"Polnische Schweine"?:-) No, no, no... Widzę, że syjoniści biorą bardzo całościowy przykład z Wójka Adolfa. Nie ograniczają się tylko do nazistowskich metod, którymi traktują Palestyńczyków, ale, jak widać, również zaadoptowali retorykę;-) Brawo, brawo!
Swoją drogą zuchwałość i bezczelność syjonistów jest oburzająca. Wdzierają się i demolują wystawę. Ciekawe, czy poniosą jakąkolwiek odpowiedzialność? Łatwe do przewidzenia... Święte krowy żyją bowiem nie tylko w Indiach;-)
proponuję temat do następnego "dzieła":
kapral Schicklgruber w komorze gazowej.
Czescy Żydowie krzycząc po niemiecku zdemolowali wystawę polskiego artysty o mniej więcej niderlandzkim nazwisku. I tak dobrze że stanowiska w tej sprawie nie zajęli Baskowie i Irlandczycy.
.
Oczywiście należy potępiać zbrodnie neosyjonistów ale nie w tak głupi sposób,przecież taką wystawe łatwo oskarżyć o antysyjonizm
Zachowywała się jakakolwiek inna grupa np. Młodzież Weszpolska GW i inne tytuły zaplułyby się od wyrazów oburzenia. Członkom gminy żydowskiej jednak wolno więcej, wolno napadać na ludzi, demolować wystawy, na wycieczkach do Polski zachowywać się jak nowa rasa panów itp. Nie dziwi mnie antysemityzm ludzi, którzy nie orientują się w polityce międzynarodowej i absurdalnie tłumaczą sobie że bezczelność i bandytyzm to wrodzona cecha Żydów. Przez takie wyskoki przedstawicieli niektórych, myślę jednak, że marginalnych, środowisk żydowskich antysemityzm kwitnie, a jego przeciwnicy tracą możliwość skutecznej walki z nim.
"...na wycieczkach do Polski zachowywać się jak nowa rasa panów". cisza, możesz to rozwinąć?
fuss chyba za bardzo odleciał. ciekawe, czy ta, w efekcie relatywizująca holocaust, wyobraźnia artysty jest w stanie wygenerować "dzieło" sztuki, które opowiadałoby o np. masowych grobach esesmanów. ciekawe jak brzmiałaby racjonalizacja?
po prostu idiotyczna.
chcą dominować, chcą po pańsku panować i cel ten realizują wszędzie tam, gdzie sprzyja im sytuacja. Nie dziwie się więc narastającej do nich niechęci. W samym sobie też ten proces obserwuje. A zaczął się po ich wojnie z Egiptem..
Ja jestem antysyjonistą i jestem z tego dumny. Nie myl antysyjonizmu z antysemityzmem...
Na razie zaczęli wybielać hitlerowców. Wkrótce prawdziwi lewacy do beretu Che Guevary będą nosili charakterystyczny wąsik.
Kiedy przeczytałem początek Twojego komentarza, pierwsi na myśl przyszli mi Arabowie i w ogóle muzułmanie. Im wolno negować holocaust, wolno im reagować agresją na każdą próbę krytyki ich religii (nawet tak niewinną jak duńskie karykatury Mahometa). I jedynym plusem jest, że dzięki ich zachowaniu w krajach zachodnich rządy państw zachodnioeuropejskich coraz bardziej zaostrzają przepisy migracyjne (dla osób spoza UE/EOG) ;)
A co do wystawy - fakt, że była żałosna a jej autor pierdzieli głupoty, ale wolność słowa to jedno z najbardziej podstawowych praw człowieka, dlatego muszę stanąć po jego stronie.
chodziło mi o zachowanie niektórych wycieczek izraelskiej młodzieży do Polski. Miedzy zwiedzaniem obozów zdarza się im demolować po pijaku hotele, odmawiać płacenia, a ochroniarzom bić przechodniów, którzy się nie spodobali. Swego czasu było o tym sporo artykułów w prasie. Największym skandalem było to gdy w warszawie dostało się od ochroniarzy wycieczki jakiemuś polskiemu żydowi bo przed synagogą zwrócił uwagę przepychającym się młodzieńcom i został uznany za "terrorystę". W Krakowie pobito np. mieszkańca budynku, który zwrócił uwagę, że pod jego oknami nie wolno parkować autokarów itp.
Co do muzułmanów negujących holocaust. Nigdy ich nie usprawiedliwiałem i uważam, że robienie tego to spory błąd.
Jeśli to cię faktycznie interesuje odysłam poniżej:
"Młodzi Izraelczycy rozrabiają w Polsce", Anna Szulc, Przekrój nr 19/2007
http://www.przekroj.pl/wydarzenia_kraj_artykul,1560.html
zwykłe młodzieżowe chuligaństwo to dla ciebie praktyka przypominająca działalność nazistów, "rasy panów"? chyba na głowę upadłeś!
nie wiem skąd ten opór wobec faktu zagłady i relatywizacja shoah?! taka moda? chyba rzeczywiście z tym lewicowym antysemityzmem jest coś na rzeczy.
może napiszesz jeszcze, że zadyma pod dyskoteką to już pogrom, co? nie zdziwiłbym się. w temacie shoah nic mnie już na polskiej lewicy nie zdziwi.
Bury, widzę, że mnie ubiegłeś.
---
rote. Przeczytaj z łaski swojej artykuł, a dowiesz się konkretnie w czym rzecz. Chuligaństwo to jeden aspekt, a dość specyficzna "pewność siebie" i podejście do "tubylców" - drugi. Zresztą, gdybyś chciał się dowiedzieć, to znalazłbyś sam stosowne informacje.
Nie od rzeczy będzie tutaj wspomnieć o tym, że to co się wyprawia jest po części winą Polaków, którzy z jakichś niezrozumiałych powodów sami krzyczą na cały świat, że w Polsce to nawet owczarki podhalańskie rodzą się z "genami antysemityzmu". Niektórzy w to wierzą, a inni z kolei cynicznie wykorzystują. Efekty widać.
rote_fahne:
"zwykłe młodzieżowe chuligaństwo to dla ciebie praktyka przypominająca działalność nazistów, "rasy panów"? chyba na głowę upadłeś!"
Tak samo twierdzą niektórzy o wypisywanych na murach kibolskich hasłach o "żydowskim" Widzewie. "Zwykłe młodzieżowe chuligaństwo" ;-)
rote_fahne:
"nie wiem skąd ten opór wobec faktu zagłady i relatywizacja shoah?! taka moda? chyba rzeczywiście z tym lewicowym antysemityzmem jest coś na rzeczy."
Modne słowo: "shoah" :-)
Zachowujesz się teraz jak ci, którzy twierdzą, że po tym co Polska przez całą historię wycierpiała, to każdy Polak, dodajmy żyjący współcześnie, jest niemal święty. Opór wobec poczynań "prawdziwego Polaka" w "stroju prawdziwego Polaka"(jak ktoś nie wie o co chodzi - skin we fleku i glanach) to też opór wobec faktu np. zaborów, agresji Niemiec w 39 r., Powstania Warszawskiego?
A może jednak uznajesz również, że nazywanie *nazistami*(bądź antysemitami) ogolonych gówniarzy bijących się z wrogimi subkulturami na podwórkach i bazgrzących na murach "Jude raus!" to też relatywizacja znanych nam wydarzeń historycznych?
---
Swoją drogą, ciekawe co zrobi z NoD gmina żydowska, która jest właścicielem tej kamienicy. Jak ich wyrzucą, to pojawią się głosy, że to syjonistyczny atak na wolność słowa. Ale z drugiej strony, jak ich pozostawią, to będą antysemici parskać, że dla Żydów ważne są tylko geszefty, tutaj pięniądze z wynajmu...
wycieczek z młodymi Żydami. Żadnych ekscesów nigdy nie zaobserwowałem. Ale oni na pewno awanturują się wówczas, gdy w okolicy jest dziennikarz "Naszego Dziennika" albo innej prawicowej gadzinówki :)
artykuł przeczytałem.
rozumiesz określenie "rasa panów"? znasz kontekst użycia? wiesz z czym kojarzy się to określenie (z czym powinno się je kojarzyć?). reszta twojego komentarza mnie zupełnie nie dziwi, milion razy już czytałem takie głupoty, pisane w takim tonie, zgodnie z tą logiką...nic nowego.
ten Włoch na Kazimierzu został pobity przez totalnie bezkarnych ochroniarzy, nie przez małolatów. Sprawdź sobie.
"może napiszesz jeszcze, że zadyma pod dyskoteką to już pogrom, co?"
Kpisz czy o drogę pytasz? Niedawno został pobity na dyskotece Czeczen (zdaje się, że za to, że ożenił kosę któremuś z ochroniarzy). Jak przedstawiły media? Pogrom!
Kilka lat temu po dyskotece doszło do zadymy: jakaś kobieta oskarżyła Roma o kradzież łańcuszka, ekipa jej znajomych podeszła pod camping Romów? Wprawdzie do żadnego dymu nie doszło ale jak o tym pisała "Gaz.Wyb"? Pogrom!
Ale najlepsze było w Żywcu. "Gaz.Wyb" ostrzegała, że na konkretny dzień skinheadzi planują pogrom tamtejszych Romów. Na miasto padł blady strach, po ulicach krążyły wzmocnione patrole policji. I co? Rzeczywiście, tego dnia była zadyma ale nie w Żywcu tylko w Czańcu i nie Romów bito ale Romowie bili: romska ekipa w kilku BMW wjechała do tamtejszego pubu i tłukła wszystkich bywalców jak leci. Oczywiście nikt nie został złapany. :)))
Wszystkie fakty do sprawdzenia w "Gaz.Wyb.".
A co do Fussa: czy ktoś jeszcze pamięta, jak wywołał skandal swoimi billboardami szydzącymi z katolickiego antysemityzmu Polaków? Tak, tak, to ten sam artysta. Tylko że wtedy większość obecnych krytyków ostro go broniła. Polskie tabu naruszać można, a żydowskich już nie?
Na koniec: to nie jeden taki przypadek. Niedawno w Szwecji sam ambasador Izraela raczył osobiście zniszczyć artystyczną instalację, którą uznał za propalestyńską a więc antyizraelską czyli antysemicką.
.
Złonet podał, że na aukcji poszły dwie (moim amatorskim zdaniem, raczej przeciętne)akwarele Schicklgrubera.
ała ! angka co za potworny obraz nam tutaj malujesz. prześladują polaków - polaków prześladują! ratunku! :) kto? żydzi, wiadomo. kto jeszcze? romowie! :):):) rozbijający się furami romowie :):):) cykliści i anarchiści też? :-) angka, proszę cię bardzo drogi kolego, czytaj mniej "wyborczej", poznawaj ludzi (romów), żyj. :)
Jak fakty się nie zgadzają z teorią - tym gorzej dla faktów, co nie? Jak wiadomo, żaden Rom ani Żyd nigdy nikogo nie skrzywdził. Przemykają tylko trwożnie ulicami, unikając wszechobecnych bojówek triumfującego polskiego ciemnogrodu.
I to nie izraelski ambasador zaatakował instalację artystyczną - to instalacja jego zaatakowała!
http://www.arabia.pl/content/view/271473/50/
tak, tak angka, fakty i liczby nie kłamią: żydzi i romowie prześladują polaków! brawo! masz jeszcze jakąś ciekawą "odkrywczą" myśl? chętnie posłucham. widzę, że jednak moje przypuszczenia się nie potwierdziły. ty rzeczywiście jesteś oryginałem :):):)
:) To nie lada szczęście:)
Antysyjoniści czerpią żywcem z publikacji Leszka Bubla ...
Ciekawa postać:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Peter_Fuss
Buntownik?
Prześmiewca?
Obserwator wszelkiego badziewia i wykreowanych świętości?
Mnie się podobają tacy "wichrzyciele" w sztukach wszelakich.
.
Pamiętajmy też o pogromach, jakie rasistowska polska tłuszcza urządziła we Wrocławiu http://www.wiadomosci24.pl/artykul/holenderski_didzej_skazany_na_5_lat_za_zaatakowanie_trzech_89525.html a ostatnio w Białymstoku http://www.poranny.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20090322/BIALYSTOK/984927765 :)
Gdyby uciekła rasistom, niechybnie dopadliby ją antysemici ...
potrzebujesz ochrony? :-)
Rote, a co Ty masz logicznego do powiedzenia w tej sprawie?!
Wyjaśnij proszę, jak odbierasz i oceniasz, zachowanie ochroniarzy i organizatorów takich wycieczek? Jak Ci sympatyczni Izraelczycy nas traktują, czego uczą swoje dzieci? Nie masz żadnych nieprzyjemnych skojarzeń? A może uważasz, że im wolno więcej, po prostu...
No i powiedz mi, skoro ja nie mogę choćby pomyśleć inaczej niż się "powinno", choć nawet potomkiem nazistów nie jestem, kim dla Ciebie jest ta "młodzież", która w trakcie wycieczek do miejsc męczeństwa własnego narodu, własnych przodków urządza takie brewerie?
Dla mnie, to równie ohydne jak bijący domniemanych "Żydów" i lewaków "prawdziwi" Polacy w swoich równie "prawdziwych" strojach narodowych ;-) A jakoś nie sądzę, byś miał obiekcje w przyrównywaniu jakichś gówniarzy, poprzez nazywanie nazistami, do Rudolfa Hessa, czy Jurgena Stroopa.
Porównanie nieadekwatne, to wskaż lepsze, które w równym stopniu opisze cechy zachowania, jak i stopień oburzenia jakie ono wywołuje.
Co się tyczy wystawy. W dzisiejszej tzw. sztuce właśnie chodzi o przekazanie pewnych treści poprzez szokowanie. Nie wyobrażam sobie, jak można tego dokonać nie stosując drastycznych, obrazoburczych środków wyrazu. To jakiś absurd, jak chcesz zmieniać sztukę za pomocą metod politycznych :-))
Liczę na rzetelną odpowiedź, nie "głupoty"...
wybacz, ale co ja mam skomentować? pobawić się w dekonstruowanie twoich analogii na poziomie gimnazjalisty? skomentować twoje "mądre" uwagi zupełnie nie na temat? a pisz sobie co chcesz. uważasz, że lejący kogoś w ryj ochroniarz to "rasy panów", a młodzież izraelska rozpieprzająca hotele to młoda "rasa panów" - to twoja brocha. ja ci nie będę tłumaczyć co znaczą te terminy (tj. rasa panów, holocaust, shoah, itp). pogadaj sobie z angka leu - on jak widzę się z tobą zgadza. będzie wam przyjemnie.
Miś Bucharin ma jakąś obsesję na punkcie Żydów, więc trzeba mu wybaczyć jego histeryczne wpisy. Jeśli dla niego danie komuś w mordę jest dowodem na to, że jest się przedstawicielem Herrenvolku to znaczy, że polskim żulom i dresom trzeba się kłaniać w pas, bo krew szlachetna w ich żyłach płynie.
Brakuje mi tylko jakiegoś ciekawego wywodu Misia na temat Lebensraumu, który łączy się ściśle z Herrenvolkiem. Na pewno wymyśli coś ciekawego :)
zachowanie w Polsce i znajdujący w tym niezbity dowód na przynależność Żydów do "rasy panów" nie uważają się za antysemitów, lecz za antysyjonistów.
Bez komentarza.
NIE. :)
rote, co Ty chcesz mi tu "dekonstruować"? Dostałeś od kogoś grabki i łopatkę, więc myślisz, że masz narzędzia do obsługi świata? Bawić się możesz i tylko bawić, bo każda racjonalizacja ma swoje granice. Twój *koncepcyjny* twór, sądzisz bezczelnie, opiera się na lepszych zasadach niż mój? Nawet(?!) "gimnazjaliście" można odpowiedzieć logicznie, więc "zniż się" i odpowiedz. Lewicowiec chyba potrafi porozumieć się z niższą klasą ;-))) Możesz nawet "dekonstruować", jak lubisz, ale niech się to zmaterializuje w postaci liter, które przeczytam. Nie bój się, miałkości nie będę oceniał, ustosunkuję się do tego co jest, tylko niech to *coś* będzie...
rote_fahne + Sumienie Narodu
Nie zapominajmy o pajacu Mazowieckim, ktoremu to zawdzieczamy fakt, ze ochroniarze wycieczek z izraela, moga zupelnie swobodnie nosic bron i stosowac przymus bezposredni wobec wlasciwie kazdego, bez zadnych sankcji prawnych.
przemyśl to. :)
wiesz, jeśli czujesz, że coś jest na rzeczy, to możesz donieść na mnie do Nigdy Więcej. z przyjemnością dam się zlustrować. a ty? :)
Oczywiście wybryki dorastającej młodzieży świadczą o tym, że Polacy uważają się za rasę panów.
Misiu - tym razem nie udało Ci się zamaskować tkwiącego w Tobie antysemityzmu. Obsesja antyżydowska wciąż kwitnie i nie przykryjesz jej paroma zgrabnie skleconymi postami do rote, w których nie zawarłeś żadnej treści.
starałem się powiedzieć ci, że jeśli masz jakieś "poczucie" czegoś i skojarzenia (młodzież izraelska=rasa panów), to je po prostu masz. ciekawi mnie jedynie skąd je masz? a na to pytanie nie jesteś w stanie mi odpowiedzieć, bo niby jak? reszta w twoim komentarzu zawartym tym wątku mnie nie interesuje - zupełnie. jakieś banały pomieszane z emocjonalnym miętoleniem - byleby zracjonalizować sobie - oczywiście w imię antysyjonizmu - swój antysemityzm. co mnie to obchodzi?
Powinieneś się raczej dziwić, dlaczego masz wspólne poglądy z RM i "Naszym Dziennikiem" ...
2 lata jakieĹ 70-100 metrĂłw od siedziby wyznaniowej gminy Ĺźydowskiej, w ktĂłrej budynku byĹ jednoczeĹnie dom noclegowy dla wycieczek z Izraela, odwiedzajÄ
cych jedno z dawnych najwiÄkszych w Polsce skupisk ĹťydĂłw.
Wycieczek Ĺźydowskich widziaĹem tam mnĂłstwo, chodzÄ
c codziennie do pracy czy na zakupy. Ochroniarzy - w sensie uzbrojonych drabĂłw - tychĹźe wycieczek nie widziaĹem ANI RAZU. RĂłwnieĹź ANI RAZU nie widziaĹem, by wycieczkowicze zachowywali siÄ agresywnie czy choÄby niekulturalnie - czego nie da siÄ powiedzieÄ np. o polskich wycieczkach, ktĂłre widujÄ w kilku krajach Zachodu, gdzie bywam od czasu do czasu.
Rote, jak wiesz, ja już byłem lustrowany. :)
Sumienie, dlaczego miałbym się dziwić, że moje poglądy są bliskie poglądom RM? Jestem katolikiem i to wcale nie tygodnikowo-powszechnym.
widziałeś fotki robione przez polskich nastolatków w Auschwitz? swego czasu jakiś internetowy portal śledził takie rzeczy. fotka w piecu krematoryjnym ze "śmiesznym" podpisem i komentarzami na Naszej Klasie w stylu "śliczniunia focia"...jak to dobrze, że polska młodzież jest taka kulturalna i niezdegenerowana, jak ta izraelska rasa panów, co demoluje pokoje hotelowe.
wiesz przecież, że lustracja to proces, a nie fakt :)
rote - chyba najważniejsze: ja od podstawówki brzydzę się kapusiostwem i kapusiami.
(Jeśli już używane są argumenty typu byłem, widziałem, słyszałem).
Mój znajomy, który pracując w PTTK ma coś tam do czynienia ze zorganizowanymi grupami z Izraela, opowiadał mi historie podobne do opisanych w "Przekroju". Miało to miejsce parę lat temu, gdzieś koło 2003-2004, gdy o ekscesach izraelskich w Polsce na ogół było jeszcze cicho sza. Nie bardzo mu wtedy wierzyłem podejrzewając go o tzw. antysemityzm, dziś wiem że facet raczej nie konfabułował.
mam podobnie! ...nie wiem skąd to się wzięło, ale od dzieciństwa brzydzę się faszyzmem i faszystami. jakoś to tak głęboko we mnie siedzi.
Tyle, ze problem tkwi nawet nie w tym, czy faktycznie wycieczki zachowuja sie jak zachowuja, ale w tym, ze na jakiejs dziwnej podstawie ochroniarze wycieczek z danego kraju maja nadzwyczajne uprawnienia odnosnie broni, czy przymusu bezposredniego. To jest skandal.
rote, kolejnemu inteligentowi trzeba palcem pokazywać? :-)
Owa "młodzież" to dla mnie po prostu dzicz, która nie potrafi się w miarę przyzwoicie zachować w cywilizowanym świecie. Taka zdarza się wszędzie, "mówi się trudno, takie czasy". To kwestia wychowania i edukacji, ale w tym wypadku chodzi o pewien jej charakterystyczny aspekt. W artykule jak byk jest napisane coś takiego:
"Profesor Moshe Zimmermann, szef Instytutu Historii Niemiec na Uniwersytecie Hebrajskim w Jerozolimie, uważa jednak, że problem nie dotyczy wyłącznie zachowania ochroniarzy. Jego zdaniem Izraelczycy zasadniczo uważają, że Polacy nie są dla nich równymi partnerami. I nie chodzi o to, że nie potrafią ich dzieciom zapewnić bezpieczeństwa.
– Nie są równymi partnerami do jakiejkolwiek dyskusji. Dotyczy to także wspólnej i dzisiejszej historii oraz polityki. Efekt jest taki, że młodzież izraelska widzi w Polakach ludzi drugiej kategorii, postrzega ich jako potencjalnych wrogów – wyjaśnia bez ogródek."
PS.
http://peterfuss.com/achtung/index.html
Pozwolę sobie zacytować fragment komentarza "antysemity" Petera Fussa ;-)))
"Gwiazda Dawida stała się symbolem ofiary, cierpienia i prześladowania. Nie dopuszczamy do świadomości, że są miejsca na świecie, gdzie Gwiazda Dawida niesie za sobą zupełnie inne odczucia; że są miejsca, gdzie Gwiazda Dawida odbierana jest jak swastyka.
W dużej mierze to pamięć historyczna, pamięć o tragedii narodu żydowskiego i historyczne skojarzenie „Żyd – ofiara”, sprawiają , iż ciężko nam dopuścić do świadomości fakt, że Żydzi w Izraelu od lat stosują rasistowską politykę segregacji i dyskryminacji."
Drugi:
"Wielokrotnie już piętnowałem przejawy antysemityzmu i im się przeciwstawiałem. Będę dalej to robił. Nie znaczy to jednak, że będę się milcząco godził i nie będę krytykował aktów segregacji rasowej jakiej dopuszczają się Żydzi. Brzydzi mnie antysemityzm, i brzydzi mnie jakikolwiek przejaw rasizmu."
I trzeci:
"Zachowanie przedstawicieli społeczności żydowskiej na wernisażu, było gorzką puentą mojej wystawy. Ci ludzie, swoim zachowaniem pokazali, że są Żydzi, którzy metod nazistowskich używają nie tylko tam, na linii ognia, w Izraelu i Strefie Gazy, ale także tu, w wolnym europejskim kraju. Naziści dzielili sztukę na taką, którą akceptują i na taką, która w ich mniemaniu jest zdegenerowana i nie ma prawa istnieć. To samo zrobili ludzie z praskiej gminy żydowskiej. I zrobili to w sposób, z jakiego dumne byłyby nazistowskie bojówki. Żydzi, którzy pojawili się na wernisażu byli pełni nienawiści i agresji. Niszczyli prace, grozili, że podpalą galerię, szarpali ludzi, którzy przyszli na wystawę, szczuli psem, którego przyprowadzili ze sobą. Naziści w czasie okupacji określali Polaków mianem „polnischien schweine”, takie same określenia padały z ust tych agresywnych mężczyzn w jarmułkach."
( http://galeriazerozer.blogspot.com/2009/04/krotka-rozmowa-z-peterem-fussem-o-jego.html )
Cóż, każdy chyba rozumie, że *porównanie* nie oznacza automatycznie pełnego utożsamienia jednego zjawiska z drugim, lecz może dotyczyć tylko pewnych charakterystycznych cech.
No, prawie każdy, niestety...
uznać to za pewnik :)
Mimo tego, że Misio nigdy nie widział "Pana" z Tel-Avivu znęcającego się nad "Podludziem" z polskiego bloku.
Ech, Misiek - wyluzuj Ty lepiej z tą fobią, bo wiosna dookoła i szkoda tracić czasu na wypisywanie bredni o żydowskiej "rasie panów". Dowiedz się lepiej jak Polacy odnoszą się do Egpicjan, gdy bawią w Egipcie (i za kogo się uważają) - wyjdzie Ci z tego kolejny skandal i kolejna - tym razem słowieńska - rasa panów. Życze wnikliwego zbadania tej sprawy, z niemniejszymi jak w przypadku Żydów wypiekami na twarzy.
tak, to niezbite dowody: mamy do czynienia z "żydowskim nazizmem" :) :) :) miś, wiesz co? weź ty lepiej zamiast pokazywać palcem na coś, co nie istnieje... sobie go po prostu wsadź :)
to rozmawiajmy o nadzwyczajnych uprawnieniach ochroniarzy, a nie o tym, że Żydzi masowo biją Polaków, a to wszystko święta prawda, bo tak napisały dwie gazety (z których jedna przepisała 3/4 "faktów" z drugiej).
Durango, a skąd Ci się wyroił ten zwrot "masowo"?
---
Oj, biedny rote, ciekawiło Cię skąd się biorą takie, a nie inne skojarzenia, więc dostałeś przykłady, po to tylko byś zrozumiał, że jednak istnieją przesłanki, by tak pomyśleć i mógł samodzielnie wydedukować na czym konkretnie opiera się to porównanie. Być może przesadne, ale przesada pełni tutaj funkcję środka ekspresji, akcentującego oburzenie.
Celowo pomijam to, co Izraelczycy wyprawiają w Palestynie.
I daruj sobie te oszczerstwa, bo to marny sposób dyskutowania. Wskaż, gdzie pisałem o jakichś "żydowskich nazizmach", albo przeproś ładnie :-)
to już zrobiło się nudne, ale do rzeczy: właśnie o to mi chodziło, o te skojarzenia - przecież napisałem, że nie jesteś w stanie mi tego wytłumaczyć. jesteś w stanie? potrafisz powiedzieć mi, dlaczego masz takie, a nie inne skojarzenia? bo przeczytałeś jeden artykuł? oczywiście, że nie potrafisz krytycznie odnieść się do swoich spontanicznych antysemickich reakcji, bo inaczej nie byłyby spontaniczne i nieświadome. nich ci się kojarzy co ci się żywnie podoba...to tyle.
Postaram się jak najprościej, ale będzie "nudne". Coś za coś :-))
Po pierwsze. Nie mam bladozielonego pojęcia co Cię podkusiło, żeby takie bzdury wypisywać. Dlaczego niby jeden artykuł i jaka "spontaniczna antysemicka reakcja"?! :-)
Po drugie. O tym, co to takiego "rasa panów" uczą w każdej szkole, w telewizji, w prasie, w "niszowych" zinach, poprzez ulotki, manifestacje np. w rocznicę Nocy Kryształowej, itd.. Efekt jest taki, że zarówno samo określenie, jak i jego sens, są bardzo dobrze zakodowane w głowie.
W tej sytuacji trudno mieć inne skojarzenia, gdy się czyta np.: "Efekt jest taki, że młodzież izraelska widzi w Polakach *ludzi drugiej kategorii*, postrzega ich jako potencjalnych wrogów".
Oczywiście bardzo przydatna tu jest zdolność analitycznego myślenia, pozwalająca porównywać cechy charakterystyczne, miast tylko operować statycznymi schematami jak np. Żyd-Izraelczyk-Holocaust-ofiara, "rasa panów"-nazizm-Niemcy, krytyka żydów/Żydów/Izraelczyków-antysemityzm.
Po trzecie. Powinieneś brać pod uwagę fakt, że istnieje spore prawdopodobieństwo, iż trafisz na osobę, której przodkowie sami doświadczyli okrucieństw ze strony nazistów.
Miej to na uwadze, gdy po raz kolejny tak skandaliczne zachowanie określisz pobłażliwie jako "zwykłe młodzieżowe chuligaństwo". Może dla Ciebie tego rodzaju ekscesy podczas wycieczki do Obozu Zagłady są "normalne", ale ja - choć sam święty nie jestem - posądzałbym o coś podobnego chyba tylko jakichś "nazi-skinów"(ewentualnie idiotów), a ktoś starszej daty powiedziałby pewnie, że to "kalanie grobów własnych przodków". Pojmujesz czy Ci "zdekonstruować"?
Po czwarte. Terminu "antysemityzm" użyłeś niewłaściwie, albowiem wyraźnie wskazałem, że moja krytyka nie dotyczy wszystkich Żydów jako takich, ale konkretnych grup, które *negatywnie* wyróżniają się określonym *zachowaniem*. Poza tym, nie jest moim celem ich dyskryminacja, lecz mówiąc nieładnie "ustawienie w szeregu" pośród wszystkich innych równych sobie ludzi.
Prościej już się chyba nie da.