A gdzie podział się ikonowicz?
Ci ludzie na własnej skórze doświadczają, jak bardzo może być zakłamany neoliberalny język i co, tak naprawdę, znaczy "reprywatyzacja"...
A poseł Poncyliusz ? No cóż... Nawet gdyby powiedział coś więcej - to i tak na gadaniu by się skończyło... Bo polski poseł służy głównie do gadania !
U siostry, warszawskiej restauratorki Magdy Besler, był na obiedzie.
Zawodowy rewolucjonista też musi coś jeść.
Rewolucja wymaga wyrzeczeń, tak że od wątroby.
trudno mi odpowiedzieć na 100%, ale z tego co wiem KSS jest teraz zarzucona różnymi sprawami i to nie tylko lokatorskimi. Na każdą akcje są zapraszani.
jako wiceminister gospodarki wsławił się "dowcipem" o pavulonie dla emerytów.
Podczas spotkania w sprawie bezpieczeństwa w kopalniach rozmowa zeszła na temat emerytur. Pytał Andrzej Ciok z górniczej „Solidarności”, odpowiadał wiceminister Paweł Poncyljusz.
Ciok: To w tym układzie, do kiedy mają pracować związkowcy?
Poncyljusz: Do 65 roku życia.
Ciok: A co potem? Poncyljusz: Potem poślemy po was karetkę i podamy pavulon.
Piotr Ikonowicz ma wazneijsze sprawy na glowie (vide KSS) niz krzykactwa urzadzane przez cwaniakow pokroju radnego Wachowicza.
informuję, że Ikonowicz pomaga pokrzywdzonym m.in w sądzie biorąc zastępstwa procesowe. Udziela porad, przygotowuje rozprawy. Takich zadań podjęła się Kancelaria Sprawiedliwości Społecznej.
Zachciałom się warszawce platfusów. TO TERA FORA Z DWORA !!!!
Nie wybrali go, nie ma więc on władzy
To niech ich teraz broni, ten ich ukochany i przez nich w końcu wybrany gronkowiec waltzowany.
Dobre! Prawda ?!
HE! HE! HE!!!!
Z tragedi w Kamieniu Pomorskim.
No właśnie dlaczego niebyło na pikiecie Ikonowicza i nikogo z KSS?
("handel ludźmi" itp.) organizacje broniące praw lokatorów rzeczowo pokazywały konflikt interesów i konkretne propozycje (tak jak np. wyłożył mi je niedawno Cisza pod którymś z newsów o podobnej tematyce), łatwiej by było i o sojuszników, i mocniejsza by była pozycja negocjacyjna wobec władz miejskich.
przypadek miasta z modelową (jak na polskie warunki) polityką socjalną, ze szczególnym uwzględnieniem budownictwa socjalnego? Jeżeli tak, to może trzeba się więcej na taki przykład powoływać? Wiadomo, że jeden przykład "z życia" jest więcej wart niż sto haseł.
WSL bierze udział w konsultacjach społ. np. ws. projektu nowych zasad przyznawania lokali komunalnych w W-wie (nasza krytyka będzie gotowa i oficjalnie przesłana władzom samorządowym w najbliższych dniach). Ma też konkretne postulaty dotyczące zmiany prawa. Trudno jednak na wiecu przedstawiać prawnym językiem komentarze do ustaw. Wiec czy demonstracja z zasady opierają się na prostych sloganach, ale są tylko niewielką częścią kampanii lokatorskiej.
Piotr Ikonowicz nie jest ojcem Pio i zwykle bywa tylko w jednym miejscu o tym samym czasie. Powaznie: KSS ma roboty do ciężkiej cholery. Wszędzie nie możemy być. WSL zrobiło pikietę i bardzo dobrze, jakoś się ten ruch lokatorski nawzajem uzupełnia. Trochę KSS trochę WSL, w Lublinie mamy Komitet Obrony Lokatorów z którym tez KSS się uzupełnia. razem z działaczami tego komitetu, udzielamy pomocy lokatorom, występujemy jako pełnomocnicy w sądach. jak jedni z nas nie mogą to robia to inni i tak sie nawzajem uzupełniamy. To jest robota społeczna a trzeba jeszcze kiedys zarobic na życie, spać, zajać sie rodziną. nie ma co Marku negowac roboty WSL, oni działaja na jednym polu myna drugim i jakos sie kreci. 1 maja idziemy razem w pochodzie i WSL i KSS i organizacje z których te stowarzyszenia sie wywodzą NL i LA, a także inne partie i organizacje.
Zapraszamy.
Spoko ja do Ikonowicza nic niemam a przeciwnie uważam że dobrze zrobił przeżucając się z polityki(działanie w partii NW która niema żadnych szans)na działalność społeczną w KSS.
Uważam że robi tam kawał dobrej roboty.
Mam nadzieje że KSS będzie się intensywnie rozwijać i będą otwierane kolejne biura KSS w całej Polsce czego sobie i wszystkim lokatorom życze.
Mówili w radio że jej zastępcy dostali właśnie po 60 TYSIĘCY premii. Jakby coś takiego zdarzyło się w Paryżu czy Berlinie, to magistrat zaraz byłby rozniesiony przez demonstrantów. A u nas co? Cwaniaki łupią to społeczeństwo,a ono daje d..y jak stado baranów
Podejrzewam, że znalazłoby się jakieś miasto prowadzące w miarę dobrą politykę mieszkaniowo socjalną, ale na pewno nie wśród tych większych. Z tego co wiem w Warszawie, Poznaniu, Łodzi czy Krakowie sytuacja jest podobna (w Łodzi i Krakowie jeszcze nawet gorsza niż w Wwie). Nawet jeśli znalazłby się jakiś model w miarę dobrej polityki mieszkaniowej jakiegoś miasta to np. na Wwę jest on bardzo trudno przekładalny, ze względu choćby na zorganizowanie samorządu warszawskiego, sposób ustalania budżetu itp. Z miast europejskich owszem mogę przykłady pokazać - Wiedeń, Sztokholm.
mając przy tym nadzieję, że Ikonowicz i partia, w której uczestniczy z polityki jednak NIE zrezygnują.
Głównym naszym celem jest zmiana stosunków społeczno ekonomicznych. Wiemy o co chodzi, bo nie chce górnolotnych słów używać. Głównym polem aktywności jest polityka. KSS jest natomiast stowarzyszeniem, które jest narzędziem do bezpośredniej walki z podłością kapitalizmu. po prostu jako partia nie możemy występować w sądzie, w urzędach, prowadzić negocjacji. Stowarzyszenie ma większą elastyczność działania.
Przede wszystkim jednak dzieki KSS możemy reagować na krzywde poszczególnych ludzi, możemy pomagać jednostkowo.
Jestesmy normalnymi ludźmi, którzy widząc, że kogoś krzywdzą natychmiast chcą reagować pomocą. Etyka lewicowa nie może polegać na tym, że dążąc do celu politycznego głuchniemy i ślepniemy na codzienną krzywdę proletariatu. To byłoby nieludzkie.
zgadzam się. Jeśli robicie jedno i drugie to jak najbardziej słuszna strategia. Po prostu zareagowałem na opinię Czerwonego Adama.
naprawdę pożyteczne rzeczy robicie. Gratuluję.
Chciałoby sie tylko, żeby NL była większa. I co z organizacją młodzieżową?
ale czepiac się chłopa że nie był na jednej akcji (a i tak był na większej ilości niż 99% komentatorów- zakładając że w ogóle 50% czytelników się udziela) to szczyt. Przecież Ikonowicz to nie zawodowy rewolucjonista i ma też sprawy rodzinne/zawodowe.