wilk syty, i owca cała, trochę na ideowo, trochę z Łopezetzet i eseldówkiem
A...Anti...Anticapitalista!
Widzę ABCD, że nie znasz języka polskiego. Postępowanie PPS najlepiej określa powiedzenie: Bogu świeczkę a diabłu ogarek.
i ogarek , po prostu autor tej informacji bawił gdzie indziej,w Warszawie go nie było. i tworzy fakty na swoją potrzebę , wiesz Roger tak samo jak ja gdzie i ilu było PPS'owców , i nie ma co wymyślać i naginać czaso-przestrzenie. Wieloletnią tradycją PPS-u jest składanie kwiatów na pl. Grzybowskim i nie sądzę, że obecność OPZZ czy SLD w tym samym miejscu powinna tą tradycję stłamsić , a OPZZ tam było i umieściło to na swojej stronie w oficjalnej zapowiedzi obchodów , jest natomiast rzeczą znamienną nie umieszczenie odezwy 1 majowej Rady Naczelnej PPS , ani w informacji ani na MSowo/PPSowej stronie Partii to jest na www.socjalistyczna.pl , odezwa znajduje się na www.pps.info.pl . Sukcesem był wspólny pochód lewicy antykapitalistycznej i uczestniczenie tam PPS to zaszczyt dla Partii , nie drapmy i nie rozdzierajmy sztandarów bo nie ma takiej potrzeby , w jedności siła.
UP składa kwiaty pod bramą straceń na cytadeli,czasami dołacza się ktoś z PPS,czasami SLD,mogę się z UP nie zgadzać ale to dobrze ze ktoś podtrzymuje tradycje.Podobnie z PPS
O tak ! Tradycja, bóg, honor, ojczyzna
trzeba pamiętać o tradycji ruchu i tyle
zgoda, tylko nie jest dobrze, jeśli cała działalność lewicowej organizacji sprowadza sie do składania kwiatów
no i się oświadczenie RN PPS znalazło na wwww.socjalistyczna.pl , zapraszam do przeczytania
Prawda jest taka ze PPS wzięła udział w SLD-owsko-OPZZ-owskim pochodzie (i bardzo dobrze) - to ma realne znaczenie polityczne, reszta to emeryckie rytuały. Ale widać, MS-owcy muszą się nieźle nagimnastykować, aby ukryć swoją porażkę w zaszczepianiu starym PPS-owcom nienawiści do SLD :-)
wystarczy porównać relacje filmowe , z obu pochodów Warszawskich , żeby zobaczyć gdzie była jak średnia wieku , i twoja teza umrze śmiercią naturalną , pochód OPZZ nie był "młody" za to na antykapitalistycznym "dziadków" było może z 1dziesięcioro , i raczej nikt pochody antykapitalistycznego nie traktował jak rytuału, co z koleii nie wynikało z wypowiedzi uczestników pochodu OPZZ , którzy jak sami przyznawali byli tam z sentymentu i obowiązku. A PPS była i tu i tu i nie ma to nic wspólnego z miłością do SLD.
Na miejscu OPZZ i SLD zatrzymalibyśmy pochód na rogu Nowego Świata i Wareckiej, byłby czas na wiecowanie. Wysłalibyśmy również swoją delegację, by oddała hołd przedwojennym działaczom PPS i polskiego ruchu robotniczego na Wareckiej i na pl. Grzybowskim. Ale my nie jesteśmy SLD. Nasz związek z tradycją przedwojennej PPS jest oczywiście ograniczony - poczuwamy się tylko do rewolucyjnej tradycji PPS-ów i JEDNOLITOFRONTOWYCH WYSTĄPIEŃ POLSKIEGO RUCHU ROBOTNICZEGO.
A od kiedy Szymański jest profesorem? Zawsze podpisywany był jako dr podobnie jak dr Zandberg :-)
ludzie PPS od dawna mają dośc liberałów z SLD, SDRP i odpryski.
TOWARZYSZE !
I tak trzymać!
Bo prawda jest po waszej stronie!
PRECZ z LIBERALNYMI KACYKAMI!
PRECZ!!!~