacji.
Poprostu uważam że morderca który celowo zabija człowieka musi ponieś najwyższą kare i tyle.
Czy tak trudno to zrozumieć?

autor: Czerwony Adam, data nadania: 2009-03-24 20:20:07, suma postów tego autora: 1003

czerwony

Kolega córki gwałci ją. Tatuś w nerwach daje koledze córki w łeb śmiertelnie. Ja 5 lat maksimum. Ty?

autor: prezio, data nadania: 2009-03-24 21:35:09, suma postów tego autora: 878

Ja nie mogę...

Niektórzy na tym forum nie rozróżniają zabójstwa w afekcie od morderstwa.

autor: konslib, data nadania: 2009-03-25 00:06:57, suma postów tego autora: 86

prezio,

raczej nie zgadzam się z Czerwonym Adamem, a już na pewno nie ze sposobem, w jakim wyłożył swój pogląd w pierwszym wpisie w wątku, ale to, co opisałeś, podpadałoby chyba raczej pod zabójstwo w afekcie albo nawet dopuszczalne przekroczenie granicy obrony koniecznej (dotyczy przecież także świadków przestępstwa) a nie morderstwo.

autor: _Michal_, data nadania: 2009-03-25 00:41:41, suma postów tego autora: 4409

Prezio ty nierozumisz co ja pisze

Ja pisałęm wyrażnie że jestem za karą śmierci za morderstwo z premedytacją.
Zaatakowanie bandziora którego córka została zgwałcona to obrona swojej córki (nawet przy założeniu że gwałciciel po uderzeniu zmarł).
Tak czy owak ojciec tej córki to nie morderca który zabija z premedytacją tylko starał się ochronić swoją córke jest to tzw.samoobrona nic więcej.
Jaką powinien ponieś kare ojciec który załatwił gwałciciela swojej córki?
WG.mnie uniewinnienie.

autor: Czerwony Adam, data nadania: 2009-03-25 11:30:32, suma postów tego autora: 1003

Czerwony

Ja jestem zdania że zabicie człowieka nie jest dla tego człowieka najgorszą rzeczą, która go spotyka. O wiele gorsze jest spowodowanie kalectwa, poważnego. Podobnie zabicie mordercy. Jeśli ci mordercy Olejnika nie zabijają się przy pomocy cudzych rąk, to o czymś to świadczy. W więzieniu, zwłaszcza ciężkim (bez telewizora), można czytając piękne książki wyjść może na człowieka.

autor: prezio, data nadania: 2009-03-25 20:32:22, suma postów tego autora: 878

Mam pytanie

Co dzieje się z więźniami którzy mają bezwzględne dozywocie,nie mogą wyjść wcześniej-czy jeśli zabije straznika albo współwięźnia dostaje kolejne dozywocie,za następnego kolejne i tak dalej,kara śmierci powinna być stosowana,ciekawe ze przeciw kaze śmierci są zazwyczaj ludzie którzy mieszkają w strzezonych willach albo osiedlach,tak łatwo jest im szafować czyimś zyciem z tylnego siedzenia merca albo bmw

autor: czerwony93, data nadania: 2009-03-26 15:00:07, suma postów tego autora: 2775

Czerwony 93

Czym zabija w tym wiezieniu. Gołemi recami. Jestem dyletantem w więziennictwie, ale myślę że są tam jakieś izolatki bez spacerów, gazet, radia i tv. Tam człowiek wariuje i nie tęskni do czegos takiego. Wg filmów amerykanskich, w więzieniach ichniejszych to mordercy (zabójcy żony, teścia) nie są najgorsi. Raczej bandziory, co bija i zabijają nie z premedytacją, ale dla jaj, popisów, przy oporze współwięźnia dla narkotyków, z zemsty (czynnik łagodzący?).

autor: prezio, data nadania: 2009-03-26 16:26:49, suma postów tego autora: 878

Sprawa z kara smierci jest wg mnie prosta...

..., kiedy np. okaze sie, ze ktos niewinny zostal skazany to nie ma juz go. Celowo nie uzywam tu popularnego zwrotu, ze nie mozna naprawic tego bo jak mozna komus naprawic zycie jesli na 10 lat sie go wsadzilo do wiezienia? Przeciez nie dodamy mu 10 nowych i nie wymarzemy z jego pamieci tego. Natomiast istnieje jakas tam mozliwosc przynajmniej czesciowego zadoscuczynienia.

Natomiast wg mnie adekwatna kara jest dozywocie i to w ciezkich warunkach. Skazancy tez moga pracowac (oni w duzej mierze chca pracowac). Skladanie dlugopisow czy kopert to jest naprawde czynnosc, ktora nie wyczerpuje czlowieka. Nie podoba mi sie, ze wieznia nie mozna zmusic do pracy. Dlaczego maja np. miec cele ogrzewana czy dostawac jedzenie jesli nie chca pracowac?

Duze poparcie dla kary smierci w spoleczenstwie to w duzej mierze wlasnie irytacja obecnym stanem wiezien, gdzie ludzie ktozy sa zdolni do pracy za nic dostaja jedzenie i wiele innych przyjemnosci.

autor: Lalek, data nadania: 2009-03-26 22:54:28, suma postów tego autora: 223

Poglady

tu reprezentowane niczym nie roznia sie od pogladow prawicy!! Jaki jest sens kary smierci? Zemsta. Ja wolałabym, by społeczenstwo było zorientowane na przebaczanie i resocjalizacje. Jaka wykładnia stoi za filozofia zaostrzania kar?: że kazdy odpowiada tylko za siebie i jesli wyrzadza zło , to dlatego ze po prostu jest zły. A to lewicowa refleksja własnie wniosła myslenie socjologiczne. Społeczenstwo "produkuje" przestepców. Okreslone stosunki społeczne. Dlaczego najwiecej morderstw jest w USA i to tam jest kara smierci? Nikt nie rodzi sie morderca.

autor: Ewa G, data nadania: 2009-03-27 20:17:39, suma postów tego autora: 398

Ewo G posłuchaj i pomyśl

Nawet jeśli chodziłoby tylko i wyłącznie o zemste to czy ofiara nie ma prawa się zemścić na swoim oprawcy?
Jeśli faktycznie wierzysz w resocjalizacje to ci głęboku współczuje.
To chyba wynika stąd że nigdy nie odwiedziłaś zakładu karnego i dlatego pewnie myślisz że więzniowie to przyjemni mili i sympatyczni ludzie których poprostu można naprawić lub poprostu nawrócić na właściwą drogę ale niestesty musze cię zmartwić jest zupełnie odwrotnie.
Co do USA to nie przesadzaj coraz więcej stanów(ku twojemu zadowoleniu zapewne)znosi kare śmierci.
Obecnie jest tam bodajże tylko kilka stanów które wykonują kare śmierci.

autor: Czerwony Adam, data nadania: 2009-03-27 22:10:35, suma postów tego autora: 1003

Adamie

Mowiac szczerze to załamujace co piszesz. Jesli prawem ofiary jest zemsta to po co mowic o czlowieczenstwie? Po co ta lewica? Co zyska ofiara na zemscie poza zemsta? Czy społeczenstwo swiatłe nie powinno wyjsc poza zasade oko za oko.. Doprawdy, współczujesz mi wiary w resocjalizacje i sugerujesz ze jestem naiwna wierzac ze przestepcy to mili ludzie. A jakie sa zasady tego społeczenstwa? System oparty jest na oszustwie i przemocy. Czy to az takie trudne by zrozumiec ze ludzie sa produktami status quo? Liberałowie twierdza ze bezrobotni to nieudacznicy, ty ze przestepcy to zli ludzie i wszystko to cechy indywidualne. To jakas indolencja. Dziwi mnie to na lewicy po prostu

autor: Ewa G, data nadania: 2009-03-27 23:03:40, suma postów tego autora: 398

Jeszcze jedno Adamie

Uczestniczyłam przy badaniach w zakładzie karnym. Wiekszosc siedzacych tam to biedota. Siedza czesto za bzdury. Kłamstwem medialnym jest , ze panuja tam rzekomo cieplarniane warunki. Guzik prawda, cele sa przepełnione, towarzyszy temu frustracja i depresja. Pytanie na wyzszym pozimie abstrakcji- czy społeczenstwo powinno dazyc do budowy wiezien i karania karania karania, czy powinno stwarzac takie okolicznosci, ze przestepstw jest mniej. A to mozna uczynic poprzez bezpieczenstwo socjalne i zmiane reguł "gry" z bezwglednych i rywalizacyjnych na spajajace społecznie.

autor: Ewa G, data nadania: 2009-03-27 23:09:21, suma postów tego autora: 398

Ewa G. myślę podobnie

ale nie wiem, jak sama zachowałabym się, gdyby na moich najbliższych dokonano najcięższych przestępstw. Teraz mi łatwo mówić o tolerancji, zrozumieniu trudnych warunków itd. Ale gdyby mnie to dotknęło osobiście? Mówię szczerze, że nie wiem. Więc na własny użytek zestawiłam sobie wersję, że dopóki mnie bezpośrednio lub pośrednio nie dotyczy, jestem za szeroką resocjalizacją, humanitarnymi warunkami w więzieniach, za orzekaniem na ile to możliwe kar w zawieszeniu i jestem jednak zdecydowanie PRZECIW KARZE ŚMIERCI. Nie chcę zabawiać się w sprawiedliwość tu, gdzie życie tego ode mnie nie wymaga.

Co do tego, że większość więźniów to biedaki, oglądałam reportaż na ten temat z USA. Tam biedni siedzą za takie byle co, że u nas to nawet nie zwróciłoby się na to uwagi. Tam ludzi się zastrasza. To jakaś makabra. Biedni nie mają praw i się nie liczą. Adwokaci z urzędu to ludzie bez szans w zawodzie. Jako środek wychowawczy dla młodocianych mają tzw. boot kamps (czy jakoś tak). Spasione, wyrośnięte ludzkie byki wydzierają się na małolaty w sposób urągający ludzkiej godności: swoje ryje trzymają jak najbliżej twarzy tych wystraszonych dzieciaków i decybelują wulgarnie co chwilę powtarzając coś w rodzaju "jasne"? Wprowadzają dyscyplinę tak drastyczną niemal jak w pruskim wojsku. Depczą tych młodocianych psychicznie. To jest resocjalizacja na sposób amerykański. Przerażające! A chłopcy ci - bo to oni głównie trafiają do tych "obozów wychowawczych" - dostali wyroki głównie za wielokrotne drobne kradzieże, z biedy i głodu. To straszne, jak nisko daje się zepchnąć naród, gdy wmawia mu się jednocześnie "wyższość cywilizacyjną, wolność i demokrację".

autor: nana, data nadania: 2009-03-28 09:48:52, suma postów tego autora: 4653

Nana

Oczywiscie, ze gdy rozpatrujemy to na poziomie indywidualnym, to trudno wyrokowac. Ale skoro wypowiadamy sie o społeczenstwie- jako lewica, to jakze mozna bez tej perspektywy wypowiadac sie o przestepczosci i karze smierci? (jak Adas). Ja powiem nawet wiecej ze tzw system penitencjarny jest narzedziem walki klasowej kapitału z prolerariatem czy lumpenproletariatem. Wystarczy przesledzic biografie i pochodzenie przestepców by to zrozumiec.

autor: Ewa G, data nadania: 2009-03-28 11:49:33, suma postów tego autora: 398

Ewo G jeszcze raz posłuchaj

No wiec co do zemsty nawet jeśli zakładając że wiekszośc ofiar chce kary śmierci dla swoich oprawców to co do cholery w tym dziwnego?
zabraniasz im tego jakim prawem?
Wiesz przez co przeszedł człowiek który stracił np.swoją ukochaną żone tylko dlatego że jakiś psychol mu ją zabił?
A tak na marginesie to że ty masz takie super humanitarne pogłądy to nie znaczy że np.ja też musze je mieć.
I zakładając że np.ty byś straciła kogoś bliskiego(czego ci nieżycze)to możesz sobie wierzyć wto że on się nawruci albo możesz mu nawet przebaczyć prosze bardzo twoja sprawa ale nie wtrącaj się do tych ludzi którzy stracili kogoś bliskiego i chća kary śmierci dla mordercy mają do tego prawo nie każdy jest taki humanitarny dla morderców jak ty to tak na przyszłość se zapamiętaj. tym bardziej że nie wiesz przez co przeszła osoba która kogoś straciła.
Ty uczestniczyłaś w jakiś badaniach w zakładzie karnym a byłaś tam w środku?
Ja mam kumpla co pracuje tam jako klawisz gdybyś wiedziała co on się tam naoglądał to byś nie uwierzyła wytatuowane byczki w dresie którzy potrafią bez skrupółow zabić za nic non stop połykają śruby klucze gwałcą się biją itp
A tak na marginesie ja też jestem za obaleniem tego systemu bo wiem że on jest oparty na wyzysku i wtrąca mnóstwo ludzi w biede itp.ale bez przesady niemożna wszystkiego przysłaniać biedą człowieczenstwo polega m.in na zasadzie nie rób drugiemu co tobie nie miłe nieprawdaż?
Czy masz sumienie usprawiedliwić mordercy że niby zabił tylko dlatego że np.był biedny?
A co z tymi którzy kogoś zabili dla pieniędzy albo za to że nie dostał papierosa?
Ty chcesz ich resocjalizować?
Ewo ty się poprostu zastanów gdzie ty żyjesz?
I na koniec taka zasada:pierwsze słowo zawsze musi należeć do ofiary a nie do tego śmiecia co zabił.

autor: Czerwony Adam, data nadania: 2009-03-28 12:03:38, suma postów tego autora: 1003

Adas

po pierwsze zrzuc z tego protekcjonalnego tonu. To ze jestem kobieta nie upowaznia do napominania w dyskusji o rownowage intelektualna. Musze stwierdzic z przykroscia ze nic nie zrozumiałes. Ten "smiec", ktory zabija jest ofiara systemu. To ze ludzie zabijaja za papierosa nie znaczy ze sa z natury zli- choc tak wlasnie rozumuje prawica. To znaczy ze zwyrodnienie jest pochodna stosunkow spolecznych i usytuowania w podklasie- lumpenproletariacie. Naiwnoscia jest oczekiwanie ze to beda ludzie mili w obyciu. Wlasnie to usytuowanie w strukturze spolecznej powoduje zwyrodnienie. Bezdomni tez smierdza i chleja, czyz nie? Wiec niech sobie gnija pod mostami, bo nie sa mili w obyciu. Wiec po co im pomagac, przejmowac sie ich dola, buntowac przeciwko temu ze zjawisko bezdomnosci istnieje, skoro oni smierdza i pija. Znaczy sami sobie winni. Takie rozumowanie prezentujesz tylko w odniesieniu do wiezniow. Byłam w srodku i widziałam. Czerpanie zrodła informacji od klawisza, ktory w systemie wieziennictwa spełnia role nienawistnego kapo jest conajmniej nieuprawnione. To przykre ze klasa robotnicza- ciezko pracujaca, bo jeszcze nie spadła nizej- nienawdzi lumpenproletariatu trafiajacego do wiezien. Wlasnie o to chodzi kapitałowi. Te odpady globalnego procesu produkcji- jak nazywa ich Bauman - utylizuje sie poprzez rozbudowe wiezien, kare smierci itd. Takiego chcesz swiata?

autor: Ewa G, data nadania: 2009-03-28 13:11:14, suma postów tego autora: 398

Ewo G. Obawiam się że to raczej ty mnie nie zrozumiałaś?

Morderca który zabija nie winnego człowieka jest śmieciem którego powinno się skazać na krzesło elektryczne i basta.
To nie jest żadna ofiara systemu.
Ofiarą systemu jest człowiek np. robotnik który musi cieżko pracować za marne grosze,musi liczyć się z każdym groszem martwi się jak dostaje informacje że od 1 idzie do góry woda albo światło żyje w ciągłym strachu że nie wyżywi rodziny że zostanie zwolniony itp.
Więzień czym się martwi?przejmuje się np. tym że od 1 idzie do góry woda o 20%nie on ma to w dupie bo wszytko ma na koszt państwa mało tego ma czelność skarżyć Polske do trybunału w Strasburgu że ma zaciasną cele(jak to słysze to scyzoryk sam mi się otwiera w kieszeni śmieć zabił człowieka ma wszystko za darmo i jeszcze ma czelność protestować i wyłudzać odszkodowanie od państwa)ale ty ich jeszcze żałujesz.Ty masz takie anarchistyczne podejście do więżniów tzn.uważasz że ludzie(wszyscy bez wyjątku)są dobrzy tylko system jest zły i karze im zabijać gwałcić itp.
Co do bezdomnych też uważam że należy im pomóc wkońcu nic złego niezrobili.
Ale niemieszaj bezdomnych do mordeców to zupełnie inna kategoria.Bezdomni z reguły to nie są żli ludzie alkocholu coprawda nadużywają ale wg.mnie to nic złego.
I na koniec nieobrażaj mojego kumpla który jest klawiszem on nie jest żadnym kapo to zwykły strażnik który poprostu ma za zadanie aby ta chołota się tam nie pozabijała on może użyć siły fizycznej tylko w samoobronie,jego kumpel(też klawisz) walnoł pałą przez plecy więżniowi bo chciał zgwałcić współwięznia i wyleciał dyscyplinarnie z roboty bo dyrekcja Z.K stwierdziła że on miał go tylko odsunąć od niego a nie używać przemocy,także nieopowiadaj bajek że polscy klawisze do psychopaci którzy ciągle wyżywają się na więżniach jest zupełnie odwrotnie.Znów nie masz racji.
Aha dziwi cię to że tzw.robole jak ja nienawidzą więżniów?
Powiem ci czemu my robole ich nie lubimy bo to wredne pasożyty co mają wszystko za darmo w przeciwieństwie do nas i oprucz tego żerują na nas żyją z naszej ciężkiej pracy niestety.
Jakiego ja chce świata chce gospodarki Socjalistycznej ale jednocześnie chce kary śmierci za mordestwo z premedytacją oraz traktowania więżniów tak jak na to zasługują.Poprostu

autor: Czerwony Adam, data nadania: 2009-03-28 15:28:10, suma postów tego autora: 1003

Adasiu

PiS widze zrobił swoje w Twym przypadku. Moje poglady nie wynikaja z humanitaryzmu a z marksistowskiego i klasowego pogladu. Poczytaj cos na temat podklasy , wykluczenia społecznego i przestepczosci, jakies badania, jakies analizy socjologiczne, "Globalizacje " Baumana i wyciagnij wnioski. Porozmawiaj z ludzmi , którzy sa bezdomni, z dzieciakami z blokowisk, może zrozumiesz jaka subkultura tam panuje i zrozumiesz z czego wynika. Moze przeanalizujesz tez obiektywne stosunki społeczne oparte na przemocy ciagłej sprzedazy wszystkiego i wszystkich i kulcie pieniadza. I poczytasz cos na temat konstruowania osobowosci i postaw przez społeczenstwo czy "system" Bo widze ze nie ma szans bys podjał rekawice z argumentami w dyskusji na forum. Trzymasz sie kolokwialnego bezrefleksyjnego odruchu wendetty. Bo trzeba nienawidzic i zabijac morderców i basta. Zero refleksji, zero analizy społecznej, tylko proste oko za oko zab za zab. Ja sie boje takich autorytaryzmów. PS: Nie wypowiadaj sie za wszystkich robotników, ci na prawde czerwoni, dokładnie rozumieja, ze w kapitalizmie wiekszosc wiezniów to wiezniowie polityczni.

autor: Ewa G, data nadania: 2009-03-28 18:21:42, suma postów tego autora: 398

Ja nie przekonam ciebie a ty mnie i już

Aczkolwiek moje argumenty są klarowne i bardziej przekonywujące a co lepsza większość ludzi w polsce jednak popiera kare śmierci mimo wszystko to taka moja mała satysfakcja.
Kare śmierci popierałem praktycznie od zawsze a już napewno zanim powstał PiS tak na marginesie.
Jeśli wg.ciebie popieranie kary śmierci jest autarytaryzmem to ja nie mam już siły do ciebie.
Za to mam nadzieje że ludzie tacy jak ty nigdy w polsce nie obejmą władzy bo w przeciwnym razie będzie u nas już totalna anarachia i bezprawie,bo jeśli wg.ciebie zdecydowana większość więżniów w polsce to więżniowie polityczni to chyba nie jesteś w danym temacie albo pomyliła ci się polska z Chinami lub Białorusią gdzie więżniowie polityczni faktycnie śa.
Tobie też radze abyś się niewypowiadała w imienu wszystkich roboli bo widać wyrażnie że niemasz z nimi na codzień do czynienia.
Ja znam mnóstwo roboli mam z nimi kontakt praktycznie na codzień i jeszcze żaden z nich mi nie powiedział że jest zagorzałym przeciwnikiem kary śmierci.

autor: Czerwony Adam, data nadania: 2009-03-28 21:16:13, suma postów tego autora: 1003

"robole" najpóźniej wtedy będą przeciwni karze śmierci, gdy im samym grozić będzie stryczek

i z tego, co widać, może to nastąpić niezwykle szybko.


Ewa G.
Twoje argumenty w pełni do mnie przemawiają. Jeżeli robiłabyś coś w tym kierunku, to masz moje pełne wsparcie.

autor: nana, data nadania: 2009-03-29 07:54:47, suma postów tego autora: 4653

Nana:-)

Wszyscy musimy. Pozdrawiam

autor: Ewa G, data nadania: 2009-03-29 13:00:51, suma postów tego autora: 398

Dodaj komentarz