Eksmisja może tym ludziom uratować życie!
Dlaczego lewica dąży do tego, by w imię populistycznego hasła: "Mieszkanie prawem, nie towarem" (prawem własności - tu pełna zgoda) pogrzebać ludzi pod gruzami burżuazyjnych, przedwojennych kamienic przy ul. Stalowej?
Ale dlaczego w proteście nie uczestniczyła Kancelaria sprawiedliwości społecznej?
Mam propozycję dla protestujących. Niech zameldują u siebie jednego eksmitowanego. Gdyby tak uczynili wszyscy, którzy mają serce po lewej stronie, to w Polsce nie byłoby problemów mieszkaniowych.
jak najbardziej popieram...moga kupować, wynajmować, budować i nikt nie powinien im w tym przeszkadzać ani tego utrudniać...
Za to pod mostem, uratowani będą mieli wiele świeżego powietrza, wodę zero trosk zwiazanych z płaceniem czynszu i sprzątaniem w domu. jakież to piekne i przepełnione troską, to o czym piszesz. I jakie do qrwy nędzy prawo własności? Cwaniaczkom, którzy przyłażą teraz po "swoje " kamienice kopa w dupe i na drzewo. Co to za reprywatyzowanie historii?
Jak sie tak Polska będzie reprywatyzowac to się nie dzimy, że wyciągają tu łapy jakieś powiernictwa pruskie. Wiedzą że to państwo rozdaje wszelkim poarystokratycznym bękartomfco się da.
Problem w tym , że 90 % kamienic trafia zaraz po reprywatyzacji w ręce firm deweloperskich, które pierwsze co robią to podwyższaja czynsz do niemożliwego poziomu , tak aby wykurzyć mieszkańców. Jak się już ich wykurzy wystarczy tylko poczekać , aż kamienica będzie w tak tragicznym stanie (a w wielu już niewiele brakuje) że nawet konserwator zabytków wyrazi zgode na rozbiróke. Wrazie czego można też dać coś pod stołem żeby wyraził taką zgodę , albo pomóc kamienicy demontując na ostrą zime okna i ogrzewanie. Później wystarczy tylko wszystko wyburzyć i mamy piękny plac w sam raz na grodzone osiedle w samym centrum i (prawie) wszyscy są zadowoleni: miasto bo nie ma na głowie kamienicy komunalnej, deweloper bo zrobił super interes, potomkowie właścicieli bo dostali kase od dewelopera, burżuazja bo moze sobie zamieszkać w centrum ,a eksmitowani? No cóż najpierw pół roku na koszt dewelopera w hotelu robotniczym , a później pod most. Ot kapitalizm po polsku.
Dresie i Sumieniu. Może w krótkiej perspektywie całość wam sie podoba, ale żebyście sie za kilkanaście lat nie obudzili w metropoli z trzeciego świata , gdzie chłopcy z faweli co jakiś czas robią rajdy do centrum , a tacy ludzie jak wy boją sie wychylić nos ze swojego grodzonego osiedla po zmroku.
Pozdrawiam
Prawo do czegoś masz, jeśli nie musisz za to płacić, jeśli to Ci się po prostu należy bez względu na Twoją zamożność. Na podstawie Twojego kolejnego kretyńskiego twierdzenia można bowiem wysnuć wniosek, że człowiek ma prawo do...
WSZYSTKIEGO! Do wszelkich dóbr, które można kupować, sprzedawać, wynajmować. A to przecież zupełny absurd. Także zanim posadzisz kolejny taki kwiatuszek, pomyśl dwa razy.
Kiedyś, s szkole średniej pewien historyk związany z ówczesną Unią Wolności tłumaczył, na czym tak naprawdę polega prawo do pracy (czyli wyjaśniał na tego prawa neoliberalną wykładnię). Stwierdził, że prawo do pracy polega na tym, że państwo nie powinno nikomu utrudniać, przeszkadzać w poszukiwaniu pracy (sic!). Ręcę opadają, nie? Odpowiedź jest prosta - człowiek ma prawo do pracy, a nie prawo do poszukiwania pracy.
"Odpowiedź jest prosta - człowiek ma prawo do pracy, a nie prawo do poszukiwania pracy"
Inaczej - prawo do pracy to prawo do pracy. A nie tylko do jej poszukiwania.
"prawo do pracy polega na tym, że państwo nie powinno nikomu utrudniać, przeszkadzać w poszukiwaniu pracy".
ONI nie tylko to prawo specyficznie interpetują.
"Prawo do czegoś masz, jeśli nie musisz za to płacić, bez wględu na zamożnośc"
pluję sobię w brodę...po co budowałem dom skoro mam do niego prawo i nie musiałem zań płacić...
dołączę do protestujących i bedę się domagal prawa do domu dla moich dzieci...rosną, a trzeba zabezpieczyć im przyszlośc...
niech żyje lewycowe rozumienie "prawa", hehe...
z kamieniczników zbudowało te kamienice? A ilu kupiło je w ramach złodziejskiej prywatyzacji za bezcen (wraz z lokatorami)? Ilu "odziedziczyło" na podstawie szemranych papierów po dziadku ciotki ze strony świekra?
Mam wrażenie , że szyderstwem maskujesz braki w wiedzy uniemożliwiające udział w merytorycznej dyskusji.
czy sławiony przez was system ma cokolwiek wspólnego z merytoryką??? przecież nigdzie i nigdy nie działał...
Po pierwsze , nie wiem niby jaki system masz na myśli.
Po drugie porozmawiajmy o tym jak działa obecny system i jakie są i mogą być tego konsekwencje.
Na ten temat tez nic nie masz do powiedzenia i ograniczysz sie do paru wypowiedzianych szyderczo sloganów?
Adv - ludzie pokroju dresa nie sa tu po to by dyskutowac, tym bardziej merytorycznie, ale by utwierdzac sie w przekoniu iz to wlasnie oni maja racje, gdyz jest ona logiczna i jak najbardziej w ich mniemaniu obiektywna.
Dziwnym trafem Armia Czerwona wyzwalała Warszawę 6 miesięcy i zaczęła od Pragi. Zatem nie ma tu żadnego punktu zaczepienia dla popularnej wśród lewaków tezy: "to władza ludowa odbudowała te kamienice, kamienicznicy oddajcie te pieniądze".
dr(e)s > wielu piszących tu lewaków bardzo chętnie przyjęłoby bezdomnego pod dach. Jest tylko jeden problem - rodzice się nie zgadzają.
za stroną OM PPP:
"Taktyka którą prowadzi państwo na spółkę z prywaciarzami to znana już wcześniej praktyka. W latach 90 taką praktykę prowadzono na tzw. Trakcie Królewskim, gdzie masowo "legalnymi" i nielegalnymi sposobami pozbywano się lokatorów a w zajmowanych przez nich lokalach organizowano knajpy, kluby i bary oraz mieszkania o wysokim standarcie. Na tym polega też lansowana przez władze Warszawy "rewitalizacja" Pragi Północ (a zwłaszcza Starej Pragi). Urzędnicy magistratu wraz z drobnym i wielkim biznesem pragną wykorzystac potencjał dzielnicy polegający na istnieniu historycznej infrastruktury robiąc z niej atrakcję turystyczną i popularne miejsce rozrywkowe. Niestety w tych planach brakuje miejsca dla wieloletnich mieszkańców tych kamienic."
źródło:
http://www.om.partiapracy.cal.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=99&ac=0&Itemid=2
Kolejny przykład to blisko mi znany Kazimierz Dolny.
{przecież nigdzie i nigdy nie działał... }
cierpisz na szybkie zaniki pamieci, bo raczej masz na mysli obecny system, albo ignorujesz dzisiatki milionow faktow. to, ze sobie kilku lebkow postawilo dom i jeszcze bank nie polozyl na tym lapy, nie znaczy, ze system dziala, bo nie dziala. w tej kwestii obecny kapitalizm dal ciala.
rozwiazac to moze tylko tanie budownictwo panstwowe. poczynajac od wytworzenia materialow....., po zasianie trawy na osiedlach.