Trzeba się będzie na Saską Kępę wybrać i kwiaty złożyć.
Nie kwiaty, ale koktajle Mołotowa należałoby złożyć w ambasadach Iranu.
Takiego skurwysyństwa, to nawet CIA nie uprawiało.
Powinno się spalić wszystkie ambasady Iranu na całym Świecie.
Tylko to i tak nie wróci życia niewinnej kobiecie.
Ani nie zadośćuczyni Jej cierpieniu.
ab.
PS. Przepraszam za wulgaryzm, ale od 5 dni, od podania tej informacji, to nie mogę dojść do siebie. Nie mogę się pozbierać, cały czas o tym myślę; 2 lata działałam; jak mogłam w sprawie jej ułaskawienia; dla mnie to nie jest news zza tysięcy kilometrów; dla mnie to jest osobisty, ciężki ból.
Niech szlag trafi Iran!
Niech ich szlag trafi!
Bo gdyby urodziła się powiedzmy w takiej liberalnej Norwegii gdzie kodeks karny to jedna wielka ściema do za morderstwo dostała by w najgorszym wypadku 21lat pozbawienia wolności(tyle wynosi największy wymiar kary w tym kraju)ale wyszła by gdzieś po 15.
Tyle w niektórych krajach jest warte życie ludzkie 15 lat pobytu w sanatorium(skandynawskie więzienia).
doskonale Cię rozumiem. Też byłem zaangażowany w sprawę Delary od prawie dwa i pół roku i też nie mogę się pozbierać po tym wszystkim.
abangel666:
"Takiego skurwysyństwa, to nawet CIA nie uprawiało."
Otóż to. Takie sądy i takie wyroki to specjalność tych całych "muslimów", albo... komunistów ;-)
W zasadzie np. spowodowanie agresji na Irak fałszywymi oskrażeniami to małe piwo, bo przecież wiadomo, że prawdziwą tragedią jest śmierć jednego człowieka, a nie jakichś tam tysięcy czy milionów. To drugie to tylko statystyka przecież...
Cóż, takie akcje to ja pozostawiam liberałom, oni przecież czczą człowieka jako indywiduum, nie przejmując się "abstrakcyjnymi" masami. Często też tego typu wydarzenia służą różnorakim Dulskim, by mogli zademonstrować swą cnotliwość...
No chyba, że Delara służy jako narzędzie w ramach szerszej akcji przeciwko karze śmierci, sensowniej jednak byłoby uderzyć bezpośrednio w grupę do której należą sprawcy, bo "sądowe morderstwo" to nie jedyne przestępstwo z jakim możemy mieć do czynienia. Zresztą te pozostałe są liczniejsze...
---
Adam, nie dla każdego zemsta jest jakimkolwiek zadośćuczynieniem. Jaki rodzaj śmierci jest według Ciebie najwyższą formą uznania dla ofiary? Może "za ziobro"? ;-)
Zresztą, moim zdaniem, zemstę na sprawcy może wywrzeć najwyżej rodzina, bądź przyjaciele ofiary. Natomiast zadanie państwa jest nieco inne, ma stosować takie rozwiązania, by ograniczyć przestępczość i tyle.
i co to da?tylko bedzie na reke paru nurtom politycznym w iranie.tak jak na reke bylo paru mocno zanagazowanym w jej obrone.pewnie odetchneli z ulga jak ja powieszono.dziewczyna byla tylko malutkim pionkiem w rozgrywce ktory obie strony poswiecily bez zadnego zalu.szkoda mi takich idealistow jak wy.szkoda dziewczyny.
A jest na świecie jakieś państwo gdzie rodzina ofiary może legalnie wymierzyć sprawiedliwość na oprawcy?
Jeśli tak prosze o nazwe tego państwa
iraq,ksa,uea,katar,bahrajn do niedawna kuwajt nie wiem czy zmienili,djibouti,sudan,jemen,oman,maroko z tych co wiem ze legalnie.nielegalnie ale dopuszczalne jeszcze pare by sie znalazlo.
W takich i podobnych sprawach jest wiele brudnych i zakulisowych interesów i interesików różnych świń...
Ty już nie jesteś idealistą, u mnie także wyczerpują się pokłady wiary w człowieka. Ale kiedy widzę może i naiwną chęć walki ze złem i malutką próbę zmiany tego paskudnego świata, to cieplej robi mi się na sercu.
Abangel i kalwejt... pazghul nie do końca jeszcze wyzbył się ideałów. Pisze tak, bo też jest poruszony w tą bezsensowną śmiercią. Ja jestem z WAS dumna. Miejcie ideały, bo bez nich będziecie takimi samymi świniami jak ci, z którymi teraz walczycie...
Kocham WAS.
.
Jest tylu zagrożonych karą śmierci na świecie. Każdy dzień przynosi nowe przykłady. Może zaangażujecie się w obronę tej osoby?: http://wiadomosci.onet.pl/1966653,12,item.html
Kiedyś w ameryce zagorzali przeciwnicy kary śmierci palili znicze pod zakładem karnym gdzie tracono skurwysyna
Ciekawe czy dalej to kontynują obrońy morderców?
jednak jest roznica pomiedzy sprawa delara a tego gumozuja.
w warunkach pokoju na pewno nie potrafi nawiązać normalnych relacji z kobietą. Musi mieć podnietę w postaci wojny, bo na niej jest panem życia i śmierci. W cywilu musiałby się umyć, ogolić, uśmiechnąć, zagadać, kupić kwiatek...
Jasne, że powinien żyć ten impotent jak najdłużej i siedzieć wystarczająco długo w jenkeskim pierdlu, by być możliwie jak najdokładniej przecwelowanym na wszystkie możliwe sposoby.
I tutaj widzę szczególną rolę westa - niech ten piewca jankeskiej "interwencji" i polskiej "stabilizacji" włączy się w obronę tego "romea". Przecież ten "bohater" walczył z irackim reżimem ramię w ramię z polskimi szwejami, walczącymi o półdarmową ropę i odbudowę tego co sami zniszczyli, a co wcześniej ich ojcowie wybudowali...
Do dzieła, west! Ja podpiszę sprzeciw. Niech cwelują twoich gierojów - ku chwale jankeskiej ojczyzny!
.
"Ja tam już w nic nie wierzę,
a już, na bank, nie w ludzi"
(J. Kaczmarski)
koktajle Mołotowa trza złozyc pod ambasadami tego kraju!
Na skutek inwazji w Iraku zgineło milion ludzi, w Gazie ponad 1000, w 1953 USA w Iranie obaliły demokracje, a te pajace wychowane wkulturze oper mydlanych nie mogą do siebie "dojść" po informacji o jednej egzekucji. Co za pomieszanie cynizmu z infantylizem. Juz ja widzę jak wam na sercu lezy zycie tej dziewczyny.
łatwo mnie znaleźć; bo zawsze podpisuję sie "abangel666" ; zobacz se kurka ile listów napisałam przeciw USA!
i zamknij ryj!
stul dzioba!
Panek i pazghul patrzą "całościowo" - my "cząstkowo".
Kto ocali jedno życie - ocali cały świat...
Nie udało się, abangel...
.